Skocz do zawartości

michaudio

Uczestnik
  • Zawartość

    1 059
  • Dołączył

  • Ostatnio

1 obserwujący

Informacje osobiste

  • Lokalizacja
    Ruda Śląska

Ostatnio na profilu byli

3 397 wyświetleń profilu
  1. Też nie mam fejsa, ale możesz to obejrzeć bez logowania. Kliknij w link, potem kliknij w krzyżyk w górnym prawym rogu białej planszy, i normalnie obejrzysz film, czy cokolwiek innego.
  2. To zatrzask zabezpieczający wtyk przed wysunięciem, możesz wsuwać kabel bez wciskania zapadki. Musisz go nacisnąć żeby wyjąć wtyk z gniazda. To zwykła mechanika.
  3. Niezależnie od domniemanej wspaniałości tego wzmacniacza, trzeba pamiętać o tym, że ludzie mają bardzo różne preferencje dotyczące brzmienia sprzętu. To co jednych doprowadza do ekstazy, u innych spowoduje co najwyżej wzruszenie ramion. Więc nie da się ustalić jednego wzorca brzmienia, który podobał by się wszystkim. Dlatego wszelkie opowieści o wspaniałych sprzętach traktuję z rezerwą, niech każdy dobiera sprzęt do swoich potrzeb. Dla mnie moje graty są najlepsze, ale nigdy nie zaryzykowałbym stwierdzenia, że są najlepsze dla wszystkich.
  4. Na YouTube macie według mnie bardzo ciekawy film na kanale Reduktora szumu o naprawie piecyka Cyrus 3i https://youtu.be/ro6BE8T00nM?si=RzpNwLNmXUq20Wbz
  5. Jest szybka, jak na seta. Z szybkimi kolumnami o łatwej impedancji w zakresie basu potrafi kopnąć znienacka w podroby. I jak to single ended, dodaje parzyste harmoniczne, co uwielbiam, ale dla niektórych jest nie do przyjęcia. W wokalach czary, podkręcona chrypka, instrumenty akustyczne brzmią cudownie, buduje sporą, co tu kryć nieco przerośniętą scenę. Taki czaruś, zdecydowanie nie dla miłośników prawdy w audio. Ale nie przestaje mnie bawić, z lekko zdjętą (o 1dB filtr półkowy powyżej 10kHz) górą, mogę tego słuchać godzinami bez zmęczenia. Oczywiście różnicuje nagrania, ale do słabo zrealizowanych płyt mam zdecydowanie mniej rozdzielcze piece vintage.
  6. Posłuchaj sam, bo moje upodobania nie muszą Ci się podobać. Źródła: streamer Yamaha NP-S303, Cd Onkyo C-7030, oba po tuningu u Mudy. DAC: Rme Adi 2 pro fs. Piec to A-klasowy single ended Line Magnetic km 518ia z Audiovectorami QR5. Słuchałem też nowszej wersji wzmacniacza z lampami sterującymi 300B. Ale wnioski nie są jednoznaczne, bo nowszej wersji nie słuchałem w domu. Choć testowa lista utworów była taka sama. Jak dla mnie nowszy 845 ze sterującymi 300B był lepszy w wokalistyce jazzowej i pitoleniu ale do rocka wolę mój set, moim zdaniem jest nieco zadziorniejszy, i przez to bardziej uniwersalny.
  7. A z polskich filmów mogę polecić film " Nie cudzołóż, nie kradnij" na Netfliksie. Czarny humor + klimaty Tarantinowskie z dużym przymrużeniem oka.
  8. @SimonS najwyraźniej słyszałeś tylko tanie lampiaki. Bo gdy ktoś siada przed moim lampowym setem Czaj-fi, to każdorazowo słyszę to samo... O .urwał! Ale to zapier.... Ale dopóki sam nie usłyszałem, to też myślałem, że mając w pełni zbalansowany cały tor audio i wzmocnienie na tranzystorach AB, jestem królem świata. Potem usłyszałem... I zmieniłem zdanie. I tak już czwarty rok leci. Ale oczywiście, to tylko kwestia o posobistych upodobań.
