Skocz do zawartości

Chmarski

Uczestnik
  • Zawartość

    1 465
  • Dołączył

  • Ostatnio

Informacje osobiste

  • Lokalizacja
    Warszawa

Ostatnio na profilu byli

7 464 wyświetleń profilu
  1. Nie. Wyciągam pomocną dłoń i próbuję Ci ulżyć w osiągnięciu odpowiedzi na zadane pytanie skoro pytany Cię zignorował. Zapytaj ich o Rose czy Bluesounda to Ci może odpowiedzą. To już nie te czasy gdy w kioskach Ruchu pytano się czy jest mięso i czy jest świeże jeśli jest.
  2. Za żadne pieniądze. Przynajmniej dopóki nie będą mieli SOtM w ofercie.
  3. Gdzieś u rodziców pewnie jest jeszcze podpisany przez niego plakat. Podpisany zdobyłem po jego występie z Januszem Yaniną Iwańskim w Buffo. Akurat odwiedzała go w garderobie Kora. Niemena słuchałem chyba w podobnym czasie w małym kościele niedaleko Placu Wilsona... A parodia Maćka Stuhra nawiązuje właśnie do tej serii koncertów. Jak dla mnie genialna płyta z Teatru Stu.
  4. Wczoraj zajrzałem na stronę... Strona VW - samochody dostępne od ręki. W polu miejscowość wpisujemy bukwę "A"... ech VW, serio?
  5. Odsłuchiwałem i bardzo mi się podobały. Tutaj opis tego odsłuchu
  6. Ja już nie mam zaufania do Sony. Właśnie oddałem w ramach reklamacji A5000, który się tylko wita napisem Hello i tyle. Przejrzałem net i niestety, to jest w tym modelu (oraz A7000) popularna usterka. Dopóki grał, to grał całkiem ok w małym pomieszczeniu. Nawet namiastka Atmosa była. Nie wiem czy te nowe poprawili, ale z tego co czytałem, to A5000 jest lepszy dźwiękowo od Bravia Theatre Bar 8.
  7. @desmodronikzobacz czemu ten wykres taki ładny za PiS był
  8. Kupuj nie starszy niż BS Node N130. Wcześniejsze miały materiał obudowy miły w dotyku, ale po czasie to się klei i brudzi i już nie jest takie fajne.
  9. Źródełko Spośród wszystkich kosmicznych żartów i dowcipów, ten jedyny zasługuje na miano absolutnie legendarnego. I bez cienia przesady — to był majstersztyk! Sprawcą tej epickiej akcji był astronauta Owen Garriott. Było to w 1973 roku. Garriott był członkiem załogi amerykańskiej stacji orbitalnej Skylab. I to właśnie on zapisał się na kartach historii nie tylko jako astronauta, ale i jako niekwestionowany mistrz żartu. Cały dowcip, przygotowany specjalnie dla oficera kontroli lotu — Roberta Crippena — można spokojnie nazwać kosmiczną anegdotą wszech czasów. Jeszcze przed startem, Garriott zabrał ze sobą na pokład dyktafon kasetowy. Na taśmie nagrała się jego żona, Helen, która z pełnym zaangażowaniem wzięła udział w całym przedsięwzięciu. I tak pewnego dnia, gdy Skylab połączył się z Centrum Kontroli Lotów, Garriott był już gotowy — z dyktafonem przy nadajniku. Rozmowa wyglądała tak: — Skylab, tu Houston. Odbiór. — Dzień dobry, Houston — rozległ się z pokładu pogodny kobiecy głos. — Tu Skylab. Na Ziemi zapadła cisza. Po chwili zdezorientowany operator zapytał: — A kto mówi…? — Cześć, Robercie — odpowiedział głos z kosmosu. — Tu Helen, żona Owena. W Centrum Kontroli znów cisza. Potem z głośnika dało się słyszeć roztrzęsiony, niemal spanikowany głos Crippena: — Co TY TAM robisz?! — Wpadłam tylko chłopakom coś do jedzenia przynieść. Wszystko świeże, domowe — odparła pogodnie „gościni” z orbity. W Houston zapadła konsternacja. Dosłownie na minutę zawisło milczenie. A potem... sygnał się urwał. Najwidoczniej nerwy oficera nie wytrzymały tej „kosmicznej wizyty”.
