Skocz do zawartości

Matt Daemon

Uczestnik
  • Zawartość

    341
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Matt Daemon

  1. Moja propozycja to yamaha ale rn803d- kup używkę roczną na gwarancji. Do tego heco proponowane powyzej nowe. Ten ampli wraz z proponowanymi heco ładnie się zgra, podejdzie pod mocniejsze brzmienia jakich sluchasz. Pomiędzy kolumnami zrób odstęp min 2.20. Jak dodatkowo skalibrujesz ampli, który będzie bardzo nota bene uniwersalny to w mojej opinii bedzie optymalny zestaw na początek a może i na lata 😉 ten wzmacniacz pociągnie aurory mocniejsze i większe ale pewnie wtedy nie zmieścisz się w budżecie. To takie moje zdanie dla Ciebie 😉
  2. Edit: cofam pierwszą tezę ha ha . Jednak trochę kłuje 😉 z CD jest jak napisałem - bardzo udana para. Z daciem jednak za ostro. Ale znowu neotech 3004 z daciem jakoś tak za bardzo pudełkowo. W ifi kości burr browna - niby powinno być cieplejsze granie więc ten jaśniejszy kabelek powinien się zgrać. Niemniej już widzę że potrzebuję bardziej neutralnego IC do dacia. Inna sprawa, że ostatni tydzień to u mnie typowo analogowe odsłuchy drapakowe... to i granie i wrażenia cieplejsze ... echhh
  3. Pobawiłem się trochę kabelkami po powyższej lekturze 😉 i stwierdzam że w moim secie furutech i z Ifi zen dac2 i z cd zagrał najlepiej. W porównaniu do neotecha 3004 nieco wyostrzył góry ale absolutnie in plus. Jest bardziej szczegółowo ale bez kłucia w uszy... neotech zagrał tak Witku jak piszesz o 3002 u Ciebie. Teraz słysze już że do Oppo raczej potrzebuję jaśniejszego kabelka w moim zestawieniu. Pięknie wtedy wykorzystuje wstęgę w kolumnach. Zobaczymy jeszcze przy dłuższym odsłuchu czy jakoś nie zamęczy. Jeszcze jedna ciekawostka Furutech bardziej trzyma w ryzach bas. To w moim zestawieniu zaleta w związku z dużymi możliwościami Kapp w niskich rejestrach. Fajnie to słychać teraz 😉
  4. A u mnie tak: głośnikowy melodiki został 😉 ale IC jednak Neotech plus Furutech. Neo cd do wzmaka a Furutech Dac do wzmaka. U mnie akurat taka konfiguracja się sprawdziła więc to subiektywne odczucia w zależności od całego systemu.
  5. Neotech warto od Cyferki - zrobi w dobrych pieniądzach. Na olxie zobaczysz z Radomia kolega. Ja 3004 polecam.
  6. Potwierdzam. Plus wtyki kacsa. U mnie NEI 3004
  7. Przeczytałem większość postów w wątku i podzielę się moimi wrażeniami. Za każdym praktycznie razem kiedy zmieniałem jakiś z kabli miałem wrażenie, że coś się zmienia. A to scena, a to szczegółowość, a to bas głębszy itd itd. Raczej twardo stąpam po ziemi i niezwykle cenię sobie argumenty oparte na dowodzie tudzież szeroko pojetej matematyce 😉 i teraz tak - kiedy z jakiegoś powodu wracam do starego kabla, czsem poprzedniego zakupionego a czasem oryginału jak zasilające dodawane przez producenta to już ta różnica się nie uwydatnia. Niemniej przekonany, że na nowym było lepiej podpinam z powrotem. I czuję satysfakcję. Słuchając muzyki od wielu lat doszedłem do wniosku, że to czego w niej poszukujemy, jak na nas wpływa i co z niej wyodrębniamy czyt. słyszymy w danej chwili w większości zależy od świata zewnętrznego i naszego stanu emocjonalnego. Czasem jest tak jak pisał Wito że słyszę na swoim ulubionym utworze każde przesunięcie palca po strunie a czasem jakoś mi to umyka. Mam wtedy czasem wrażenie że coś mi tu gra gorzej. Druga strona medalu to ograniczenie sprzętowe. Im wyższe modele, tym więcej różnic słyszę... nie nie w kablach bo na te dziesiątek ani setek tysięcy nie wydałem ale w reszcie toru już tak. Zmienia się świat i technologia. Fanatycy analogu najczęściej usłyszą różnice.... Ci zakochani w cyfrze mają nieco mniejsze pole do popisu. Ale bardzo jak wszyscy chyba chciałbym abyśmy kiedyś spotkali się i dokonali tego ślepego testu. Był zlot wczoraj, czy problemem było abybtego dokonać?
