Skocz do zawartości

Chmarski

Uczestnik
  • Zawartość

    1 361
  • Dołączył

  • Ostatnio

Informacje osobiste

  • Lokalizacja
    Warszawa

Ostatnio na profilu byli

5 853 wyświetleń profilu
  1. Roma 54DC ma tyle przy 8 Ohm. Kolumny 4 Ohm i tu Roma daje 170W. Cyrus jeśli dobrze pamiętam bada kolumny przy uruchomieniu i może tu leży problem. W teście na audio.com.pl Cyrus One mial problem przy 4 Ohm.
  2. Dźwięk od kolumn się prawie nie odrywał. Scena wąska ze słabą separacją. Brakowało swobody brzmienia.
  3. Nie był uszkodzony bo słuchałem go też z innymi kolumnami. Po prostu moich nie napędził jak i kilka innych wzmacniaczy.
  4. U mnie był za słaby by odpowiednio napędzić kolumny. Może dlatego się grzał, bo bardzo chciał, ale nie dawał rady. Za to Roma bez najmniejszego problemu je ruszyła.
  5. A u mnie Cyrus One Cast okazał się za słaby. No i pomimo tego, że to klasa D to się grzał dość mocno. U mnie stanęło na Synthesis Roma 54DC+. To wzmacniacz, w którym D-klasowego charakteru nie usłyszeli panowie z Q21 nawet jak im już powiedziałem, że to klasa D.
  6. Nie namawiam, ale refurb od producenta może być lepszy od nowego. Może wizualnie gorzej, ale jak coś jest na serwisie u producenta ro w przeciwieństwie od nowego sprzętu jest bardzo dokładnie przebadany. Nowe lecą z gotowych podzespołów i weryfikowane mniej dokładnie bo przy nowych nie spodziewają się problemów. Przy refurbie całość jest przedzwoniona przez serwis w każdą stronę żeby nie było wtopy i zwrotu. Jakbym ja miał wybierać nowy z salonu czy refurba to bym się nie zastanawiał. Najlepsze radio na 10m trafiło to Galaxy dv99 właśnie po reformie. Porównywaliśmy z kilkoma innymi egzemplarzami i ten był wyjątkowy. Podobnie moja Roma po powrocie z serwisu od producenta we Wloszech grała wyraźnie inaczej, według mnie lepiej.
  7. Synthesis Roma 37DC. Pewnie da się pożyczyć jeszcze do odsluchu wzmacniacz demo.
  8. Nie wiem to tylko propozycja była. Mocowo powinien sobie poradzić od Node'a. Brzmieniowo to już musiałbyś sprawdzić.
  9. Miałem nie kupować zegarków, ale wczoraj mnie dopadł w końcu. Od lat za mną chodził. Pojechałem wczoraj do outletu po jakieś jeansy i koszulki. Zdziwiłem się, że w miejscu gdzie kiedyś był salon z zegarkami jest jakiś optyk. Pomyślałem, że dobrze bo mnie nie będzie nic kusiło. Połaziłem przymierzając różne spodnie, bo moja dupa nie w każde wejdzie. No i jakieś 10 minut przed zamknięciem, gdy sobie spokojnie szedłem do wyjścia, napadł mnie ten cholerny salon z zegarkami. Przenieśli go w listopadzie w inne miejsce. No i zajrzałem. Ten cholernik tam leżał i znowu korcił. Już chcialem uciec, ale jednak przymierzyłem. Jak podlazlem do lustra by jeszcze raz spojrzeć jak się na ręku prezentuje, to zauważyłem że wyszedłem z domu w idealnie pasującym do niego t-shirt'cie. Sprzedawczyni postarała się o dobrą cenę... no i stało się. To musiało być przeznaczenie. T-shirt i zegarek.
  10. Myślę, że to kwestia czasu i za kilka lat obraz rynku może się zmienić trochę w tym kierunku. Czy dzieciaki wychowujące się na Spotify na telefonie puszczanym po BT do jakiegoś JBLa będą potrzebowały potrzebowały wzmacniaczy, preampów czy końcówek? Ile z nich z radością przygarnie dwie kolumny, do których podłączą TV po HDMI eARC i będą streamować muzykę po wifi? OK, nasze dzieciaki, wychowane w domu gdzie do jakości audio przykłada się większą uwagę, pewnie będą miały świadomość, że czegoś im brakuje i pójdą naszym torem. Jednak te inne dzieciaki, które mają JBL Extreme uważają że to świetnie gra mogą wybrać prostszą drogę w postaci kolumn aktywnych. Myślę, że to jednak będzie rosnąć. Nie porównujmy tego do lat 60-tych bo wifi, BT czy streamingu nie było. Compaq produkował urządzenia Aero i IPaq. Do tego drugiego była dostępna przystawka GSM w formie niedużych plecków. Można był z tego dzwonić, przeglądać internet, sprawdzać emaile, używać nawigacji GPS i robić całe mnóstwo innych rzeczy. Parę lat później pojawił się Apple z iPhone i zrewolucjonizował telefonię. IPaq był wcześniej ale coś nie do końca jeszcze wtedy zażarło. Słabsze wyświetlacze, mniej płynny system itp., itd. Trzeba było trochę poczekać na nowsze technologie podzespołów, lepsze dopracowanie systemów i mamy dzisiaj to co mamy. Czy to samo nie może się przydarzyć z kolumnami aktywnymi? Ja bym tej opcji nie negował bo już jej niespecjalnie czegoś poza marketingiem potrzeba by wbić pod strzechy gdzie audio nie jest tak bardzo istotne.
  11. Stereotyp. Klasa D potrafi brzmieć bardzo fajnie.
×
×
  • Utwórz nowe...