Skocz do zawartości

fp74

Uczestnik
  • Zawartość

    554
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez fp74

  1. Tak, te Kefy kuszą ale to znowu 5k+. I tak można w nieskończoność. Miały być 3, góra 4, teraz się oswajam, że 5 a zaraz będzie okazja za 6... itd. itd. Dziwi mnie dość mała oferta kolumn o może dość specyficznej konstrukcji ale jednak monitory robi się raczej do małych pomieszczeń, a tam siłą rzeczy ciężko o odległość np 1m (tak np zaleca fyne audio...) od ścian bo trzeba by usiąść z kolumnami na środku pokoju ;). Może to naiwne podejście ale jak widzę konstrukcje z bass reflexem z przodu albo, że producent przewidział możliwość mocowania kolumn do ściany na uchwytach albo zamknięte, to sugeruje to przynajmniej, że pomyślał o tym, że ktoś te ich kolumny ustawi pod ścianą, a nie sobie na kolanach. czuję, że skończy się na pierwszych, które wjadą i usłyszę że Takeshi Inomata siedzi przy perkusji w moim pokoju... heh, to by było! Dziękuję za rady , uwagi a zwłaszcza przestrogi. Jutro zaczynam słuchać. pozdrawiam.
  2. Tak, trochę tam pomieszałeś pojęcia Łunio. LDAC czy aptx to formaty przesyłu danych. Im lepszy kodek, tym więcej danych prześle w odpowiedniej jakości. Natomiast FLAC to podobnie jak mp3 format kompresowania dźwięku m,in. po to aby go wysłać. Jeżeli wysyłasz w technologii bt, to właśnie do tego służą kodeki jak np ldac czy podstawowy sbc. Jeżeli zatem masz dobry format kompresji np flac z tidala to warto zadbać o dobry kodek, żeby tego nie stracić na etapie przesyłu. A jeżeli słuchasz Spotify to uważam, że nie ma co się bawić i przepłacać bo nic tam nie wyciśniesz skoro nie ma co. Tak samo jak będziesz miał zgrane pliki np wav no to dobry kodek jest warunkiem, że to usłyszysz przez bt.
  3. Dzięki Za porady i propozycje. Nie będzie to zatem tak hop siup i gotowe ale i tak nie jest tych ścieżek aż tak znowu wiele. Może narzucone z góry ograniczenia maja jednak sens i zwyczajnie ułatwiają wybór bo jest on mniejszy. Co do Sta 9 no to już jest i tyle. Nie będę wszystkiego przewracał do góry nogami bo się zaplączę. Może to dodatkowy powód by szukać kolumn neutralnych ...? A może przeciwnie ... Mam jeszcze z mojego przedziału cenowego możliwość zapoznania się z Sonusami Lumina 2. Czy ktoś ma jakieś doświadczenia. głównie chodzi mi o ograniczenie dotyczące ustawienia kolumn.
  4. Tak jak kolega gadek80 wyjaśnił - wszystko zależy od tego jaki kodek i protokół BT obsługuje źródło, czyli w tym przypadku prawdopodobnie telefon. Jak zawsze - system, nieważne jaki, będzie tylko i aż tak dobry, jak jego najsłabsze ogniwo. Ja natomiast podtrzymuję, że jeżeli słuchasz w korzystnych warunkach np w domu, czy ogródku itp albo z użyciem dobrego, czyli nie zniekształcającego ANC, to może i usłyszysz różnicę ale gdy będziesz słuchał w tzw. kontakcie z otoczeniem, to usłyszysz muzykę i szum otoczenia i żadne kodeki ani protokoły przesyłu nie mają wtedy znaczenia. Więc trzeba się po prostu zastanowić do czego tych słuchawek będziemy używać.
