-
Zawartość
1 465 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Chmarski
-
Dzisiaj Światowy Dzień Żółwia. Polecam do posłuchania "The Dream of The Blue Turtles" A tu coś innego z tej okazji:
-
@Piotr Sonido podrzucił przykłady, że się da, więc to tylko kwestia Waszych chęci. Przy pasywnych może bym Wam odpuścił, choć są kolumny, gdzie prawa ma inny układ głośników niż lewa. Takie Opery Prima z Waszej oferty jak kupię to dostanę dwie lewe, dwie prawe, czy jednak prawą i lewą? Z drugiej strony, jakby w czasie jakiejś imprezy jakaś podstawkowa kolumna mi spadła i nie przeżyła, to nie mogę u Was kupić jednej, choć faktycznie jedną potrzebuję i taką ofertę w sklepie mi przedstawiacie. A co z aktywnymi? Jak zamówię u Was dwie sztuki, to czy mogę poprosić by to jednak były dwie prawe (Primary) z poniższego zdjęcia? Dwie lewe (Secondary) to o kant... stołu można potłuc. Skoro zamawiam dwie sztuki tego samego produktu, to czemu wysyłacie mi dwa różne produkty? W sumie mogę Wam jeden odsyłać jako niezgodny z zamówieniem i nikt się nie przyczepi, a ja mam faktyczną podstawę do takiego ruchu.
-
W przypadku H50 tak podają. Kolejna przewaga nad WiiM Amp to oddzielne wejście po USB-C do pracy jako USB DAC. Są też zewnętrzne anteny do komunikacji bezprzewodowej. Nie wiem jak najważniejsze, czyli porównanie dźwięku,
-
Plumkanie z winyla? A czemu nie. Są tanie gramofony, a do WiiMa musiałbyś dodatkowo dorzucić przedwzmacniacz. To by juz robiło różnicę większą niż 400PLN pomiędzy wzmakami. Nie wiem co rozumiesz przez sieć WiiMa i czego tej Arylicowej brakuje. Mnie aplikacja WiiMa za bardzo nie kupiła, ale wiem, że potrafi obsługiwać również inne sprzęty. Kto wie, może i Arylica da radę tym pogonić. A może wyświetlacz na froncie jest dla kogoś ważniejszy? Jest jakiś produkt, który może w jakimś tam stopniu rywalizować z WiiM Amp. Nie wiem na ile to konkurencyjne sprzęty są, ale nie podejmę się powiedzieć, że ten jest wyraźnie gorszy. Sam do siebie rozważałem Arylica S50 Pro+ a ostatecznie stanęło na WiiM Pro. Bo podobno lepsza aplikacja, Tidal Connect ale był przede wszystkim tańszy. Po dokupieniu pilota różnica już nie była taka duża. Wybierając w salonie wzmacniacze do moich kolumn odsłuch był właśnie z Arylica i nie narzekałem ani na obsługę sprzętu z tabletu, ani na jakość dźwięku. Żadnej przewagi WiiMa, z której faktycznie bym korzystał nie zauważyłem.
-
Gorsze nagrania meczą już na sprzętach niekoniecznie nadmiernie detalicznych. Tym, że ktoś ograniczy słuchanie do dobrze zrealizowanych nagrań też bym nie obarczał sprzętu. To w końcu nagranie ma taką jakość a nie inną. Jeśli ktoś nie może żyć bez słuchania tych słabo zrealizowanych nagrań to powinien sobie sprzęt dobrać taki by mu te nagrania brzmiały tak jak lubi. A jeśli do tego potrzebuje detalicznego sprzętu do nagrań dobrze zrealizowanych, to faktycznie potrzebuje mieć dwie konfiguracje audio. Wersja pośrednia będzie tylko kompromisem. Można w trasy jeździć Mercedesem klasy S, a w teren mieć odpowiednio przygotowanego Land Cruisera. Można też kupić coś pomiędzy - np. Dacia Duster.
-
To już jest polityka producenta i dystrybutora czy dalej idą razem czy następują zmiany. Dystrybutor podejmuje decyzje o portfolio biorąc pod uwagę biznes. My byśmy chcieli wszystko w jednym miejscu, ale tak się biznesowo nie da. Każdy producent w ofercie to koszty marketingu, sprzętu demo itp. W EIC, zwłaszcza w kolumnach, trochę brakuje popularnych z niższej półki, które na niższej marży, wolumenem sprzedaży robią odpowiedni dochód.
-
Uogólnienie. Kwestia implementacji.
-
Tu akurat jest problem z salonem, a nie dystrybutorem. Dystrybutor sprzęt ma - sam go w końcu pożyczałem. OK, może Unico Due już się wyprzedały. Czy jest źle w EIC? Nie wiem. Zmienia się portfolio. Jedne marki odchodzą, w ich miejsce pojawiają się inne. Dzięki temu można sprzęt kupić w bardzo dobrych cenach. @DS3x6 trzeba było jednak tu napisać, a nie mi na pw.
-
Dziwne. Świecą na stronie kilkunastoma modelami Synthesisa, a nie mają na stanie? Dla klienta nie chcą ściągnąć egzemplarza demo od dystrybutora?
