Nowy75

Spójrz na to z drugiej strony. Jaki odsetek tych 40 milionów posiada cokolwiek,co można zakwalifikować jako system stereo? Jaki odsetek z nich jest tutaj zarejestrowany? I co najważniejsze,jaki odsetek spośród zarejestrowanych udziela się na Forum? Sam Kolego odpowiadasz za znaczny procent postów w ostatnich tygodniach,a jesteś tylko jeden😁. Niestety dla branży, jesteśmy dość ekskluzywni,nawet jeśli posiadamy budżetowe graty😁

Kto postawił faktycznie znając cały niech pierwszy rzuci kamieniem😀.

Z tego co widać, to nie. Jest natomiast parę wpisów osób,które chciałyby się czegoś o nim dowiedzieć ,ale jak to często bywa na forum najaktywniejsze są osoby ,które nie chcą go posiadać chociaż nie słyszały,za to z niesłychaną pracowitością próbują zniechęcić do tego innych. Dlaczego? Nie wiem.

Dołączę się do wpisu Tomka, bo szerzej chodzi o często poruszany na forum temat zgodności elektrycznej komponentów audio. @MariuszZ a może jakiś uproszczony poradnik ,na co zwrócić uwagę,czego zdecydowanie unikać?

A jak pacjent chorował składka była czasowo zawieszana,interesowałem się kiedyś trochę podstawami chińskiej medycyny😁. Bardzo fajne podejście wymuszające pracę również od pacjenta

@pairtick czyli zadaniem naszego Kolegi może być nie wyleczyć tylko leczyć 😁. Choć tego nie wiemy na pewno, może dobry majster w swoim fachu😁

Kolego @modelarz01 rekordowo sprawnie rozwiązałeś największy problem fanów audio- nieokiełznany bas 😁

Megane w tym gronie nie takie znowu małe,a A4 nie takie znowu duże 😁. Ja bym zostawił jeśli się nie psuje i fajnie jeździ. Skoro stać Cię na auto i jego utrzymanie to chyba nieco wyższy podatek też dźwigniesz, trzeba sobie podarować nieco przyjemności w życiu na które nas stać 😁. To jak że stereo 😁 O tym właśnie pisałem 😁

@Artur Brol jak Ci wszystko działa,to się nie śpiesz z wymianą. Jeśli nie jesteś pasjonatem motoryzacji z grubym portfelem bezpieczniej trzymać się sprawdzonych rozwiązań. Na pasję to trzeba mieć czas, i jak napisałem wyżej, zasobny portfel. Zwykły obywatel powinien zadbać o swoje auto,jak o każde urządzenie mechaniczne, użytkować odpowiednio, wymienić co trzeba i kiedy trzeba czasem dać cukierka- ja,co trzecie tankowanie leję 98, albo daję dodatek do benzyny, lub rzadziej do czyszczenia wtrysków. W nowszych autach problemem bywa kapryśna elektronika,u mnie wszystko działa,mimo, że parę gadżetów jest na pokładzie. Skoro tak,to trzymam się Reni jak młodej żony 😁 @Grzesiek202 Kolega jest lekarzem i liczy,że nawet bezrobotna okoliczna społeczność odda nerkę,by ratować u niego zdrowie😁. Ja w dzisiejszych czasach nie byłbym taki pewien😁

Wolnossąca Meganka jeszcze z normalnym motorem a nie uturbionym 1.2

Teraz nie tyle o marce czy modelu,a bardziej o codziennym życiu z autem. Już od ponad 2 m-cy jestem uwięziony w delegacji i Renia zostaje w domu cały tydzień roboczy. W sobotę był szybki wyskok do sklepu,Renia po tygodniu stania odpaliła bez zająknięcia ( jak zwykle😁). Dziś po 6 nad ranem nastąpił praktykowany przeze mnie w takich wypadkach przejazd serwisowy. 15 km krętej malowniczej trasy do zjazdu na S7 , nawrót i wracamy do domu. W czasie pierwszych 15 km totalny lajt, grzejemy autko,zmiany biegów przy niższych obrotach,na powrocie momentami wkręcam auto wyżej,wypalam ewentualne nagary i słucham czy motor równo gada 😁. Ten sielski obraz nieco zakłócił dzisiaj kolejny rodak- baran. Najpierw siadł mi na zderzaku, więc na najbliższej prostej jechałem równiutko, żeby mógł wyprzedzić, podjął próbę,ale odpuścił widząc auto jadące z naprzeciwka, choć moim zdaniem mógł to spokojnie zrobić, po czym na pierwszym zakręcie za prostą, mając marną widoczność walnął mnie na podwójnej ciągłej...! No ,ale jest niedzielny poranek, pomknąłem dalej i zjechałem na Orlen na kawę. Uwielbiam te rześkie jesienne poranki, pracę różnych części auta,gdy płyny i oleje nabiorą temperatury, biegi wchodzą gładko a rozgrzany motor gada mniej chropawo. Później na stacji te lekkie ciepło bijące od tarcz przy oględzinach ogumienia... . Spokojnej i zrelaksowanej niedzieli życzę wszystkim forumowym fanom czterech kółek 😁

