Butler

Cóż... Kabelek EMYR to typowa chińszczyzna, ale się wyróżnia bo jest w pełni zgodny ze specyfikacją i spełnia w 100% swoją rolę.

Za 10% jego wartości można kupić certyfikowane okablowanie opatrzone hologramem gwarantującym pełną zgodność ze standardem.

Nie słuchać się sprzedawcy

No tak, z tego co wiem to zazwyczaj zmienia polaryzację.

AI mówi tak: Głośniki dipolowe i bipolarne to typy głośników, które są używane w systemach dźwięku przestrzennego, ale działają w nieco inny sposób. Głośnik dipolowy wytwarza dźwięk do przodu i do tyłu, a jego konstrukcja jest często zaprojektowana tak, aby minimalizować bezpośredni dźwięk do miejsca odsłuchowego. Głośniki bipolarne natomiast emitują dźwięk w szerokim zakresie, w wielu kierunkach, tworząc wrażenie szerszego pola dźwiękowego Reasumując, jak dla mnie jeden czort.

Dowiesz się jak Ci np. Moduł HDMI padnie. Tak na bieżąco to ampli mają zabezpieczenia termiczne, w razie czego nastąpi restart albo czasowe wyłączenie. Na dłuższą metę używanie sprzetu na granicy wydolności cieplnej skróci jego żywotność.

Nikt rozsądny Ci nie klepnie że to wystarczy. Do póki nie zaczniesz używać sprzętu to się nie przekonasz czy gorące powietrze będzie się zbytnio kotłować.

Jak mebel z przodu gra sporą rolę w Waszej wizji aranżacji pomieszczenia, to zrób tylną ściankę z wentylatorami wyciągającymi powietrze. To proste i skuteczne rozwiązanie.

W prostym AC3 5.1 i problemach z bliskością głośników do odsłuchu, granie bipolów/dipolów, czyli konstrukcji z zasady grających "ścianą" jest zaletą. Ale w rozszerzonym systemie z Atmosami to co się powyżej sprawdza zaczyna być wadą. Budując konkretne kino liczymy na bezkompromisową immersje, rozmach. Kierunkowe (czyt. zwykłe) moim zdaniem lepiej się sprawdzają. Nie bez powodu Dolby odradza bipole jako głośniki surround w konfiguracji Atmos.

Zawsze jest tolerancja. Zresztą bądźmy szczerzy, w większości salonów finalne położenie głośników jest wynikiem kompromisów. Albo coś jest za blisko, albo za szeroko, albo z nisko itd. Ale celem jest pozycja referencyjna, to ona jest punktem odniesienia i do niej się dąży by prawidłowo ustawić kino.

Mamy forum audio a nie gospodyń wiejskich. Chcesz zrobić sobie porządne kino to robisz je wg. zaleceń, to nie jest wolna amerykanka jak kiedyś. Zresztą dla jednych to tylko dodatek w salonie i wystarczy belka pod TV, dla innych rozbudowany i zaawansowany system za grube pieniądze. Sądzisz że inwestując w sprzęt audio nie trzeba się przejmować położeniem głośników?

Naoglądałeś się jak widać zaleceń, więc widziałeś jak to zaleca Dolby. Dla x.x.2 to w rzucie bocznym 80 stopni przed Tobą, rozstaw boczny to 0,5-0,7 szerokości pola odsłuchu, wyskoość maks 3H i tyle. Szczerze.... Irytują mnie wydumki panów na YT którzy wiedzą lepiej i proponują jakieś odmienne położenia. Takie dyskusje że warto robić np. 30 stopni w rozszerzonych systemach warto prowadzić jeśli zamierzamy zrobić hybrydę z Auro3D, mamy za niski sufit lub istnieją jakieś inne problemy aranżacyjne. x.x.2 jest jednak jasne, Atmos montuje się nad głową.

Mam je nawet dwa, ale łączą playery z amplitunerem. Uwag nie mam, wszystko działa.

To nie zamieniaj kolumn, tylko zamień lewy kanał z prawym w ampli. Jeśli nadal lewa strona (grająca prawy kanał) będzie wariować, powodem będzie okablowanie (lub wtyczki). Ale jeśli po zamianie prawa strona (grająca lewy kanał) zacznie grać źle, to źródłem usterki będzie ampli.

MRX 540 przede wszystkim ma mniej kanałów. Samodzielnie może zagrać 5.1 a z pomocą dodatkowej końcowki/integry 7.1 albo 5.1.2. Ale pod względem jakości dźwięku i rozmachu w kinie nie byłbym w stanie obiektywnie wskazać czy lepszy jest Anthem czy Arcam. Dla utrudnienia, weź pod uwage też NAD T 778, również zacny ampli w zbizonym budżecie.

A sub ma być?

Optyki na pewno lepsze na większe odległości, ale na krótkie odcinki nie ma problemu z klasycznymi miedziakami.

Ampli kina z zasady się mocno grzeją i w większości są pasywne, jak uniemożliwisz im naturalną wentylację możesz doprowadzić do przegrzania. Co do innej elektorniki warto by było ją sprawdzić, różnie bywa. PS5 jak i XboX mają aktywne chłodzenie podobnie jak PC, im trzeba tylko zapewnić wolne miejsce w rejonach wylotu powietrza, nie może się kotłować we wnękach.

Zasada najważniejsza. Musisz zapewnić wentylację dla AVR, wydłużysz jego żywotność. Albo zostawiasz nad nic dobre kilkanaście cm wolnej przestrzeni, albo z tyłu organizujesz aktywne chłodzenie montując wentylatory wyciągające ciepło. Zabudowując ciasno ampli prosisz się o kłopoty, sam brak plecków to za mało.

Można użyć switch/selektor RCA

Z graniem suba powyżej 120Hz wszystko jest ok do momentu w którym zaznacza się kierunkowość jego położenia. Im wyższe częstotliwości tym łatwiej go zlokalizować co jest nieporządane w systemie.

Szkoda ze przez dosuniecie kanapy do tylu prawidlowy rozstaw dla Atmosow szlag trafil. Surroundy przed linia odsluchu tez sa poza tolerancja.

Jak głównym założeniem ma być ochrona sprzętu to naturalnym zdaje się wybór urządzenia z lepszą relacją skuteczności do ceny. Listwy głupie, ale stworzone przez mądrych ludzi. Wystarczy wymyślny i błyskotliwy opis obiecujący śliwki na sośnie i wydatek będzie usprawiedliwiony. Dźwięk polepszy się w każdym aspekcie i pozamiatane.

Jak sobie poradzisz z montazem to praktycznie kazda konstrukcje mozesz dac w sufit jako Atmos. Dzwiekowo maja takie same wymagania jak surround.

Dolby jasno definiuje jak ma wygladac x.x.2. Albo glosniki nad glowa, albo upfiring z odbiciami. Onkyo jak i inne ampli skonfigurowac tak mozesz by Atmos ustawic w miejscu FHL/FHR, soft daje Ci taka mozliwosc. Ale licz sie z tym jak ten Atmos ma dzialac. On ma dawac dzwieki nad Toba, a nie przed Toba. To efekt padajacego deszczu, walajacego sie sufitu, skrzypienie schodow itd. Z GORY, nie z przodu. To dzwiek obiektowy, kodek ma zadanie umiescic efekt w scisle okreslonym miejscu w przestrzeni.