rafal735r

Ależ ty naiwny. Marketing tak dziala, ile masz lat? 16? Nie porownuj kabli CCA do miedzianych. Watpie by producent ci dostarczal kable aluminiowe, jezeli juz to z domieszką. Fakt, stawiaja one duze opory i to jest slyszalne, ale nawet sprzet pomiarowy wychwytuje tu powazne spadki wiec nie ma co sie dziwic. Zakupujac porzadny kabel z miedzi OFC vs mega audiofilski ciezko cokolwiek wychwycic, a cena...

Daj sobie spokoj i sluchaj muzyki.

Mozna to wsadzic miedzy bajki jak magiczne kamienie do kabli, masci na kondensatory, obcinarki do plyt CD czy inne dziadostwo. Wygrzac co najwyzej mozna glosniki, co jest poprostu z fizycznego pkt widzenia sensowne. Samo slowo "wygrzewanie" zostalo pochwycone i przyklepane do kabli wiec wiele osob to łyka. Film nt. coaxow: http://www.youtube.com/watch?v=0FiounGlidQ

Podlacz ten piec coaxem i sam sie przekonaj, choc ja nie trawie tego daka w PM-75.

Też nie jestem zwolennikiem "super" kabli, ale też byle czego nie można podpinać. Ostatnio miałem ciekawe doświadczenie, po zmianie interkonektu w CD (podstawowe dziadostwo niklowe za 5zł, podłączone z przymusu bo nie było nic innego pod ręką) na ten LINK dźwięk ku mojemu zaskoczeniu poprawił się bardzo, zmianę oceniam na jakieś 15-20%. Bas się wyraźnie poprawił (kontrola) i dźwięk się otworzył, separacja dźwięku stała się o wiele lepsza. Pytanie tylko czy między kablami, powiedzmy przyzwoicie wykonanymi za np 50zł a kablami za 20 tys. jest równie duża różnica jak między niklowym dziadostwem a IC za kilka stówek ? Raczej wątpię. Ale już na pewno nie uwierzę w teorię, że można podłączać nawet kablem do żelazka i różnic nie będzie (choć miałem taką nadzieję ). Ja sobie sam zrobilem IC ze srebrzonego Oehlbacha, dla swietego pokoju polutowalem to cyna ze srebrem, dokupilem porzadne wtyki. Ciasno siedza w gniazdach, lutowane, nacięty gorący pin za całe 3.5zł. Teraz w sumie uzywam juz Coaxa, bo korzystam z DACa we wzmacniaczu. Coax natomiast to koszt az 20zł chyba.

Widzisz ty masz chociaz ponad 3m do ekranu. A ja mam 37" i moze nieco ponad 2m. Na zdjeciach pomieszczenie nieco sterylne, ale nie jest tak tragicznie w rzeczywistosci.

Powiem szczeze ze w kazdej prasie Magnat jest ceniony za cene/jakosc swoich wyrobow. Porownywlaem je czesto z wieloma innymi komercyjnymi wyrobami i niczemu sie nie dziwie. W swojej cenie to udane konstrukcje, a brzmieniowo...? Niektorym do dzis podoba sie Altus 300.

Jestem po odsluchu kilku kawalkow w nowym, mniejszym lokum i musze stwierdzic ze basu jest wiele, wiele mniej. Wczesniej dol pasma dominowal, bylo rzeczywiscie czuc te niskie czestotliwosci juz przy godzinie 9-10 na potencjometrze. Czasem byl nawet doslownie przesyt tego basu, buczenie w najnizszych rejestrach, wibracje kanapy. A tu nic z tych rzeczy. Kontrola na maksa, zadnych podbarwien na basie, ciagla kontrola. Kto ogarnie ta cala akustyke?

Zdjęcia robione w slabym oświetleniu więc dosc silnie zaszumione. W dzien jest OK. Zwyklym kompaktem. Jak dla mnie i tak na tych zdjęciach jest dosć duzo gratów. Fakt, lubie pewien minimalizm dlatego jest jak jest. Musi byc przejrzyście.

Ta listwa jest aluminiowa chyba, nie wglebialem sie narazie. Ale tylko ta ma mozliwosc montazu w roznych pozycjach co jest wazne, bo wszystko chce upchac za szafka.

Powinienes sie cieszyc, to sie nazywa kontrola basu.

Ława normalnie stoi obok kanapy i srodek pokoju jest pusty na codzien. TV celowo tak zawiesilem, nie chcialem żeby wisiał za wysoko. Tak sie wygodniej oglada. Jakbym go powiesil powyzej kolumn to bym musiał w górę patrzeć Celowo szukalem dosc niskiej szafki zeby TV wisiał nisko. Ogolnie szafka miała być jeszcze niższa niż ta, ale tak sie złożyło że kupiłem troche mebli u Wójcika i ten prosty design mi się spodobał. W kpl z komodą i półkami dobrze się to uzupełnia. Obecnie szukam porządnej listwy sieciowej (nie audiofilskiej). Mam zamiar kupić listwe typu rack, czyli przemysłową i przytwierdzić ją do sciany za szafką do góry gniazdami. Znalazlem taka nawet: http://allegro.pl/listwa-zasilajaca-pdu-19...4595380700.html Mozna to zamontować pod dowolnym kątem.