  5. właśnie znalazłem kilka ofert, przy czym na ATC - poprzednie wersje. Nie to jest problem tylko ich (tych poprzednich) wygląd - słuchamy też oczami. A suba używasz z reguły, czy np. tylko do określonych gatunków, które ze swej natury wymagają trochę podbudowy? Pytam, bo z subem nie mam żadnego doświadczenia i trochę obawiam się dźwięków typu pomruk burzy. W basie szukam raczej szarpnięcia struny albo uderzenia stopy perkusji, a nie wibracji szklanek na stole.Gdzieś tam znalazłem Twoją wypowiedź na forum, że właśnie jak tych kolumn nie odsuwać za daleko od ściany to robi to dobrze basowi. Gdyby tak było, to u mnie strzał w dychę.
  6. dzięki ale budżet 3-4k (no max 5 ;;;) to mam na komplet, a nie na sztukę.... także cóż. ale sprzęt zacny zaiste!
  7. dzięki, a jak Ci to ogólnie gra? Tzn. chodzi mi przede wszystkim o problem z ustawnością. Zamknięta konstrukcja wskazywać może, że rzeczywiście nie ma z tym problemów ale nie wiem, czy to tak działa. Oczywiście budżet się rozpada przy pierwszym strzale, ale wiadomo, że tak prawie zawsze jest.
  8. Dzień dobry. Poproszę o poradę co do wyboru kolumn podstawkowych do końcówki NuPrime STA-9. Źródłem jest odtwarzacz Arcam do tego jest preamp lampowy (słuchawkowy z wyjściem pre) opcjonalnie jako alternatywa może być Dacmagic200m. Budżet ok 3-4k za komplet. Pokój 10m. Generalnie chodzi mi o 2 sprawy 1. Szukam brzmienia jak najmniej podkreślanego eksponowanego, neutralnego, gatunki głównie jazz, fusion, prog, inne raczej sporadycznie 2. Bardzo duże ograniczenie polegające na tym, że kolumny muszą być b. blisko narożników pokoju i nic z tym nie zrobię. Plusem jest dość duża dowolność aranżacji akustycznej i tu już jestem po wstępnych poradach Bartka- ciekawego akustyka (ale jeszcze nie ustalilem współczynnika WAŻ ;). Zatem pewne mankamenty systemu można korygować akustyką ale nie ustawieniem sprzętu. Dlatego zależy mi na max neutralnych kolumnach.
  9. Towarzyszy m.in. wspomniany wczoraj Shai Maestro na pianinie ale popis na garach daje Eric Harland.
  10. Problemem wg mnie (ale dotyczy to wszystkich beż wyjątku, których znam a się budowali) jest to, że architekci w ogóle nie zajmują się tematyką komfortu akustycznego i tu nie mam na myśli wyrafinowanych pomieszczeń odsłuchowych ale zwykłego codziennego życia. Owszem doradzą albo odradzą to czy tamto w temacie ciepła, słońca, koloru tapety i czort wie czego, a temat akustyki nie istnieje wcale. A potem zdziwienie, że w otwartej przestrzeni, z podciętymi drzwiami (no bo rekuperacja) słychać każde pierdnięcie, stuk naczyń czy spłuczkę. A co tu dopiero mówić o sensownym słuchaniu muzyki.
  11. Ceny w BN to masakra. Ja rozumiem, że Antonio Sanchez za 400 zł/os no cóż.... Trzeba było wysupłać bo wiadomo. Extraklasa światowa. No ale koncert dla dwojga za 500 gdy żona czy córka idą bardziej dla atmosfery jazzclubu niż dla samej muzyki to już ból poważny. A potem pół klubu puste i lekka żenada jest...
  12. Jeśli nic nie stanie na przeszkodzie. Jeszcze chyba w marcu zawita Shai Maestro, także wiosna w BN wygląda obiecująco.