  8. Szukałem rówieśnika ale trafił się rok starszy ha ha
  9. A z tym wybieraniem to jest u mnie tak, że czasem trafiam na wydanie, które lepiej brzmi na czarnym placuszku szczególnie te epokowe, inne na flaczku a jeszcze inne na cdeku... choć to rzadziej. Co do kolumn....mają zapas z tyłu ok. 1m po bokach to już niestety ograniczenie miejsca odsłuchu 😞 zapewne lepiej by im było dalej od aiebie niż te 2.2 m ale z drugiej strony skoro już tak muszą stać to miejsce do słuchania jest mniej więcej tam gdzie być w takiej konfiguracji powinno 😉 Tak zgadzam się... to hobby pasja, które powinny zbliżać pasjonatów a nie dzielić.
  10. Mija kilka lat prób uzyskania dźwięku, który miałby być tym docelowym 😉 matko całe wiadro błędów, pytań, testów..... ciągle zastanawialem się ile trzeba wydać żeby poczuć satysfakcję ha ha. Dziś mam już wrażenie, że ta przygoda nie kończy się nigdy.... ale jest pasjonująca i mega uczy.... nie tylko tematu czyt. merytoryki ale głównie pokory 🙂 Mimo tego, że to raczej budżetowy secik to trafił wreszcie między uszy. Pierwotnie źródło top - stream z volumio w Nuc. Po zakupie gramofonu Dual 714q i wlożeniu w niego odrobiny zaangażowania stał się głównym źródłem. No ale.... zawsze chciałem sluchać i oglądać..... szkoda było nie obejrzeć kultowych koncertów Genesis... Claptona.... Pinków .... Sade etc. Upolowałem Oppo 83se z wyodrębnioną sekcją audio. Chciałem zrobić moda u Dana Wrighta no i po krótkiej z nim korespondencji - rozczarowanie. Nie podejmie się, mimo że wykonał bardzo udanego moda tego modelu. Wpadło w międzyczasie kilka płyt SACD - cieszą, to prawda... ale po wrzuceniu dobrego flaczka aż czasem przykro słuchać cdeka. Choć przyznam, od czasu do czasu poplumka Knopflerem czy innym Oldfieldem 😉 Po zmianie klumn, sprzedaży Magnata Mr780 wpadł do kompletu z Kappami 8.2i Vincenty Sv-226 beż zadnych MK na 4 lampiszonkach. Mimo, że fabrycznie pozbawiony zdalnego sterowania wraz kolumnami uwydatnił wiele niedoskonałości Oppo. Ale... po wyposażeniu się w pre klona z sansui g9000 gramofon wrócił na podium i zajął miejsce nr 1. Na koniec powiem tak..... każde ze źródeł potrafi dać nieco innych odczuć odsłuchowych... zmiany są dobre. IMO nie warto koncentrować się tylko na jednym. Poniżej kilka fotek. Może nie za miliony ale za to daje satysfakcję i wrażenia jakich poszukiwałem zarażony dźwiękiem starego dobrego Nordmende. Pzdr kolegów z forum, bo niejednokrotnie rady od Was pozwalały unikać większych wtop 😉 20220505_204126.mp4
  11. mnie fajnie napędził cantony zarówno 92 dc jak i 900 dc - ale każdy wybiera sposób grania pod siebie, skuteczne klipsche też super zagrały w komplecie z 780mr - no ale one są super skuteczne 😉 przy kappach przy cichszym odsłuchu poległ całkowicie - przy głośniejszym nie było szału. Kolega, który nabył Magnata ode mnie podłączył z polkami 60kami - i jest zadowolony. Tak czy siak - potrzeba zestawić go z bardziej skutecznymi i mniej prądolubnymi kolumnami. Natomiast 900 powinien już obsłużyć większą ilość kolumn plus zagrać pełniej już przy niższych decybelach szczególnie w niedużym salonie/pokoju
