-
Zawartość
996 -
Dołączył
Wszystko napisane przez ProjectPi
-
Jest jak jest, nature ciezko przeskoczyc. Jak i fade-in na WiiMie, ktory mnie zdraznil wlasnie przy Lunie Moonspella, wiec ide sie wyplakac.
-
Z wiekiem doceniam wage "piles? nie pisz"
-
Piec minut szybko zleci. Ups, 25.
-
Sprobuje rozpoznac zagadnienie u poranka, Na ten moment procenty sugeruja wnioski przedwczesne Ok, znaczy sie pomrocznosc jasna jeszcze mi nie dolega nadmiernie.
-
"Teoretycznie" oznaczaloby bez mozliwosci realizacji praktycznej. Tymczasem takowa jak najbardziej jest, otwartym pytaniem jest, jak czesto wykorzystywana. Technologicznie winyl nie jest w stanie zapewnic dynamike dostepna dla CD. Nie znam. Co sie za tym kryje? Wlasciwie w fazie schylkowej gdy alkohol na ukonczeniu Jakos tak mam, ze zawsze lubie brzmienie swojego systemu. A jak chwilo przestaje lubic, to zmieniam repertuar
-
Powody, dla ktorych stosuje sie kompresje sa jasne i oczywiste, i nawet loudness war stoi obok tego. Ja jedynie nie lykam translacji w mysl ktorej winyl mialby byc technologicznie bardziej predysponowany do nagran z wysoka dynamika w porownaniu do CD, bo rzecz sie ma zgola odwrotnie. To jedynie proces decyzyjny, ze na winyl trafia wersja z wieksza dynamika, bo mniejszy rynek i zapewne bardziej pozycjonowany target, natomiast watpliwosc ma budzi to, czy jest to regula bezwzglednie dominujaca.
-
Sprawia to przyjemnosc? Za kazdym razem, gdy pomysle o zakupie suba odpalam sobie cos z konkretniejszym zejsciem na basie, i jakos mi przechodzi chec, byc cos zmieniac.
-
Czy to nie jest aby uproszczenie? Jak rozumiem sens bytu w postaci wersji skompresowanej, z ktorej sam bym skorzystal wielu przypadkach na co dzien, tak czy ta linia podzialu jest aby wlasnie zawsze taka - kompresja na cyfre, bez kompresji na analog? Alez ma. 16 bitow daje takie a nie inne mozliwosci.
-
Ciekawe, mam na mysli pierwszy akapit. Skad to?
-
AK to juz DAC, Pro to wciaz jedynie konwerter z usb na spdif/i2s.
-
Technologicznie raczej nie ma takiej mozliwosci. Zapewne chodzic mialo o to, ze kompresja jest o wiele rzadziej spotykana na winylach niz na edycjach cyfrowych.
-
Tez mi przypadlo do gustu.
-
Widze, ze piatek nie najlepiej wplywa na niektorych. Dziekuje, nie jestem juz zainteresowany tematem.
-
Co to sa drogi podzialu?
-
Wyjatkowo nieprzyjemna wypowiedz w moim odczuciu. To hobby, jak dla niektorych, czy praca dla innych, ze sporymi wymaganiami, z miejscem na poglebianie wiedzy i na satysfakcje. Aktywnosci zyciowe to nie jedynie pusta przyjemnosc. Rewanzujac sie zatem - mozna byc ignorantem w wielu dziedzinach, ale okazywanie pogardy tym, ktorzy granice miedzy niewiedza a jakas tam wiedza postanowili pokonac, swiadczy jedynie o formulujacym takowe spostrzezenia.
-
Posilkujac sie wiki In physics, sound is a vibration that propagates as an acoustic wave, through a transmission medium such as a gas, liquid or solid. In human physiology and psychology, sound is the reception of such waves and their perception by the brain. Mialem na mysli aspekt fizyczny fali akustycznej, w praktyce reprezentowany najczesciej przez prad/napiecie jesli postaci analogowej, nie percepcje. Acz pomiary aktywnosci mozgu zwiazane z dzwiekiem moglyby byc arcyciekawe. Nie spodziewam sie takiej, po prostu jestem ciekaw interpretacji, jako ze roznice terminologiczne leza u podstaw znakomitej czesci sporow.
-
Ale SPL nie jest miara znieksztalcenia, stad moje pytanie. Jak chce sie skalibrowac poziomy glosnosci, to w jakis sposob trzeba je ustalic. A druga czesc pytania? Czy pomiar wlasciwosci fali dzwiekowej poprzez jej reprezentanta w postaci ciagu sinusoid napiecia, bedzie mierzeniem dzwieku?
-
Tylko znieksztalcen? Zmierzenie przykladowo SPL czy wrecz konwersja zmiennej w czasie fali akustycznej na postac cyfrowa mierzeniem dzwieku nie bedzie?
-
Nie, skadze. Niepojete dla mnie, przyznaje. Zdaje mi sie, ze to konsekwencja znaczenia "mierzyc dzwiek". Jak wiadomo, co sie za tym kryje, to i mozna zastanawiac sie, co tym mozna robic.
-
Rzecz sie finalnie rozbije o detale - formaty dzwieku zrodla, obslugiwane przez urzadzenie, dekodowane badz przesylane dalej.
-
Z reguly "barwa" dzwieku jest utozsamiania z charakterystyka czestotliwosciowa i jej liniowoscia. "Cieplo" uwydatnia nizsze czestotliwosci, "jasno" wyzsze. Moga miec na to wplyw rowniez znieksztalcenia nieliniowe, jak harmoniczne, jesli dominuja w pasmach odpowiedzialnych za postrzeganie jako "cieple/ciemne" czy "zimne/jasne" - szczegolnie niewytlumione harmoniczne wyzszych rzedow moga miec wplyw na potrzegana "chlodnosc". Moga byc efekty soft-clippingu, ktore z reguly eksponuja harmoniczne nizszych rzedow, co kolei dostarcza wrazen "ciepla". Pomiary charaktetystyki czestotliwosciowej z uzyciem sweepa wraz z krzywa znieksztalcen i tzw. stepped sinusoidy dla THD moga to obrazowac. Konkretne czestotliwosci odpowiedzialne za postrzegana barwe zaleza od charakteru muzyki i wystepujacych instrumentow, dla "cieploty" to, co powyzej, dotyczy mniej wiecej zakresu 200-3000 Hz, dla brzmienia "jasnego" zakres raczej 5-10 kHz. Na wrazenie moze miec tez wplyw wytlumianie pewnych pasm i z tym powiazane znieksztalcenia liniowe - wzgledna nierownowaga amplitudowa miedzy obszarami "cieplymi" a "zimnymi".
-
To sa w audio rzeczy, ktore nie maja znaczenia?!?
-
Doceniam zwiezlosc wypowiedzi
-
Sygnal zrodlowy 48 kHz, wiec bardziej od 22 kHz wzwyz.
-
W tym konkretnym przypadku filtr jest bardzo skuteczny, co widac na liniowosci THD+N w zakresie slyszalnym, ale to nie jest zadna norma. Zakladam, ze cale BW jest wykorzystywane do kalkulacji skoro nie ma informacji o ograniczeniu zakresu dodatkowym LPF, wiec dla przykladowej fundamentalnej 20 kHz wszystkie harmoniczne powyzej az do konca zakresu wchodza w gre, i to jest na krzywej. Dla odmiany DMP-A6 z gorzej tlumiacym filtrem: