Bert

Jak głośnik charczy niezależnie od głośności - uszkodzony głośnik (przyczyny różne). Jak charczy wyłącznie przy wysokim poziomie głośności (skali potencjometru wzmacniacza) za słaby wzmacniacz! A charczy, gdyż, w olbrzymim skrócie, wzmacniacz po przesterowaniu produkuje zniekształcenia. A jak będziesz dłużej grał z przesterowanym wzmacniaczem to co z niego wychodzi (zniekształcenia) spalą Ci cewkę głośnika! Tyle zarysu wykładu dla opornych... Pozdrawiam

Belfer! Z dedykowanym subwooferem, czy nie? Jeżli bez, to chyba będzie lepiej spróbować coś opartego na tej samej konfiguracji oraz tych samych Focal'owych głośnikach ze stajni Zollera (bodajże Zoller Design Metropolis Imagination)? Boję się, że bez dopalania dolnego zakresu mogą brzmieć odrobinę jaskrawo (nie znam Twych preferencji brzmieniowych)! I dodatkowo bazuję wyłacznie na recenzjach, gdyż nie miałem okazji ich osobiście nigdzie słuchać! Potrzebne do tego mocno wytłumione pomieszczenie oraz cierpliwość w ustawianiu! Ale pomysł w sumie naprawdę niezły! Pozdrawiam B.

Hmm! Z jednej strony, drogi Marku, życzę wiele zdrowia... Niemniej... gdybyś się "rozłożył" miałbyś czas na niczym nie ograniczone odsłuchy oraz na długie recenzje z nich... Chociaż ze strony kolejnej... przeziębienie osłabia słuch... Zatem! Marku! Tabletka, gorąca herbata i duuużo zdrowia! My na recenzje poczekamy!

Odnośnie Cabasse... Gdy wieki temu rozglądałem się za sprzętem dla siebie również miałem okazję posłuchać kolumienek tej firmy ze stosunkowo niskiego przedziału cenowego i wywarły na mnie naprawdę dobre wrażenie! Dźwięk był szalenie rozdzielczy (co mi się bardzo podobało) i całkiem fajnie poukładany! Ale zaznaczam, było to dawno, dawno temu, a i osłuchania od tamtego czasu nieco przybyło... Myślę, że i jednych i drugich posłuchać warto! A co do roli recenzenta... To chyba najprzyjemniejsza część związana z zakupem nowego sprzętu... Człowiek żongluje płytami, wsłuchuje się w niuanse, wielka ekscytacja, etc... Ja osobiście lubię tę rolę! A Ty, Belfer, zaufaj wreszcie swoim zmysłom! Pozdrawiam i idę dalej sądzić!

RoRo! Wzmacniacz, do którego dodałeś linka Hybryda to podobnież hybryda... Czyli najprawdopodobniej lampy są w elementem wzmacniającym w przedwzmacniaczu (o ile nie służą wyłacznie do ozdoby), a końcowy stopień mocy na tranzystorach. Szczerze pisząc, to jego konstrukcja nie budzi zaufania... A tekst "W LAMPACH SĄ SŁUPKI, KTÓRE POKAZUJA UŻYTĄ MOC" to isne kuriozum Pozdrawiam! Bartek

Czołem Koledzy! Hybyrd napisał to, co i mnie kołacze się po głowie... Phasty, nie Omaki JmLabów nie pociągną... A byłoby to zestawienie, jak piszą znawcy, godne polecenia... Stąd i zakres poszukiwań nieco zawężony! Belfer! Jak duży jest pokój, w którym będą grały Phasty? Propozycja kolumn Audio Note wydaje się kusząca! Mają wysoką skuteczność i były konstuowane z przeznaczeniem współpracy z lampami! Był krótki czas, gdy Lucmaster po cichu przebąkiwał coś o zakupie takich, niemniej do niego nie doszło! Zatem nie miałem okazji ich posłuchać! Zresztą z ADAM'ami podobnie... Dali Grand Coupe! Hm... Jak wiesz z lektury "Lubuskich odsłuchów" w zestawieniu z Kusatagonami nie zachwyciły! Muszę koniecznie ich posłuchać "na lampach"! Łukasz na razie wypoczywa, więc czekam cierpliwie! Jak wiesz, mnie osobiście zachwyciły Totemy Model 1, ale sądzę, że mogłyby być niewielkie problemy z wysterowaniem, bo głośnik średnio-niskotonowy to produkt Dynaudio i ich skuteczność też nie powala! A może coś od wysokoskutecznych Francuzów - Cabassse lub Triangle??? Pozdrawiam

Hej! Pytałeś o ceny Pliniusa! Proszę bardzo - cena atrakcyjna - Plinius 8100 A tak poza tym kwota 10.000 złotychdaje już szansę nieco "poszaleć"! Szczególnie na rynku wtórnym - nie pisałeś, czy chcesz nabyć wyłacznie nowy wzmacniacz... W tej cenie znajdziesz Electrocompanieta ECI 1, Gryphona Tabu (ciężko znaleźć na rynku wtórnym), kilka ciekawych zestawień pre+power (choćby proponowany Densen), zestawy niemieckiej firmy AVM, etc.

