-
Zawartość
1 432 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez mateolo2
-
Obiecana recenzja KEF R3 (z porównaniem do r300 i Gato fm-8)
topic odpisał mateolo2 na mateolo2 w Nasze testy
Nie, dlatego napisałem: To nie tak, ze cenie bardziej. Po prostu pasuja mi ona do ls50. Plus to jeden z niewielu wzmaku w klasie D, który. Ie brzmi do końca jak klasa D - ma w sobie jakieś ciepło i energię. Stad poleciłem Ci quada vene bo to klasa AB. A moim zdaniem z kefami powinno się kaczyc wzmacniacze raczej miękkie czy żywe, ale na pewno nie jasne i analityczne. -
Obiecana recenzja KEF R3 (z porównaniem do r300 i Gato fm-8)
topic odpisał mateolo2 na mateolo2 w Nasze testy
@LeonidK https://www.olx.pl/d/oferta/wzmacniacz-rega-brio-r-CID99-IDT7XJR.html https://www.olx.pl/d/oferta/kef-ls50-szary-metaliczny-CID99-IDSQD2K.html Długo bym się na Twoim miejscu nie zastanawial bo cena za kolumny i wzmaka na prawdę okazyjna. Ale nie namawiam, żeby potem nie było na mnie -
Akurat nie wchodziłem na forum, gdy trwała ta dyskusja, więc nie "zagrzmiałem". Natomiast ja już sobie odpuściłem branie udziału w tego typu dyskusjach i po prostu w swojej sygnaturze napisałem "szanujmy siebie i swoje odmienne zdania"😂 Miło by było kogoś przekonać, że te zasilające elementy toru, czy poprawa źródeł cyfrowych ma wpływ na dźwięk bo sam to wyraźnie usłyszałem, natomiast jeśli ktoś mówi, że próbował i nic nie usłyszał to co ja mogę? nie wmówię mu, że jest inaczej bo taka osoba ma już swoje zdanie na ten temat i np. właśnie uzasadniła je sobie brakiem widocznych zmian w pomiarach. Ja mam w nosie pomiary, a biorę pod uwagę tylko swój słuch i znajomość swojego systemu. Jedne zmiany słyszę, a innych nie. Ale wiem, że ewidentnie mam talent do zakładania wątków, które po chwili mają wiele stron dyskusji, która idzie w różnych kierunkach
-
Obiecana recenzja KEF R3 (z porównaniem do r300 i Gato fm-8)
topic odpisał mateolo2 na mateolo2 w Nasze testy
NIe widzę w tym nic złego. Zostałem zapytany o moje zdanie i je wyraziłem. Po to właśnie kolega @LeonidK zadał to pytanie. A co zrobi, gdzie zasięgnie jeszcze języka, podjedzie gdzieś posłuchać itd to już jego sprawa. Ja chcę pomóc w wyborze i nic więcej. @LeonidK Ja tak jak czytam Twoje wypowiedzi o warunkach w jakich słuchasz nie szedłbym w Gato, a w Kefy LS50 w wersji podstawowej (to na prawdę cenione kolumny w swiecie audioo, ktore nie bez powodu zdobyły swoją popularność). Ja słuchając ich w sporej salce odsłuchowej na pewno nie wybrałbym ich do większego (powiedzmy, powyżej 15-16m2) pomieszczenia. Jednak na bliski odsłuch, czyli na biurko zdecydowanie tak! Zobacz ile znany youtuberów audio jak robią swoje "tour" po własnym systemie audio w głównym systemie ma jakieś wypasione, drogie zabawki, a na biurku właśnie ls50 - bo sprawdzają się w tym wyśmienicie! Jak będzie Ci brakowało basu to zainwestujesz w sub'a, ale nie jest to od razu powiedziane, że będziesz go w ogóle w sytuacji biurkowej potrzebował. Ja na Twoim miejscu zrobiłbym tak - kupił używane ls50 na olx w dobrym stanie, w dobrej cenie. Do ten jakiś fajny wzmacniacz (Cyrusa do ls 50 odradzam) typu Rega Brio (też można znaleźć za 1500 używkę, a