-
Zawartość
814 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Carmion
-
Ja czuję różnicę. Ale to pewnie dlatego że mam kable trochę inaczej zbudowanę. Klotzy ly 2250 - zwykła miedź Melodika ma żyłę basscore przez co prawdopodobnie wpływa bardziej na bass. In-Akustik Silver - kabel posrebrzany wokale oraz instrumenty mocno podkreślone ale znacznie mniej dołu od melodiki i klotz. Zamówiłem nowe tylko dlatego bo melodiki były dość naprężone, a nie chcę uszkodzić wejścia na kable od wzmacniacza. No i chciałem po prostu już jak najbardziej neutralne.
-
Ja dynamikę głównie odbieram po przeciąganiu basu. Jeżeli bass zamula to odbieram jako brak dynamiki. Dlatego lubię między innymi punktowy bass. Po przeczytaniu forum Aby podłączyć cxn do cxa zamówiłem rca chord c line A do kolumn aktualnie mam melodika mdc 2250 mdc 2250 ale mam je nieco za krótkie przez to są trochę napięte. Więc zamówiłem chord clearway speaker x. Z tego co czytałem to przewody to wyższy poziom w porównaniu do melodiki i dobrze wypadają pod względem cena/jakość. Być może będzie tak że po podłączeniu cxn nie będę myślał o zmianie kolumn.
-
Bass ogólnie w elac FS 247.3 był dla mnie jeden z najlepszych jaki słuchałem ze wszystkich kolumn. Oprócz klipsch rp260f. Bardzo dynamiczny, twardy i też potrafił dość nisko zejść. Ogólnie bardzo rozrywkowe było granie i chyba bardziej przyjemne od klipsch. Ale nieco zabrakło mi góry. Nie była tak wyraźna. Może z Cambridge zagra to czyściej. Wtedy dla mnie by był sens wymiany bo bym czuł progres. Nawet narzeczona zwróciła uwagę na brzmienie gdzie nie czuję kompletnie różnicy pomiędzy kolumnami i wzmacniaczami. Subwoofer niestety odpuściłem a mam rela T9i i jest brutalnie mocny i bardzo dynamiczny. Potrafi nisko schodzić. Ale z Heco jest tego Basu za dużo pomimo że miałem ustawiony nawet na 30hz i mocowo prawie na minimum to jak się pojawiał bass z suba to akustyka moja już nie ogarniała bo się wszystko trzęsło włącznie ze szklankami. Ale te dopełnienie basu było czuć na klatce piersiowej. Uczucie fajne, ale po dłuższym odsłuchu już męczyło.
-
Dla mnie heco z cxa ma czasem trochę za dużo. Ale to w utworach typowo basowych. Dlatego odrzuciłem suba bo z subem nawet na minimum ustawionym I na 30hz już się mieszkanie trzęsło. Nie chciałbym mieć go więcej. Dlatego cieplejszy wzmacniacz u mnie odpada, bo z cxa basik mi się podoba. Jest szybki, dynamiczny i twardy. W dodatku wyraźna średnica i góra. A nie lubię jak już bass zakrywa średnicę. Może na większym metrażu by mi było go za mało. Ale u mnie jest akurat. A opale grały nawet większym basem od heco, ale ten bass był bardziej monotonny. Ale opale to o dwa modele niżej niż diamond. Więc diamond zagra znacznie lepiej. Chyba bardziej optymalny by był model 25 i chyba model 28 testowałem na odsłuchu. Myślę że jakbym się zdecydował po odsłuchu to szukał bym outletu lub używek. Ale ciężko by było dorwać w kolorze czarnym lub białym.
