Gumowe Ucho

Pozycja odsłuchowa/kanapa jest w środku salonu, więc nie unikniemy działania w podłodze lub wątpliwego wynalazku bez surroundów

Nie pójdzie w suficie, bo musiałby potem kabel zwisać w połowie salonu

a co byłoby taką podstawą do zrobienia akustycznie na poziomie remontu - nie mam na myśli ustrojów do powieszenia.

Ciężki jeśli chodzi o "zapłytkowanie" tego na amen, mam nadzieję, że bezpieczne. ja mam 5.1.2 i Atmos właśnie po ścianie na sufit wykminiłem, wszystko działa.

Właśnie się zastanawiałem nad tą taśmą pod płytkami, kurczę ciężki temat.

Jak załatwić, zakładając że jest posadzka z ogrzewaniem podłogowym nie do kucia, sprawę kabli pod podłogą do surroundów? Mają być płytki, czy jakiś płaski przewód pod nie po prostu wejdzie? Ktoś rozwiązywał taki problem?

Czytałem bardzo zadowolonych forumowiczów np. z USA którzy mają Atmosa, lecz pominęli klasyczne surroundy. Czyli fronty + sufit, jakieś 2.1.2, 2.2.2, 3.2.4, itp. Jaki amplituner ma takie opcje, żeby to w ogóle poprawnie przypisać, i czy to może mieć sens? Wówczas ścieżki do surround idą z sufitu, jakaś clever kalibracja by była? To jest gra warta świeczki? Pytam bo salon rodziców będzie miał podwieszany sufit, a może mieć problem z umieszczeniem/okablowaniem sur.

To jest też kluczowe - nie wygląda jak typowa "salka kinowa" zbliżona do komercyjnego kina. Rozumiem szary kolor dla obrazu, osobiście może bym te barwy jeszcze "udomowił", ale wykładzina jako przytulna i zarazem akustycznie super podłoga to hit, 7.2.4 hula, całe ściany zaadaptowane, no miód. Ja mam salon z kuchnią i 5.1.2 (kocham), ale jakbym miał kiedyś dom chybazrobiłbym osobno na taką modłę

Salka Butlera to jest wzorowy praktycznie bezkompromisowy "napierdalator", po prostu cudo.

Mam kanapę pod ścianą i satelitki jako surround na standach. Działa. Sound bar ma swoje ograniczenia, fizycznie niemożliwe żeby wzmacniacz wcisnąć w jedną belkę razem z głośnikami i żeby to grało przestrzennie. Pół biedy jak jakiś model ma surroundziki do tego i jakiś tam sub (zazwyczaj nie jest to subwoofer z prawdziwego zdarzenia), to da radę te 5.1 odtworzyć. Są modele które dadzą radochę ale ja jestem 100% kinowy

dasz radę 5.1 spokojnie, są tak malutkie satelitki że aż szkoda nie złożyć

No - ma to swój urok. Stare Playstation też trzeba było, a pierwszy wypust miał poszukiwany przez fanatyków laser CD i wyjście RCA na stereo...

Ten Cambridge Evo ma nawet HDMI ARC, nie trzeba streamera, elegancka jedna rzecz, nie trzeba włączać wieloma pilotami jak się chce dźwięk z TV - będzie słuchał pilota TV, domownicy zadowoleni. A z takim "głupim" wzmakiem to zaraz będzie "ej bo wzmacniacz trzeba włączyć", nagle dźwięk z głośników telewizora słychać fuj! To nie jest user experience za 7 tysięcy złotych prawda?

Hej wszystkim, będę składał rodzicom w domku kino. Myślałem że można zaszaleć z 7.2.4 ale mama mało entuzjastyczna. Myślę, że wymagania (obecnie mają zestaw 5.1 Yamaha HTR-3072, z pudła - daje radę) są niewielkie, ale racjonalne 5.1.2 chcę zrobić. Przynajmniej elektronika powinna być nowa, bo o ile samemu wziąłbym ryzyko fajnych używek, to wolę tu iść zachowawczo. Z tego, co widzę, Onkyo 494 oferuje mi 7 kanałów i wybitnie niską cenę, 300 EUR lub 1600 zł w Polsce. Jakaś konkurencja? Coś bardzo wartego dopłaty? Dodatkowo będzie podwieszany sufit: jakie głośniki instalacyjne tam wrzucić? Muszą być otwory pod nie, prawda? Widziałem jakieś Magnaty za 250zł/szt. Kolumny pewnie używane, ale zestaw monitorów chętnie bym zobaczył (nie wiem - Pearl Monitor? Heco Victa?), subwoofer zakładam może Magnat RS12 lub podobny.

Sub musi być tak czy siak. Zaufaj mi, miałem podłogowe i "5.0", okłamywałem się. Nawet przy półkowych większych kolumnach musi być sub w kinie. A poza tym to dobry trop BTW.

Z tego, co widzę, to masz tam wejście optyczne - do TV i będzie działać.

