Butler

Nie rozumiesz mojego pytania. Pisałeś że masz 7-8cm miejsca nad sufitem, rozumiem że masz więc 8-9cm od czoła płyty gipsowej (12,5mm), zgadza się? Patrz na rysunek Focala powyżej, wejdzie Ci wymiar 91mm? Te 1-2cm jest istotne. KEF Ci130ER ma 78mm, można by tak wymieniać. Napisz jakie masz minimum, zrób otwory w planowanych miejscach i jakimś prętem sprawdź ile wchodzi.

Określ dokładnie ile masz miejsca od czoła (obecnej wysokości sufitu) do stropu.

A jak wszystko zawodzi to ustaw go na środku (z frontu albo za odsłuchem). Najbardziej prymitywne, najprostsze i najbardziej skuteczne rozwiązanie. Ołtarzyk z elektroniką nie musi być w centralnej części.

Regulacja LPF jest na potencjometrze, odcinasz do momentu aż przestanie dokuczać. Jak 120Hz za dużo to daj 100 a nawet 80, nikt Ci nie będzie narzucać ile ma być. Ciężko mi sobie wyobrazić by set na 80Hz LPF nadal sprawiał problemy. Sporo też zależy od suba. W pomiarach które robiłem w zeszłym roku, LPF na SVS-SB był sporo mniej stromy niż na JL-Audio.

Im wyższe częstotliwości bym bardziej ucho wychwyci źródlo, po to jest w subie filtr żeby odciąć wszystko co powyżej ~120Hz w razie jak mid zaczyna zaburzać scenę. Mam trzy suby w symetrii bez otwartości na inne pomieszczenia więc nie mam problemu, LPF na full

Fakt, poniżej 100Hz (a już na pewno 80Hz) wskazanie lokalizacji przez ludzkie ucho jest fizycznie niemożliwe. Jeśli komuś się wydaje że jest w stanie... To mu się tylko wydaje. Ma to powiązanie z wyższymi częstotliwościami które skutecznie oszukują nasze zmysły odnośnie kierunkowości basu.

A próbowałeś ten tylny sub wstawić zaraz za sofę? Masz aranżacyjnie taką opcję? Bo nawet pomijając mody da Ci to efekt "near", bezpośredniego uderzenia.

No nie wiem czy bym opisał Dirac jako taki który najbardziej pomaga w konfiguracji. To najbardziej zaawansowany i efektywny system korekcji w domowych systemach KD, ale i jednocześnie najbardziej skomplikowany i czasochłonny we wdrożeniu. Oprócz Dirac masz na pokładzie też Advanced MCACC, mniej zaawansowane i prostsze w obsłudze narzędzie, ale i oczywiście mniej skuteczne. Jak pomieszczenie jest przyjazne akustycznie gdzie wpływ Dirac będzie malał, użycie MCACC nie będzie pozbawione sensu.

Po co Ci cztery? Dwa wystarczą by napedzić cztery atmosy. To nie są monobloki tylko stereo. I wątpię by ze swoją rezerwą nadmiernie się grzały na Atmosach. A nawet jakbyś kupił 4... 229zł sztuka na Amazon https://amzn.eu/d/1B33Op7

Chodzi Ci o bas?

A fakt, nie wczytałem się

305 spoko model. Mam u syna w pokoju w schemacie 5.1.2. Nie mam w sumie do niego uwag, po konfiguracji jeszcze sie nie zdarzyło bym musiał grzebać. Chyba najbardziej budżetowy z 9-kanałowych. Ps. No może jedna wada, ale nie wiem czy to nowy TV TCL, czy ampli, a może jedno z drugim ma konflikt genotypu. Podgłaszanie na pilocie od TV działa, lecz pasek postępu na ekranie wyłącznie miga nie pokazując stanu. Aktualny poziom widzę tylko na wyświetlaczu ampli.

https://www.tophifi.pl/blog/post/co-to-jest-ypao.html

Tak tylko wtrącę... Wiadomo, wyższej klasy ampli potrafią sporo kanałów dekodować, ale mają ograniczoną ilość aktywnych końcówek mocy (zazwyczaj do 7). Chcąc zewnętrznymi końcówkami napędzić atmosy nie jestem pewien czy jest sens patrzeć na równie spektalularne sprzęty. Owszem, jesteśmy wówczas "pro" mając np. JBL-S SDR-38 oraz SDA-7120 hehe. Ale jak ktoś nie planuje ładować kasy pod korek, to nie widzę powodu by miał odrzucać np. Fosi Audio V3. Dodajesz więc do budżetu 1000zł i masz napędzone pełne 7.1.4.