Cześć Chłopcy!!! Uwielbiam z rana startować komputer, otwierać przeglądarkę, klikać w "ulubione" i oddawać się porannej rozkoszy czytania Waszych postów! Zrobił się z tego taki mały rytuał, który celebruję z namaszczeniem już bardzo długo! Zatem mamy ustalone - kolumny dla Belfra zostają w temacie!!! Dla RoRo szukamy lampowca! Audionet słucha z nami, a Hybyrd nam wszystkim pomaga! W takim razie, kolego Belfer - proszę określić swoje preferencje i budżet Pozdrawiam Was serdecznie Bartek

To miłe, że rówenież kwestię przedwzmacniacza "masz z głowy"! A co do nowych kolumn... Hi, hi! Czyżby szykował się kolejny dłuuugi i fascynujący temat na forum??? O czym rozmyślasz?

Belfer! No to stało się... Znalazłeś Graala... Gratulacje!!! Jestem naprawdę szczęśliwy, a Twoje zadowolenie raduje mnie naprawdę niezwykle! A napisz jeszcze w jaki sposób podłączyłeś Phasty do systemu! Co pracuje jako przedwzmacniacz?

Rafaj! Wszystko, co napisałeś, się zgadza! Parametry mocowe w powiązaniu z parametrem zużycia energii również mówią (mogą mówić) o klasie pracy wzmacniacza! Sam nie jestem wielce biegły w zagadnieniach technicznych, więc odsyłam do Kalsy pracy wzmacniacza Już choćby z tego krótkiego wykładu widać, iż model PMA 1500 AE pracuje w wyższej klasie polaryzacji tranzystorów niż niższe modele, co skutkuje, przy mniejszej mocy, wyższym zużyciem prądu! Mam nadzieję, iż trochę Twych wątpliwości zostało rozwianych! Pozdrawiam

Tomek11! Jako długoletni użytkownik kolumn Dynaudio Audience 50 myślę, iż powinienem włącżyć się do wątku! Obcowanie z kolumnami DA i "przerzucenie" sporej ilości sprzętu dowiodło, iż rzeczywiście obiegowe opinie o "prądolubności" DA nie są wcale przesadzone! One grają tym lepiej, im bardziej wydajny prądowo wzmacniacz im się podłączy, i potrafią się odwdzięczyć naprawdę świetnym brzmieniem! Co więcej, spradza się również obiegowa mądrość, że, na niezbyt wysokim poziomie cen, pod względem brzmienia kolumny DA osiągają synergię z mocnymi wzmacniaczami Rotela! Zatem, gdybyś myślał o zmianie amplifikacji, to pomysł dotyczący zakupu końcówek mocy z tej firmy, lub integry RA- 1070 jest pomysłem trafiającym w 10!!! Co więcej, za czas jakiś system ten mógłby ulec upgradeowi poprzez zakup kolejnej - dedykowanej końcówki mocy! Jeżeli zechcesz, to poszukaj na forum tematy dotyczące Dynaudio (były takie i zabierałem tam głos), zerknij również na kilka pierwszych stron Lubuskie odsłuchy oraz na temat Co z Jolidą W tematach tych znajdziesz również pomysł na inną amplifikację, która powinna zadowolić Cię i Twoje kolumny, aż nadto! Pozdrawiam Jakbyśyś miał pytania - pisz!

Witajcie, moi Drodzy, po kilkudniowej przerwie spowodowanej małym wyjazdem narciarskim, będącym przygotowaniem do "poważnego" wyjazdu w Alpy! No, widzę, iż całkiem sporo zaszło przez czas mojej nieobecności... Cieszy mnie to niepomiernie!!! Z olbrzymią niecierpliwością czekam na recenzje Phastów w systemie Belfra! Do tego RoRo coraz mocniej "wsiąka" w świat "analogu" - gramofon, odsłuchy lampowców... No, no! Zazdroszczę Wam, Panowie, zarówno odsłuchów, jak i wspólnego spotkania... Pozdrawiam, z wypiekami na twarzy czekając na dalsze Wasze posty! Bartek

Uff! Uspokoiłeś mnie odrobinę! Naprawdę odetchnąłem z ulgą... Miłego weekendu Tobie i wszystkim czytelnikom! Dziś będą odsłuchy o jakości hi-endowej... na żywo! Pa!

