-
Zawartość
1 678 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Grzesiek202
-
Mocno zachęcony pozytywnymi recenzjami, słuchałem ostatnio przez kilka dni ELAC Vela BS403. Wspominam tu o tym, bo to przyczynek do napisania tych kilku słów właśnie o B&W706, których jestem właścicielem już od ponad roku i czasem zdarza się okazja do porównania z jakimiś innymi modelami podstawkowymi. Z czego korzystam chcąc się dowiedzieć co ewentualnie tracę. Monitory nagłaśniają mi nieco poniżej 20 metrów kwadratowych. Mam nadzieję, przedstawić moją opinię obiektywnie, ale od razu na początku stwierdzam: uwielbiam model 706. Choć ma on swoje mankamenty również dla mnie. Najpierw o nich. Te kolumny nie grają zbyt równo. Tak, jestem tego świadom. Nie zgadzam się co prawda z @Kraft, że dźwięk to piramida postawiona do góry nogami. Basu nie ma tam aż tak mało. Ja w tych kolumnach słyszę właśnie delikatne podbicie tego umownego „dołu” i już oczywiście nad wyraz wyeksponowaną górę, przy czym ta najwyższa w ogóle mi nie przeszkadza. Jeśli chodzi o ten aspekt, to wolałbym łagodniejsze zestrojenie na przejściu ze średnicy w kierunku wyższych. Często słyszę opinię, że „Bołersy” jazgoczą. Moje zdanie jest takie: rzeczywiście w niektórych utworach, najczęściej jakiś gęsty metal, ściana muzyki z gitary i perkusji, mogą tak zagrać, męcząco bo chaotycznie. Przy okazji dowalę moim ulubionym kolumnom jeszcze jednym faktem. Aby to wytłumaczyć posłuchajcie na nich „Atlas Rise” (Metallica). Tam są talerze perkusji i cała reszta – obie linie zupełnie od siebie oderwane. Dziwnie to brzmi. @Piotr Sonido będąc jeszcze pod starą banderą stwierdza, że są to kolumny dla specyficznego słuchacza. Kraft również twierdzi, coś w stylu (przepraszam nie chce mi się wertować całego wątku), że one nie są do długich odsłuchów. Skąd się biorą takie opinie? Moim zdaniem to również cecha specyficzna tych kolumn. Nie słyszałem jeszcze żadnych innych konstrukcji grających tak żywym, otwartym i bezpośrednim dźwiękiem. One znikają w pokoju i wszelki dystans też znika. Słuchasz sobie płyty „I’m stranger here” (Charlie Hunter & Lucy Woodward) i po prostu siedzisz w klubie i to dość blisko sceny, włączasz „Nightfall” (Till Bronner, Dieter Ilg) i angażujesz już tylko jeden zmysł - słuch. No ciężko byłby mi wysiedzieć na koncercie na przykład 8 godzin. Zmęczenie nimi może brać się też z powodów opisanych we wcześniejszym akapicie. Ja mogę ich słuchać godzinami, ale wtedy nie robię nic innego. No i metalu słucham rzadziej niż innych rodzajów muzyki. To nie są niestety uniwersalne kolumny. Kolejna sprawa, wzmacniacze. Słuchałem tych kolumn z około 10 wzmacniaczami. Do pewnego stopnia (!) naprawdę można je ukierunkować. Bardzo (dla mnie aż za bardzo) te kolumny uspokaja Unico Primo, chowając gdzieś jednak tę najwyższą – fajną górę. Do muzyki rockowej polecam Rotela 1572. Atoll 200 również jakoś wyrównuje i uspokaja to granie. Zupełnie inaczej gra Atoll 100 – to jest żywioł i koncert w domu. Brighty 4 i 5 również fajnie grały – ale tu nie podoba mi się mały bas. Moim zdaniem te kolumny potrzebują dość mocnego wzmaka. Ja na razie mam je z Cyrusem One jako rozwiązanie tymczasowe. Dlaczego więc je tak lubię? Między innymi za te kilka cech, o których już wspomniałem. Wszystko inne czego słuchałem w domu nie grało nigdy tak angażująco i blisko bezpośredniego kontaktu z muzykami. Mają naprawdę dobrą dynamikę w skali makro (chyba nigdy nie przekonam się do dużych podłogówek) z różnorodnym i wcale nie małym basem (w zależności od wzmacniacza). Mają też nieprawdopodobną mikrodynamikę. Góra (oprócz tego że momentami jest jej zbyt dużo w tym paśmie łączącym się ze średnimi), jest fenomenalna lekka i rozproszona. Fakt, jest też metaliczna. I to wszystko z tą mikrodynamiką sprawia, że na przykład trąbka i ogólnie dęciaki brzmią naprawdę „poważnie” i prawdziwie. Tak jak i perkusja – ale raczej t w wydaniu Manu Katche a nie Larsa Ulricha. Ciężko też w podobnej cenie znaleźć mi kolumny z tak ogromną sceną i nieprawdopodobną stereofonią. Muzyka elektroniczna brzmi również bardzo ładnie ale i klasyczna też. Nie wiem dlaczego te kolumny są w sumie tak mało u nas popularne. Czy to nie aby łatka „mainstreamu”? Zgodzę się, że może nie są zbyt bezpiecznym wyborem w pierwszym zestawie. Często widzę też, że na początku ludzie szukają czegoś po cieplejszej stronie. Dla mnie model 706 to po prostu muzyka najbliżej tej prawdziwej jak tylko się da (z tego co słyszałem). Granie nieprawdopodobnie angażujące zmysły, bezpośrednie i bliskie dźwiękowi "na żywo".