  9. Moje lampy mocy 845, rozgrzane są wyczuwalne na skórze twarzy/góry rąk z blisko półtora metra. Nawet mi przez myśl nie przeszło, żeby ich dotykać. Poparzenia przerobiłem już dwa razy, raz wrzątkiem za dzieciaka, raz parą w dorosłości, więc na poparzenia od lampy nie mam ochoty...
  10. Zaczęło się niewinnie... Gdy wychodziłem na stojąco spod stołu, moi rodzice nagrywali koncert Abby w Studio 2 (z playbacku) na ZK140 (mono). Ale do dziś ABBA nie daje mi spokoju, "Dancing Queen" urywa mi łeb dwugłosem wokalistek, i całokształtem popowej doskonałości. Ale po blisko 50 latach, jeden kawałek Abby ciągle nie daje mi spokoju, nazywa się "The Day Before You Came". Prosty tekst, opakowany atmosferycznym brzmieniem, nie daje mi o sobie zapomnieć... Ale podobnych "problemów" mam więcej. Z niemieckiego epizodu mojego życia mam kolejną muzyczną pamiątkę: to "Mensch" Herberta Grönemeyera, dowód na to, że niemieccy muzycy potrafią rozbujać, jednak nie mają fantazji. Jak zagrali na singlu, Tak zagrali i na koncercie... Ale, fani potrafią się bawić. Na w/w koncercie niestety mnie nie było. Natomiast byłem na Oktoberfeście pod namiotem, na 2000 gości, który zaczął się niewinnie, od włosko-niemieckich szlagierów, granych przez dziesięcioosobowy band, a skończył się na "Highway to Hell" AC/DC. I wiecie co? Zatańczyliśmy do tego kawałka AC/DC na stole, z kelnerką noszącą po 12 browców naraz, a ochrona mam klaskała... Bez dwóch zdań, Niemcy potrafią się bawić. Tych kawałków, co mnie ciągle nawiedzają jest więcej. Ale mam nadzieję, że inni użytkownicy forum też się pochwalą. Zapraszam do dzielenia się nie oczywistymi zajawkami... Co tam komu w duszy gra...
  11. Wycieraczki są fajnym gadżetem który potrafi rozpraszać. Miałem ponad cztery i pół roku Yamahę a-s2100, jednym z wabików do jej zakupu były właśnie wycieraczki. Jednak około miesiąca po zakupie je wyłączyłem, bo mnie cholery hipnotyzowały, odciągając od muzyki. Potem odpaliłem je raptem kilka razy na prośbę gości, i ostatni raz dla przyszłego właściciela wzmaka. Mam nadal niewyłączalne wycieraczki w piecach vintage, ale są na tyle małe, że mi nie przeszkadzają w odbiorze muzyki.
  12. Adam Hall Connectors 4 STAR A GROUND LIFTER 43,00 z Na przykład taka przelotka jak wyżej. Albo zapytaj Googla o xlr ground lifter, wyjdzie Ci tego sporo
  13. Każdy przypadek jest inny, w dwóch pokojach mam kolumny przy dłuższej ścianie, w sypialni na krótkiej i też jest dobrze. W kwadratowych pokojach zazwyczaj najlepiej wpakować sprzęt do jednego z rogów, a kolumny na dwie sąsiednie ściany. Najlepiej każdorazowo popróbować samemu.
  14. Czyli masz podłączone dwa preampy jednocześnie, to powoduje pętlę masy. Możesz użyć przelotek na xlr-ach które odcinają masę, tak zwanych ground lifterów, i po problemie.
  15. Pakuj do windy, jak się urwie, to będzie wersja Slim... 😁
×
×
  • Utwórz nowe...