Skocz do zawartości

Carmion

Uczestnik
  • Zawartość

    814
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Carmion

  1. W 3 narożnikach. Tam gdzie się dało. Z czego 1 na końcu korytarza gdzie było rezonansu najwięcej i poprowadziłem również na suficie aż do samej szafy. Efekt jest taki że zniwelowało to nieprzyjemny efekt bo tam zbierało się dudnienia najwięcej. A na tyle to poprawiło że jak się przechodzi w tamtym miejscu to już nie słyszeć tego nieprzyjemnego dudnienia. Oraz jeden panel jest na ścianie w korytarzu. Bo wcześniej jak ogarnąłem salon to dźwięk było słychać głośniej za plecami. Teraz już tego nie ma. A mam tuż za sobą 3 panele na ścianie 120x60x5. Wybrałem bardzo gęsta wełnę mineralną. ( tu pojawiła się znacząca zmiana) na tyle to pomogło że pojawiła się separacja i dźwięk przestał być "zlany" Za kolumnami są podwójne grube zasłony welurowe na pułapki niestety nie ma miejsca. No i mam 6 okien do podłogi, dlatego są grube podwójne zasłony na każde okno i też wpłynęło to pozytywnie. Mam w planie jeszcze zrobienia 4 paneli na sufit do salonu i korytarza. Oraz myślałem żeby zrobić pułapki w każdym narożniku również na suficie. Ale ten pomysł już odpada bo nie mam takich problemów już. Materiały mam tylko czasu brakuje żeby się za to zabrać. Ale polecam każdemu dać chociaż na tył takie panele w miejsce pierwszych odbić. Bo robią robotę. To że naturalnie to akurat zaleta. Nie oczekuję nie wiadomo jakiego przyciemnienia. Ale Cambridge cxa gra z dużym naciskiem na wysokie tony. No i dla mnie to za "jasne brzmienie" Cambridge cxn szkoda mi sprzedawać bo akurat z tego odtwarzacza jestem bardzo zadowolony bardzo dobrze ułożył dźwięk z cxa. Myślę żeby kupić najlepiej czystą Integre najlepiej bez daca żeby wykorzystać do tego cxn. No i prościej ewentualnie w przyszłości podmienić sam wzmacniacz. Dudni to większości jak wybierają za duże kolumny do pomieszczenia. Albo za duży subwoofer na pomieszczenie. Aktualnie nic mi nie dudni nawet szklanki nie pracują. Gdzie przy Heco Aurora wszystko pracowało. Kolumny które mam zagrały u mnie w domu tak jak praktycznie w sali odsłuchu gdzie jest akustycznie przygotowana a metraż był podobny. Także nie uważam że mam słabą akustykę. Na pewno jest lepiej niż u większości na forum. Pomimo że mam trudne warunki to i tak znacząco poprawiłem i uzyskałem dobry efekt. 😉 Schody by się zaczęły gdy by wleciał temat subwoofera. Bo te najniższe częstotliwości bardzo trudno jest ogarnąć.
  2. Przepraszam, miało być arcam są 20 i Cambridge cxn jako dac i źródło. Nie wiem czy próbować bo póki co cxa 80 jest dla mnie za jasny. Niskie tony mi się podobają i ich kontrola na cxa ale góra trochę drażni. Chciałbym nieco bardziej rozrywkowo. A z drugiej strony całkowicie przyciemnić nie chcę. Bo pylony same w sobie są dość ciemne ale w porównaniu do Dynadio to są dla mnie jasne. A że Dirac nie jest potrzebny to wiem na podstawie takiej że w sali w której słuchałem a były pułapki basowe, panele itp. Uzyskałem identyczny efekt jak u siebie w mieszkaniu. Nic buczy mi od Basu ani pomieszczenie mi nie gra. Tak jak miałem z Heco Aurora 700. Jedyny problem to że w kolumnie przez bass reflex wydobywają się dziwne dźwięki przy tych basowych utworach. A tak to gra naprawdę czysto, ładnie bez żadnego buczenia. Ale też mam u siebie kilka pułapek i panele z wełny mineralnej.