A to nie są np. jakieś ustawienia Audyssey? W Denonie starszym o wiele np. w grach surroundy grały O WIELE za głośno, a wyłączenie Dynamic EQ i wrzucając pozycję Flat/Off pomagało. Może pobaw się tymi ustawieniami, sprawdź czy to ulepszacze kalibracyjne? Jak działa zupełnie flat, jak Front reference, jak wyłączone kompletnie. Niestety do gier manualnie wyłączałem, bo nie dało się zapisać jakiegoś "profilu".

Jedyne porównanie to mój poprzedni Denon AVR-2113 z 2011 r. z Audyssey'em - MultEQ XT. Ale tak jak mówię w ogóle inny charakter brzmienia, więc ciężko porównać samą tylko kalibrację. Efekty przestrzenne są dobre, demo Atmosa z aplikacji Dolby na Xbox jest obłędne. Nawet materiał w 5.1 jakoś lepiej brzmi. Na pewno jestem zadowolony z jej precyzji i łatwości. Ale porównania do Audyssey+Atmos po prostu nie mam. Kalibracja jest o tyle ciekawa, że mikrofon jest stereo - lewy i prawy, "słucha" wzdłuż i w poprzek (obracamy), wymaga więcej pomiarów pomieszczenia, ale zamiast 8 miejsc pomiarowych mamy dwa. Jeden minus: Audyssey to jednak ma trochę ustawień, których w Sony mi brakuje. Takich szczegółowych. Np. Dynamic Volume ma 3 stopnie (High-Medium-Low-Off), a w Sony - tryb do cichego odsłuchu on/off, a różnica IMO mniejsza. DynamicEQ, czy różne kalibracje Audyssey. Akurat dopasowanie do frontów, Off i Full Flat też jest w Sony, ale chyba za mało się bawiłem tym żeby stwierdzić. Na pierwszy rzut oka, w Denonie po prostu mamy więcej opcji żeby dopasować kalibrację pod siebie, a one mają większy wpływ na dźwięk. Dzięki wyświetlaczowi na Denonie robiłem to nawet na "ślepo" gdy grał już film. Z drugiej strony, Sony oferuje klasyczne EQ frontów, czyli basy i treble w dużym szczególe, dzięki czemu "ociepliłem" jego super jasne granie. Uwaga, problem w grach: oba systemy kalibracji przy włączonych ulepszaczach podbijają Surroundy i to, co w grze jest "za nami" jest BARDZO głośne, szkoda że nie ma jakiegoś zapisanego na 1 przycisku profilu żeby wszystko wyłączyć, bo ręcznie to robiłem za każdym razem. W Sony po podłączeniu 5.1.2 - problem zniknął, kto wie dlaczego, ale jest zbalansowany może dzięki wykorzystaniu sufitowych głośników (mam wrażenie, że wykorzystuje je nawet w 5.1 w mądry sposób).

BTW, widzę, że REL HT1003 ma jedynie 10" przetwornik, a SVS SB1000 12-calowy. To chyba na korzyść dla SVS?

Sub byłby pierwszy do zmiany, bo obecnie jest Magnat RS8. I teraz czy przejść na RS12, czy REL HT1003, czy SVS SB1000. Pewnie to mnie na jakiś czas "zamknie" a może kiedyś fronty. Kolega z Q21 fajnie napisał o ociepleniu z Sapphire, bo ten Sony gra jasno w mojej ocenie, więc intrygująca opcja.

Witajcie! Zrobiłem ostatnio 5.1.2, zatem wykorzystałem całe możliwości lokalowe i elektroniki - Sony TA-AN1000. Jedyne o czym mogę jeszcze zamarzyć to sub-upgrade (SUBGRADE ), może jakaś akustyka i... ewentualnie fronty. Fronty L/C/R to Pylon Pearl 25 i Center. Bardzo fajne kolumny. Jednak czy przy tym wzmacniaczu poważny upgrade coś da? Może zmiana na podstawkowe, ale wyższej klasy, żeby miały wyższą impedancję? Na grupie fb Pylona mówili że przeskok do Sapphire jest mocny.

Białe Minx jako surroundy, i jako atmosy jestem mega zadowolony, nawet w 5.1 to jakoś lepiej gra.

Właśnie, miałem pytać, bo często słyszę że waty nie grają, ale w czym mierzy się wydajność prądowa?

A jest jakaś tabelka, kto jaki bitrate oferuje? Wszystko brzmi w Apple TV+ jakoś tak czysto, szczegółowo, przyjemnie, przesiadka z Netflixa jest zawsze natychmiastowo słyszalna.

Disney+ jest spoko, ale Apple TV+ to jest jakiś majstersztyk. Brzmi niesamowicie. Każdy nawet najzwyklejszy serial. Ja nie wiem, jak oni to robią przez streaming, i jaki to format idzie. Ale zmasterowanie np. serialu Severance jest prześwietne.