AudioTube

W oczekiwaniu na obserwacje, opis brzmienia. Jarku @Kraft , czy zechciałbyś rozważyć moją prośbę. Dam sobie głowę uciąć, że byłoby duże zainteresowanie. A chodzi mnie o test Pylon Jade 20. Zatem Jazz One, potem jakieś maleństwa no i następnie Jade 20. I u mnie kompresyjny od Lavoce. łącznie z tubą niestety 10x droższy. Jestem ciekawy jak z blaskiem, wybrzmieniami, świetlistością itp na górze.

Grzesiek, także mam problem z wstawieniem zdjęć. Czytałem, jest opcja jak to zrobić, ale poczekam, gdy już informatycy się z tym uporają. Z adaptacją zatem do przodu. Zbierasz doświadczenia, obserwacje i to jest bezcenne. Wspomniałeś mnie. Moja córeczka gra na skrzypcach. Życzliwy proboszcz polskiej parafii w Hadze pozwolił jej/nam na kilka małych koncertów. Brzmienie nie do uzyskania w moim salonie. W Krakowie przy rynku jest taki sklepik/kawiarnia muzyczna. I znowu życzliwy ktoś tam pracujący, w rozmowie podał mi kilka CD, gdzie nagrania między innymi fortepianu odbywały się w budynkach sakralnych. Mam je i występujące w nich naturalne echo/pogłos pozwala mi się w salonie nimi cieszyć. W Tyńcu u Benedyktynów w sierpniu koncerty i oprócz gry na organach jest i wiolonczela. No niezwykłe brzmienie. Dziś kolega w dziale akustyka pokazał wystrój salonu. Taka pozytywna zazdrość mnie ogarnęła. Spójrzcie na wysokość salonu/lekki skos. Co dla jednych przekleństwem, dla innych…😊 Kościółki a salony mieszkalne to różnica, zdaję sobie sprawę. Dość dużo przeczytałem i się dowiedziałem, skąd takie fascynujące dla mnie brzmienie powstaje. Pozostaje mi pozytywnie zazdrościć i wyszukiwać „odpowiednie” realizacji do mojego hifi. Grzegorz, dziel się swoimi doświadczeniami z adaptacją. Z „dnia na dzień” rośnie świadomość i niech „nowi” koledzy mają okazję, by o tych doświadczeniach przeczytać.

Hadouk Trio - „Now” i pani Melanie De Biasio - „No deal” W tym tygodniu, jako dwie dla mnie bezkompromisowe realizacje. Cholerka. Zdjęcia nie wchodzą😤

Z Quobuza, znalazłem tego remastera. Jest jeszcze parę innych wersji. Na tym konkretnym solówka Iana Paice’a w The Mule zrobiła na mnie wrażenie. Lubię takie koncertowe realizacje, gdzie perkusja gdzieś tam daleko z tylu, wąsko zamiast jak w studyjnych w szerokiej panoramie. Gitary w blasku, mnóstwo iskier, o zlewaniu/kleju w realizacji nie ma mowy. Jest 21.40 i mnie to brzmienie nie męczy.

@Rokownik gratuluję maca, tym bardziej, że jesteś z zakupu mega zadowolony. Pozwoliłem sobie się odezwać, mam nadzieję, że nie spamuję. Posiadasz kolumny od pana Michała. On pomógł także ogarnąć „akustykę” w salonie. Nie myślałeś o ponownej z nim współpracy i zleceniu wykonania kolejnych kolumn? Takich na lata, na Twój smak. Dysponujesz dużą salonem, trochę zazdroszczę😊 a i zdolności i doświadczenie konstruktora zapewne nie do podważenia. Gratki i dawaj znać. Fajnie mi się czyta, gdy ludzie zadowoleni.

@Rafał S Rafał, piszę to na spontanie, ale niezwykle przemawia do mnie Twój wpis. Poczułem, jakbym samemu dokonał jakiegoś ważnego odkrycia. Gratuluję sobie, że przeczytałem. Pozdrawiam

Nie mierzyłem = nie wiem Spekuluję, że jedna choinka nie da żadnego efektu. chociaż Ty masz inne obserwacje. Czas temu miałem w salonie gęsto od roślin. Nie usłyszałem zmian. Rośliny padły.