  3. A arcam sa20 + Cambridge cxa? Lub ewentualnie arcam sa30. Brać pod uwagę? Funkcja Dirac nie jest mi potrzebna. Ewentualnie Hegel H190? Pylony póki co idą na gwarancję. Niestety przy otworach basowych przy średniej głośności z bass reflex po prostu pierdzi coś się w odbudowie dziwnego dzieję. Na Dynadio emit 20 taka sytuacja nigdy nie miała miejsca oraz na heco Aurora i kef. Więc myślę że taki egzemplarz wadliwy się trafił bo wątpię że tak fabrycznie powinno być. Ale dziwna sprawa bo podczas słuchania spokojnych utworów grają czysto. Dopiero przy gęstych basowo gdzie jest przeciąganie tego basu po prostu pierdzi z bass reflex taki szelest metaliczny albo jakby coś w obudowie latało. To się dzieje jak mam ustawioną głośność na godzinę 9 już słychać. Mam nadzieję że pylon naprawi tą usterkę. Chociaż na początku chcieli zwalić winę na wzmacniacz że mam za mocny. Także zobaczymy.
  4. Tak jak pisałem fyne audio f501 ale odpadło szybko bo to nie moje klimaty. Reszty już nie chciałem słuchać bo były same solidne paczki poza zasięgiem. Wigg Art Enzo - brzmienie podobne do pylona diamond, ale wszystko było lepiej. Bardziej kontrolowany bass ( nie tak agresywny jak w elac co przy dłuższym odsłuchu może być zaletą) , szersza scena, separacja. Tylko budżet niestety za mały. Ale gdybym miał taki budżet to zdecydowanie by zostały zakupione niż np. Elac vela. Wcześniej o tej marce kompletnie nie słyszałem. Ale wygrał pylon tylko dlatego że cena niższa ponad połowę. No i świetnie radzi sobie z cichym słuchaniem. Z głośnym już nieco gorzej przy basowych piosenkach potrafią z obudowy dziwne dźwięki się wydobywać i do teraz nie wiem czy tak to powinno być. problem u mnie leży również ze wzmacniaczem bo mi Cambridge nie leży i również wymaga zmiany. Bo ma spore tendencje do czarowania wysokimi. Zrozumiałem że lubię kolumny delikatnie ocieplone bez podatności do czarowania górą . A monitor audio, bowersy, klipsch, Elac ogólnie głośniki wstęgowe nie są dla mnie. W jakimś stopniu starają się czarować + Cambridge swoję grosze dodał i ciężko mnie było zadowolić. Myślę czy nad m10 V2 by mnie zadowolił bo z tego co pamiętam to zbytnio nie dodawał góry i miał dużą kontrolę dołu. Chociaż kusi aby iść w lampę. Ale niestety jest to salon i często coś leci w tle po kilkanaście godzin. Więc odpada.
  5. Wróciłem z odsłuchu z kolumnami Pylon diamond 25. Ale głównie dlatego że po podłączeniu do wzmacniacza lampowego pokazały takiego pazura i stereofonię że o szczęka opadła. Ale ma też to swoję uzasadnienie bo kosztuje około 14 tysięcy. Także w ogóle inny pułap cenowy. Z Cambridge gra dla mnie nieco za jasno. Jest czysto ale to jednak nie moje brzmienie. Mam wrażenie że dość mocno wpływa na wysokie tony. Tak więc do wymiany będzie również wzmacniacz. Bo kolumny jeszcze mają spory potencjał. Także jak znacie jakieś wzmacniacze przypominający lampę to dajcie znać;) zastanawiam się czy nie iść all in one np. W nada m10 v2. No i kupiłem pylony co prawda używane w bardzo dobrej cenie ale zakupione w październiku tamtego roku. Także jeszcze gwarancja jest na kilka lat. Słuchałem również czegoś droższego i było słyszeć różnicę w jakości, ale pylony dobrze się bronią swoją ceną. Co prawda jeżeli miałbym kupić nowe za prawie 9tys to bym się zastanowił czy nie dołożyć do czegoś innego bo przy tych cenach już się otwiera dość duży wybór. Niestety lampa raczej odpada ze względu na to że sprzęt będzie w salonie także czasami będzie chodziło nawet i po 10h. Ale pierwsze wnioski po porównaniu z dynaudio jest większa scena , delikatnie jaśniej ale bass jest dynamiczniejszy i pod większą kontrolą. No i najważniejsze, znacznie lepiej sobie radzą przy cichym słuchaniu. Oraz zajmują bardzo mało miejsca. Jedyny minus co zauważyłem to przy mocnych basowych utworach jak słucham głośniej to słyszę jakieś dziwne dźwięki. Nie wiem czy to bass reflex tak pracuje bo strasznie dużo powietrza wylatuje... A napewno to od kolumny bo gdy podnosiłem samą kolumnę to nadal ten dźwięk był. Ale to słychać tylko przy głośnym słuchaniu i przy mocnym basie. Brat miał taką samą sytuację w pylon opal oraz był to identyczny dźwięk.
