Skocz do zawartości

michaudio

Uczestnik
  • Zawartość

    1 167
  • Dołączył

  • Ostatnio

1 obserwujący

Informacje osobiste

  • Lokalizacja
    Ruda Śląska

Ostatnio na profilu byli

3 563 wyświetleń profilu
  1. Trudne wybory... 🤣
  2. Coś dla speców od stolarki okiennej... 😁
  3. Stawianie cedeka na wzmacniaczu raczej wzmacniaczowi nie zaszkodzi, bo cedek mając metalową obudowę przejmie i rozproszy część ciepła, tylko jest jedno ale... Odtwarzacz systematycznie nagrzewany przez wzmacniacz będzie zbierał kurz jak odkurzacz, także wewnątrz, co spowoduje częstsze brudzenie się soczewki lasera i związana z tym konieczność czyszczenia. Więc lepiej żeby odtwarzacz CD nie stał na wzmacniaczu. Jeśli chcesz dodatkowo przedłużyć okresy czystości lasera i bezproblemowego odtwarzania, to zawsze zostawiaj w nieużywanym odtwarzaczu płytę, która będzie robiła za daszek nad laserem. Ale nie tę, która była ostatnio odtwarzana, bo przy odtwarzaniu płyta też się nagrzewa (i przyciąga kurz) tylko taką w temperaturze otoczenia, nieodtwarzaną.
  4. W przypadku wzmacniaczy pracujących w klasie A, jak ten Accu E-800 to średni pomysł. Przy ciągłej pracy masz stale grzejący kaloryfer, a ciągła wysoka temperatura układu przyśpieszy jego zużycie. Że o wysokich rachunkach za energię nie wspomnę.
  5. Sprawdź czy nie trzeszczą potencjometry. Włącz go, bez sygnału, czyli bez dźwięku z jakiegokolwiek źródła pokręć gałką głośności, potem przy głośności podniesionej na jedną trzecią sprawdź potencjometry balansu i regulacji tonów. Przełączaj po kolei wszystkie wejścia, sprawdź czy nic nie trzaska w głośnikach w momencie zmiany wejść. Przy wyłączonym prawdź sprawność pilota, najprościej odpalić aparat foto w telefonie, i celując pilotem w obiektyw wcisnąć po kolei wszystkie klawisze. Na ekranie telefonu zobaczysz błyski. Przy włączonej muzyce sprawdź od najcichszego położenia gałki Volume, czy głośność w obu kolumnach podnosi się równomiernie. To takie podstawy.
  6. Tak, odtwarza bezstratnie przez Spotify Connect. Ma też Tidala Connect i inne. Ma też równolegle swoją własną bardzo funkcjonalną aplikację z między innymi dziecięciopunktowym cyfrowym korektorem. I rozbudowanym sterowaniem wejściami, wyjściami. Ma pilota na Wifi, który może sterować głośnością wyjść audio, przełączać gotowe lub własne nastawy korekcji, itp, itd.
  7. Wiim Ultra obsługuje, Znajomy ma niższy starszy model Pro Plus, jemu też hula bezstratne Spoti. Generalnie Wiim ma chyba najlepsze wsparcie oprogramowania produktów na rynku. Wprowadza zmiany w sofcie proponowane przez użytkowników. Nie olewa swoich klientów, przestając wspierać starsze modele, i wymuszać w ten sposób zakup nowszych.
  8. Możesz zastosować dowolny kabel z wtyczką z trzema otworami. Połączy dwa niezbędne styki, a trzeci pozostanie niepodłączony. Konstrukcja Twojego wzmacniacza nie wymaga uziemienia go poprzez kabel zasilający, dlatego na dwa styki w gnieździe zasilania.
  9. Wygląda na to, że to kwestia oprogramowania (firmware) amplitunera. Bez aktualizacji ze strony producenta nie zadziała. A jeśli model nie jest już wspierany aktualizacjami, to nie da z tym nic zrobić.
  10. Jeśli wstawisz podłogówki do rogów pomieszczenia, to basu będzie dużo, tyle że będzie to raczej dudnienie, niż prowadzony w tempo bas.
  11. Koszty serwisu da się ograniczyć. Koledze za wymianę oleju z filtrem w serwisie Citroena zawołali 850 złotych. Więc wymiany dokonał w warsztacie samochodowym z autoryzacją producenta, za rozsądną kwotę 450 złotych. Tej samej marki olej i filtr jaki był proponowany w salonie.
  12. Użyj na początek pokrętła Loudness, przy cichym słuchaniu wyciszy średnie tony, uwydatniając bas.