-
Ogólnie ciągle mam wrażenie że Yamahe bardziej kręciłem niż Cambridge. W Cambridge nie przekroczyłem nigdy 50% głośności bo już było bardzo głośno. Zazwyczaj to maks jest n 25-30% i już gra w moim pomieszczeniu bardzo głośno. A myślałem z początku że te 2x 80wat będzie trochę mało. Teraz wiem że spokojnie na moim metrażu pociągnie kolumny wymagające bardziej prądowo i że nie ma się czego bać. Testowałem pylon opal bo miał brat na Yamaha RN 803d i nie podobało mi się. A na Cambridge cxa zagrało dużo, dużo lepiej. Średnica dość podobna do heco tylko delikatnie łagodniejsza, a na dole basik był cieplejszy a nawet było go więcej. Ale miałem wrażenie że bass wszędzie brzmiał wszędzie podobnie i takich zejść nie miał jak heco. Gdyby nie to, to bym rozważył zmianę ale przy heco basik pracuje szerzej bez monotonii. Pylon opal ogólnie z cxa jest to bardzo przyjemne zestawienie. Niby podobny wzmacniacz do Yamahy, ale zupełnie inaczej zagrało to na opalach. Moim zdaniem i nie tylko moim bardzo dobrze Pylon opal się zgrał z cxa i zdecydowanie lepiej od Yamahy. Odczułem dużo większą zmianę wzmacniacza niż np. na heco. Być może pylon diamond też zagra zupełnie inaczej i te braki z opalach by uzupełnił.
-
Mam na myśli lepsze od zwykłych komputerowych za 200zl. Ale będę szukał kompromisu bo to zestaw będzie do odsłuchów głównie nocnych by nikomu nie przeszkadzać a także do filmów i częściej będą jednak w salonie. Oczywiście, bez testów się nie odbędzie. Bo to już nie małe kwoty jak za słuchawki. Tak samo z kolumnami. Bo gdy byłem wcześniej na odsłuchu to zwyczajnie byłem w szoku bo na tę kolumny co się nastawiałem, zagrały dla mnie najgorzej. Dlatego wybór padł na heco bo moim zdaniem zaoferowały najwięcej pod względem cena/jakość/wygląd Oraz Klipsch RP 260f ale gabaryty (duża głębokość) oraz bałem się że te wyższe tony będą mnie z czasem męczyć. Chociaż na odsłuchu wydawało się że jest dobrze. Klipsch ma super bass. Słuchałem też klipsch RP 8000F II i dla mnie bardziej się spodobał tańszy model rp-260f. A pylony diamond bardzo mi się spodobały z wyglądu i rozmiarem. Ale niestety dla mnie wtedy zagrały za ciemno. Myślę że mój gust jest coś pomiędzy heco a pylony z czego bardziej bliżej do heco. Chyba że amplituner Yamaha RN 803d to za słaby był amplituner do lepszych kolumn. Zwycięzca wtedy dla mnie były elac Carina FS 247 pomimo że coś z górą mi zabrakło. Może na Cambridge by się lepiej zagrało.Bo teraz uważam że heco z Cambridge cxA wypada lepiej. (Oczywiście tylko w moim odczuciu) Bardzo jestem ciekaw jak by zagrały kefy I monitory bo nie miałem możliwości ich przesłuchać. Ps. Dzisiaj zabrałem stolik kawowy bo miałem przed kanapa. Zdziwiłem się, bo poczułem poprawę w brzmieniu i już nie trafi w tę miejsce tylko obok kanapy.
-
Słuchawki mają służyć do nocnych seansów filmowych oraz do odsłuchu kiedy bym nie miał możliwości w salonie. Z kinem nie będę kombinował bo mam mały salon abym to pomieścił I tylne głośniki by musiały być praktycznie przy głowie. Dlatego póki co heco, cxa i cxn ( na którego wciąż czekam) powinien wystarczyć i może być tak że załatwi sprawę bo póki co jednak na wiim mini gra dla mnie ciut odrobinę za jasno. Z tego co czytam to iFi Audio ZEN DAC V2 Chciałbym uzyskać całkowicie inne brzmienie na zestawie słuchawkowym. Znacznie cieplejsze. Zacznę od daca do swoich słuchawek, a z czasem pomyśle czy zbierać na kolumny czy lepsze słuchawki po okresie wakacyjnym. jeszcze ciekawą opcją wydają się Audeze LCD-1 / LCD-2.