Nie mogę umieszczać zdjęć z miejsca w którym pracuję. Pokoik na 4-5 osób, a od prawie roku ulubione miejsce na krótkie organizacyjne, robocze, czasem prywatne rozmowy. Tylko z jednego powodu. A jest nim - jakoś taka fajna atmosfera tam😃, jak koledzy, koleżanki dodają. Czyli adaptacja akustyczna. Nie tylko sufit, ale i ściany pokryte panelami/wełna plus także dyfuzory ze styroduru, plus szafeczki, półeczki, wnęki i ogólnie przeciwieństwo nowoczesnych przestrzeni. A dzięki niej zrozumiałość mowy, jej miękkość. Skupienie i bycie obecnym w trakcie rozmów/zebrań wszystkim przychodzi łatwiej. Jakieś takie poczucie intymności, a zarazem swoboda i mniej napięć. Do tego odpowiednie ledy/temp.barwowa i parę roślinek i mamy mniej bólu głowy a więcej załatwionych/rozwiązanych spraw. To naprawdę działa. Nie tylko w salonie wieczorem przy słuchaniu brzmienia/muzyki.

Natalia Świerczyńska w roli Franka Sinatry. Potrzebowałem 2-3 utworów, by się przestawić/zaakceptować. Winter Songs w Filharmonia Bałtycka. Nagłośnienie kontrabasu, piano i dęciaków bardzo mi się podobało. Wokal niekiedy za głośno. Ostatni koncert dla mnie w tym roku. To rok niezwykle obfity w Live. Szczególnie panie Hania Rani, Gurevich, Stacey Kent i trzydniowy North Sea Jazz na długo pozostaną w mojej pamięci. Oby 2023 był nie mniej bogaty.

Adam, wyprowadź mnie na prostą, jeśli kręcę. Ten Atom oddaje przy 8 Ohm 40W i posiada streamer. Kosztuje około 3 tys € Zatem jest kropka w kropkę użytkowo podobny do Gato 250S ze streamer za ciut więcej aniżeli 3 tys €. Czy o tym modelu Atoma mówimy? Jestem ciekawy Twojej obserwacji. Mam/ u córki najmniejsze Herbatniki, które wzmacniałem tymże Gato. Było kilka innych ZG potem. Jestem ciekawy, jak wypadnie Atom z Siódemkami ATC. To zbliżona efektywność do PS3/chyba , nie znam krzywej impedancji. W Herbatnikach coś około 6/lekko poniżej ma minimum. Czy, co i gdzie ten Atom maskuje. Jak z aplikacją. Kurcze, wydaje się „drogi”.

Nie zachęcam, nie namawiam. Proszę nie oceniać😊 Mam takie wieczory, kiedy ONA występuje u mnie w salonie. Dla mnie Top, na pewno w pierwszej piątce. Niezwykły mezzosopran, ciary, czasem coś więcej. Whitney Houston. Właśnie w Multikino. Moja młodość, wspomnienia, a obecnie na przyzwoitym hifi w salonie.

Witek, mnie o przetworniki chodzi, bo te drabinkowe, luminki i denafripsy takie sobie jak dla mnie. Pre w pakiecie dostanę. Ty Stary Wyjadacz jesteś, jam czapla, łykam zamiast smakować. Oj tam popróbować warto wszystkiego.

@tomek4446 jesteś już doświadczonym miłośnikiem dobrego brzmienia, a teraz kolejne obserwacje i dzielisz się tu na forum. Twoje próby motywują i mnie. Nigdy nie miałem na odsłuchach tego przetwornika/pre o którym piszesz. Ale niedługo będę miał dwa customowe źrodła/pre i nie mogę się już doczekać, bo i ja cenię sobie możliwość wyboru. Jeden klamot będzie miał dwa tory. Krzemowy dla suba, transformatorowy/permaloje jako główne wyjście. Drugi klamot będzie miał wyjście lampowe. Zabawy będzie na wiele miesięcy. Mamy podobne lub takie same preampy/lampa. Jestem ciekawy swoich obserwacji. Jak zabrzmi bez Blazerbird. Niestety nie mogę na zlot przyjechać autem, bo go nie mam, a do samolotu to chyba nierozsądne zabierać elektronikę. Fajnie byłoby porównać.

