Grzesiek202

No to dla użytkowników forum 3500 zł

Eeee tam. Kto miał zarobić, to zarobił.

Nie mamy, ale mamy mnóstwo firm dostarczających, lub składających do sektora germańskiej motoryzacji. Dlatego właśnie to nie jest takie proste, z tym (nie) kupowaniem od Niemców :) Ja też doceniam i lubię koreańskie auta :).

@marcinmarcin Szczerze - okej? Czy przypadkiem nie jeździsz autem jakiegoś niemieckiego koncernu? Skoda też się tu zalicza A może masz jakieś AGD, w którym łapy maczali Niemcy? Ciuchy? Choć sam staram się patrzeć na to co kupuje, i kto oraz gdzie to produkuje, to tej fobii nigdy nie zrozumiem. Sprawdź też jakiego proszku do prania używasz.

Ja jestem ciekaw. Dawaj.

Panie kochany.... spółki Skarbu Państwa, to jest w ogóle państwo w państwie. Taki, wiesz, osobny byt, poza jakimikolwiek prawami ekonomii. Do pociągów, tramwajów, kupujemy podstawowe (nie w sensie prostoty, a ich znaczenia) części w Chinach, i to nie dlatego, że nie potrafimy ich wytworzyć. W ARP zmieniono po wyborach kilka osób, ale nie sposób działania. Nic tu nie działa tak, jak w założeniu powinno. Tłuste koty zmieniają tylko stołki. Przykre to.

Tak. To mnie ujmuje w niektórych płytach. K.Groniec.

Słusznie. Też musiałem się bronić widłami sprzedając 706 🤭. Kupże sobie 706 lub 705, jak już coś Ci w tych BW nie daje spokoju. Są zdecydowanie lepiej wyważone. Ja wiem, że stosunek cena/jakość modeli 6xx jest rewelacyjny, ale miałem, i wiem, że to może na dłuższą metę nie każdemu odpowiadać.

Nie kolego. To jest faszyzm. A to jest poseł.

A pisałeś ostatnio, że pełno ich na OLX. Nie leżą Ci te kolumny zdecydowanie. Sprzedaj w cholerę. Czy jednak coś nie daje? 😉

Podzielam opinię, w ciemno nie rozpoznałbym różnicy.

Ale w jaki sposób możesz (jeśli to robisz, bo bo nie wiem), brać w pakiecie pana Brauna? Ja wiem, że to są cyniczne, raczej chłodno skalkulowane ekscesy. Ale... na litość boską, są jakieś granice. Ponad 6% głosów. Co z tym krajem musi się stać, aby z taką historią, jej nie powtarzać? Ostatnie ofiary Auschwitz przecież jeszcze żyją. Co jest nie tak z tym krajem?

Chyba wiesz Mnie, zaraz po zmianie z 706, brakowało trochę basu. Nie wiem, może się przyzwyczaiłem, może 706 go jakoś podbijały, chyba tak. Ja też nie wiem jak oni to robią, używając tych samych przetwornikow, ale w 705 niskie tony są bardziej zróżnicowane. Teraz już niczego nie szukam. Po ostatnim skoku w bok ze wzmacniaczem, dochodzę do wniosku: mogę żyć z tym co słyszę. *Hmm... chociaż nie. Niektorych bzdur nie jestem w stanie słuchać.

Bez urazy Panowie, moje zdanie, uwielbiam B&W, ale model 606 miałem przez 7 miesięcy. Warto dołożyć. Nie mówię od razu o totalnie odjechanych 706S2 (czasami tęsknię). Ale nie... dwie pary, to już byłoby zbyt dużo nawet dla mnie.

😎 sluchałeś ich u siebie? A to, moim zdaniem, jest jak najbardziej możliwe, zwłaszcza jeśli trochę je przytemperujesz na przykład źle skonstruowanym wzmacniaczem typu MA 1000 (dla niewtajemniczonych - z tym wzmakiem jest naprawdę wszystko okej:)

Słowo klucz. A żeby coś wytworzyć trzeba zużyć energię oraz ingerować w środowisko, o które można i trzeba dbać. Ekologia jest okej. Ale na przykład samochody elektryczne, moim zdaniem, nie mają z nią wiele wspólnego.

Ależ ja właśnie tak zaczepnie chciałem, dojść do tej smutnej tezy. Dlatego nikt jeszcze nie wziął się za reformę systemu służby zdrowia. Bo to może zaboleć. A wybory już niedługo. Ech, jakie to smutne, że człowiek z wiekiem staje się takim cynikiem. Bo polityka w Polsce odbywa się w turach czteroletnich. I tak samo jest z planowaniem innych rzeczy (brak elektrowni atomowej), a za chwilę brak konkurencyjności gospodarki z powodu kosztów utrzymania pracownika. Bo my, szanowni Państwo nie jesteśmy jeszcze potęga w nowych technologiach. I jeszcze przez pewien czas nie będziemy. Za to będziemy od Hindusów kupować stal, a od Ukrainy pogrążonej w wojnie może elektryczność. 20 ostatnich lat jechaliśmy (całkiem sprawnie) na pracowitości i konkurencyjnych, teraz jus tracimy i ten atut.

To dlaczego chleb kosztuje tyle samo co piwo?

Mnie to doprowadza do szału. Po kolejnym tłumaczeniu, którejś z matek typu "no przecież napisałam" na Facebooku, WhatsAppie, Messengerze, czy innym TikToku. Ludzie... I alkohol nie stanowi tu wyjątku, nawet pomimo jego jednoznacznego wpływu na koszty utrzymania slużby zdrowia. A może jednak jest odwrotnie? Może, to jednak bardziej się rządowi opłaca? A szkoda, bo można mieć i wolny rynek i jakoś dbać o pewne filary i branże, które moim zdaniem są krytyczne. Każde przedsiębiorstwo powinno być rentowne, ale jeśli niedługo w Europie, nie tylko w Polsce, nie będzie można kupić nawet prostego profila stalowego, czy odlewu, to już będziemy koloniami.

3600 zł.

Dziś przepięknie są u mnie widoczne tzw. "obłoki srebrzyste". Jestem pewien, że widać je nie tylko z mojej miejscówki. Niezbyt częste, aczkolwiek też niecodzienne zjawisko. Zrobiłbym zdjęcie, ale nie mam czym. Z mojej komórki nic nie widać.

Mojej (obecnie żony) też jeden z ulubionych. Smutne, chyba wczoraj, żona pana Wojtka zmarła.