-
Masz w Opolu salon Sonica. Powinieneś móc pożyczyć od nich Unico Due, Romę 54DC+. Aurum A8 też powinno się udać pożyczyć, ale tu czuję jeszcze mniejsze dopasowanie do muzyki, której słuchasz, niż w A9. P.S. Michał z Technikarium woli Due od Roma 37DC+, ale akurat do do NINE bardziej mu Synthesis podchodzi od Unisona.
-
Nie ma problemu. Sam go spowodowałem SuperStrata mam od Charvela. W sumie to miałem bo mi syn go podwędził oddając w zamian bardziej "metalowego" Deana.
-
Super Straty mają humbuckery
-
Arcama SA30 nie słuchałem, ale Quadral słabą jakość realizacji pokazuje bez żadnych sentymentów. Mgła jako tako nawet z jakością, ale brakuje trochę ciepła w środkowym paśmie. Dlatego myślę, że Unico Due będzie lepsze. Dlaczego w heavy metalu prawie nie używa się Fenderów? Bo klasycznie stratocastery czy telecastery mają single coiny. W ciężkiej muzyce dominują cieplejsze humbuckery.
-
Stworzyło jedność. Wkleiło się jak Venom w Eddiego Brocka. Tyle, że to nie jest uniwersalne połączenie. Dużo ciepła w brzmieniu. Dla mnie lepszy Aurum, dla Ciebie obstawiam jednak Unico Due.
-
W Holandii są jak święte krowy w Indiach. To prawda. Tyle, że w Holandii kierowcy są do tego przyzwyczajeni. U nas kierowcy (ogół) na ten poziom jeszcze nie weszli. Są takie filmiki pokazujące ruch na skrzyżowaniach w Azji, gdzie lokalni dają radę, a ja patrząc na te filmy kompletnie nie mam chęci nawet próbować czegoś takiego.
-
Jak chcesz nadal tylko najcięższego metalu słuchać to nie wiem czy Due nie będzie lepsze. Ono się w Platinum+ Seven "wkleiło". U Ciebie w Nine jest spora szansa na to samo. Tylko to nie było granie w żadnym stopniu uniwersalne. Było gorąco! Jeśli przewidujesz jakieś, nawet małe skoki w bok od tego czego słuchasz teraz, to Aurum A9 będzie lepszy! W tym Twoim metalu może też, ale nie mam w tej chwili możliwości porównać Due. Metal i w Aurumie brzmi zajebiście (jak dla mnie), a jak wynika z poprzedniego mojego wpisu, można jeszcze żonglować sposobem podłączenia Unico Due ma wewnętrzny DAC tylko po USB. Wszystko inne po analogu. W teście Auruma A8 w konkluzji napisali: "Despite the dynamic reserves and power, it is particularly recommended to listeners of classical music and jazz. For the rest you don't need such a good amplifier." W sumie to chyba moja Roma byłaby fajniejsza od Due, i tańsza
-
Ja tylko oglądałem, ale bardziej mi się spodobał inny od MoFi. Oczywiście okazało się, że droższy dwa razy
-
Nope. Nie jest to jeden z lepszych głosów w Polsce. To zdecydowanie jeden z Najlepszych głosów rockowych! I nie tylko w Polsce!
-
-
U mnie w wątku MMA jakieś było...
-
Jak ja czasami nienawidzę studentów! Byłem przekonany, że mam fajne dwa whiskacze w domu. Wyciągnąłem szklaneczkę, kamienie z zamrażarki, sięgam po Benriacha w tubie. Pusto! Nawet butelki w środku nie zostawili po sylwestrze!. O! żesz Wy takie i owakie. OK, jest jeszcze King Robert w pudełku... no butelka jest. Tylko pusta. Chciał człowiek kulturalnie, a tu znowu tylko przepalanka została... życie. Kurde nawet EB właśnie mi zaśpiewała "Siebie nie znajdziesz też"... Karma jakaś czy co? Tylko za co? Może możesz kupić w Qobuzie pliki, zamiast płyty. Mnie korci by Romę zaproponować, dopiero potem Quadrala Wiem, że niektórzy czekają bym napisał coś o Coax vs Opical vs USB. Przepalanka ruszona, więc jezzziemy z tematem! Źródło tym razem to CD Marantza i płyta Diany Krall. Użyty inny kabel optyczny, Coax pozostał ten sam, bo innego nie mam. Zachowanie, czy jak kto woli wrażenie, takie samo jak wcześniej, gdy źródłem był BS Node. Nie będę się bawił w niuansiki. Różnica jest zbyt GRUBA. To nie jest to czego można było oczekiwać po wpisie: Krótko, zwięźle i na temat... taką mam nadzieję Barwa dźwięku, szerokość sceny, to wszystko chyba tak samo w każdym z trzech trybów. Za bardzo przemęczony jestem po tym tygodniu by się bawić w takie niuansiki, gdy najważniejsza całość rozgrywa się na innym polu. COAX - co wniesie do gry nowy zawodnik? Wypchnął centrum sceny trochę do przodu i dokładniej rysuje poszczególne