Chciałbym być na złocie. Mieszkam w Niderlandy. Zerknąłem teraz na loty. Świetnie mi pasuje Warszawa. W piątki przylot, odlot w niedzielę. Ale i na Nautilus w północnej Polsce także mi pasuje. I w Krakowie także mi pasuje😃 Będę śledził ten wątek. Pozdrawiam Adam

@Adi777 mam numer do gościa, gdybyś do kina potrzebował😃😉

Z serca dziękuję. Odwiedzę😊 Miałem raz przyjemność OB dotykać😃, przyłożyłem ucho. 80 mtr kw, po dwie 18” na stronę , nie pamiętam jakie drivery dalej. Tutti, organy, Czesław Niemen, Magda Umer jak żywi. Salon wypełniony dźwiękiem. Fajna inność. Pozdrawiam

@Audio Autonomy Piotr Machnik/Audiosynergia wykonał dla mnie zestaw głośnikowy „strojony” pod wzmocnienie składające się z monobloków SE na triodach 211 z preampem na 2A3 i NOS TFunk. Od midbasu w górę. Crown/1000CDi jako „koń” do subbasu. Jakiś czas/miesiące temu pokazałeś zdjęcie na których OB zobaczyłem. 18” „dół” prawda? Mam za mały pokój, ale kto wie, może jeszcze kiedyś. I salon ZG jest z możliwością regulacji Rezystory i kondensatory Zasięg regulacji około 5dB Najniższe oczywiście dsp Jestem ciekawy jak u Ciebie @Audio Autonomy brzmienie po zastosowaniu korekcji/dsp

A skąd ten pomysł z crownem z linku, który wkleiłeś. A na „nieestradowym” klocku to nie zagra? Myślalem, że na „dół” potrzebujesz estradówkę z dsp, a na resztę skolko godno

@Adi777 Mam półaktywne ZG. U mnie Crown. 500W/4 800 zlociszy kosztował na Allegro. Widzę, że potrzebujesz dwóch. Crownów bardzo często można za „grosze” na Marktplaats znaleźć. Nawet te o symbolu 2000.

@Adi777 Te M2 są w pełni aktywne, czy tylko „dół”?

@Dedal75 Przepraszam. Zdaje się, że zbyt pośpiesznie zareagowałem. Mam nadzieję, że spotkamy się na jakimś złocie i uściśniemy grabę.

Adam/Kaczadupa wybacz, że w Twoim wątku. Drogi @Dedal75, witaj. „Siedzę” na tym forum, ponieważ mam potrzebę zdobywać wiedzę w audio, oraz odczuwam przyjemność, gdy czytam spokojne, wyważone, pozbawione ataków personalnych i związanych z nimi ocen. Czy zechciałbyś napisać, jakie to Twoje niespełnione potrzeby spowodowały, że popełniłeś taki wpis jak wyżej.

Zatem przybijamy sobie wirtualnie piątkę. To słowo klucz. Odsuwaj się, przesuwaj itp, aż te „basy” będą mniej dokuczliwe. Zachęcam Ciebie do poszukania, także na tym forum, „wiedzy” jak to jest z tym dźwiękiem. Jak on powstaje, się porusza, na co zwrócić uwagę, by jeszcze więcej mieć przyjemności. Jeśli ja/minimalista sobie poradziłem, Tobie także się uda.

Wybacz mi, że odpowiadam nie na temat, Twoją potrzebę. możesz być na mnie zły, wściekły. Ufam, że z tym ustawieniem sobie poradzisz. Ale podejrzewam, choć mogę się mylić, że największym problemem w tym pokoju jest pogłos. Ogromny pogłos. W całym paśmie. Raz w roku maluję ściany u siebie. Jest „golusieńko” jak u Ciebie i no nie ma takiej możliwości, bym przez więcej jak 5 minut, aby cieszyć się brzmieniem. W każdym razie trzymam kciuki, byś mógł się cieszyć brzmieniem.

@Audio Autonomy Dolne rejestry aktywnie jak widzę. Czy takie same dyfuzory stoją na tylnej ścianie?