-
Bym miał podłączone do PC po USB. Głównie tam bym używał słuchawek. Może czasem do cxn do salonu bym podłączył. A słuchawki Denon D5200 bym spróbował.
-
Pokój gościnny byłby do filmów i do słuchania muzyki w tle podczas gotowania, a mały pokoik by słuchał do odsłuchów. Bo salonu niestety nie mam jak odizolować bo jest to otwarty. W małym pokoju jest tylko szeroka komoda ( bym mógł zamienić na mniejszą), biurko, pc, mini sofa i suszarka do ubrań. Wymiar ok. 290cmx330cm i wysokość ok 280cm Wzmacniacz słuchawkowy to nie głupi pomysł. Bym mógł przy kompie słuchać muzyki i nikogo nie drażnić. W dodatku dość często przebywam w wolnych chwilach przy PC. Bo nawet podczas grania bym mógł w tle muzyki słuchać. Testowałem u brata ma podpięty pod kompa IFI Zen DAC V1 na budżetowych słuchawkach spc gear Viro. Brzmiało to znacznie lepiej i potężniej niż z kartą muzyczną. Ale nawet na Cambridge mam wrażenie że jest tam jakiś wzmacniacz słuchawkowy bo brzmi znacznie lepiej niż z PC.
-
Jeszcze się zastanawiam czy w salonie dokupić centralny i na tył kolumny. ( Muszą być tej samej serii??)Czy bym mógł centralny i tylne kupić innej firmy? I do tego amplituner yamaha RX v4a, a pokój odsłuchowy zrobić w małym pokoju na podstawkach małe kolumny, ewentualnie na biurku od komputera ( mam bardzo ciężkie z blatu kuchennego i szerokie 120cm szerokości i obłożyć panelami z wełną mineralną włącznie z sufitem. Źródło wtedy by było PC. Bym miał swój kącik gdzie mógłbym się zamknąć i delektować się muzyką. Bo niestety w otwartym salonie różnie bywa i czasami przeszkadza dla reszty domowników. Tylko czy w 9m2 da radę zrobić tak aby rozsądnie to brzmiało?
-
Witam, ale zastanawiam się w jakim kierunku iść, czy podłogowe czy podstawki. Boję się trochę iść w podłogowe typu Kef R7 aby się nie dusiły w moim pomieszczeniu. Heco aurora 700 przy głośniejszym odsłuchu trochę się gubi w moim pomieszczeniu, na podstawkowych dynaudio emit 20 przy głośniejszym odsłuchu tego zjawiska nie było. Lecz aby był bass, to już musiałem dość głośno słuchać, ale podobno te kolumny tak grają. Ogólnie jakość była większa. Mam otwarty salon z korytarzem, ale miejsce odsłuchowe jest dość wąskie. Odległość pomiędzy kolumnami to 210cm, a odległość kolumn a słuchaczem to ok. 290-300cm. Mam w mieszkaniu okna do samej podłogi, 3x okna balkonowe i 2x pomiędzy kolumnami, dlatego zastosowałem podwójne zasłony na stronę. ( zdjęcie pokazuje obraz pomieszczenia). Myślę, aby spróbować w podstawkowe ale z głośnikiem 165mm lub ewentualnie jakieś mniejsze podłogowe od heco. bym spróbował tego typu jak Kef R3, Monitor audio gold 100, pylon audio diamond monitor 17, b&w 705 s2 lub signature czy jednak przy tym układzie twardo iść w podłogowe?
-
Na spokojnie jak będę miał możliwość to spróbuję więcej opcji włącznie z bowersami 705/704/703. Włącznie z tym co zaproponują sprzedawcy. Bo ogólnie te brzmienie spodobało mi szeroką sceną, ale na Yamaha jak testowałem zabrakło mi dołu. Więc tutaj też dam szansę. Też mi na przestrzeni dwóch lat zmienił się gust. Bo wcześniej lubiłem słuchać bardziej basowo, teraz już nadmiar basu mi przeszkadza. Cxn już jest zakupiony, ale w dobrej cenie używany i jeszcze z gwarancją. Więc aż tak bardzo nie zabolało. Póki co będę słuchał tego połączenia i odkładał gotówkę na lepsze kolumny. Zawsze jakiś krok został zrobiony do przodu.