Marku! Szczerze zmartwił mnie Twój post, a w szczególności ostatnie zdanie... Mam nadzieję, iż napisałeś je wyłącznie pod wpływem zmęczenia całodziennymi wykładami i aktualnym brakiem lampowej magii! Pomyśl, mimo wszystko, iż zakup, który ma nastąpić, ma wznieść Cię na wyżyny audiofilskiej rozkoszy i nie jest to zakup na kilka miesięcy! Wypoczniej, wypij doskonałą espresso (może być podwójna lub z mleczkiem - jak lubisz), kup doskonałe czerwone wino na wieczór z żoną, obejrzyj jakieś arcydzieło kinematografii (najlepiej z przyjaciółmi), zagraj w szachy z synem, zażyj kąpieli z pianką, nie zadręczaj się kolejnym ciężkim tygodniem pracy... To wszystko powinno ukoić Twe skołatane nerwy i przywrócić świeżość spojrzenia! I pamiętaj, że masz oddanych forumowych przyjaciół, którzy nietrafionego zakupu w ciemno (w glucho) by Ci nie wybaczyli! W końcu nie po to powstał jeden z najłuższych tematów na forum! Pozdrawiam Bartek

Gatto napisał: "Po za tym, producenci kolumn nie używają maskownic podczas testów i optymalizacji kolumn (...)" Dodałbym - zwykle... Niektórzy producenci "optymalizują kolumny", cokolwiek to znaczy, właśnie z maskownicami! Przykłady - choćby Thiel... Pozdrawiam!

Audionet! Hybyrdowi chodziło o to, iż lampowce single-ended na triodzie zazwyczaj nie dysponują mocą i wydajnością prądową, która pozwala napędzić bez przesterowania wzmacniacza kolumny o niezbyt dużej efektywności! Myślę, iż solidne 89 dB przy 8 Omowej impedancji to niezbędne minimum! Zazwyczaj już średniej klasy monitory, z uwagi na założenia konstrukcyjne - godne przetwarzanie zakresu basowego, mają niższą efektywność, co niezbyt predysponuje je do współpracy z triodą! A najlepiej wypadają w takim połączeniu kolumny o skuteczności co najmniej 91 dB i 8 omowej impedancji!!! Kłaniają się w takim przypadku ze "zwykłych" konstrukcji kolumny firm francuskich - Triangle lub BC Acoustique, które doskonale zgrywają się z lampą (w tym z triodą), bowiem po pierwsze są to kolumny niezwykle dynamiczne (standardowe lampy nie mają porażającej dynamiki), a po drugie w tych kolumnach także zakres wysokotonowy (zwykle nieco maskowany przez małoefektywne lampy) jest odrobinę wypchnięty! Pozdrawiam PS. Bardzo mnie cieszy, iż choć jeden komputer ocalał! A gdzie były listwy przeciwprzepięciowe? Aż strach pomyśleć, co mogłoby stać się z naszym drogocennym sprzętem grającym w takim przypadku! Cóż, dotykam tematu rzeki! Zdaje się, iż jedynie Hybyrd i Belfer posiadają dodatkowy sprzęt przeciwko takim zdarzeniom... Mój podpięty prosto do gniazdka...

Belfer! Znów Cię zmartwię! Nie słuchałem Abraxasa Niemniej, choć nie potrafię przypomnieć sobie źródła, ktoś ze znajomych wspominał pozytywnie spotkanie ze wzmacniaczem z tej stajni...

Marku drogi! Jak wszyscy wiemy Ukraina to śliczny kraj, choć podobnież nie do końca bezpiecznie się do niego wybierać, w szczególności własnym samochodem. Dlatego też może i dobrze, iż Ukraina przyjeżdża do Ciebie! A jak będziemy mieć wielką ochotę i chęc to i razem wybierzemy się podziwiać Krym Dla Ciebie to oczywistość, dla wielu, szczególnie początkujących audiomaniaków już nie! Nie wystarczy połączyć ze sobą najlepsze w danej kategorii cenowej kolumny, wzmacniacz i źródło, by otrzymać najlepszy w danym przedziale cenowym dźwięk. By takowy otrzymać potrzebna jest synergia pomiędzy wszystkimi składnikami systemu! TY, sam osobiście i na własnej skórze i grzbiecie, wypróbowujesz część możliwych kombinacji po to, by uzyskać, wspomnianą przeze mnie, synergię i zadowolenie!!! I, jak zawsze w życiu, uzyskanie zadowolenia i szczęścia kosztuje wiele trudu, potu, cierpień i wyrzeczeń... Można by rzecz "Per aspera, ad astra"! Marku, życzę Ci cierpliwości, krzepy i czasu na odsłuchy! I nie zaniedbuj żony!!!