instrumenty i wokalistów. Zdecydowanie wprowadził więcej precyzji. Te porządki nie oznaczają jednak sterylności. granie dalej jest bardzo muzykalne i sprawiające frajdę przy słuchaniu. OPTICAL - również niedawno wszedł do gry, ale czy się obroni przed atakiem COAXa? W stosunku do COAXa centrum sceny cofa się o krok do tyłu. Czuje respekt, czy się boi? Nic z tych rzeczy! Ten krok do tyłu pozwala mu na wyciągnięcie swojej broni - reverb. Nie, nie taki pogłos, który opisywałem kilka stron wcześniej DACu CD Marantza, gdzie energii było sporo, ale całość się zlewała. Tu jest REVERB! W najlepszej postaci jaką mogę sobie wyobrazić! Pisałem o powietrzu w Aurumie ostatnio? No to tu jest go najwięcej. Ten krok w tył to wkroczenie do muszli koncertowej, czy prezbiterium w kościele i wykorzystanie naturalnego pogłosu pomieszczenia. Tylko bez żadnego przegięcia. Nadal pozycjonowanie na scenie jest dokładne, ale jednak wyraźnie słychać jak dźwięk się odrywa i nabiera eterycznej przestrzeni, lekkości i zwiewności. Nie ma tu żadnego echa, nakładania się na siebie instrumentów. To nadal jest bardzo dokładne, ale jednocześnie cudownie oderwane. Serio, nie wyobrażam sobie lepiej zrealizowanego pogłosu! Kto gra na gitarze elektrycznej i ma dobry, sprężynowy reverb w piecu, i jeszcze potrafi go używać by tak, by nie przegiąć, będzie wiedział o czym piszę. Tak, to ten reverb, po usłyszeniu którego trudno wrócić do grania bez niego! USB - co najbardziej doświadczony w moim zestawie zawodnik ma do powiedzenia? @Chmarski raz na jakiś czas, przy zmianie utworu zrestartujesz sobie chłopaku BS Node'a lub wzmacniacz. Wymsknie mi się coś takiego raz na 2-3 dni. W zamian dostaniesz niemal tą samą precyzję co z Coaxa (ciut mniejszą) i kawałek tego Reverb co z optyka (znowu ciut mniej). No i środek sceny też przesunę pół kroku w tył, a nie cały. RCA - czyli DAC z BS Node próbuje... Przywitał się, zawiązał pozostałym zawodnikom buty... i odszedł zapomniany przez publikę. Uwaga! Ogłaszam Wyniki! Kto przegrał? DAC w BS Node! Kto zajął kolejne miejsce na dole tabeli? NIKT! Ogłaszam REMIS! Kto wygrał? JA! W zależności od słuchanego materiału, nastroju, pory dnia, weny, chęci, czy ich braku mogę sobie wybrać brzmienie, które mi najbardziej w danym momencie pasuje. Przepraszam za słowo, którego użyję, ale jest ZAJEBIŚCIE! Dzięki @Rafał S za namówienie na kabel COAX. Jak jest jakiś utwór, gdzie już sporo reverbu wrzucili, to pstryk na COAX i już jest super przeokrutnie!
-
"In addition, there is a high-precision volume control. In detail, it is a professional and logarithmic volume adjustment like in the studio area with real 1 dB steps." Zmienia dokładnie o 1 dB. Tu jest inny przypadek. Inny charakter, jakby inny DAC odpowiadał za te elementy. Nie wiem czy zmiana kabla coś da. No i nie mam ochoty się bawić w droższe kable, tym bardziej, że obie wersje mi się podobają. Spróbuję wieczorem sprawdzić jak się to zachowa z CD. Czy tu BS Node czegoś nie miesza.
-
Nie wiem jak brzmią bo nie słuchałem, ale w cenie Denona masz w tej chwili w Q21 wyprzedażowy Advance Paris PlayStream A1. W podobnej cenie masz też Advance Paris AX1, a jak do Denona dołożysz 300 PLN to możesz pomyśleć o SVS Prime Wireless Pro SoundBase. Nie wiem na ile realnie uda się zbić ceny, ale podejrzewam, że na Denonie najmniej.
-
Obie odpowiedzi brzmią "Tak". Tam było porównanie do Yamahy, a DAC w Quadralu dużo bardziej mi się podoba. Kabel RCA odłączyłem. Na whisky trochę za wcześnie. może wieczorem przy dalszych testach jak mnie najdzie. Coax, optyczny i USB... każdy gra inaczej. Na USB jest faktycznie trochę głośniej niż po Coax czy optycznym. Największa różnica w samym brzmieniu jest pomiędzy Coax i optycznym. USB, na szybki "rzut ucha", jest trochę takim środkiem pomiędzy nimi (ale nie wiem czy złotym).
-
Ja bym jedna porównał WiiM Amp z Arylic H50 przed zakupem. Tym bardziej, gdyby to miało być do plumkania w tle. Mocy mniej, ale ma wejście Phono i wyświetlacz na froncie... no i to wszystko za 400PLN mniej niż WiiM Amp.