Butler

Bo jak jest Atmos to surround musi być nisko. A ludzie robią tak jak im warunki lokalowe pozwalają i montują dipole za sofą nad głową, a wówczas Atmos traci sens bo wszystko leci niemal z tego samego kierunku. Inna sprawa że dipole/bipole dają super rozproszony dźwięk. Biorąc pod uwagę że Atmos to technologia obiektowa, tracimy na precyzji. Ale to dotyczy raczej rozszerzonych układów. Przy podstawowym 5.1.2 nie brał bym tego pod uwagę.

Dawno większej bzdury nie przeczytałem. Fronty jeszcze rozumiem ale na 22m2 proponujesz rezygnację z on-wall / in-wall? Taaa... to może jeszcze rozstaw mu podłogówki na SL/SR i na SBL/SBR. Zachowasz w tym metrażu minimalną odległość do odsłuchu głębokich kilkudziesięcio centymetrowych skrzynek? Powodzenia. Jest ok. Wiadomo że TrueHD Atmos z Blu-ray jest bardziej epicki, ale E-ARC z Atmos (VOD) też potrafi dobrze zagrać. Kwestia filmu.

Rozszerzona opcja z czterema atmosami wymaga wysunięcia kanapy do przodu, a tu już mamy ustalone jak ma być więc zostajemy przy dwóch. Geometrycznie... Wzdłużnie zaplanuj je mniej więcej na wysokości kolan a w rozstawie bocznym podobnie jak głośniki frontowe (o ile prawidłowo rozmieszczone). Ok, taki ażur pozwoli Ci zamontować prawidłowo on-wall. Powinno być ok. Alternatywnie możesz zamontować bipole/dipole za sofą na ścianie, to też dobre rozwiązanie. Kolega @Łukasz P. ostatnio wrzucił w sąsiednim wątku fotkę więc się posłużę.

Dobre in-wall poradzą sobie równie dobrze. DOBRE. Kolumny podłogowe i monitory mają zazwyczaj BR który pomaga osiągnąć tym konstrukcjom lepsze zejście i głębię. In-wall oraz on-wall potrzebują tutaj wsparcia dobrego suba (lub nawet dwóch), wówczas będzie to zestaw dający satysfakcję również w muzyce. To pamiętaj że Atmos to głośniki w sufice w ściśle określonej pozycji. Tu rządzą głośniki instalacyjne, czasem montuje się naścienne jak nie można ingerować w strop. Jakiej tylnej? Surround nie montuje się z tyłu. Te daje się po bokach, z lekkim odsunięciem na tył i w kierunku słuchacza.. Takie kwiatki gdzie kolumny latały gdzieś pod sufitami w narożnikach pomieszczeń odeszły dawno do lamusa. Teraz wszystkie głośniki daje się na poziomie odsłuchu, Atmos w suficie. Zerknij chociaż na pdf. co Ci zalinkowałem. Gdzie planujesz pozycję odsłuchową? Tak ze skosa z sofy? Osobiście inaczej bym rozplanował układ pomieszczenia nie ruszając aneksu. Przede wszystkim sofa vis/a/vis TV i bliżej środka pomieszczenia, biurko za sofą. Może być kłopot z pozycją lewego surround, ale można rozważyć postawienie słupka architektonicznego na którym można by było zamontować głośnik. Kwestia czy układ jak podałeś jest "klepnięty", czy jednak przyjmujesz do wiadomości żeby coś tu zmienić.

Marantz 5015 ma pre-out. Jeśli po zmianie kolumn będziesz nadal czegoś szukał w dźwięku, to wydaje mi się że powinieneś rozejrzeć się za wzmacniaczem/integrą z opcją grania jako końcówki mocy na L/R. Podpinasz wtedy pre-out amplitunera do main in (różnie to nazywają... by-pass itd) stereo we wzmaku. Jak słuchać będziesz kina, za wzmocnienie frontów będzie odpowiadał ten wzmacniacz w trybie końcówki mocy (brak możliwości ustawień vol. itd). Muzyka stereo, to źródła podpinasz pod ten nowy wzmak i w ogóle pomijasz amplituner.

W tych warunkach wydaje się to optymalnie jak dałeś na fotce. Surroundy można dawać trochę wyżej by zachować minimum metr odstępu do najbliższego ucha, ale pod warunkiem że nie będzie Atmosa w suficie.

