rafal735r

Moim zdaniem jakiesn 60 tys to dolny pulap sprzetu o brzmieniu przypominajacy dzwiek audiofilski. kolumny ok 30tys, wzmak ok 20tys i CD ok 10tys, a no i jakies kable.

A jak to sprawdzic? Niby sa to takie same cewki jakie byly wczesniej. Chyba bede musial kupic nowe i tyle.

A ja myslalem ze kable maja kosztowac 10 tys

Hmmm. To chyba moj sposob. Czesto rowniez slucham muzyki po ciemniuaku ale juz czesto nie slucham glosno muzyki, jakos juz mnie tak nie ciagnie jak kiedys do odkrecania Volume na granicy znieksztalcen. Na serio to mi tylko zostaje cichy odsluch w zimie, kiedy to okna sa szczelnie zamkniete. Wtedy nic za bardzo nie denerwoje.

Ja czasami nosze sie pare dni z zamiarem przesluchania jakiejs plytki i tylko czekam az mieszkanie calkowicie sie oprozni, moge wtedy odkręcic Volume poza godzine 14...

Widze ze macie tego troche. U mnie jest pelna tylko jedna polka i mam tylko cos ponad 200 plytek.

W moich juz starych kolumnach z przejsciami zaczal trzeszczec wysoki ton. Doszlem do wniosku ze zwrotnice sa OK, poniewaz po przelozeniu glosnika drudi gral ok. Czyli zwrotnice napewno sa ok. Po drugie cewki sa nowe i czyste. Cewki wczesniej po zmianie na nowe rowniez trzeszczely ale je przykleilem na silikon bo podobno wpadaly w wibracje przy głoośnych odsłuchach. Teraz znow trzeszcza ale ciszej. Cewki nie sa stopione ani nic takiego, czemu to trzeszczy??

Czy wydatek na kable 10000tys zlotych to nie za duzo??? Znacznie lepiej poprawilby lub zmienily brzmienie (jezeli te ci nie odpowiada) jakis nowy amp albo kolumny za ta kase zamiast reanimacja starego "pudla" kablami.

Woofer dp stereo calkowicie odpada. Nie ma co wymyslac jaki amp by byl najlepszy. Zalezy czego slucha autor???? Wtedy mozna cos wybrac. No i w jakim pomieszczeniu.

Ja gram na: Amplituner DENON DRA-735R, do tego DVD SONY DVP-NS36 i kolumny juz leciwe Tonsil i subwoofer Tonsil, do tego sluchawki SENNHEISER HD202. W swoim pokoju zazwyczaj głośno. Wsystkie gatunki muzyki Elektronicznej. Poza domem mp3 z telefonu i do tego sluchaweczki Creative EP-630 lub discman SONY.

Moze Dali Ikon 6 (sporo osob je chwali) lub JBL Studio L880 (tez sa bardzo zachwalane), najlepiej zebys mial mozliwosc ich odsluchu.

Moim zdanie tez najwiekszy wplyw na dzwiek maja plyty. Kupuje rozne i naprawde slychac roznice. Na niektorych soprany sa az za ostre wrecz trzeszczace na innych bas zamulony itd. Drugim czynnikiem jest predkosc zapisu.

Jak ci nie przeszkadza zbytnio basowe brzmienie: http://www.allegro.pl/item200276680_nowe_m...ch_raty_0_.html Ale ja bym sie sklanial ku tym: http://www.allegro.pl/item200633599_paradi...tem_olkusz.html

Moim zdaniem moderatorowie powinni tu czesciej sie udzielac. Wtedy moze forum nabralo by tempa.

Admin tu chyba nie zagladal od 2 lat...

Wlasnie mam zamiar kuoic kolumny ale narazie nie mam kasy i probuje chociaz na pare miesiecy zalagodzic dzwiek korektorem.

Przede wszystkim ... na czym ty sluchasz..moze to jakas srednia karta muzyczna..po 2 niesugerował bym sie zbytnio "suwakami" na winampie.... (tak a propos zainstaluj sobie FOOBAR) po trzecie skor taki bas jest nieprzyjemny moze cos jest w sprzecie...jaki TY masz w ogole sprzet? kolumny? kable?..tak pytam... Chce kupic korektor zeby mozna bylo sluchac normalnie muzyki z odtwarzacza DVD, bo sie nie da przez te kolumny Tonsila z powodow wymienionych wyzej. Amplituner Denon DRE-735R wiec tez leciwy i DVD Sony DVP-NS36

Ja się dałem namówić. Wiadomo ze roznica bedzie slyszalna ale napewno nie tak jak w przypadku ustawienia korektora tak jak podalem w linku powyzej.

No dobra, czy po zakupie takiego Klotz'a bede mogl uslyszec dzwiek w ten sposob? http://img237.imageshack.us/my.php?image=winzw7.jpg Bo moim problemem jest jak widac na zdjeciu, jest podbity wysoki bas co objawia sie nieprzyjemnym odsluchem. Czy taki kabel az tak mi zniweluje brzmienie? Raczej nie. Dlatego chce zakupic korektor, aby troche zdusic ten wyzszy bas.

Ja też sobie wcześniej nie wyobrażałem Kupiłem amplituner z regulacją sopranów i basów i przeważnie ustawione są w pozycji neutralnej Co więcej - mam możliwość wyboru kilku wstępnych ustawień (rock, classical itp.), a przeważnie słucham w pozycji bypass Nie czuję potrzeby poprawiania dźwięku, który brzmi dobrze. A ja mam tak podbita srednice ze az musze suchac muzyki z winampa, oczywiscie po uprzednim ustawieniu korektora. W ten sposob: http://img237.imageshack.us/my.php?image=winzw7.jpg

Kto wie - może słuchasz jakiejś wyjątkowo chropowatej muzyki, która rozgrzewa kabel sygnałowy? Dody albo przemówienia Leppera? Diody Elektrowni jak cos

Myślę, że w tym przypadku kable rozgrzewane są od wysokiej temperatury panującej w okolicach końcówki mocy, a nie od przenoszonego sygnału Ale faktycznie chłodzić mocno eksploatowany sprzęt w zamkniętej szafce jest bardzo trudno. Ja rzadko korzystam z większej mocy - wtedy jednak otwieram przednie drzwiczki, by poprawić chłodzenie, kosztem estetyki. No od koncowki:) wiadomo ze nie od sygnalu.

Ja tez bym sie w to nie pakowal. Sprzet sie grzeje. Ja jak poslucham pol godz na maxymalnym natezeniu glosnosci, kable ktore lacza DVD z Ampem robia sie jak plastelina doslownie od ciepla.

Moj amp ma 15l! A nie 5 Fakt ze swego czasu byl najwyzszym modelem ze stajni Denona ale mi szkoda na kable za 100, czy 200 zl bo kolumny graja zalosnie. Jak zmienie kolumny wtedy zainwestuje w dobre kable. Ja nie wyobrazam sobie sluchania muzyki bez regulacji barwy dzwieku. Przeciez jeden lubi np mniej basu, a drugi wiecej.

VChyba nie sadzisz ze kabel moze az tak zlagodzic brzmienie. Jak podlaczalem korektor to musiualem wysoki bas, czyli suwaki 2 i 3 od prawej ustawic na jakies -3 i -2 dB, jesli sie nie myle. Aby bas byl znosny przy bardzo glosnych odsluchach.