-
Pamiętamy.
-
Łał. I to się nazywa być w temacie zespołu 😀. "Amnesiac" to dla mnie świetna płyta. Ja już nie jestem na bieżąco, ale:
-
Kiedyś dość fascynujący dla mnie zespół. Sporo wspomnień, najczęściej z jakiegoś lipcowego, lub sierpniowego wieczoru. Dobrze się tego słuchało nawet na miniwieży Sony :). Teraz słyszę, że naprawdę fajnie mieli nagrane te płyty. Niestety (?), nie mogę się przekonać do nowszych albumów.
-
Rabat, upust - ile udało wam się wynegocjować ?
topic odpisał Grzesiek202 na Wito76 w Audiofile dyskutują
Niestety, ale sprzedawcy sprzętu używanego nie wiedzą, lub udają że nie wiedzą, za ile tak naprawdę można kupić dany produkt jako nowy. Wzmacniacz, którego cena internetowa to 8000 zł, ktoś wystawia (dwuletni, w stanie bez zarzutu) za 6200, uważając że to okazja. Rzecz w tym, że można taki kupić nowy za 6700. Taki tam przykładzik :). Jedno wiem na pewno. Obecny rynek, a tyczy się to wielu rzeczy, jest chory ze względu na spekulacje. -
@tomasz1w bardzo trafnie to ująłeś. I teraz bardzo żałuję, że to nie ja kupiłem tego Unico Primo, bo naprawdę o "tyle" brakowało! Pozdrawiam.
-
Ale przecież można obie rzeczy kupić używane: https://www.olx.pl/d/oferta/wzmacniacz-nad-c316-bee-v2-CID99-IDQ3Kle.html miałem ten wzmacniacz, za te pieniądze to jest po prost "killer".
-
Coś czuję, ze to może być to... 😉
-
Jestem zainteresowany zakupem Magnata MA 1000.
-
Oczywiście, że tak. Jednak bardzo ciężko znaleźć jakieś artykuły na temat przewodnictwa kabli w kontekście ich mikrostruktury. Powiązanie z czystością materiału jest jasne. W ogóle to producenci przewodów mają taką dziwną manierę do niezmiernie enigmatycznego podawania szczegółów technicznych. Powiedzcie mi proszę: co to jest na przykład przewód z miedzi monokrystalicznej?
-
Oczywiście - sprawdzony z moimi kolumnami. Uważam, że pasują do siebie. Choć Atoll 100 też ma kilka świetnych cech.
-
A mnie ten wątek się bardzo podoba, bo po pierwsze to jest sedno tego całego zachodu. Wrzucacie czasem muzykę, którą znam i uwielbiam, czasami taką którą znam i jej nie znoszę, często taką której nie znam (najlepiej) i albo mnie zainteresuje, albo przeciwnie, ale ten temat jest ciągle wyjątkowy. Dlaczego? Bo na tyłu jego stronach nie ma kłótni! Bo tu jest muzyka! Bo - o zgrozo! O gustach się nie dyskutuje. I to jest zbawienny truizm w tym wypadku.
-
Ja uważam, że to dobra uwaga i sam postaram się uzasadniać moje "wrzutki", choć często jest to po prostu kwestia chwili.