to na prawdę zacny wzmacniacz), bądź w podobnym budżecie, rzadziej spotykany, ale warty wyczekania na rynku wtórnym wzmacniacz Quad Vena, który ma dobrego wbudowanego daca. Tutaj może na pewno wypowiedzieć się jego były posiadacz, fan i prywatnie mój dobry znajomy @StarLord (którego serdecznie witamy na forum!). Oba są nieduże i na biurko będą pasować. I dopiero jak to złożysz to zobaczysz czy Ci tego basu brakuje. Jeśli tak to kup sobie subwoofer o konstrukcji zamkniętej (koniecznie) typu malutki Rel, albo SvS (też dorwiesz w okolicach 1200-1500 zł). I w ten sposób będziesz miał w niedużej kasie na prawdę świetnie brzmiący zestaw na biurko i będziesz mógł przeżywać muzykę w sposób w pełni "audiofilski" -
Obiecana recenzja KEF R3 (z porównaniem do r300 i Gato fm-8)
topic odpisał mateolo2 na mateolo2 w Nasze testy
Hehe, ja po prostu ciagle testuje nowe sprzety - ot takie hobby. Jedna są lepsze, a drugie gorsze. Nie jara mnie złożenie jednego zestawu i życie z nim nawet rok - zanudziłbym się. Raz na kilka miesięcy najpóźniej coś w systemie nowego musi być na testy i jak jest dobre to zostaje, a jak zle to wypada. -
Obiecana recenzja KEF R3 (z porównaniem do r300 i Gato fm-8)
topic odpisał mateolo2 na mateolo2 w Nasze testy
Nie No , jaja sobie robię - oczyścić aktualny -
Obiecana recenzja KEF R3 (z porównaniem do r300 i Gato fm-8)
topic odpisał mateolo2 na mateolo2 w Nasze testy
Widzę, że jesteś w formie i uwielbiasz dosypywać wciąż pieprzu do moich wątków 🤣 A ja myślałem, że wczoraj pojednawczą wymianę zdań mieliśmy. Ja Cię nawet na obiad zaprosiłem! Tak czy inaczej mega raz dzięki dla Was wszystkich za mega pozytywny odzew na moją mini recenzję. Nie spodziewałem się ❤️ -
Obiecana recenzja KEF R3 (z porównaniem do r300 i Gato fm-8)
topic odpisał mateolo2 na mateolo2 w Nasze testy
Dzięki za miłe słowa. 1. To z Gato też będzie za dużo pod kątem symfoniki. One są świetne w muzyce akustycznej, ale jak się zaczyna dziać dużo na raz to czuć, że się lekko gubią, ale oczywiście jest to nadal ładne granie. W tym aspekcie Zdecydowanie R3, które pod kątem separacji instrumentów i trójdrożnej konstrukcji pięknie rozdzielają wszystkie instrumenty niezależnie od składu i poziomu głośności. 2. Niestety nie, testowałem tylko na standach w swoim pomieszczeniu 18m2. Jeśli szukasz kolumn do niewielkiego pomieszczenia (np. poniżej 12m) i na biurko to rozważyłbym np ls50 meta. Bo w takich warunkach r3 będzie przesadą. Zwłaszcza na biurko Zadzwoń do któregokolwiek salonu, które maja te kolumny, albo obejrzyj którykolwiek film porównawczy na YT - to powszechna opinia. -
Obiecana recenzja KEF R3 (z porównaniem do r300 i Gato fm-8)
topic odpisał mateolo2 na mateolo2 w Nasze testy
Nie, ale cytując klasyka znam kogoś kto słuchał Mój znajomy i porównywal właśnie do r3 - mówił, że oczywiście, grają lepiej, ale nie jest to taka różnica jakby można było się spodziewać. Podobno to po prostu dźwięk R3 na koksie -
Obiecana recenzja KEF R3 (z porównaniem do r300 i Gato fm-8)
topic odpisał mateolo2 na mateolo2 w Nasze testy
No widzicie, mam potwierdzenie swoich słów Bardzo polecam, zwłaszcza w tej cenie za która da się je obecnie dorwać. Ale jak się nie uda dzisiaj bo brakuje środków to życzę, żeby w końcu do Ciebie trafiły bo to na prawdę zacne paczki -
