Skocz do zawartości

Grzesiek202

Uczestnik
  • Zawartość

    1 611
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Grzesiek202

  1. Czy masz na myśli krytykę LP, czy "papryk"? Bo ja przyznaję, że na początku byłem sceptycznie nastawiony do listy, ale... zaczyna być fajnie. Zwłaszcza dziś powiało nostalgią
  2. Do dla tych, którzy lubią gry logiczne polecam jeszcze "World of Goo". A mnie się zawsze podobała muzyka z Silent Hill. Ale ten tytuł sprawdzę 😄
  3. Grałeś w Machinarium?
  4. To tylko wyraz sympatii 🙂. Swoją drogą niedawno natknąłem się na tym forum na post, w którym jeden z użytkowników bardzo stanowczo zasugerował innemu, że nie są kolegami i żadnych poufałości, w postaci zwracania się po imieniu, sobie nie życzy. Coraz dziwniejsze te ludzie. Nieprawdaż? Panie Tomaszu? 😜
  5. Poniekąd podzielam Twoje zdanie. Bardzo ciekawy artysta.
  6. Pani Joanno! Ależ to jest dobre 👍.
  7. Hm... ta sama efektywność co moje 706.
  8. @Fafniak A jakie masz kolumny? Ja, po przesłuchaniu kilku(nastu?) wzmacniaczy, dochodzę do wniosku, że w mojej półce cenowej to zawsze będzie jakiś kompromis. Albo zmiana kolumn, tyle że ja nie chcę ich zmieniać. Wątek wyboru wzmacniacza należałoby powoli kończyć 😉, a ja moją przygodę z audio rozłożę sobie na etapy. Teraz będzie to etap B&W i wzmacniacza, który je rozrusza. Później... pewnie inne kolumny i na pewno coś co ma lampę.
  9. @seba3002 a może i sprawdzę. Masz jakieś doświadczenie z tym modelem? @Fafniak to pytanie do mnie? Z Haiku miałem tylko Brighta 4 i 5.
  10. One brzmi bardzo dobrze. Dość ciepło i miękko, ale i dynamicznie. Wszystko fajnie, ale te badziewne plastikowo-gumowe pokrętła mnie po prostu odrzucają. Ja naprawdę wiele rozumiem, chodzi mi o dźwięk a nie wygląd, ale jak można było to aż tak zepsuć? Bardzo solidna obudowa i coś takiego na froncie... 😐 Rusza się toto na wszystkie strony nawet przy delikatnym ustawianiu.
  11. Obiecałem sobie z zasady nie udzielać się w takich tematach, więc tylko ten jeden wpis tutaj. Tak, to my. Mesjasz wśród narodów. Nie mogę już znieść tej narracji. Mam (jeszcze) jednoosobową działalność gospodarczą, taką na serio a nie jako obejście etatu. I nie jestem w stanie sam prowadzić księgowości, bo musiałbym być po prostu księgowym i prawnikiem. A tylko ta usługa będzie mnie kosztować 58% więcej niże przed polskim wałem. W tym roku, nawet z powodu sztandarowego programu jedynie słusznej partii i składce zdrowotnej, nikt nie mówi o podwyżce tej części "socjalnej". O innych aspektach nawet nie wspominam. To nie jest kraj dla ludzi chcących ciężko i uczciwie pracować. Na szczęście dzieci jeszcze małe, więc na emigracji jakoś im pójdzie z językiem. Szkoda słów, opamiętanie przyjdzie, ale zbyt późno, jak zwykle zresztą...
  12. Jeśli Bowersy Ci się podobają, to sprawdź je na przykład z Rotel A14 - spokojne (dla mnie nawet zbyt) i równe granie, z delikatną górą, NAD 375 - (nikt nie zarzuci mu braków mocy 😉), NAD 356, lub NAD 368. Ja jednak namawiam do B&W ale z serii 7xx. A może monitory wystarczą? Teraz doczytałem, że pokój do 18m2 - tym bardziej sprawdź B&W 707.
  13. Wiem, trochę Cię czytuję 😉. Dlatego pamiętam, choć nie potrafię znaleźć tej wypowiedzi, że pewnego razu, gdy ktoś Cię zapytał jak 706 się sprawują przy dłuższym odsłuchu, napisałeś krótko: "to nie są kolumny do dłuższego słuchania". Otóż moim zdaniem są, ale z dobraną elektroniką.
  14. Mam B&W706, wcześniej 606. Lubię tę markę. Słuchałem z Yamahami i podzielam zdanie Piotra. Oczywiście, to nie będzie jakieś wprost odrzucające połączenie, mało tego - na początku może nawet robić wrażenie, ale zwróćcie proszę uwagę, że jeśli się kupuje pierwsze graty, to ciężko o punkt odniesienia i to "cykanie" może zacząć przeszkadzać później.
  15. @seba3002No i w moim mniemaniu masz słuszne i zdrowe podejście. Ja również traktuję to jako hobby, i to nawet takie na drugim miejscu. Naprawdę nie ma o co kruszyć kopii. Sama dyskusja na temat brzmienia wzmacniaczy, to raczej domena ludzi nie mających większych problemów życiowych, czego bardzo szczerze wszystkim i sobie życzę. A że zawsze można lepiej.... Po to się czyta, rozmawia i słucha. A słucha w zasadzie na pierwszym miejscu . Skoro mozna słuchać naprawdę dużej ilości sprzętu w domowych warunkach i w zasadzie bez kosztów, to tylko korzystać!