  12. moc wcale nie mija się z celem - z jakimi kolumnami będzie grało? MR780 przy cichym odsłuchu nie poradzi sobie z niektórymi kolumnami. Radio - jeżeli tak bardzo woli analog - to ok ale czy nie lepiej internetowe? no sam musi wybrać na koniec 😉
  13. Ja też trafiłem na bardzo udany egzemplarz. I też Magnat cieszył mnie na pewnym etapie. Ale nie oszukujmy się i tak co byśmy nie kupili w końcu będzie tzw. next step 🙂 mój mnie cieszy dziś ale przecież jeszcze pół roku temu cieszył mnie tak Magnat i to o zgrozo z Klipschami, które sam po odsłuchach wybrałem. Panowie przeszkadza pilot ? A w moim Vincencie pilota fabrycznie brak 🙂 nie ma co wariować... muzy słuchać więcej... mniej się wkurzać... A ciekawostka jest taka że cos tam buczy w wysokotonowych i u mnie. Ja stawiam na pętlę 😉 i hit - na jednym forum czytam że tak buczą a na drugim że to skandal. Na jednym każą wymieniać trafo a na drugim porządkować kable... A mnie coś tam buczy między utworami - w trakcie słucham muzyki i nic mi nie buczy 🙂
  14. dokładnie jak pisze Klavikort - bas jest basem a nie podbitym pudełkiem 😉 chociaż po prawdzie po zmianie wzmacniacza i kolumn dopiero usłyszałem co to bas 😉 pewnie jeszcze nie raz się zaskoczę. Mullardy Nosy potrzebują długiego grania żeby pokazać co potrafią - IMO. Z każdą chwilą jest tylko lepiej. Wiele osób również chwaliło sobie Psvane - tak to jest z tymi lampami, że trzeba wielu posłuchać zwykle aby wybrać odpowiadające własnemu uchu brzmienie.
  15. Dla mnie genialne połączenie z volumio. Jestem bardzo zadowolony. Polecam.
  16. No ja sprzedałem właśnie Magnata i kupiłem Vincenta sv226. To co się wydarzyło w komplecie z Kappa 8.2i to niebo a ziemia. Jak 3 półki wyżej 😉 ale Magnat był przydatny i dalej uważam że wśród nowych prawie all in one klocków trudno o konkurencję. Niemniej trzeba koniecznie sparować go z odpowiednimi paczkami. Wtedy i średnica się znajdzie a napędzi sporo dobrych kolumn.
  17. Też tak uważam. Też biorę pod uwagę Ifi Zen oraz Vincent pho200 .... ciekawe jaka różnica pomiędzy nim a pro jectem
  18. Witajcie, Nadchodzi zmiana. Magnat Mr780 zostanie zamieniony na wzmacniacz, który uciągnie moje Kappa 8.2i. Padło na Vincenta sv-226. Niestety Vincent nie posiada DACia ani pre phono MM. Potrzebuję zatem pudełeczka, które ogarnie Pre Phono Przetwornik z najlepiej USB - podepnę pod niego NUCa z Volumio Sprzęt raczej używany będzie ale się okaże. I teraz budżet - cholera sam nie wiem. Wyskoczyłbym z ceną +/- 1000 PLN za używany. Wydaje mi się, że osiągalna cena na wtórnym. Niemniej małe a rozeznanie - więc może będzie trzeba pójść w produkt sklepowy 😉 Z góry Wam dziękuję za podpowiedzi - pzdr
  19. Ja już swojego Magnata wystawiłem. Po wymianie lamp na Mullardy jest bardzo przyjemnie niemniej nie napędzi on odpowiednio Kappa 8.2i więc rozpocząłem poszukiwania. Myślę nad Vincentem sv 226 plus DAC jakiś. Jest na stole emotiva pre plus końcówka - ale koszt 5k. W grze również CA azur 851a..... zobaczymy
  20. No właśnie ze względu na jakość vs BT.
  21. A co jest źródłem? Jak poradziłeś sobie z brakiem usb audio? To było najlepsze eozwiązanie połączeniowe od strony jakości w mr780. Tylko to mnie póki co powstrzymuje przed zmianą 😉
×
×
  • Utwórz nowe...