Obiecana recenzja KEF R3 (z porównaniem do r300 i Gato fm-8)
topic odpisał mateolo2 na mateolo2 w Nasze testy
Comp 3 - bardzo sympatyczne kolumienki, które tez potrafią zaskoczyć! Ale raczej do mniejszych pomieszczeń. W 18m było na styl. U nowego właściciela w 12 zagrały dużo lepiej -
Obiecana recenzja KEF R3 (z porównaniem do r300 i Gato fm-8)
topic odpisał mateolo2 na mateolo2 w Nasze testy
Dzieki za tyle likeów - to miłe -
Obiecana recenzja KEF R3 (z porównaniem do r300 i Gato fm-8)
topic odpisał mateolo2 na mateolo2 w Nasze testy
Ok, to zmieniam na niedostatek -
Już i tak jak mi wiadomo (a mam dostęp do takich informacji) zostało niewiele sztuk w całej Polsce. Podejrzewam, że kwestia miesiąca i ich już nie będzie nowych na rynku. Recenzja opublikowana. Miłego czytania
-
Hej, Zgodnie z prośbą chłopaków jako nowy użytkownik R3 i były użytkownik r300 i Gato fm-8 chciałbym Wam przedstawić moje porównanie tych sprzętów. Może komuś w przyszłości pomoże to podjąć decyzję. Od razu mówię, że to moja opinia, w moim systemie. Reszty toru nie wymieniam bo zmieniał się on wielokrotnie względem różnych kolumn. Ok to tak. Odpowiadając na pytanie czy r300 i R3 to tak samo brzmiące kolumny z mikro-udoskonaleniami względem modelu wyżej - zdecydowanie nie. Czy są to kompletnie inne kolumny - też nie. Poniżej wyjaśniam. W swojej drodze audiofilskiej szukałem kolumn podstawkowych, które zapewniłyby mi to czego szukam w dźwięku. Czyli muzykalności, lekkiego ciepła, ale zarazem potężnego epickiego dźwięku, pełnego szczegółów i trójwymiarowości. Z dobrą solidną podstawą basową. Przerobiłem kilkanaście (jak nie ponad) kolumn. Wszystko co nowe w salonach poniżej 5000/6000 zł odrzuciłem ze względu na niezadawalający poziom dźwięku (jedyne kolumny, które zrobiły na mnie wrażenie wśród nowych to 16 Hertz Canto Grand New). Kupowałem tylko kolumny używane. Były Elaci Jet, Chario, Audiumy, Monitor Audio, Klipsch, Acoustic Energy, Quad'y, Audio Physici, Triangle, Gato i kilka innych. Finalnie skończyłem z r300 i miałem je najdłużej - czemu? Ponieważ była to jedyna kolumna, która zapewniła mi wszystko w zakresie tonalnym - solidna podstawa basowa, wyrazista góra, mnóstwo szczegółów. Robiły wszystko dobrze, ale nic wybitnie. Tak jak np. Comete EZ miały wybitną górę i średnicę, ale absolutnie brak niskich tonów. Kef był jedyną kolumną, w której słyszałem wszystko co było w moich najbardziej znanych kawałkach i niczego nie brakowało, ale też nic specjalnie nie wyrywało z butów. Jednak z czasem troszkę zaczęła mnie denerwować ich moim zdaniem największa wada, czyli rozlewisty, średnio kontrolowany i mało zróżnicowany bas. W utworach, które miały dużo basu było to przyjmne, ale słuchając Neil'a Younga trochę denerwowało mnie, ze słyszę bardziej bas z jego gitary niż resztę - nie było to naturalne. Będąc na audioshow usłyszałem Gato FM - 8 i się zakochałem w tych maluszkach. Były to kolumny zdecydowanie lepsze od R300 - bas schodził tak samo nisko (jak nie niżej), ale był twardy, zróżnicowany, obłędny. Muzyka miała w sobie taką miękkość