  6. Carina grała jak wściekły nastolatek za bardzo krzykliwie ( wokale) by mnie męczyły. A vela jak dojrzały mężczyzna. Wszystko ułożone i konkretnie. Jednak jadę dziś i jestem już w drodze. Także możliwe że dziś przyjadą nowe kolumny
  7. Dynaudio wziąłem do innego pokoju zamknięte 20m2 i do niższego. Bo u mnie 277cm wysokości. No i niczego mi nie brakowało. Było wypełnienie i dociążenie. Także wychodzi na to że są delikatnie za małe na moje pomieszczenie. Na poniedziałek wziąłem wolne, zabieram cxa z cxn oraz kable i jadę na testy kilka podłogowych kolumn. Między innymi Pylon diamond 25, kef r7, monitor audio silver/Gold, fyne audio f501. Póki co najprzyjemniejsze brzmienie które zapamiętałem to elac vela FS 406. Ale niestety poza mój budżet. A elac Carina, Solano już mi się nie podobały. Jeżeli nie znajdę nic ciekawego to dokupie suba ale malutkiego rela T5.
  8. Dla mnie heco Aurora 700 z cambridge cxa i cxn bardzo dobrze się łączy. Z samym cxa jeszcze było średnio ale po dodaniu cxn byłem zdziwiony że Heco tak potrafią zagrać. Mocne połączenie. Możesz połączyć ze sobą i masz sterowanie tylko telefonem. Możesz się skusić się na cxa 80 używkę I tam jest regulacja. Ale nie powinna być potrzeba bo naprawdę ciekawie się łączy. Nad m10V2 miałem okazję posłuchać i też jak na tak małe urządzenie gra bardzo ciekawie. Najlepiej wypożycz lub udaj się na odsłuch ale polecam abyś spróbował Cambridge cxa z cxn lub Evo bo lubią się z Heco.
  9. A próbować też pylon diamond 28? Bo słuchałem tylko 18 i 25. Czy pod kwestia ilości basu przypomina heco Aurory 700? Bo bym wolał żeby było trochę go trochę mniej niż w heco.
  10. Dokładnie brakuję mi dociążenia przy cichym odsłuchu. Gdy grają głośniej to jest w porządku tylko że rzadko tak słucham. Spróbuję umówić się ponownie na odsłuch kolumn podłogowych z moim cxa i cxn. Jeżeli nic mi się na tyle nie spodoba to kupię mniejszy sub od t9i.Bo miałem ogromny problem z ustawieniem go. Na -8db było dla mnie nieco za mało wzmocnienia a na -7db już za dużo. Nieważne czy przy 40hz czy 60hz. Pomimo że to naprawdę kawał dynamicznego basu który w ogóle nie zamula. Ale T9i montują ludzie do wielkich pomieszczeń typu 50m2. To myślę że T5 by się zdecydowanie lepiej zgrał w moim pomieszczeniu. Ta zmiana wyszłaby najtaniej. Ale jednak mimo to naturalne brzmienie jest z samych kolumn. Więc mam trochę mętlik w którą stronę iść.