Brać, nie brać... posłuchać warto! Co więcej, taki sposób postępowania ma tenże plus, iż po wielu, wielu odsłuchach staniesz się jednym z największych lampowych guru na zachód od Uralu... A potem to już krótka ścieżka - wywiady, odczyty, prasa, radio, TV ... To było trochę żartem, a teraz zupełnie na poważnie... O ile studenci za bardzo cierpieć nie będą, wiedza, którą zdobędziesz podczas przesłuchań będzie absolutnie nieoceniona!!! Warto ponosić trochę słodkiego, lampowego ciężaru! I tak różnica zdań z żoną na temat wyglądu sprzętu audio przerodziła się między innymi w dogłębną znajomość rynku audio... Pozdrowienia

RoRo, Koledzy! Dyskusja przybrała rumieńców i stała się również w dużej mierze dyskusją na temat związany z technologią lampową... Dlatego tez wydaje mi się, że w tym miejscu powinienem napisać parę uwag natury ogólnej! Przede wszystkim powinienem napisać, iż pomimo tego, iż posiadam wzmacniacz lampowy (właściwie to hybrydowy i to w odwrócony sposób, bo końcówka lampowa, a przedwzmacniacz tranzystorowy - zwykle polecany jest zestaw odwrotny - koncówka tranzystorowa - lampowy pre) absolutnie nie jestem zwolennikiem jedynie słusznej tezy o wyższości wzmacniaczy lampowych nad tranzystorowymi. Nie uważam tak, albowiem wiem, iż nie jest to twierdzenie prawdziwe! Prawdziwym byłoby twierdzenie, iż niezależnie od technologii są zarówno doskonałe wzmacniacze lampowe, jak i tranzystorowe. Tak samo, jak bylejakie lub beznadziejne wzmacniacze obu typów! Co więcej na temat obu technologii w obrocie występuje mnówstwo stereotypów i przekłamań, mówiących chocby o tym, iż lampy są ciepłe, "mulące", bez dobrej kontroli zakresu basowego i mało rozdzielcze, a tranzystory - ostre, suche, nieprzyjemne, za to wydajne prądowo, przejrzyste i z wykopem! O ile w przypadku nie najlepszego użycia obu technologii stereotypy te potwierdzają się poniekąd w brzmieniu wzmacniaczy, to jednakowoż wq przypadku poprawnej implementacji obu technologii stereotypy te nie potwierdzają się! Przykładem doskonale brzmiących wzmacniaczy lampowych, co do których słuchacz nie widząc i nie znając zastosowanej w środku techniki nie byłby w ślepym teście wskazać na technologię w nich zastosowaną są chociażby szeroko opisywane wzmacniacze Dleta Studio na KT88 i Omak, a z tranzystorowców słuchanych przeze mnie chociażby koncówka mocy Usher 1.5! Również poniekąd prawdą jest, iż technologia lampowa zwykle posiada nieco więcej ograniczeń niż tranzystorowa, chociażby w zakresie wydajności mocowej i prądowej (znowu wyjątki to wyżej wspomniane lampowce)! Także w wielkim uproszczeniu prawdopodobieństwo zakupu średnio i stereotypowo grającej lampy jest większe, niż zakupu nieudanego tranzystora! Dlatego sądzę, iż przy wszystkich za i przeciw decyzja o zakupie wzmacniacza lampowego winna być chyba jeszcze bardziej przemyślana, niż decyzja o zakupie tranzystora... No i niewątpliwie, jak w każdym przypadku poprzedzona odsłuchami na własnym sprzęcie!!! Nie wiem, jakie zdanie posiadają koledzy Belfer, Audionet, Hybyrd i inni, ale prawdopodobnie nie będzie ono wielce odbiegać od mojego, skromnie wyrażonego powyżej! Z ukłonami dla Was! Bartek

Rafal735r! Życzę Ci z całego serca spełnienia marzeń!!! Do kolumn, które wybrałeś życzę jeszcze ze dwa monobloki Mark Levinson, fajne pre, doskonały odtwarzacz i będzie naprawdę świetny zestaw! Pozdrawiam serdecznie!

Zrobiłeś pilotem lub potencjometrem głośność na "max" i puściłeś przez wzmacniacz na kolumny?

Gawron! Nie doczytałeś! Kolega ma problemy nie z głośnością na słuchawkach, tylko na kolumnach!

Damos! Sprawdziłem! Scena była kompletnie rozmyta, problemy z dolnym zakresem i takie tam inne... Nie brzmiało to dobrze. Pozdrowienia