i naturalność, że człowiek się w niej rozpływał. Wysokie tony były szczegółowe, ale zarazem bardzo aksamitne i szlachetne. Dynamika zaskakująca - skubane mimo rozmiaru potrafiły zagrać potężnie i głośno. Były to tak zwane sleepery - czyli kolumny, które wyglądają pięknie, ale nie spodziewasz się po nich, że mogą wydobyć z siebie taką potęgę dźwięku. Można było zaznać z nimi namiastkę high endu. Prywatnie uważam, że to jedne z lepiej grających kolumn, które można obecnie kupić w swoim budżecie. Jednak czegoś mi brakowało po r300. Przez długi czas nie wiedziałem czego, aż w pewnym momencie zrozumiałem, że po prostu jestem fanem głośnika UNI-Q od marki kef - jego rozdzielczość, detaliczność i spektakl trójwymiarowości jaki tworzy (przez wielu może być uznany za aż nazbyt rozdzielczy) był czymś czego szukam w muzyce. Mam poczucie dzięki temu, że słyszę wszystko włącznie ze śliną artysty w ustach i tego jak podczas nagrania przybliża i oddala się on od mikrofonu. W związku z powyższym przesiadłem się na jedyny model jaki w tym wypadku mogłem czyli R3. Wygrzałem je (mają obecnie około 150h, czyli do pełnego wygrzania jeszcze trochę brakuje, ale mogę je już ocenić). Ponownie uzyskałem to co kochałem w r300 pod kątem głośnika uni-q, ale kompletnie w inne skali i rozmiarze. Osoby, które sądzą, że te kolumny są niemalże identyczne i na tym samym poziomie po prostu się mylą. Oczywiście, nie są to kompletnie inne kolumny bo KEF to jedna ze starszych marek audio na świecie i swoją sygnaturę dźwięku rozwijają od wielu lat. W związku z tym r3, jak i r300, jak i ls50 i Reference 1 brzmią jak KEF - pod tym kątem są podobne i można to kochać, albo tego nienawidzić. Jednak mając to założenie z tyłu głowy i porównując r300, które znam bardzo dobrze mogę śmiało powiedzieć, że przeskok między nimi jest na prawdę ogromny. Jest to po prostu klasa wyżej pod kątem jakości dźwięku. Robią wszystko co r300, ale bez ich wad. Bas jest obłędnie kontrolowany, potrafi zatrząść pomieszczeniem, a w innych utworach być spokojny, wycofany i delikatny - są jak kameleony, które dostosują się do nagrania i nie dodając od siebie przejaskrawienia, a tylko podbijając efekt i zalety oryginalnego nagrania. Są niezwykle rozdzielcze, a słuchanie na ich muzyki tworzy epickie wydarzenie, pełne szczegółów. W pewnym sensie muzyka na nich odtwarzana jest wyżyłowana, ale w pozytywnym znaczeniu tego słowa. Osoby, które np. kochają dźwięk charo, który jest bardzo miękki i misiowaty, mocno wycofany i bardzo delikatny będą Kefami absolutnie zawiedzione bo dla nich będzie wszystkiego za dużo. Ja jednak w muzyce szukam możliwie największego spektaklu i potęgi, epickości. I właśnie to robią Kefy R3. Na marginesie dodam, że za decyzją o przesiadce na nie stało również to, że będąc na tegorocznym audio show i odwiedzając salki przedstawicieli różnych polskich salonów audio podpytywałem chłopaków pracujących w nich jakie mają prywatnie kolumny. Najczęstszą odpowiedzią były właśnie Kefy R3. Skoro w takim razie statystycznie osoby, które na codzień słuchają najróżniejszych kolumn prywatnie kupują właśnie R3 to musi to o czymś świadczyć. Uważam, że w swoim budżecie te