  11. Wizualnie pylon diamond są piękne i zgrabne. W sensie że wąskie i zajmują mało miejsca. Biorąc pod uwagę mój gust powinny mi leżeć. Może za krótko ich słuchałem przez co zostały skreślone. Np. Na heco Aurora 700 z Yamaha RN 803d było dla mnie nawet i za mało basu. A z cxa i cxn grały już za potężnie i męcząco no i przy dynamicznych utworach się bass gubił. Dokładniej brakuje mi basu przy cichym odsłuchu. Jak słucham głośniej a rzadko tak słucham ze względu że mieszkam w bloku. Zresztą na Cambridge nigdy 50% mocy nie przekroczyłem na dynaudio. Zrobię kolejne podejście na spokojnie cxa z cxn. Jeżeli nic mi nie wpadnie z podłogowych to padnie wybór na zakup rela T5 lub svs. Bo szczerze wolałbym mieć tylko dwie kolumny. A co do tv to mam HISENSE 65U7HQ i jest spoko. OLED u mnie by nie przeszedł. Mam od strony słonecznej okna, no i mam w salonie 5 okien do samej podłogi. Także w słoneczne dni z roletami i zasłonami potrafi być jasno na tyle że korzyści z oleda by nie było.
  12. Dynaudio szału na starcie nie robi. Za to doceniłem przy dłuższym odsłuchu bo po prostu nic nie męczy i brzmi neutralnie. Teraz to nie wiem w jakim kierunku iść. Zaryzykować w podłogowe dynaudio, kef r7 czy jeszcze raz posłuchać Pylon diamond 25/28 u siebie razem z Cambridge cxn, bo słuchałem tylko na cxa samym. Lub coś innego w brzmieniu bardzo podobnego do dynaudio. Czy iść w nowy wzmacniacz.... Ale z drugiej strony wygodę mam dużą bo cxa z cxn steruje tylko telefonem.
  13. wolałbym żeby zostały dynaudio emit 20 posiadam nowy model. Akurat dynaudio charakteryzuje się tym że potrzebuje solidnego pieca do grania bo mają spory apetyt na prąd. Więc dla mnie twierdzenie aby nie szaleć ze wzmacniaczem do nich jest śmieszne. Pewnie dlatego większość ma słabe opinie o tych kolumnach skoro podłączają jakieś mało wydajne wzmacniacze do nich. Akurat umiem zauważyć gdzie powinien być bass i tu się zgodzę, lecz przy rapie,trapie, dubstep raczej bass jest częstym zjawiskiem pisałem że brakuje mi " DELIKATNIE BASU" więc nie oczekiwałem zmiany o 180 stopni. Tylko o delikatne podbicie Mogłem sobie darować ten post bo większość poszła na hejt na kolumny dynaudio że to nie zagra dobrze ale skoro dla mnie grają ciekawiej niż monitor audio gold 100, pylon diamond 18, kef r3, bowers 705 s2 signature, s3. elac carina. Gdyby tak było że oczekuję samego basu od utworów to korzystałbym z Rela T9i i wstawiłbym jakieś duże podłogówki no i przede wszystkim bym nie sprzedał heco aurory 700 gdzie nadal uważam że do mojego metrażu to za duże kolumny. no ale jak wiele osób z forum np. do 17m2 wstawiają duże kolumny podłogowe, jeszcze bez żadnej poprawy akustyki to wtedy jest hi-fi tak więc będę polował na denon pma 2500ae lub musicala m6i. Jeżeli ta zmiana nie pomoże mi podbić delikatnie basu to pomyślę nad większymi kolumnami z dynaudio lub kef r5/r7.
