
Nowy75
Uczestnik-
Zawartość
882 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Nowy75
-
W tym wypadku wyjątkowo nawet Nawrocki nie kłamie!😁. Niczego nie podniosą,bo nie mogą 😁. Kiedyś Korwin Mikke dość szczegółowo objaśniał ówczesne plany wolnościowców ws. podatków i likwidacji ZUS. Ogólna konkluzja była taka ,że to stopniowa robota na dekadę lub dłużej,bo nie można zamknąć jak drzwi systemu emerytalnego,czy radykalnie obniżyć podatków bez wpływu na działanie państwa. Gadanie na wiecach jest typowo pod niezbyt bystrą publiczkę. Nawet słynna redukcja kasty urzędniczej nie może się odbyć na pstryknięcie palców,bez łamania przepisów,oni mają umowy o pracę!
-
@kaczadupa i @Rafał S żebyście nie zrozumieli , że bronię januszów polskiego biznesu,bo nie bronię. Ale ludzie to się często zachowują jak stado wystraszonych baranów. Pracowałem za ciężkich czasów dla jednego z takich biznesmenów. Przychodziłem na czas, trzeźwy i robiłem co trzeba. Tylko tyle i aż tyle.Przy okazji jakiejś zbiórki firmowej ludzie płaczą, że szef fatalnie płaci. No to mówię,nie przyjdziemy jutro do pracy,zobaczymy co zrobi. Przecież ludzi z ulicy nie zbierze. Kto nie idzie? Żebyście słyszeli te tłumaczenia... . Wziąłem sprawy we własne ręce i robię po włosku. Szef mnie wzywa. Kłopoty w domu,kłopoty z dziewczyną? Nie,szefie,jaka płaca taka praca. Wyrzucił mnie na najlepiej płatny dział firmy😁. Parę lat później w państwowej spółce,firma też się obija. No to uradziliśmy z szefem zmiany, że pytamy kierownika regionalnego o zgodę i piszemy pismo do władz spółki. Kiero się zgodził,ja napisałem. Zanim jeszcze wydrukowaliśmy poszła fama na dziale , że pierwszych trzech, którzy się podpiszą wyrzucą z roboty! No to jak tylko miałem glejt w łapie podpisuję się jako drugi,szef zmiany trzeci😁. Idziemy do kierownika, mówię, podpisałbym jako pierwszy,ale nie wypadało 😁. Kierownik śmiał się i podpisywał 😁 Później jeszcze była przygoda ze związkami. Finalnie nic nie wywalczyliśmy i pierwszy odszedłem wraz z końcem umowy/ a umowa to wtedy było coś/ . Zapamiętałem z tych przygód tyle,że większość jest bierna i pilnuje własnego tyłka,ale jak coś "rzucą" to pierwsi wyciągają łapę,o czym wspominał @tomek4446
-
@tomek4446 to jest przekaz , który ciągle sprzedaję rodzinie i znajomym . Często słyszę,że przesadzam, że my Polacy to dobrzy i mądrzy ludzie, że orzeł,że bocian... . Potem gdzieś zjawiają się "publiczne" pieniądze i okazuje się,że nie ważne co,nie ważne skąd,nie ważne jak,aby do mojej kieszeni. Masz rację, też uważam,że to będzie świetny prezydent,bo przecież emanacja cech spoleczenstwa,jego pragnień i dążeń.
-
Jak już JĄ przekonasz do takiej ozdoby sufitu w salonie, głupio się wycofać 😁
-
@Rafał S już o tym pisałem,w NCz teoretyzowano nt takiego scenariusza w kontekście wyborów parlamentarnych w Polsce. Na zasadzie,skoro kolejne ekipy nie dotrzymują obietnic,nie dajmy im mandatu do rządzenia. W tym czasie Belgia od pół roku rządziła się bez rządu. Nasze media nie nagłaśniały spraw w Belgii ,bo u nas obywatel ma być przekonany,że bez rządu czy urzędu żyć się nie da. Jestem odmiennego zdania,zwłaszcza ,że w naszej rzeczywistości państwo głównie utrudnia życie obywatelowi, zaś swoje powinności względem niego wypełnia na poziomie 2 +, że odwołam się do szkolnej skali ocen .