kolumny dają z siebie po prostu najwięcej (przynamniej z tego co dotąd słyszałem). Dodatkowo dostałem informację od jednego z kolegów pracujących w salonie RMS, że bardzo często mają klientów, którzy przychodzą z budżetem rzędu 30 tysięcy złotych na cały system mając w planie wydać większość na kolumny i ostatecznie wychodzą właśnie z R3. Resztę kwoty przeznaczają na podzespoły i resztę toru. Czemu? Ponieważ są to kolumny, które mają ogromny potencjał i jest to podobno (tak mi powiedziano) jedna z niewielu kolumn, do której warto inwestować w elektronikę znacznie wyższej klasy niż one same. No i to by było na tyle. Wiele osób na forum mówiło mi, że kupując r3 po r300 zataczam koło - jest to całkowicie błędna opinia. P.s. Będąc w prywatnym kontakcie z naszym wspólnym kolegą z forum ( @River) razem kiedyś kupowalismy r300. I teraz razem po mojej namówie kupiliśmy R3 i jestem pewien, że potwierdzi on moje słowa, ponieważ jeszcze niedawno dyskutowaliśmy jak bardzo te kolumny się różnią i jak bardzo BŁĘDNĄ opinią jest ich stawianie na podobnym poziomie. Jest to krzywdzące dla R3 i wprowadza wielu potencjalnych kupców w błąd, którzy decydują się na zakup r300, ponieważ usłyszeli, że jest to prawie to samo za dużo mniej pieniędzy. Mam nadzieję, że ta króciutka recenzja komuś się przyda i pomoże R3 być bardziej docenionymi, ponieważ jak najbardziej warto. W swojej cenie jest to dla mnie kolumna 10/10 Trzymajcie się!
-
Panowie w zakładce nasze testy piszę właśnie obiecaną recenzję R3, o którą prosiliście i porównanie do r300 i Gato Fm-8
-
Dodam tylko, że mój zasilacz liniowy, który niby jest Chińczykiem ewidentnie jest robiony pod audiphonics pod kątem komponentów - ma poziom szumów na poziomie 100 mikrowoltów - zmierzone. Dla porównania oryginalny zasilacz w BS ma 2000. Oryginalny zasilacz PD Creative ma kosmiczne 6 mikrowoltów.. Więc jakby ktoś szukał porządnego i niedrogiego zasilacza liniowego to bardzo polecam ten z audiophonics. Po całym dniu grania nie grzeje się. Jak bluesound nie gra to po 10 minutach jest zimny. Na prawdę porządne urządzenie, mimo, że robione w chinach.
-
A czy można prosic o link tidalowy do playlisty?
-
Edytowałem, ponieważ jak zawsze piszę z telefonu i słownik robi psikusy. @J4Z ja Cię na prawdę szanuje i Twoją sporą wiedzę na temat audio. Jesteś ważny członkiem tego forum - ja na prawdę nic do Ciebie nie mam, ale ciągle wyczuwam jakąś wrogość i czepliwość do mnie. Ja na prawdę wydaje mi się jestem uprzejmym, normalnym, szczerym gościem - przynajmniej tym się w życiu kieruję. Pokój bracie - mamy czasami odmienne zdania, ale mam nadzieję, że kiedyś na jakimś zjeździe uda się wypić wspólnie piwko i się poznać, wymienić doświadczeniami i po prostu polubić prywatnie A jakbyś był kiedyś w Warszawie to zapraszam na obiadek, kawkę i oczywiście wspólne posłuchanie muzyki.
-
No bo powszechnie wiadomo ze dac w BS nie jest najwyższej jakości. Miałem tutaj wątek o moim irdacu z liniówką i wiele osób włącznie z S4Home mówiło, ze takie porównania nie maja nawet sensu. Wiec mi się nawet kabli nie chce szczerze mówiąc przepinac Ciezki z Ciebie człowiek do dyskusji, nie powiem 🤣🤣🤣 Rowniez gorąco pozdrawiam 😂