-
Ogólnie wymagam aby kolumny były białe albo czarne. Inne kolory nie wchodzą w grę. Kef R7 wychodzą najtaniej 8000zl za białe w q21 ( martwię się że by były za duży na mój metraż) myślę że coś delikatnie mniejszego od heco Aurora 700 na moim metrażu by pasowało. Chyba że kefy grają z mniejszym basem od heco Aurora 700. Kef R5 6000zł Pylon diamond 25 około 8000zł Elac Carina fs 247.4 też około 8000zł Ogólnie będę polował na wyprzedaże i outlety. Tym bardziej że z wymianą kolumn mi się nie śpieszy i bez odsłuchu niczego nie kupię.
-
No i bez suba gra to dla mnie naturalniej. Heco ma wystarczająco dużo basu a nawet momentami przy niektórych kawałkach jest go za dużo z samych kolumn i dodanie suba powoduję że jest go zdecydowanie za dużo. Nawet ustawiony prawie na minimum. Dopiero przy zatkanym br czuję duże zalety suba. Ale wtedy dla mnie jakoś tak nienaturalnie gra. Dlatego odpuszczam suba, chociaż bardzo mi się podoba wizualnie i swoją dynamiką. Ale wolę sprzedać i pozbierać na ewentualne lepsze kolumny. Przy takich utworach co podałeś to heco sobie bardzo dobrze radzi. Niestety trochę się gubią przez bass przy dynamicznym trapie czy rapie. Bo mam wrażenie że trochę nie nadąża. Ale to tylko przy głośniejszym odsłuchu. Oraz przy zatkanym br gra bardzo czysto. Ale tak już mam że lubię dynamiczny, punktowy bass bez przesadnego przeciągania. Może dlatego mi się w elac ten bass na tyle zrobił wrażenie bo był dynamiczny, mocny i twardy. Taki rozrywkowy. Na razie poczekam na cxn bo może na tyle poprawi jakość brzmienia za będę zadowolony. Bo w sumie ogólnie nie gra sprzęt źle. Ale wiadomo, chcę się iść wyżej. Chociaż i tak pewnie będę celował z outletu lub używki bo po 8-10tysiecy będzie dla mnie troszkę za dużo. Ale z czasem spróbuję z kef R5 lub R7, pylon diamond 25, elac carina fs 247.4. może dynaudio emit 30?
-
Witam, mam do sprzedania subwoofer Rel T9i. Stan bardzo dobry jedyny mankament na górze obudowy jest kilka drobnych mikro rys. Posiadam oryginalne opakowanie, instrukcje obsługi, przewód kabel REL Neutrik speakon, maskownica. Cena 3600zł
-
Sub raczej pójdzie na sprzedaż bo za ciężko mi zgrać z kolumną. Jak już zgram do muzyki jako tako to niestety w filmach już słabo i niewiele wnosi. A kupiłem z myślą aby wzmocnić troche doznania w filmach. W dodatku T9i na 21m2 jest potwór i nie wykorzystam jego potencjału chociaż naprawdę jest to dobrej jakości basik i mega szybki ale tutaj w moim przypadku konieczne by były podstawki. To już chyba wolę iść w lepsze podłogowe i skupić się tylko na muzyce. Zobaczę jak heco zagra z cxa i cxn. Jeżeli coś mi nie będzie pasowało to będzie trzeba brać sprzęt i jechać na odsłuchy. Chociaż i tak odsłuch w domu będzie musiał być bo odsłuch w studio, a w mieszkaniu to zupełnie co innego...
