Nie wszystko wiedzący

Jak dobrze że ja już mam za sobą te całe akcje z niezadowoleniem poszukiwaniami itd.

Ja ma tego i bardzo sobie cenię. Tylko ze to coloxial. https://www.ceneo.pl/85288732?srsltid=AfmBOool43JhDFsf2UnHUJ62E9JnYu12ZcAK8g3XXBRMdB6JZ0VpBhdI#tab=spec

Na żaden głośnik z miękka kopułką. W falowodzie ma być głośnik kompresyjny. Ciężko stwierdzić czy coś robić więcej. Wymiana głośnika to strojenie na nowo i nowa zwrotnica.

Ja mam horny i problemów 0 Jak robiłeś upgrade zwrotnic to warto było wymienić górę na jakiegoś bms albo beyma bądź coś z celestiona. Co więcej nie Zamienię hornów na nic innego. Co najwyżej na większe horny.

Bardzo krótki z mocnym kikiem który się zmienia do tego jest kilka warst pod kikiem

A jak z basem tu macie? https://open.spotify.com/track/5jnxxpX2834SB6LJ0S73Uz?si=aE776eUqSOO263zFa3oZ-w

U mnie brzmi dobrze tylko muszę głośniej podkręcić. Przy cichym słuchaniu basu nie ma. Ale trzeci zdecydowanie bardziej basowy.

Zarabiacie szybka stopa w ogóle cała perkusja. Jak z ppsz.

Ram it down mam dociążenie ale muszę puścić trochę głośniej. One shot at glory więcej basu niż w poprzednim. Dużo takiego pulsującego krótkiego.

No właśnie wszystko dobrze ma słychać.

Jak mnie wena najdzie by rozkręcać to prześlę.

Ja jestem wszystko. A dalej nie rozumiem o co ci chodzi.

Taki komentarz dla przypomnienia tematu. Mojego R2R udało się uratować i dalej się cieszę jego dźwiękiem.

Które kolumny to dobrze zagrają? To akurat metal nie jest ale znośne dla kogoś kto nie słucha takiej muzyki na co dzień. Wiele razy się spotkałem z tym, że na tym nagraniu wyłożyłem sprzęt u znajomych którzy twierdzili, że to jakaś słaba realizacja. Jak zaprosiłem do siebie na odsłuch to jednak się okazało, że nie jest słaba. Oczywiście materiał poglądowy ja mam na cd. Przecież tu chodzi taka stopa, że sama nóżka chodzi w rytm. Takie pylon jasper, knty, i inne MA to na łopatki się rozłożyły. Z resztą nie tylko one. Też mi próbowano wmówić, że przecież to nie najlepsza realizacja. Prawie kiedyś w to kłamstwo uwierzyłem. Jakie miałem szczęście, że żona mi pomogła w wyborze a ja wiedziałem jak brzmi stopa perkusji na żywo.

Salonowi konkurenci są zamiecieni. W zasadzie to nawet nie ma porównywać bo tylko kupę wstydu za co się płaci w salonie. Trzeba posłuchać. Warto. Zwłaszcza w dobie miniaturyzacji kolumn. Wyobraz sobie ze masz wzmacniacz 150w i one to łykną. Podpiszesz 2x300w odkręcasz i one dalej to biorą na siebie. I sobie myślisz potrzebuje 1500w na kanał. Bez zniekształceń, jazgotu, furkotania. Jest mocniej i lepiej. Efekt stania pod estradą na wyciegniecie ręki.

1. Beyma 2. BMS

Na moich 2 zestawach kolumn nawet metal dobrze brzmi gdzie próbowali mi wmówić że metal to słabe realizację są. A gówno prawda. Te te kolumny co mi proponowali nie dawały sobie rady w metalu. Dobre kolumny zagrają wszystko dobrze.

O gustach się nie dyskutuje. Każdy woli trochę inny dźwięk ale jak jest jazgot czy brakuje basu to najczęściej wina sprzętu albo akustyki albo jedno i drugie. Jazgot to najczęściej dziadowy głośnik wysokotonowy. Tu jest prosta zasada. Idziesz słuchasz jak się podoba to bierzesz do siebie o znowu słuchasz. Jak się podoba to kupujesz.

Raczej Wiesz co raczej autor nie miał na myśli jazgotu. To raczej wina sprzętu. Nawet Anna Jantar potrafi dobrze zabrzmieć. Nie idźmy tą drogą że słuchamy najgorszych nagrań to tego z youtube

Dobre kolumny zagrają każdą muzykę dobrze. Jak jest jazgot to dziadostwo a nie kolumny. Jak brakuje basu to również jest dziadostwo. To zapraszam na odsłuch mam na sprzedaż. Jak się spodobają to bierz.

Jak sobie daruje wyjazd to znaczy że nie odrobił podstawowej lekcji. Słuchamy i kupujemy dla siebie. Będę wyrażał taką opinie jaką sobie wyrobiłem.

Jest tak wiele niezależnych mniejszych producentów. A tu w kółko jedno i to samo. Pylon, MA. Z MA rozsądnie potrafią zagrać PL nawet nie te najnowsze. Pylon zaś to takie januszexy grania bez klasy. Na moje ucho po prostu gra czyli nic szczególnego. Grają jaspery siedzę słucham gra to w sumie dobrze za chwilę patrzę na cenę i myślę sobie no ok jest nawet dobrze ale przecież słuchałem zestawy 3 razy tańsze i miałem te same odczucia. To po co mam tyle płacić myślę. W cenie jasperow można mieć wiele więc jaspery w swojej cenie nie są już nawet dobre a wypadają słabo bo konkurencja jest ogromna. Mam kupić bo polskie? Mam mówić że mi się podoba po polskie? Albo nic nie mówić skoro uważam jak uważam? Bo kogoś mogę zraźić lub uprzedzić? Bo ktoś ma sobie chwali i mogę jego zakup podważyć? Uważam, że jest wręcz odwrotnie. Te zestawy są tak wciskane i pchane drzwiami i oknami, że każda krytyka jest ważna. Tak jak kolega wspomniał. Te wady konstukcyje. Przecież to jest nie dopuszczalne za takie pieniądze. Rynek jest tak duży, że warto słuchać a jak komuś się jaspery spodobają to i tak kupi. Chociaż nie słuchałem tych aktywnych jasperow. Może zmienię zdanie.

Grzecznie powiedziane

20 cm na basie to przecież małe kolumny są.