Ja spojrzysz na oferty polskich salonów to tak mocno taniej nie jest😁. Argument ceny odpada 😁. Czekamy na kolejne relacje tych, którzy słyszeli 805. A nuż gra lepiej od innych 20 tysieczników 😁. @il Dottore

Kolego @il Dottore prezentujesz co chwila pięknie wyglądające chińskie zabudowy. Z tego co pamiętam, posiadamy przez Ciebie Sudgen też wygląda w środku skromnie na tle chińskich cudeniek,a jednak wszyscy twierdzą,że gra świetnie. Nie kupuję Twoich argumentów porównawczych na podstawie zdjęć. Odsłuch,gadamy,fotki spadamy 😁

No to już wiemy, że technicznie jest ok. A czego Koledze brakowało w graniu i w porównaniu z czym 805 wypada średnio? Żeby tak sobie jakoś to zobrazować w głowie.

@misiekx, @tomasz1w dziś miałem przygodę audio w domu, która dała mi do myślenia w temacie ,o którym piszecie. Ale najpierw krótki wstępniak wprowadzający. Jestem zwykłym gościem,nie żadnym wyrobionym audiofilem,gram na budżetowym sprzęcie, który stoi w salonie w którym żyję,a nie tylko słucham muzyki. Z uwagi na pracę słucham muzyki głównie w weekendy i to tylko wtedy ,gdy ogarnę domowe obowiązki i pozbędę się domowników...😁. Poza tymi krótkimi momentami ,czasem gram coś w tle,ale to nie to samo co odsłuch,wiadomo. W związku z funkcjonalnością salonu nie mam możliwości adaptacji akustycznej, mogę co najwyżej ją przypudrować,tj. zaatakować miejsca najważniejsze,np. sufit,czy pierwsze odbicia. Podobnie z uwagi na to, że słucham w średnim polu,na monitorach ,nie ma sensu instalowanie jakiegoś pieca elektrowni. Przygoda. Miałem dziś ok. 2 godzin na spokojny odsłuch w godzinach wieczornych. Światła wygaszone, świecą tylko diody elektroniki i lampy przedwzmaka. Taga rozgrzana,bo wcześniej pograła w tle. Na pierwszy ogień poszła składanka Moby'ego kupiona dwa tygodnie temu . Muzyka gra ,jest różnorodnie, są smaczki stereofonii. Potem wrzuciłem płytę nieżyjącego już niestety Gurrumula, żadnych wielkich efektów,ale nie jest gęsto, więc fajnie się tego wieczorem słucha. I na koniec wskoczyła składanka Tiny Turner. Jak to walnęło! Szeroko,czysto,separacja instrumentów! Wszystko słuchane przy tej samej pozycji potka. Oczywiście zdaję sobie sprawę z istnienia różnych realizacji i poziomu głośności nagrania płyt. Wszystko szło z CD i to zwykłych empikowych wydań,a nie żadnych ekstrasów . Pomyślałem wtedy sobie: czy ja potrzebuję czegoś więcej? Czy jeśli budżetowe graty potrafią wyciągnąć tyle dźwięku ze zwykłej płyty,ma sens dalsze inwestowanie? Pewnie i tak zainwestuję,ale mając w pamięci tę małą przygodę dopiero po serii krytycznych odsłuchów, które odpowiedzą na postawione wyżej pytania. Żadnego inwestowania dla idei lub widzimisię.

@S!N! i właśnie dlatego popełniłem swój przydługi wpis, opinia kogoś,kto mówi " nie" bo mu cena nie leży, nie są interesujące dla czytających, zwłaszcza z forum o tematyce audio

Wiecie ,zastanawia mnie fenomen nowej UNITRY w naszym kraju. Teoretycznie wszyscy powinni się cieszyć,dawna marka reaktywowana ,nie jest to jakaś wydmuszka, są autorskie ciekawe pomysły... . Tymczasem również na innych forach o tematyce audio wszechobecne narzekania,że drogo, że to przerost formy nad treścią,itd. . Ciekawe jest też to,że nikt z wypisujących jej nie slyszał. Zgodzę się,że cennik do okazjonalnych nie należy,ale przywołana przez @kaczadupa 805- tka, ma ekskluzywną topologię dual- mono, waży jak należy,oferowana moc kontra pobór prądu absolutnie nie wygląda na naciąganą , są oryginalnie pomyślane wskaźniki VU,hebelkowe retro przełączniki i możliwość pracy w czystej klasie A. Czyli mamy co najmniej kilka powodów,by życzliwie zainteresować się rodzimym produktem. Podobnie jak założyciel wątku,czekam na opinię kogoś kto słyszał.

A to dlaczego? Obraz absurdów do których doprowadzili ludzie z tytułami medycznymi do spółki z politykami dobrze przy tym zarabiając na nieszczęściu wszystkich obrazuje pewną historyjka, która wydarzyła się naprawdę: Gość wchodzi do urzędu, uśmiechnięte panie z okienka pytają : Dlaczego nie nosi pan maseczki? Uśmiechnięty gość Panie też nie noszą... Ale my jesteśmy za szybą! Ja też...

@tomek4446 majstrowskie podejście z tymi laserami i innymi budowlanymi utensyliami😁

Lepiej bym tego nie ujął. @Tomasz Kluczynski ,o los manufaktur audio się nie martwię,to i tak produkt niszowy dla garści zamożniejszych entuzjastów, dadzą radę . Problem to większe firmy zatrudniające setki lub tysiące ludzi i masę kooperantów. No,ale cóż,mleko JUŻ się rozlało, możemy tylko sobie pogadać. W temacie wątku,to chyba jako klienci powinniśmy pewne sprawy przewartościować,jeśli ktoś w Europie chce na nas zarobić,powinien też dać zarobić Europie. Jeśli wciąż będziemy gonić za niską ceną skończymy jako klienci opieki społecznej. Puszczam oko do Audiolaba 😁

Pytanie ,jak długo jeszcze? Wczoraj po necie pałętał się artykuł gościa, który zrobił sobie tournee po chińskich fabrykach. Pisał o tym, że towary,w tym samochody, które zalewają masowo europejski rynek , pochodzą z taśm produkcyjnych implementowanych tam przez najbardziej renomowanych europejskich producentów. Ci sami pazerni fabrykanci wysłali tam swoich inżynierów, żeby szkolili miejscową kadrę . Teraz Chińczycy sami robią sobie swoje taśmy produkcyjne i roboty, tym łatwiej,że zapewnili sobie na całym świecie dostęp do surowców niezbędnych do pracy z zaawansowaną techniką. Dowodem,tego,że nie jesteśmy im już do niczego potrzebni są kolejne upadki niemieckich firm- co za przypadek- z chińskim kapitałem w roli właścicieli. Po nich upadną następni,czyli kooperanci. Wygląda,że czeka nas większy problem niż to ,czy ten czy inny wzmacniacz jest uczciwie wyceniony. Zresztą,gdy padnie europejski rynek,ceny " chińczyków" z pewnością wzrosną. A same ceny? Nic się nie zmieniło od czasów starożytnych,wszystko kosztuje tyle ile klient jest w stanie na to wydać, tak najogólniej rzecz ujmując.

W sklepie z używaną elektroniką przed kupnem możesz sprawdzić działanie urządzeń,tj. CD,jakiegoś wzmaka i monitorów,przynajmniej tak jest w Olsztynie według klientów. Właściciel przed sprzedażą przeprowadza mały serwis, który pewnie polega głównie na otwarciu urządzenia i odkurzeniu płytek z elektroniką,zabezpieczeniu styków jakimś sprayem. Co do działania samych sprzętów to na forach mnóstwo osób twierdzi , że stare CD oferują wyższą trwałość niż budżetowa nowa produkcja,bo były projektowane na lata,a nie jako tania jednorazówka. @apococito sam napisałeś, że posiadamy sprzęt tylko się kurzy,skoro sklepy z używkami funkcjonują to znaczy , że są klienci i to co kupują działa. Poszperaj w necie ,pojedź gdzieś ,kup i ciesz się muzyką 😁

No i cała tajemnica dizajnu samochodowego ujawniona w jednym zdaniu 😁.

@apococito nie powinieneś patrzeć przez pryzmat firm typu Technics,czy Yamaha. Obie firmy mają zarówno bardzo udane ,jak i mniej udane produkty. U Ciebie wyznacznikiem jest skromny budżet. Kupując używki w dedykowanym sklepie masz realną szansę nabyć komplet elektroniki,której potrzebujesz. Jeśli przyłożysz się do poszukiwań i trafisz na życzliwego sprzedawcę z pewnością pomoże Ci dobrze wybrać. Oczywiście jakieś ryzyko, że coś padnie przy kupnie używek istnieje,ale przy kupnie nówek również. Jest jeszcze sprawa, którą tu poruszają koledzy, słuchacie raczej cicho i relaksacyjnie ,czy chcielibyście czasem łupnąć w tych 35 metrach? Może jakiś forumowy Krakus zna miejsce sprzedające używki, które można z czystym sumieniem polecić?

@il Dottore gość na forum motoryzacyjnym pyta o auto za 20 tysi,a Ty mu piszesz,że ludzie to felgi za tyle kupują,czy mu to pomoże w zakupie...?😎