Chmarski

To co innego czekać aż dojdzie, a co innego jak już doszło i się samemu odpakowanie odsuwa w czasie. Dla ułatwienia, pierwszą sztukę już chyba w marcu miał u siebie. I też jej nie słuchał. Stalowe jaja ma jak nic. To w Quadralu będziesz miał odwrotnie. Tu idzie od -80 w górę do 0.

Podłączaj i niech się wygrzewa! Potem sobie porównasz jak grają i będziesz się bardziej albo mniej denerwował. Ja bym tak nie potrafił. U mnie te folie i kartony to by tylko fruwały. Biorąc pod uwagę, że jeszcze niczego z tego nie słuchałeś, to ja nie wiem jak to wytrzymujesz. To mnie tu nosi, a Ty twardy jak Superman i cierpliwy jak najstarszy mnich w klasztorze Shaolin

No chyba żartujesz! Dajesz tutaj na forum jakiś wątek z tymi testami. Nawet jak się nie znasz i nie umiesz ładnie pisać, to i tak może się przydać innym ludziom. Ja się nie znam, ale posłuchałem, napisałem a jeden nawet kupił w oparciu o to wzmacniacz w ciemno. Dzisiaj będzie podłączał po raz pierwszy u siebie. W przyszłym tygodniu będzie biegał po Warszawie z siekierą i wypytywał o mnie. Jakby co, to podobno wyjechałem na dłużej Zabieraj się za opisywanie. Nie ma tak, ze forum służy ci tylko do zbierania wiedzy. Dziel się nią.

Najważniejsze żeby Tobie pasował. Wtedy możesz mieć spokojnie w nosie co o tym myśli Piotr, ja, Andrew Robinson i w tym samym nosie mieć wszystkie wykresy, które Amir przygotował, i jego konkluzję: "Conclusions On the heels of the Marantz AV10 processor review, I had my hopes high for excellent performance but that was dashed with the Cinema 70s. While there seems to be some improvement compared to prior generation, the overall picture doesn't change. DAC performance is just "OK" and amplifier rather poor. Once price goes north of $1,000 I expect better performance. The good looks are there but sadly, the rest is not. I can't recommend the Marantz Cinema 70s. Company can and should do better."

Jak to kiedyś oglądałem to mi w głowie zostało, że dla mnie jedyne zastosowanie to by było jako procesor, a nie amplituner.

Ja to się boję czy nie będzie tak, że błyskawicznie będziesz łapał te słowa, których będziesz chciał użyć, ale kulturalnym ludziom nie wypada.

Za duże do tej powierzchni. Gość je sprzedaje z takiego właśnie powodu. Te mniejsze na zdjęciach to Seven, więc na nie je zapewne zamienił. Te 25m2 to chyba minimalna powierzchnia dla Seven by była. Wiem co robią na zdecydowanie większej powierzchni u mnie. Yamaha może by je napędziła. Jeśli ma faktycznie te 170W przy 4Ω to nie powinno być problemów z napędzeniem. Jak by to zagrało to już inna sprawa.

1. Quadral Signum 90 2. Kef Q750 3-5. Dali Oberon 7 3-5 Heco Aurora 700 3-5. Indiana Line Tesi 6 Focal i Klipsch jakoś nie za bardzo mi się w głowie układają z Yamahą. Zwłaszcza Focal Chora 816 - tu sobie wyobrażam jak brzytwą cięte są uszy.

Ja nadal się odnoszę do: Nie dyskutuję o jakości i brzmieniu kolumn.

Fakt! Może tak być. Tylko czy to nie są Ci, którzy założyli konto, może trochę poczytali, ale się nie udzielają?