Jeśli chodzi o mnie to głośniki instalacyjne są dużo korzystniejszą opcją. Ta naścienne są wg. mnie dla ludzi którzy już nie chcą, albo nie mogą ingerować grubiej w konstrukcję ściany. Poza tym przy tej wielkości pomieszczenia masz o wiele większy wybór in-wall by napędzić sensownie całe pomieszczenie. Ładnie by się komponował Klipsch THX-504-L, mam ich mniejsze odpowiedniki na surround i warte są uwagi. Po pierwsze, głośniki wolnostojce z zasady schodzą głębiej vs on-wall i in-wall. To jest zaleta przy słuchaniu szczególnie muzyki jeśli nie kupisz suba który się na to nadaje. W kinie to nie sprawia różnicy, THX zaleca by wszystkie głośniki miały odcięcie 80Hz, za niższe tony ma odpowiadać tor LFE (sub). Po drugie podłogówki możesz rozstawić doświadczalnie tak jak Ci najbardziej odpowiada. Ma to swój cel jeśli będziesz szukał melomańskich smaczków. Z instalacyjnymi nie masz takiej opcji, jak je zamontujesz tak będziesz miał, więc dobrze się zastanów nad ich pozycją. Nie wiem jak daleko będziesz siedział od TV, ale spróbuj zaplanowac szersze rozmieszczenie frontów, bo tak jak teraz to moim zdaniem będzie za wąsko. Jak planujesz surround? Pamiętaj że wszystkie głośniki toru podstawowego montuje się na wysokości odsłuchu (~1,2m od podłogi), głośniki surround powinny być po bokach lekko za Tobą. Atmos nie przewidujesz? Przy budowie zaplanuj miejsce na nie w suficie. Tu masz schematy wg. Dolby. Rysunki są trochę nieproporcjonalne, istotne są podane kąty. https://www.dolby.com/siteassets/technologies/dolby-atmos/atmos-installation-guidelines-121318_r3.1.pdf

Drzwi od strony korytarza do sypialni faktycznie rozwiązały by sporo problemów. Ekran mógłby być ramowy a nie rozwijany, a więc tańszy. Audio także dało by się normalnie ustawić a nie gdzieś pod sufitach. No ale ale wolnoć Tomku...

Mamy zgadywać? Nie ma obrazu? Nie ma dźwięku? Jak podłączyłeś? Wg. opisu z oferty powinno to działać u Ciebie.

Drugi subwoofer. Mody pomieszczenia tworzą Ci zapewne spory dołek w miejscu odsłuchu, możesz to sobie teoretycznie sprawdzić nawet jakie to konkretne Hz są w węźle. https://www.mega-acoustic.pl/obliczenia-akustyczne-z-wykorzystaniem-kalkulatora-mega-acoustic-instrukcja/

Tak, wysokość runa będzie miała znaczenia, ale nie będzie to oczywiście epicka zmiana. Nie zapomnij o grubym podkładzie, pianomat pod wykładziną także jest istotnym ogniwem. Zależy jaką, ale się da. Mój ojciec jednak kiedyś ciął pasy i przez dekadę to zdawało egzamin. Ja do jaskini kupiłem takie cokoły https://allegro.pl/oferta/8-listwa-przypodlogowa-czarna-wodoodporna-cokol-9272176005?fromVariant=9272175971 i polecam.

Tak, mierzone było przeze mnie amatorsko UMIKiem w trakcie prac, a po zakończeniu profesjonalnie przez kuzyna który tym się zajmuje zawodowo. Ogólnie założenia teoretyczne były dość zbliżone do wyników końcowych. Mody pomieszczenia w niskch częstotliwościach najgorsze, łudziłem sie że dołek który wypadał na ~75Hz w miejscu odsłuchu to teoria i bajdużenie a prawda okazała się bardzo brutalna. Drugi sub za sofą załatwił jednak sprawę

E tam konkretny, o prostu potrzebna była męska decyzja że nie robimy kompromisów i wolne pomieszczenie. Ogólnie to wbrew pozorom dość ekonomiczny projekt. Nawet gipsowe imitacje cegły vis/a/vis powyższego są niezłymi rozpraszaczami, zdecdowanie jest poprawa względem płaskiej ściany GK która jest tam podbudową dla lepszej geometrii. https://allegro.pl/oferta/panel-dekoracyjny-stara-cegla-gips-12753124964

W porównaniu do zwykłej płaskiej ściany gipsowej akustycznie bardzo dobrze się sprawdzają. Inna sprawa że pod nimi mam też podbudowę z paneli akustycznych...

"Boczne" surroundy to po prostu podstawowe surroundy. Układ dla 5.x.x przewiduje że montuje się je po bokach delikatnie za linią odsłuchu. Rozszerzenie na 7.x.x to dołożenie surround back, a nie odwrotnie.

TV oglądamy bardzo mało, coraz mniej. W kuchni mamy jakiegoś Panasonica i tam leci w tle jakieś TVN24, Nicelodeon czy TTV (Google Box). A w jaskini oprócz konsol do grania i muzyki króluje VOD oraz Bluray, tuner tam ostatnio włączałem chyba przy finale Ligi Mistrzów. Mieliśmy krótki wypad do Warszawy, wynajęliśmy jakiś apartament na Kasprzaka w tej słynnej patodeweloperce. Na wieczór przed snem decyzja by coś obejrzeć, na ścianie 65" Hisense, oczywiście bez dodatkowych głośników. Tragedia... Po prostu jak się człowiek przyzwyczai do pewnych udogodnień to ciężko zaakceptować regres. Już pomijam że obraz fatalny, jakiś różowy zamiast czerwonego, totalne nieporozumienie.