  14. Dynadio oczywiście ma basu tylko z Cambridge odrobinę za mało. Wzmacniacz też ma ogromny wpływ na pracę kolumn. Np. Z Yamaha RN 803d przy głośniejszym odsłuchu już dynadio grało niewyraźnie. A z Cambridge przy tej samej głośności nadal grają dynadio pewnie i bez zniekształceń. Metraż mam salon 21m2 i korytarz 8m2 w literze L. Więc jak na monitory to dość duży metraż. Ale mimo to basik jest tylko odrobinę za mało. I np. Wole go niż w heco Aurora 700 jak były to po prostu przebasowane że bass zakrywał resztę pasma a wolale były dla mnie za jasne. W dynadio wokale są piękne i bass jest pod znacznie większą kontrolą. Z tego co widzę to częściej łączą dynaudio z musical niż z denonem. A jak już to bym wolał iść w musical m6i i cxn jako dac i źródło bym zostawił. Jeszcze mógłbym się skusić na rewolucję na kef R7 i np. Nad m10 V1/V2 bo ma Dirac i może by ogarnął problem z rezonansami. Słuchałem go i przyjemnie bass kontrolował I był różnorodny. A góra napewno była łagodniejsza niż w Cambridge. Ale wolę nie ryzykować tymbardziej że zależy mi na tym aby kolumny nie były duże.
  15. Dlatego w moim pomieszczeniu lepiej sprawdzają się monitory od podłogowych. Bo co z tego że są zejścia mocniejsze jak wtedy odzywają się meble lub wyposażenie. A naprawdę mam pułapki basowe, panele z wełny mineralnej aby ten efekt zminimalizować. Ogólnie pogłos został w moim pomieszczeniu dość konkretnie zminimalizowany. Ale te najniższe częstotliwości nie zostały ogarnięte i jest najtrudniej ogarnąć. Myślę że większość się ze mną zgodzi w tej kwestii. Zdaję sobie sprawę że temat porady jest dość mocno dyskusyjny i sprzeczny ponieważ ja jestem świadomy że posiadam już w miarę dobrej jakości sprzęt. Bo to w moim pomieszczeniu gra dobrze ale szukam "delikatnego" podbicia basu, a dokładniej głównie w stopie perkusji i głównie przy cichym odsłuchu są te braki. Oraz należę do tych osób że wolę mieć braki niż jego nadmiar. Nie zgodzę się z tym że mam za słabe monitory bo słuchałem nawet i za 15000zł monitorów i nie urzekły mnie na tyle jak te które posiadam. Także mogę się sprzeczać. Ale również zdaje sobie sprawę że większość zależy od pomieszczenia i gustu słuchacza. Uważam że takich neutralnych wokali nie znajdzie się w innej marce i to głównie wyróżnia tę kolumny. Więc jeżeli ktoś mi sugeruje zmianę kolumn to tylko wyższy model tej marki wchodzi w grę. Lub ewentualnie kefy ale zdecydowanie bliżej mi do dynaudio. Wybór kolumn mam już za sobą. W skrócie szukam bardziej rozrywkowego brzmienia, z większą podstawą basową oraz szerszą sceną z separacją.
  16. Akurat mi chodziło o zwiększenie całego basu więc uważam że zmiana wzmacniacza ma sens. Co innego jeżeli by chodziło o te najniższe częstotliwości wtedy się zgodzę że monitory zawsze będą ograniczeniem, zresztą nawet podłogowe potrafią być. Bo nic nie zastąpi muzycznego subwoofera. Ale co z tego jeżeli te najniższe częstotliwości trzeba mieć solidną akustykę bo ciężko jest to ogarnąć i nie do mieszkania w bloku.
  17. Sprawdzałem, miałem trzy kolumny podłogowe i za każdym razem słyszę jak rezonuje kuchnia czy szklanki. Więc nie jest to opcja na moje pomieszczenie. Bo chcę słyszeć muzykę a nie wadliwą akustykę typu grające sztućce czy klamkę od drzwi. Owszem bass jest mocniejszy i pełniejszy ale nie na moje pomieszczenie. Wolę aby było go trochę mniej ale żeby nie słuchać szklanek itp. Bo psuję to całą przyjemność ze słuchania. A podobno od Denona PMA 1600 model Denon PMA 2500, ma jeszcze większą kontrolę nad basem i gra szerszą sceną. Lepszą opcją jest już monitory i subwoofer ewentualnie. Nie dość że niżej schodzi niż kolumna to bass jest pod większą kontrolą. Ale zauważyłem że lepiej mi się słucha po prostu bez suba. Ale na Cambridge "delikatnie" za mało podbicia przy cichym odsłuchu. Ale jak mam podbity o 15% bass to jestem w pełni zadowolony. Nie zgodzę się że emit 20 to słaba kolumna i że Cambridge cxa 80 to aż nadto bo nieraz łączyli je ze znacznie droższymi wzmacniaczami. Co prawda tutaj starszy model. Dynadio lubi prąd więc potrzebuje mocnego wzmacniacza.