  10. Fachowcy zrozumieją bez problemu. Jak dla mnie, niefachowca nawet całkiem przystępnie to podali. Poprzyczepiali się do pewnych rzeczy, ale absolutorium udzielili.
  11. A to takiego też znam.
  12. Ale tak przez YT?
  13. No to mamy tylko plan, który jednak nie został wprowadzony w życie, bo to projekt NaszEauto ostatecznie jest i tu mamy tylko samochody nowe. Jednak zacytujmy jak to wcześniej napisałeś:: Gdzie ta dotacja się pytam. Podrzucasz mi jakiś plan z ogólnym zarysem, który jak na razie nie wszedł w życie. Samochody używane według informacji z linku miały mieć nie więcej niż 4 lata i aktualne badania techniczne. Kto takie samochody utylizuje? Biorąc pod uwagę ceny nowych samochodów, dla mnie taki plan to ukłon dla tych co nie mogą sobie pozwolić na nowego elektryka z salonu. Większość nowych samochodów w tym kraju kupują firmy, a potem zwykli ludzie kupują poleasingowe po tych firmach. Zasada podobna jak wyżej. Nie więcej niż 4 lata i ważny przegląd, a że u nas mało tych samochodów, to dajmy ludziom szansę na sprowadzenie. Czy to faktycznie taki zły zamysł był? A tak, dla Ciebie był. A co powiesz o tych audiofilach ściągających stare i nieekologiczne sprzęty audio? Zrobi się z takich pięciu jeden grający, i może z reszty jeszcze się uda połowę jednego w częściach odzyskać. Reszta to szrot na śmietnik. A to jest jakkolwiek istotne? No tak, przecież PiS tworzył prawo, które innym się nie podobało. No i jakiejś połowie społeczeństwa w Polsce w tej chwili. A kto wie czy za kilka lat by się okazało, że beton z muru za PiSem mocno by się skruszył jakby go w końcu dosięgnęły konsekwencje wprowadzenia tego prawa.
  14. Też planuję hybrydę, ale jak jest ten program dla elektryków, o którym piszesz to na serio z chęcią się z nim zapoznam. Poprzedni program tego rządu "Mój elektryk" obejmował tylko samochody nowe. O innych nie słyszałem. Mamy zatem tylko dwie możliwości, albo to jeszcze poprzedni rząd coś takiego miał w swojej bogatej ofercie socjalnej, albo niczego takiego nie było. Efekt jest ten sam - wprowadzasz nas tu w błąd w tej sprawie! Piszesz teraz, że się tym nie interesujesz, ale w sumie to bezczelnie już podrzucasz to jako przykład robienia z naszego kraju śmieciowiska dla starych samochodów elektrycznych poprzez dotacje od aktualnego rządu na zakup takich samochodów. Powiedz, jak można przy tak rzetelnej Twojej argumentacji traktować Cię jako poważnego dyskutanta. No i? Takie mamy czasy. Ja wolę się dostosować do ograniczeń w Warszawie, a Ty preferujesz gościa co się na ustawki umawiał, przejmuje mieszkanie w niekoniecznie czysty sposób i jeszcze sprowadzał panienki gościom hotelu, w którym pracował. Ja patrzę na UE trochę jak na USA. Są stany (kraje) i jest "rząd" federalny. U nas są jednak większe rozbieżności kulturowe, językowe, historie napierdzielania się przez stulecia. Są kraje z dwóch różnych stron żelaznej kurtyny i tu wiadomo, ze te ze wschodniej mają do nadrobienia kilkadziesiąt lat rozwoju. Mamy zdecydowanie trudniej pod wieloma względami niż jakiś tam stan w USA, bo oni to mieli swoją wojnę Północy z Południem, a poza tym to szli się napierdzielać tam gdzie chcieli. Zwolennikom PiS życzę wyjścia z UE. Niech się obudzą jak mieszkańcy Wielkiej Brytanii w nowej rzeczywistości, tylko niech wezmą pod uwagę, że nam będzie jeszcze trudniej niż UK. Nasz kraj nie jest tak bogaty.
×
×
  • Utwórz nowe...