-
A PiS to prawica ,zwłaszcza gospodarczo😁. Kolego, to są popularne określenia z programów publicystycznych . Osobiście uważam,że Tusk to lepszy wybór dla kraju niż Kaczyński. Z drugiej strony uważam ,że w sprawach ważnych dzieje się zbyt mało lub prawie nic. To akurat się chwali naszemu premierowi😁. Miał sporo czasu i go dobrze wykorzystał,choć nie w pracy parlamentarnej😁
-
Kolego @Chmarskinie chcę tu prowadzić jakiejś partyjnej bitwy,bo jak napisałem w postach wyżej za żadną nie stoję murem. Ale skoro zostałem wywołany to odpowiem na Twoje pytanie. Bardzo dawno temu jeszcze przed powstaniem PO dziennikarze przyjrzeli się listom obecności i aktywności posłów,nasz premier był w ogonie- dużo nieobecności na obradach, słaba aktywność. Za ośmiolatki rządu PO faktycznie najpierw premierował, ale gdy rząd zaczął zniżkować wyjechał do Brukseli zostawiając panią Kopacz i własną partię na pastwę dalszych wydarzeń, które finalnie doprowadziły do przegranych wyborów. Większość obietnic z jego expose/ tych wykonalnych/ pozostała w sferze życzeń. Po ośmiolatce PiS faktycznie powrócił, choć nie musiał. Udało się wygrać wybory,ale nie wiem czy to bardziej zasługa kolejnych obietnic,czy jednak dokonań PiS i złości społeczeństwa. Po paru miesiącach rządzenia pojawiło się wiele opinii/niekoniecznie z kręgów PiS/ ,że robota w naszym parlamencie idzie zbyt wolno, czy wręcz, że to rząd leni. To właśnie miałem na myśli pisząc o laurce dla jego wyborców -poprzednie dokonania naszego premiera nie dawały podstaw do przypuszczeń,że będzie szczególnie ciężko pracował . Obecnie pojawiają się opinie/ nie moje😁/, że wygrana Trzaskowskiego odbierze mu pretekst do nicnierobienia.
-
@Rafał S faszyzm to może za dużo powiedziane,ale to o czym piszesz jest problemem również dla mnie. Z drugiej strony, żyjemy w czasach gdzie ludzie, którzy kilkadziesiąt lat temu musieliby podać się do dymisji,którym nikt nie podałby ręki,albo zostaliby wsadzeni do więzienia funkcjonują jak gdyby nigdy nic w życiu politycznym wspierani przez liczne elektoraty. Jak w takich okolicznościach zaistnieć politycznie będąc kulturalnym? Ale zgadzam się z Tobą,że wykorzystywanie niskich instynktów ludzi nie jest właściwe i to właśnie sprawia ,że stoję z boku
-
@Chyba Miro 84 to dokładnie napisałem,kluczowe fragmenty " że nie wskazanie kandydata" i " niż strzał", któryś z nas źle zrozumiał drugiego. @michaudio nie śpieszę się do popadania w skrajności,wiek stępił mój ekstremizm😁 @Rafał S pamiętam deklarowałeś kiedyś niechęć do rozmów ze zwolennikami Konfederacji😁. A jednak tu na Forum w wielu sprawach się zgadzamy😁. Tak bardzo ogólnie to pociąga mnie rozsądek w sprawach gospodarczych,bez popadania w ekstremalny libertarianizm . Bardzo zniechęca niemalże siłowe mieszanie życia religijnego z polityką. Wielu zwolenników jest całkiem zrównoważonych światopoglądowo,ale niestety, pewien ekstremizm lepiej się sprzedaje. Wolałbym, żeby u ludzi decydował rozsądek,bo wtedy można się dogadać,ale z praktyki wychodzi,że lepiej straszyć imigrantami lub zakazem aborcji, niż usiąść razem i coś wymyślić Aha @Rafał S mnie to by można zdefiniować jako sympatyka😁. Członkiem nie jestem,jeszcze nie są gotowi😁
-
@Chyba Miro 84 spokojnie Kolego😁.Ty napisałeś, że ludziska mają wolny wybór,a ja potwierdziłem,że się z tym zgadzam i , że moim zdaniem Mentzen zrobiłby mądrze ,gdyby też to potwierdził komunikatem. Daleki jestem od wciągania kogokolwiek w cokolwiek. Najpierw sam musiałbym mieć absolutną pewność,co do jakiegoś kandydata,a tej brak. Moje ogólne poglądy ciągną mnie w stronę Konfederacji,ale mam też bardzo dużo obiekcji i dlatego ani członkiem,ani agitatorem nie jestem . Moje występy w tym wątku to dzielenie się poglądami,nikogo nie próbuję przekonywać czy nakłaniać. Spokojnego dnia 😁
-
@Chyba Miro 84 kiedyś na łamach Najwyższego Czasu rozważano opcję głosowania nogami czyli przez absencję,było to chyba w kontekście Belgii,gdzie półroczny brak rządu jakoś nie powalił kraju😁. W tym wypadku się to nie sprawdzi,bo bezmyślne elektoraty gwarantują frekwencję. Zgadzam się z Tobą, że nie wskazanie kandydata jest lepszą opcją niż strzał w lewe lub prawe kolano. Z drugiej strony trzeba myśleć bardziej dalekosiężnie, żeby stworzyć podstawy do wywrócenia tego chorego układu. Konfa jako jedyna ma w tej chwili wystarczającą masę,nie żeby pokonać któregoś z rywali,tylko żeby zachwiać jego równowagą