Jaskinia jest za ścianą, jak ma być łomot w domu to jest i to z dużym zapasem. W domu tylko ja i najmłodszy syn czasem ten potencjał wykorzystujemy, reszta "pyrka" 50-60dB. Może kupię przez sieć tego MARANTZ Cinema 70S i sprawdzę jak jaskinię napędzi, zawsze jest wtedy 2 tygodnie na zwrot, majątek to zresztą nie jest. Wiem że nie grzeszy mocą, laboratorium pokazuje że przy wszystkich kanałach wysterowanych to 7 x 28W (8 Ω), ale z założenia nie ma tu być grubych efektów, tylko wieczorne granie w mikro pokoiku z pełnoprawnym dookólnym graniem. No stety/niestety, w tej chwili dźwięk z samego TV wywołuje u nas zdegustowanie i sugeruje że coś jest zepsute. A w razie czego, pełny pre-out na wszystkie kanały jest, więc droga to potencjalnej rozbudowy pozostaje otwarta. Zakładam że konfigurcja jest jak w Denonie i po ustawieniu wszystkich kanałów na zewnętrzne wzmacniacze, sekcja zasilania całkowicie się wyłącza i Marantz może pracować jako typowy procesor dźwięku.

Chcesz by nie było widocznych ustrojów? Proszę bardzo. Naciągnij na całej ścianie żagiel i będzie wyglądało jakbyś miał perfekcyjnie wykończoną ściankę GK. Pod spodem możesz sobie ustrojować do bólu.

Lubię Jennifer Lawrence. Igrzyska Śmierci, Pasażerowie czy X-men dały jej status gwiazdy. Później pojawiła się w Czerwonej Jaskółkce i byłem pod wielkim wrażeniem odwagi jaką zaprezentowała. Co ciekawe, nie emanowało to wg. mnie wulgarnością i seksizmem. Pod warsztat (kwestie zawodowe) dostałem ostatnio No Hard Feelings (Bez urazy). To chyba jest kino którego od dawna potrzebowałem w dobie nadmuchanych Marvelów. Scena na plaży... Szczękę z podłogi zbierałem. To trzeba zobaczyć. Ostrzegam... Poziom humoru rodem z American Pie.

Żeby tylko dzieci...

A dlaczego nie? To niewielki pokój dzieciaka i bardzo mało wolnej przestrzeni. Ciągle mam zagwozdkę gdzie w ogóle ten AVR postawić. Pokój jest długi na 230cm, na wprost okno, po lewej od wejścia szafa a za nim biurko, po prawej łóżko niemal na całą długość pokoju i koniec miejsca. Przed tym łóżkiem powieszę TV, wykuję trochę w cegle miejsce na Magnaty i... Hmm. Próbował ktoś w ograniczonej przestrzeni stawiać amplituner... bokiem? Mam na myśli wąską szafeczkę (coś jak na buty) i wymuszoną wentylację. I tak podłączony będzie wyłącznie eARC do TV bo nie planuję innych źródeł, sterowanie CEC z pilota TV. Mogę go więc skitrać gdziekolwiek byle by tylko zapewnić przewiew. Przez chwilę nawet myślałem żeby rozbebeszyć jakąś belkę 5.1.2 i zamiast wbudowanych głośników podłączyć własne haha. Tylko te ustrojstwa raczej są konfigurowane pod upfiring więc nie przejdzie taki manewr.

Jak dzieci w domu to można w kąt walnąć wielką maskotkę. Nie muszą wiedziec że to świetny basstrap

Robię pokój od stanu surowego, nowe ścianki działowe, sufit podwieszany... Wrzucę głośniki w zabudowę i audio będzie z głowy. Żaden szał, ale i tak powinno być dobrze. W sumie dość naturalnym było dla mnie by coś takiego wykombinować w tak głębokim remoncie.

Jak robiłem kuchnię to godziłem się na wizję żony, ale zaznaczyłem że jak na dole będę robić salon to niech się nie wtrąca. - Tak tak, zrobisz jak chcesz. No to zrobiłem... haha Teraz w ruch idzie pokój dla 11-letniego syna, robiąc jaskinię przesunąłem drzwi a to stworzyło potencjał na wydzielenie 9m2. Kino? No baa... Ale wersja eko. Będzie 5.1.2 Na głośniki wydałem 800zł (Sufit Magnat ICP 52, LCR Magnat IWP 82, surround 4x10" ESX QXE410, ampli pewnie slim Marantza, sub jeszcze myślę. Do tego niewielki TV, ale koniecznie z DV, DTS oraz obsługą PLEX.

Ja tak właśnie zrobiłem sobie jaskinię. Tylko trochę przegiąłem