-
Pylon diamond 28 słuchałem na Yamaha RN 803d i było mnie duże zawiedzenie. Grało to dla mnie za ciemno jakby kocem było przykryte. Może na Cambridge by lepiej zagrały. Znacznie lepiej dla mnie zagrały opale lecz były trochę dla mnie za ciemne. Jak już to wybrałbym coś pomiędzy heco a pylony. elac carina fs 247.4 z Yamaha RN 803d zrobiły na mnie wrażenie z basem był szybki i twardy. Ale za to czegoś mi zabrakło w wysokich tonach. Nie były takie wyraźne. Może z Cambridge by zagrały znacznie lepiej. No i w dodatku elac słuchałem w bardzo dobrze wytłumionym pomieszczeniu więc pewnie w mieszkaniu by tak nie zagrały. Bardziej jeżeli miałbym zmienić kolumny to coś z podobnym basem a nawet mogłoby być delikatnie mniej i żeby średnica z wysokimi była lepszej jakości. Aktualnie nie narzekam na ilość basu bo heco ma naprawdę sporo i zmiana wzmacniacza na ciemniejszy by spowodowało że kolumny by były do wymiany bo byłoby dla mnie za dużo. Może brzmienie jest trochę za jasne, ale to pewnie wina wiim mini bo podobno trochę rozjaśnia. Monitor audio ani kef nie słuchałem bo niestety nie było w salonach gdzie byłem na odlsuchu. Mam nieco utrudniona sprawę bo na najbliższy punkt do odsłuchu mam 250km. Ale z tego co widziałem to ode mnie 50km jest mały salon co mają arcama, kef I monitory audio. To chyba w wolnym czasie się wybiorę. To poczekam aż przyjdzie mi Cambridge cxn i zamontuje na tył ściany panele. Wtedy pomyśle co z kolumnami.
-
A jeżeli bym sprzedał heco i subwoofer t9i i spróbował do cxa i cxn kupić Kef R3 lub kef R5. To czy byłby duży skok w jakości?
-
Cxn V2 został zamówiony. Mam nadzieję że będzie wyraźna poprawa względem wiim mini I dac w cxa. W dodatku myślę że jest to przyszłościowy odtwarzacz bo łatwiej mi będzie dobrać wzmacniacz czy końcówkę mocy bo nie będę zwracał uwagi na daca. Co do suba to jednak wolę opcje z odsłoniętym bass reflex. Z zatkanym br i sub ustawiony na 50hz ciężko mi było zgrać z kolumnami i pomimo że czułem lepszą jakość to wydawało mi się że był taki sztuczny dźwięk. Mam pytanie takie czy jest sens ustawienia subwoofera przy 30hz-35hz ? Bo bez zatkanego br, tylko przy tej częstotliwości czuję zalety suba.
-
Salon 21m2 + korytarz 7m2. Dość wysoki bo 280cm wysokości. Dynaudio miały lepszej jakości bass. Ale żeby pokazały pazura to musiały być dość głośno podkręcone. A heco przy cichym odsłuchu wypadały lepiej i im głośniej się robiło, to dynaudio zaczynały mieć coraz większą przewagę. Ale jakościowo dynaudio grały delikatnie lepiej. ( Testy były bez suba) Dynaudio zagrały idealnie jak testowałem w inny pomieszczeniu 18m2 z czego miały odstęp od tylniej ściany ponad 1m. Pomimo że pomieszczenie było dużo gorsze akustycznie, bo nawet dywanu nie było i dość pusty pokój to po prostu zagrało znacznie pełnej niż u mnie. A subwoofer ma służyć tylko do tych najniższych tonów gdzie kolumna ma problem zejść. A przy trapie, dubstep są takie zejścia. Jeszcze pomaga przy filmach bo sprzęt też służy do oglądania filmów. Taki kompromis do brakującego kina. Uważam że subwoofer radzi sobie w tym względzie bardzo dobrze bo jest szybki, punktowy. A udało mi się go tak zgrać żeby nie zakłócał średnicy i tu nie chodzi o ilość, tylko o jego jakość. A subwoofer mam od niedawna więc do jego brzmienia jeszcze się przyzwyczajam W Cambridge cxa podoba mi się to że gra z szerszą sceną, czystością i brzmi dość neutralnie. Na niedobór basu nie mogłem narzekać, bo heco same w sobie mają dużo basu. Z Cambridge heco dobrze się zgrywa. Zakup bardziej ciemniejszego wzmacniacza na moje pomieszczenie nie byłoby dobrym pomysłem. Oczywiście w rock i metal już jest za jasno ale tego gatunku muzycznego słucham bardzo rzadko i tutaj mi tak nie zależy. Jeżeli bym słuchał znacznie częściej to zmiana wzmacniacza by była konieczna. Akustykę też chce trochę polepszyć jestem w trakcie produkcji paneli akustycznych z wełny mineralnej isover pt 80. Wstępnie zamontuje 4 panele 120x60 na tylną ścianę.