Ej, teoria miała dotyczyć tego: Nie oceniałem kolumn tylko teoretyzuję czemu tych użytkowników nie ma tak wielu na forach. Skupiłem się na tym typie właścicieli B&W, którzy po prostu kupowali audio stacjonarnie. Mieli przypływ gotówki i chęć zmiany sprzętu. wybiera się taki gość z małżonką (albo ona z nim) do Arkadii w Warszawie. Media Markt, Euro RTV... no jakoś tam za ciekawie nie jest. Chcemy lepiej! No to do Denon Store w tej samej Arkadii. No niby jest i fajny sprzęt, ale przestrzeń taka mała, że jak wejdzie 5 klientów to się ciasno robi. No słabe warunki do podjęcia decyzji o zakupie. Ech, wsiadają do samochodu i 5 minut później są w Top Hifi na Andersa, gdzie pierwsza część salonu jest wielkości Denon Store w Arkadii. Tu mamy trochę sprzętów wystawionych i stanowisko obsługi sprzedaży. Czary zaczynają się dalej. Przestrzeń i swoboda. Żadnego przytłoczenia Kilka salek odsłuchowych. Sprzęt odpowiednio wyeksponowany. No porównanie jak buda z chińskim żarciem na osiedlowym bazarku i chińska restauracja z wyższej półki. Oczywiście, może się okazać, że osiedlowy "chińczyk" gotuje lepiej, ale ile osób nie wiedząc o tym, mając do wyboru restaurację z niej zrezygnuje? A jak nawet jakiś ryzykant się trafi, to pamiętajmy o osobie towarzyszącej, która ciągnie byle dalej od tych plastikowych stolików i krzeseł. W S4Home nie byłem. W Q21 byłem i powiem szczerze, że pomimo starań to ich salon nie robi takiego efektu jak Topy na Andersa. Top HIFI mają wiele salonów w Polsce. Niektóre robią lepsze, inne gorsze wrażenie. Jednak są bliżej ludzi, tych ludzi, których miałem na myśli.

@Plaku, ja tam się cieszę, że jesteś bardzo zadowolony ze swojego sprzętu. To jest najważniejsze w tym wszystkim.

Jakoś pierwsze co przyszło mi do głowy to Bjork śpiewająca reggae... Żadna z nich nie skusiła mnie na tyle bym o niej myślał w kontekście zdrady Mojej Włoszki. Zrobiła to Niemka.

Zaczynam się stresować... U mnie pierwotnie miało być A8 i A8

Dalej wierzą, że sprzedawca wiedział lepiej od nich, i choć im się to już tak bardzo nie podoba, to kosztowało tyle kasy, że nie podejmują wyzwania by coś tu zmienić. Trzeba by było albo znowu uwierzyć jakiemuś sprzedawcy, albo biegać po salonach ze wzmacniaczem i odsłuchiwać. Za dużo nerwów i czasu.

Nie wiem czy oglądałeś: Mi w pamięci zostało to, że najlepszą jego cechą jest rozbudowany preamp i możliwość wykorzystania jako procesor kina.

Odsłuchaj! Koniecznie! Unico Duo, i SDA200 Signature (teoretycznie to in200 Signature z wbudowanym MS120) słuchałem z moimi Quadralami. Do oglądania filmów w stereo wybrałbym Due - tu bez dwóch zdań, bez chwili namysłu. Do słuchania muzyki w stereo musiałbym oba wzmacniacze jeszcze raz osłuchać i porównać 1:1. Gdybym miał 5 minut na decyzję bez możliwości odsłuchania - chyba uderzyłbym w Atolla jednak. Due bardziej pamiętam jako gęstsze i ciepłe. Miałem wrażenie, że się "wkleiło" w te moje Quadrale, ale zdecydowanie po ciepłej stronie. Atoll też był po tej cieplejszej stronie, ale ze zdecydowanie większym umiarem. M6SI odsłuchiwałem z Operami Prima (i porównywałem do kilku innych wzmacniaczy z nimi) - mój post. Ja tam nuty romantyczności nie słyszałem za specjalnie. Gdyby pozycjonować stopień oddawania romantyczności to: Due - gorąca Włoszka Atoll - lekko pruderyjna Francuzka (ale z południa) M6SI - Spitzbergen?

Nie masz

Dobrze by było gdyby to działało również w drugą stronę. Wielu rowerzystów nie ma pojęcia jak to jest gdy się jedzie autem i jakie możliwości reakcji ma kierowca gdy rowerzysta "wytnie" jakiś numer na drodze.

Przy pasywnych jeszcze jakoś takie tłumaczenie "łykam", aczkolwiek wnerwiało mnie to bardzo gdy szukałem kolumn dla siebie. Przyznam szczerze, że szanuję firmy, które podają cenę za parę, a nie za jedną sztukę. W przypadku aktywnych, gdzie fizycznie kolumny są różne, mamy do czynienia z nierozerwalną parą. Cena, którą podajecie na stronie dotyczy prawej czy lewej na zdjęciu poniżej?

Moja Roma do wzięcia w razie czego.

Koszt wysyłki traktowany jest jak składowa ceny. Doliczą podatek i cło. Tak przynajmniej mi UC robił gdy kilka razy coś z USA czy Kanady ściągałem.

Nie porównywałbym kosztów licencji DIRAC, które my musielibyśmy opłacić, z kosztami jakie ponosi producent gdy kupuje je do tysięcy amplitunerów.

Wystawiłem Romę na Allegro.

Jesteśmy na Allegro gdyby komuś było wygodniej w ten sposób. Nadal można się targować, ale w mniejszym zakresie.