  18. To nie słucham na tyle głośno aby były zniekształcenia. Bo jak już leci głośno to nadal jest pewne i czyste brzmienie. Gra znacznie czyściej niż np. Heco Aurora 700 I zniekształcenia to tam się pojawiały. A podobno dynaudio Dobrze gra z mocniejszymi wzmacniaczami. Buczy jak stoją blisko ściany. Są to trudne w ustawieniu kolumny. U mnie prawię metr odstępu spowodował że jest czysty bass i myślę że w moim pomieszczeniu nieosiągalny przez podłogową kolumnę.
  19. A myślałem że wzmacniacz za 5k a 11k-13k to różnica jakaś powinna być w jakości. Nowe paczki nie ma sensu ponieważ dopiero co kupiłem Dynadio emit 20. Wierzę, 20 potrafią zagrać mocnym basem. Myślę że 30 by zakryły basem resztę pasma. Słuchałem bowersy, monitory, kefy, pylony, elac, klipsch. No i na pierwszym miejscu jest Dynaudio i na drugim kefy. Dynaudio mają u mnie około 1m odstępu od ściany. Jak stały bliżej to potrafiły buczeć. A siedzę od nich około 2,5m.
  20. Różnie. Basu mi najbardziej przy cichym odsłuchu. Jak już głośniej to jestem zadowolony. Ale przy korekcji o + ,15% to jest bass przyjemny i przy cichym odsłuchu. Maksymalnie jak słucham to do 50% mocy Cambridge. A zazwyczaj na około 10-25%. Wcześniej jak miałem heco Aurora to maks 30% mocy. Chciałbym jeszcze poprawy nad sceną aby była jeszcze szersza, separację oraz uzyskać jeszcze czystszy dźwięk. Chyba że mocniejsze wzmacniacze mi tego nie dadzą. To sobie daruję.
  21. Temat kolumn mam zamknięty. Muzyki słucham gdzie jest dość dużo basu, dubstep, dnb, trap, electro House, trance, Rock, rap, metal, jazz, blues , pop, klasyczna. Słucham praktycznie wszystkiego. Słuchałem Pylon diamond I dla mnie to za ciemna kolumna. Po prostu mi nie leży te granie. Miałem do tych kolumn dwa podejścia. Bliżej w moim guście leży kef R3 niż do pylon diamond. Zdecydowanie Dynadio lepiej trafia w moje gusta. Wokale w dynadio są tak czyste i neutralne że żadna kolumna dla mnie tak nie zagrała a słuchałem ich sporo. Bliżej mi by było do zamiany na evoke 20. Mimo że to kolumna podstawkowa to zawstydzi z basem niejedną podłogową kolumnę. Podłogowa u mnie nie zda egzaminu bo pomimo 21m2 + korytarz 8m2 to siedzę blisko kolumn. Więc to nie wina elektroniki czy kolumn a po prostu akustyki pomimo że już mam panele z wełny mineralnej oraz pułapki basowe. To podstawkowa kolumna w moim pomieszczeniu lepiej się odnajduję. Cambridge cxa 81 to dla mnie żadna zmiana na plus. Ponieważ i tak używam dac z Cambridge cxn V2 bo jest zdecydowanie lepiej muzykalny. Problem z basem rozwiązało dodanie ok 15%-20% na wzmacniaczu. Dźwięk jest pełniejszy i czysty. Ale jednak mimo to chciałbym iść lvl wyżej ze wzmacniaczem. Ale skoro różnica będzie znikoma to chyba sobie daruję.