-
A jakiej jakości jest dac w Cambridge cxn? W promieniu do wbudowanego w cxa 80 jest jakaś większa różnica w jakości? Miałem na chwilę dynaudio emit 20 i przyznam że jakościowo zagrały troszkę lepiej od heco i było podobne brzmienie poza basem. Brakowało basu przy cichym odsłuchu. Ale testowałem u siebie bez subwoofera. Więc myślę że teraz lepiej bym zagrał. Ale jeżeli miałbym zmieniać na podstawki to chciałbym jeszcze coś wyżej. Np. monitor audio gold 100. Pozdrawiam
-
To czyli skoro mi wzmacniacz Cambridge cxa 80 podchodzi to nie będę kombinował. Oczywiście brakowało mi tego najniższego dołu. Ale to już wzmacniaczem by było ciężko zrobić. Ostatecznie heco zostało z zatkanym 1 bass reflex a sub ustawiony na około 40-50hz i idealnie się łączy i nic nie buczy przy głośniejszym odsłuchu, a energii jest więcej. Jakość niskich tonów zdecydowanie urosła i nie czuć że to bass z subwoofera. Chociaż uważam że na mój metraż rel t7i by spokojnie wystarczył. To zaczynam odkładać na Cambridge cxn V2 bo widzę że ma dobre opinię i podobno dobrze się łączy z cxa, a w dodatku ma jeszcze port na dysk zewnętrzny więc w jakimś tam stopniu zaleta jest. Dzięki wszystkim za rady.
-
Arcam sa30*
-
Dziękuje wszystkim za rzucane propozycję. Zastanawia mnie czy Cambridge cxa i cxn to byłby krok w bok w porównaniu do arcam a30? Lub Fidelity M5si Zastanawia mnie wygoda obsługi tego urządzenia. Bo np. na Yamaha RN 803d obsługa tidala była dla mnie bardzo niewygodna. A to jest moje główne źródło. Czy taka zmiana byłaby tak zauważalna jak w porównaniu do Cambridge cxa 80 a Yamaha RN 803D? Na basie to mi tak nie zależy bo od tego mam suba aby zestroić że wzmacniaczem. Ale chodzi mi o scenę i o czystość dźwięku. Cambridge z heco gra dla mnie jasno i pewnie wiim mini jeszcze dokłada. Bo np. z tv oglądając coś i słuchając muzyki jest delikatnie mniej jaśniej. Ale to jest jeszcze akceptowalne. Wiem że jeżeli byłoby bardziej jaśniej to już bym nie zaakceptował brzmienia. Największa zmiana na plus była dla mnie z Yamaha RN 803d że poprawiła się mocno średnica oraz scena zrobiła się dużo bardziej szersza. Lubię dynamiczne brzmienie z szeroką sceną, podchodzące pod neutralne brzmienie z mocniejszym ale punktowym basem ale takim aby nie zaburzało instrumentów i wokali. Ogólnie jestem bardzo zadowolony pomimo że Cambridge nie gra tak dynamicznie jakbym chciał ale czystością i sceną mocno to rekompensuje. Bo praktycznie osiągnąłem to co chciałem osiągnąć ale mam wrażenie że delikatnie brakuje mi dynamiki.