Seb

Nurtuje mnie tylko jedna kwestia. Gdzie znalazłeś te podzespoły? Bo raczej nie z Pzkw II wyciągniętego z bagna nad Bzurą.

@lpomisprzeprosiny przyjęte.

Mam wrażenie, że zajęcia dodatkowe były w Jarocinie tematem przewodnim. Jakoś mało opisów i wrażeń dotyczących Pylona. Więcej dowiedziałem się o czasach przeszłych i zakąskach, niż kolumnach z wielkopolskiej fabryki. Czy odsłuchiwaliście może kolumny z niższego przedziału cenowego, czyli Sapphire i Ruby?

Jeśli postawisz dobrą kawę, to mogę przytargać we wrześniu mojego Nada C372 i Icepowera.

Taa. Wiggart też wariaty. I cisza.

Jestem ciekaw, co to daje. Może kiedyś uda się spotkać na zlocie i porównać bezpośrednio. Dla mnie, mój ma dożywocie (chyba, że usłyszę coś lepszego w zbliżonej cenie😀)

@mkk Czy oprócz bufora dodawałeś coś jeszcze? Mój niestety, jak został zapakowany w prowizorkę, tak tkwi w niej dalej. Jedyne ulepszenie, jakie dostał, to niezły preamp.

U mnie, w każdej metodzie liczenia, kolumny stanowią około 30% wartości całości. Sprzęt kupowany różny. Czasem nowy, czasem używany jeszcze na gwarancji, do pełnoletniego. Kable na pewno poniżej 1%.

Dowcipniś... Znam takiego, jednego, który kupując coraz lepsze klocki, słyszy coraz gorzej, coraz bardziej drąży i narzeka. Zamiast cieszyć się muzyką, jako całością, to rozbiera ją na elementy i nasłuchuje niedoskonałości. Najlepiej grał mu sprzęt z początku przygody z audio. Ja akurat nie mam takich problemów. Znam ograniczenia swojego sprzętu, ale np. nie płaczę nad tym, że górne sąd wybrzmiewa za krótko. Moss możesz dołączyć. Jakiś wesoły towar zawsze się znajdzie.

Najlepszym sposobem na przyjemny odbiór muzyki dla audiofila z ADHD jest tabletka na nerwy przed odsłuchem. Alkoholu nie proponuję, bo łatwo moźżna przedawkować i bólem głowy się skończy.

Czyli co? Akustyka i kolumny pewnie mają tu duży wpływ na ostateczny werdykt. Mam Prismę i Pre od Primare i w moim przypadku dzięki nim poprawił się chyba każdy aspekt. Cytat z Audio w moim przypadku jest najtrafniejszy. Spróbuj może z trochę ,,cieplejszymi" kolumnami.

@J4Z a ty to w Ol mieszkasz, że Dedal Cię odwiedził?

Zasugeruję, abyś przyjrzał się krajowym manufakturom. Jest ich kilka i na ogół mają sprzęt bardzo dobrej jakości, porównywalny ze znanymi światowymi markami. Dodatkowo, kupując u nich wspierasz nasze własne podwórko.

Ogniwo montujemy na rurze wylotowej kominka.

To proste. Koza plus ogniwo termoelektryczne.

Muzyczni masochiści z Was są i tyle. Nie wyobrażam sobie słuchania kilku kawałów w kółko przez cały dzień. Jaka w tym przyjemność?

Moje problemy rozwiązane. Wystarczyło przeinstalować Foobara, a gdy w przeglądarce nie idzie, to usunąć i jeszcze raz wyszukać w panelu sterowania w zakładce urządzenia. Primare po coaxial gra zdecydowanie lepiej, niż po usb z laptopa.

Z kilku wzmacniaczy, które u siebie gościłem, Atoll AM200 jako jedyny ,,ryczał" basem. Teraz mam Icepower As1200 i odbieram go tak, jak Polar pisze, że chciałby słyszeć. Obudowę można zamówić gotową, a złożenie tego jest naprawdę proste.

Eh....

Będę uczył ja cię padawanie. Mieszkam daleko ja nie.

Dałbym jeszcze puchar, ale nie ma w opcjach. W jaki sposób kolumny mogą się dusić? Prostym wytłumaczeniem jest akustyka. Jeśli będzie poprawna, to nawet kolumny z Black or white zmieszczą się w 20 coś tam metrach. Jeśli jest , jaka jest, to nawet audiofilskie pudełko po butach nie zagra.

Tak trochę się przekomarzam z audiofilskim żargonem 😉

Mi to ryba. Jeśli ktoś potrzebuje wysokiego próbkowania do szczęścia, to niech sobie słucha. Nie mam ochoty nawracać innych na swoje racje 🙃

Tak to już jest. Jeden szybciej biega, a drugi lepiej słyszy 😏

O... to niedługo będą nowe odsłuchy. Super.