Wczoraj w sumie juz ogarnełem nowy pokój. Sciana na foto w sumie juz ukonczona, niestety nic wiecej juz nie wskoram. Jest mniejsza szafka tj. nizsza, węższa, płytsza, TV jest prawie że przyklejony do ściany że ledwo kable wlazły, większy dywan, wywalilem regal z CD więc się troche wszystko poszerzyło. Do ogarnęcia jeszcze ściana przeciwległa, czyli większa kanapa i duzy czterczęsciowy obraz. Ale to już wkrótce. Jak narazie wygląda to tak i raczej zmian nie bedzie w ustawieniu, natomiast w sprzęcie na pewno tak. Ogolnie jest spory plus w porownaniu do ustawienia na pale tuz po przeprowadzce. Jestem zadowolony z efektu sonicznego jak i wizualnego. Sory za jakość fot, robiłem co mogłem

Opis jak przesiadka z Kaszlaka do Klasy S, a w rzeczywistosci zmiany marginalne na granicy percepcji nie slyszalne dla zdecydowanej wiekszosci ludzi. Pozwól ze zacytuję wypowiedz jednego forumowicza z sąsiedniego forum, polecam ja wszystkim "słyszącym": ""Powiem wam tak-ja też jestem chorym gościem,i klimaty typu,druty,standy,platformy,akustyka ,bananki-wypasione,lutowanie cyną wypasioną,kolce ze złota,srebra itd. nie są mi obce. Kiedy mi kurier nowy drut dostarczał-był zachwyt i radocha. Kiedy poczekałem do nocy-z utęsknieniem,bo w nocy lepiej się słucha-ciemno,sąsiad spawarką nie brumi,samochody nie jeżdżą-mieszkam na peryferiach mam sporą ciszę w domu i na zewnątrz nocą. Słucham sobie płytki na starych drutach-oczywiście płytki moim zdaniem extra zrealizowanej. Potem przepinam na nowe kabelki-różnica w cenie powiedzmy 1000 pln-nooooooo-jest fantastycznie,gram tę samą płytkę do końca ,jest naprawdę super-wnioski,no nie wiem co się poprawiło-było po prostu extra. Przepinam ponownie tamte poprzednie druty-jest fantastycznie,nie widzę różnicy-też jest po prostu extra. No i tak-tu extra,tu extra a ja właśnie wydałem następne 1300 pln na nowe okablowanie-które nic nie wniosło dla mnie nowego.a jestem trochę uboższy- i kilkanaście płytek poszło się je...ć. pozdrawiam""

Ja tez slyszalem roznice w kablach jak o nich duzo czytalem. Niech zgadne. Srebro ma wiecej szczegolow? Moze nawet natarczywa gore? Sprzet pomiarowy ledwo wykrywa roznice w okablowaniu, ale ludzie zawsze to slysza poki widza i wiedza co gra. Tez mi sie nie chce wdawac w polemike z kablami, ale jest sto lepszych sposobow na wydanie tych pieniedzy niz na glupie kable. Szkoda na to zycia i czasu.

Denon DRS-610, 640, a najlepiej DRS-810.

Jedno jest pewne. Audiofilsko wyglada i to wystarczy. Kabli slucha sie oczami.

Mam 10-cio letnie CD-Ry i trzymaja sie normalnie. Mam tez bazarówy z 2001r i procz watpliwej zawartosci od nowości nic nie straciły z technicznego punktu widzenia Plyty wystaczy trzymac w suchym i zaciemnionym miejscu i nic im nie bedzie przez lata, chyba ze sa do d... wykonane jak niektore TDK czy Titanium, kotre zaczely mi sie rozklejac po 2 latach.

Witam sąsiada Klasyka i RMF? Chyba ze o 3 w nocy i to i tak oklepana ze sluchac juz sie tego nie chce.

Akurat tak sie sklada ze mam 3 sztuki z Tonpressu... Brzmieniowo ciezko to ocenic, bo muzyka to polskie lata '80, ale graficznie to wogole nikt tam sie nie przyklada. 3 plyty z jednej kolekcji gdzie jedna jest wogole w innym nadruku i wogole cale reszta na poziomie stadionu 10-cio lecia.

W sobote byłem na TurBo. Straszna rombanina

Teoretycznie Coax jest lepszy, ale dla mnie zrro to zero, a jeden to jeden.

Jak wy mozecie uzywac tych loudnessow. Od tego tylko same szkody. Sluch sie przyzwyczaja do takiej lupaniny i potem wszystko wydaje sie plaskie.

Wiadomo ze PM7003 a najlepiej to PM17, PM16.