  16. No dobra. Raz kozie śmierć! Uwaga, robię to: słyszę, że dwa wzmacniacze różnych marek grają inaczej! 😧😝. Dodam jeenak, że na weekend wypożyczełem Rotela A14 i gra jak... Rotel 1572. A przy okazji wymieniłem kable głośnikowe, bo byłoby lepiej gdyby leżały luźniej. No i słyszę tyle, że dobrze podłączyłem, bo obie kolumny nadal grają 👍. Tyle slyszę.
  17. @seba3002 Boję się takiego "coming outu". Wolę zostać w szafie.
  18. @Asia Unico Primo, to bardzo fajny wzmacniacz. Byłem naprawdę blisko od jego zakupu, jednak mial 2 cechy, które ostatecznie mnie przed tym powstrzymały. On gra bardzo hm... analogowo . Z jednej strony to fajne, nic nie przeszkadza, bardzo to relaksujące, ale brakowało mi detalu. Po drugie, a może jest to poniekąd wynik pierwszego, wysokie tony są w jakiś sposób przytępione. @S4Home a czysta lampa i takie kolumny w ogóle będą że sobą prawidlowo działać? Nie ma ryzyka, że podłączając 10-15 W mocy coś uszkodzę? Druga sprawa, to moje spostrzeżenie, że bas zmienia się bardzo na plus przy mocniejszych wzmacniaczach. Już z Haiku Brightem MK4, momentami bywało tak sobie, a przynajmniej wyraźnie inaczej niż teraz z Atollem 100. Czy zauważę różnice pomiędzy Pierem 580 a 680?
  19. @Dedal75 zainteresuje się nimi 👍
  20. Nooo 🙂
  21. Po pierwszym zachwycie, muszę jednak stwierdzić, że niezbyt mi pasuje ten wzmacniacz. Może to po tym romansie z paroma hybrydami? Podtrzymuję opinię, że basu jest trochę za dużo. Kiedy słucham ciszej, jest w porządku, ale po przekręceniu potencjometru w prawo, zaczyna być dziwnie. Jest on fajnej jakości, bardzo szybki i konturowy, ale jak dla mnie zbyt dużo i może jednak ciut zbyt jednakowo. Muzyka jest między kolumnami. Scena dość mała, ale z wyraźnymi źródłami. Nawet w metalowej "nawalance" nic się nie zlewa ani nie gubi. Tutaj duży plus. W ogóle sądzę, że do rocka, metalu, elektroniki to może być bardzo dobry sprzęt. Wokale są wypchnięte do przodu, mnie to nawet odpowiada. Same w sobie też mi się podobają. Wzmacniacz gra szybko i przejrzyście, choć mistrzem detalu to on nie jest. Ale to nie zarzut. Tu jest dobrze. Muzyka potrafi być bardzo energetyzująca i świeza- jeśli tak można się wyrazić. Natomiast czasami brakuje mi płynności, takiej gładkości dźwięku jak np. z Unico Primo. Wysokie? Nie kupuję ich. To że nie drażnią to za mało, uważam, że brzmią nienaturalnie. Atoll wydobył uśpione pokłady energii z Bowersów. Po raz kolejny zauważyłem, że mocny wzmacniacz świetnie wpływa na bas. One po prostu ożywają. Płyty, które zdecydowanie lepiej zagrały z francuską techniką to głównie rock, metal i nowsza elektronika. Ale nie tylko, bo na przykład Vanessa Vernandez "Use me", gdzie w ogóle ten album na Tidalu jest jakoś ciszej. Jennifer Warners "Hunter". A nawet na przykład utwór "Are you going with me?" A.M.Jopek. Źle mi się natomiast słuchało Cohena, Cesarii Evory, Chrisa Bottiego, a po płycie Getz/Gilberto już nic mi się nie chce włączać. Podrzućcie jeszcze jakieś pomysły.
  22. To jest dokładnie to, jak ja go odbieram. No i tego basu jest chyba nieproporcjonalnie dużo. To tak z minusów, bo na plus też ma kilka fajnych cech.
  23. @Dedal75 To też zauważyłem. Ogólnie, to w kategorii wielkości sceny i lokalizacji źródeł wygrywa jednak Bright.
  24. Wczorajsze szaleństwo było najprawdopodobniej spowodowane warunkami pogodowymi (albo tak chcę to sobie tłumaczyć). Kilka razy w ciągu dnia były krótkie przerwy w dostawie energii. Wieczorem z kolei miałem w gniazdku 243 V. Od dziś zaczynam monitorować sytuację. Czy jestem zadowolony ze wzmacniacza? Powiem tak: Atoll 100 IN umie grać i na pewno na jakiś czas ze mną zostanie. Choć czy to nie jest tylko pierwsze wrażenie? Haiku Bright MK4 bardzo mi się podobał i już mi go brakuje, ale miał pewne cechy, których nie chciałem tolerować. Dynamika, "kop" i energia to cechy obce Brightowi, które Atoll uzupełnia. Tu z kolei zniknęło wypełnienie średnicy, "prawdziwość" wokali i taka gładkość przekazu muzyki. Nie wiem jak to nazwać. Na razie przesłuchuje znane mi płyty i ...jest inaczej.
  25. Ależ to jest świetna płyta. A Księżyc będzie w pełni za kilka godzin. 🙂
×
×
  • Utwórz nowe...