  13. Errata do Yamahy NP-S303. Przysiadłem dziś do testów, i dzieją się "cuda" Wprost nie da się odpalić jakości bezstratnej w ustawieniach apki Spotify, bo pojawia się komunikat, że to urządzenie obecnie obsługuje jakość do poziomu "bardzo wysoka", czyli do 320kb/s. Ale kiedy wrócę do odtwarzania na telefonie, włączę bezstratną transmisję, i ponownie włączę odtwarzanie przez Yamahę, to na dacu pojawia mi się sygnał cyfrowy 24bit/44,1khz. Czyli transfer danych odpowiada bezstratnej jakości dźwięku. A kiedy wyłączę Yamahę, i odpalę jakąkolwiek płytę CD, to sygnał na wejściu daca wraca do wartości charakterystycznej dla Cd... (16bit/44,1khz) Kiedy odtwarzałem cokolwiek wcześniej, różnica była pomiędzy Spotify a CD była zawsze oczywista na korzyść CD. Teraz jakość dźwięku z (bezstratnego, na wyjściu cyfrowym) Spotify i CD mocno się zbliżyła. A teoretycznie tak być nie powinno. Wygląda jakby po analogu grał stratnie. A na wyjściu cyfrowym jest bezstratnie. To bez sensu, bo powinno grać tak samo w obu trybach. Sam nie wiem, co o tym myśleć. Ale na wszelki wypadek proponuję poszukać jednak innego streamera do Spotify, niż Yamaha. Sam muszę przetestować jakikolwiek inny, nowszy streamer, żeby dojść do jednoznacznych wniosków.
  14. A wiecie co jest najzabawniejsze w normach Euro o dowolnym numerze? To, że to ściema... Diesel Gate pokazał w całości, to co jest jasne od początku. Otóż każdy silnik spalinowy kopci... I albo uznamy to za oczywistość, albo będziemy udawać, że tak nie jest. Co robi katalizator w aucie spalinowym? Nieważne, czy benzyna, czy diesel, katalizator magazynuje efekty spalania paliw kopalnych. W czasie "testów spalania i emisji" daje "świetne" wyniki. Auta może i mniej palą, ale ciągle kopcą. I pomińmy w tym momencie emisję CO2. Ale potem nadchodzi czas, kiedy katalizator zaczyna się zatykać... Wtedy sterownik silnika wtryskuje dodatkową dawkę paliwa, i następuje "wypalenie" katalizatora. Czyli to, co w pomiarach "znikło", bo zostało zmagazynowane w katalizatorze, zostaje wypalone (wysłane do atmosfery) w trakcie wypalania katalizatora. Ale wtedy nie prowadzi się pomiarów emisji, więc ekologiczny "listek figowy" powoduje dobre samopoczucie, bo przecież "nowoczesne" silniki "nie kopcą". A teraz gwóźdź programu... Turbodiesle emitują cząstki stałe o znacznie większej masie fizycznej cząstki, niż cząstki emitowane przez silniki turbo benzynowe. W realnym efekcie spaliny Diesla szybciej opadają na podłoże, i zostają spłukane przez kanalizację deszczową. Tymczasem lżejsze cząstki generowane przez downsizingowe Turbo benzyniaki dłużej utrzymują się w powietrzu, przez co są bardziej kancerogenne, czytaj powodują więcej przypadków nowotworów. Więc nie oszukujmy się, normy Euro niczego realnie nie poprawiają. To wszystko eko ściema, która powoduje, że producenci markują postęp. A coś takiego jak sprawność silnika spalinowego, pozostaje niezmienna... Jak prawa fizyki.
  15. Póki co wszystko jest na bardzo wczesnym etapie, ale chętnie poobserwuję z boku całą sytuację. A niewiadomych nie brakuje. Bo jeśli auta płyną statkami z Chin, to trzeba się liczyć z opcją kiełkującej korozji. Słona wilgoć dostaje się wszędzie, nawet do wnętrza morskich kontenerów, a co dopiero na pokłady typowego samochodowca. Z czasem okaże się też, jak dobrze przetestowano te auta przed wprowadzeniem na rynek, oby klienci nie byli realnymi testerami chorób wieku dziecięcego tych aut. Pozostają jeszcze względy czysto praktyczne jak: - dostępność części zamiennych, czy da się je kupić od ręki? I nie mówię tylko o klockach hamulcowych, bo nie daj losie potrzebne będą części blacharskie do odbudowy auta po dzwonie. - jak auta będą się zachowywać pod koniec, i tuż po gwarancji. Bo bogate wyposażenie jest fajne na dzień dobry, jednak z czasem nadmiar elektroniki rodzi coraz więcej usterek i problemów. Z czasem nawet pojawia się niemożność ich trwałego usunięcia w sensownych kosztach. - kwestia odsprzedaży, czy będą na nie chętni? I jak będzie wyglądać ich utrata wartości.
×
×
  • Utwórz nowe...