  13. Zacząłem przygotowania wczorajszego wieczoru ;););)
  14. Życie audiofila pelne jest niespodzianek i rozczarowań - zależnie od filozofii życiowej. Chodziło mi natomiast o to, o co zabiegam sam, czyli zdrowy rozsądek i nie dzielenie włosa na czworo. Choć wiem, że czasem właśnie o to chodzi. W przypadku takich sluchawek jak dt 770 czy ich otwarte siostry dt 990 raczej nie spodziewałbym się wielkiego doznania między wersjami 80 a 250 Ohm, natomiast warto w tym pułapie cenowym patrzeć raczej na ogólną kompatybilność sprzętu i jego przeznaczenie, tj pewną elastyczność. Zatem w słuchawkach za 500-600 zł zwracam bardziej uwagę na ich ogólny sens niz niuanse brzmieniowe. Ale zgoda, że to do czego podlaczymy sluchawki ma wielkie znaczenie. Jak włączyłem musical fidelity V90 to nie mogłem uwierzyć w to co się stało w moich uszach. Ale czy takiego przeskoku należy się spodziewać między 80 a 250 to hmmm....
  15. Miałem kilka lat temu podobny dylemat z Beyerami dt 990 pro. Wybrałem wersję 250 Ohm, też do kompa, w pracy. Gra to na dac musical fidelity v90 i lampce taga harmony. W tym zestawie gra to super ale bez wzmacniacza nic nie usłyszysz. I taka to dla mnie różnica, że 80-tki możesz podpiąć nawet pod telefon i zagrają w razie 'W' (np chwilowy brak prądu lub netu w kompie) a 250 nie zagrają.
  16. Przy okazji ogrywanego kilka dni temu Dominica Millera - zapraszam miłośników w maju do Poznania na koncert w Blue Note!
  17. Ja miałem podobne doświadczenie. Ogromną przestrzeń, zupełnie nieforemną i to jeszcze z antresolą, wielkie okna, szklane barierki itp. Akustyczny koszmar, chyba że dla muzyki sakralnej jak ktoś sugerował. Dałem sobie spokój z prostej przyczyny - wszystkim ciągle przeszkadzało jak słuchałem muzyki bo albo za głośno, albo nie to albo ktoś chce serial..... życie, wiadomo, a nioslo sie po całej chałupie. Przeniosłem się z marzeniami do małego pokoju, gdzie aranżacja, co prawda nadal tylko za zgodą koleżanki małżonki ale przynajmniej słuchać można co i kiedy się podoba. I po problemie. Bo tu już nie chodzi o problemy akustyczne ale Twój i domowników spokój i komfort. Tyle w temacie.
  18. Dzięki. Człowiek nawet nie wie kiedy się znowu czegoś nauczy🤔
  19. Hmmm. Jako humanista już się dawno gubię w ilości najróżniejszych danych matematycznych i fizycznych w audio, a tu jeszcze takie coś. Możesz w prostych slowach przybliżyć jakie wartości są porządane? Widziałem wątek na forum ale przyznam, że niewiele z tego rozumiem.
  20. DiBatonio tak mnie natchnął wczoraj, że dzisiaj Dominic Miller na płytce pojawił się w domu....
  21. Czasami zdarza się przypomnieć jakiś album po długich latach i wtedy często pojawiają się niesłyszane wcześniej niespodzianki... Albo przeciwnie - katuje się coś kilka dni na okrągło.... obie metody polecam.
  22. Tu się z przedmówcą zgodzę i to w obu kwestiach. Ath mb50 są świetne i wg mnie dobrze wyważone cenowo. Druga sprawa to jakość dźwięku. Też słucham przez LDAC (obecnie na px7 s2) i faktycznie gdy człowiek sobie spaceruje z psem po lesie to ok. Ale jak słucham w mieście bez anc (no bo np. nie mam ochoty na potrącenie przez auto lub hulajnogę) to cala koncepcja sluchania super jakości w tych warunkach traci sens. Nie skupiasz się przecież w pełni na muzyce, robiąc inne rzeczy, a po drugie dźwięk jest jakoś tam zakłócany. Więc w ogóle do przemyślenia czy "audiofilskie" słuchanie może się odbywać poza domem... Więc może lepiej skupić się na takich rzeczach jak bateria, ergonomia czy dizajn, a samo brzmienie schodzi jednak na dalszy plan.
×
×
  • Utwórz nowe...