  22. Cambridge nie jest zły. Bo jestem zadowolony z duetu z cxn, ale przy emit 20 delikatnie mi brakuję basu. Np. Przy stopie perkusji. Chyba że słucham głośno to wtedy jest wszystko na miejscu. Zależy mi żeby było granie dość podobne jak teraz tylko chciałbym iść lvl wyżej i trochę bardziej rozrywkowo oraz z mocniejszym różnorodnym basem oczywiście kontrolowanym. Bo teraz czasem jest nieco nudno. Zmianę kolumn wolałbym uniknąć. W moim pomieszczeniu podłogowe spisują się gorzej ponieważ rezonuje mi kuchnia od Basu. Pułapki basowe w tym zakresie niewiele pomogły. A przy podstawkowych bass jest w miejscu odsłuchu a nic mi nie rezonuje. A ten bass nie nosi się tak po mieszkaniu. Oraz po sąsiadach. A słuchałem wiele kolumn przed kupnem. Dynaudio ma swoje brzmienie i to one są dla mnie najlepsze ze względu na to że grają dynamicznie, wokale wysunięte do przodu i grają pięknie neutralnie. A wysokie cykają na drugim planie przez co nie są męczące i natarczywe. No i można słuchać komfortowo godzinami. No ale żeby dynadio dobrze zagrały to potrzebują cholernie dużo miejsca od ściany i po bokach. Bo inaczej ten bass po prostu buczy. Wolałbym iść model wyżej niż w bok. Bo wydaje mi się że pma 1600 byłby takim krokiem w bok. Dlatego myślałem nad Denon PMA 2500 lub jakiś starszy bo jako źródło i dać mógłbym zostawić Cambridge cxn. Myślałem też nad musical m6i ale nie chciałbym stracić zbytnio wysokich tonów.
  23. Witam, tak jak w tytule. Posiadam dynadio emit 20 z Cambridge cxa 80 oraz Cambridge cxn. Posiadam również subwoofer rel T9i jednak częściej jest wyłączony ze względu na to że bass mocno się roznosi po całym mieszkaniu nawet na minimalnym trybie. A same dynadio gra że bass jest tylko w miejscu odsłuchu a np. Drugim pokoju już nie czuć praktycznie w ogóle basu. Ale bez suba delikatnie mi go brakuję przy cichym odsłuchu. A bardzo lubię ten bass ze względu na ogromną dynamikę. Dlatego myślę nad wymianą Cambridge cxa 80 na coś z wyższej półki. Kosztem grania bez suba. Z tego co patrzyłem to Denon najbardziej się wpasuje w mój gust. Bo powinienem uzyskać większą podstawę basową, szeroką scenę i neutralne granie. Podobno dobre kombo. Myślałem jeszcze nad musical fidelity m6i lub m6si. Ale nie chcę pozbywać się góry i jeszcze większy nacisk na średnicę. Ze względu na to że dunadio same w sobie grają dość mocno średnicą którą oczywiście bardzo lubię bo brzmi chyba najbardziej neutralnie ze wszystkich kolumn jakie słuchałem. A Yamaha as 2000/2100 z tego co słyszałem to lepiej się sprawdzi w gatunkach jazz których mało słucham. Mam pytanie jakiej jakości dac jest w denon PMA 2500? Czy jest sens wtedy korzystanie z daca w Cambridge cxa?
  24. Zależy mi aby były nauszne ( ze względu na większy akumulator i wygodę) lekkie oraz brzmienie aby przypomniały kolumny kef /dynaudio. Budżet 200-800zl ( chyba że są modele niewiele droższe, do których warto dołożyć)
  25. Witam, potrzebuje słuchawek bluetooth. Będą grały za pomocą telefonu lub zegarka. Do biegania i na siłownię. Aby były odporne na wilgoć oraz temperatury. Nie mam dużych wymagań co do brzmienia ponieważ nie będę skupiać się na szczegółach. Granie aby było delikatnie ocieplone i w miarę czyste. No i minimum 3H aby bateria trzymała. A najlepiej coś około 5h-10h Aktualnie posiadam douszne Oneplus Z2 lecz korzystam z nich tylko na rowerze. Podczas biegania niestety przez kabel wypadają. Mogą być nauszne lub douszne.
×
×
  • Utwórz nowe...