@Piotr Sonido Marantz nie jest słabą jednostką. Gra adekwatnie to przedziału cenowego, nie można oczekiwać że będzie wychodził przed szereg. Uważam że klocek ciekawy z dwóch względów. Raz to slim, a więc da się go wstawić tam gdzie inne klocki odpadają ze względu na zbyt mało miejsca na wentylację. Dwa, pełne preout. Potencjalnie, jak by nagle z rynku znikął np. Denon AVR-X1800H albo Onkyo TX-NR6100 to niewielu by się wzruszyło bo alternatyw oba mają sporo. Wspomniany Marantz nie ma żadnej. No... Może nowe modele JBL np. JBL MA710, ale tu trzeba dołożyć 50% do budżetu (2700zł vs 4300zł).

Nawet jeśli miałbyś rację, nie widać potencjalnych zmian w przyszłości. Może w wersjach kinowych niektóre filmy będą tak wyświetlane, lecz mnie to osobiście źle się ogląda. Może kwestia ślepoty na rozwój itd. ale osobistych odczuć nie będę zaklinać jeśli to mi nie pasuje. Kwestia przyzwyczajeń... Jako naród mamy zakodowane tłumaczenie w formie lektora gdy praktycznie cały świat dubbinguje. Pomijając nas wariatów z kinami domowymi, to u statystycznego Kowalskiego dubbing jest akceptowalny jedynie w bajkach. Często na forach są stękania że jakiś film w dubbingu i że tragedia itd, ale technicznie rzecz biorąc to właśnie lektor zagłusza całe tło. Przpomniałem sobie jeszcze Shreka 60fps, obraz jak żyleta ale miałem wrażenie że cały był kadr nienaturalnie powiększony i potwornie sztuczny. Jest jak jest, możesz się cieszyć kontentem w liczbie zaledwie kilku filmów na krzyż. Egzotyka.

Atmos to fizyczne głośniki w suficie. Upfiring z odbiciami od sufitu to ukłon w kierunku klientów którzy nie akceptują z różnych względów montażu głośników drugiej warstwy. Tylko że by to miało jakiś sens musi być spełnionych kilka spraw jak odpowiedni rodzaj sufitu, kąt odbicia, odległość słuchacza, tego Ci w sklepie zazwyczaj nie powiedzą. Optymalne ustawienia i splot korzystnych warunków dadzą jakiś tam efekt 3D, ale szału się nie można spodziewać. Problemem nie jest Twoje Heco. Problemem jest robienie klientów w bambuko obiecując im że że fizyczne kolumny wokół odsłuchu można zastąpić belką pod TV której "Atmos" także opiera się na odbiciach. Jest popyt, to i jest podaż. Ma być wygodnie w podłączeniu bez ciągania kabli i kucia sufitu? Proszę bardzo. Możesz spróbować się tak ustawić z sofą by punkt odbicia w suficie znajdował się z połowie odległości między Tobą a głośnikami ktore grają w górę. Sufit nie może też być rozpraszajacy czy pochłaniający więc wszelkiego rodzaju nieregularne panele 3D oraz miękkie materiały odpadają. Jak to będzie za mało to zainstaluj swoje HECO w sufit i ciesz się kinem.

W zeszlym roku kupiłem do syna do pokoju za 700zł, większość ogłoszeń oscylowała 800-900zł

Takie oto genialne technologie próbują wciskać ludziom. Proponują minigłośniczki zamknięte w plastikową belkę i obiecują niesamowite wrażenia kinowe. Zawsze to lepiej jak audio z samego TV, ale marketing niektórych zbytnio ponosi w opisach. "Studyjna jakość dźwięku przestrzennego"... No nie mogę Zacytuję całość

Tak, wpadł jakiś bałwan i zaczął spamić reklamując bzdury.

Acha... Po czterach latach

Nie ma różnicy jakiego suba kupisz w tych założeniach. A to inny temat. Spoglądaj bardziej na suby o konstrukcji zamkniętej. REL, SVS SB, JL AUDIO itp. ... ten kierunek.

Z założenia to sub jest uzupełnieniem pełnopasmowego systemu jako sprzęt o bardzo ograniczonym zakresie przenoszenia częstotliwości, nie odwrotnie.

Jeśli zmienił ktoś ampli na półkę wyżej gdzie kalibracja jest skuteczniesza to i sub lepiej zagra. Mogło tak być że wcześniej była po prostu błędnie wykonana bo np. źle ustawione odcięcia. Ciężko wróżyć.