-
Po prostu piękna muzyka 👍.
-
Panowie - dzięki! Wasza wiedza o starszym sprzęcie jest bezcenna. Ja muszę jeszcze postudiować temat. Nie ukrywam, że do tej pory było mi zupełnie nie po drodze z takimi urządzeniami, bo wizja awarii, braku gwarancji i po prostu frycowego dość skutecznie odstrasza. Jestem na etapie (po raz kolejny :)) wyboru wzmacniacza. Skłaniam się ku Atollowi 200. Czyli rozumiem, że jeśli kupię tylko transport CD, to wepnę go kablem optycznym do Bluesounda, a z niego analogowo do wzmacniacza?
-
To co byście kupili za 2-3 tys?
-
Dlaczego?
-
Czuj się jak u siebie 😉. Rzeczywiście, naczytałem się sporo dobrego o tych starszych konstrukcjach. Mimo wszystko, jestem zielony w temacie.
-
Ja wiem, że na forum audio jest mnóstwo innych ciekawych tematów niż audio 🤭, ale może starym zwyczajem, ktoś podpowie coś w temacie zakupu odtwarzacza CD?
-
Wybaczcie, ale nie bardzo rozumiem to stwierdzenie. Jeśli we wzmacniaczu mam tylko wejścia analogowe, to oczekuję, że CD podłączę do niego przez kable RCA. Mylę się? O jaki transport chodzi? Nigdy nie miałem "prawdziwego" odtwarzacza CD. Jak na razie sądzę, że takie urządzenia nie dodają nic od siebie. W każdym razie OK. Ma nie gubić detali. Też czytałem, że laser ma swoją żywotność. Ktoś pokusi się o jakieś szacunki?
-
Chciałbym zadać pytanie jak w temacie. Co mogę kupić w budżecie 3 tys. za nowy, lub 2 tys. za używany? Czy odtwarzacze mają jakieś charakterystyczne a zarazem istotne parametry na które trzeba zwrócić uwagę? Co jest istotne podczas zakupu używanego odtwarzacza CD? Co sądzicie o odtwarzaczach Atolla?
-
A może jest tu ktoś jeszcze, kto podzieli się wrażeniami na temat Magnata MA 1000? Szczególnie interesuje mnie porównanie do innych hybryd typu Haiku, Unison Reserch, czy Vincent. To ciągle dość mało popularny wzmacniacz.
-
Dziś otrzymałem telefon z salonu. Koszty naprawy są na poziomie butelki lepszej whisky - tak jak się spodziewałem. Jako jedną z 3 opcji zakończenia sprawy (które pojawiły się już po założeniu tego wątku) wybiorę naprawę i pozostawienie sprzętu w salonie. Dziś zapytałem, czy możemy się podzielić kosztami 50/50 i odpowiedź była pozytywna. W takim układzie, mając w perspektywie brak całej kaucji na koncie i walkę z firmą kurierską, jestem zadowolony. To już chyba definitywne zakończenie tej smutnej historii, więc na koniec pozwolę sobie na pozostawienie tu krótkiej refleksji. Otóż zupełnie nie rozumiem podejścia sklepu do takiego zdarzenia. Mówię serio – jeśli ktoś z salonu to czyta, to Panowie pomyślcie! Czy nie dało się tego „załatwić” inaczej? Pan z którym dziś rozmawiałem, zgodził się, że sytuacja rzeczywiście jest niejednoznaczna. I to była zupełnie inna rozmowa niż na początku (z inną osobą). Może ten wątek zadziała jak kubeł zimnej wody. Dla mnie tak to wygląda. Może sklepy wezmą sobie na serio potrzebę sporządzenia dokładnego regulaminu wypożyczeń. Może doprecyzują ile czasu mają na podłączenie zwróconego sprzętu i zwrot pieniędzy. Bo to, że zawartość paczki powinna być sprawdzona natychmiast, chyba nie ulega wątpliwości? Bardzo dziękuję wszystkim za miłe słowa. Zawsze starałem się przedstawiać tylko fakty i moim celem nigdy nie było oczernianie kogokolwiek a sklepowi mimo wszystko życzę powodzenia, choć ja już raczej z tych usług nie skorzystam. Jeśli @S4Home ma coś do dodania, to bardzo proszę. Jeśli nie, to poproszę administratora o zamknięcie tego tematu.