Skocz do zawartości

Bert

Uczestnik
  • Zawartość

    1 508
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Bert

  1. Hybyrd! Jest przynajmniej jeszcze jedna - zachwycająco nagrana - płyta zespołu "Tool" o nazwie "10.000 Days"! Naprawdę może służyć za audiofilski sampler! Polecam wszystkim!
  2. Kah, Spine! Oczywiście, że zauważyłem, że forum dopasowuje się go logo, etc. Wiem, że poszerzenie "góry" wymagałoby pewnie sporego nakładu pracy, bo poszerzenie wyłącznie Forum wyglądałoby kiepsko! Ale, psia krew, licząc na to, że Forum będzie trwać po "wieki wieków" zastanawiam się, czy ten olbrzymi nakład pracy by się nie opłacił??? Teraz Forum wykorzystuje jakieś 55-60% ekranu! Nawet gdyby nie udałoby się z różnych przyczyn pozamerytorycznych poszerzyć Forum do 100% ekranu, to chociażby zmniejszenie marginesów o połowę dałoby naprawdę olbrzymi zysk! Panowie! Wiem, że interface i layout projektowaliście pod pewne założenia. I wyszło naprawdę nieźle. Ale w sytuacji, gdy założenia uległy zmianie/modyfikacji szkoda by było, gdyby przyszłe pokolenia w dalszym ciągu nie mogły wykorzystywać większej części ekranu! Kah, Spine! Uwierzcie mi, że docaniam Wasz, wcale nie mały, wkład w funkcjonowanie forum! Również wiem, że mój samotny głos pewnikiem nie zmobilizuje Was do zmiany tego, co funkcjonuje przyzwoicie! Wydaje mi się, że i Wy dokładnie wiecie, że obecny wygląd można byłoby ulepszyć w sposób przez mnie postulowany! A, że wiąże się to z wysiłkiem... Pozdrawiam Was serdecznie i nie ustaję w nadzieji, że prośby błagającego zostaną wysłuchane! Bartek PS. Rzeczywiście istnieje funkcja, wcześniej przeze mnie nie dostrzeżona i nie uzywana, "Ostatni post". Cieszę się, że dzieki Wam co rusz można odkrywać nowe, doskonalsze oblicze Forum!
  3. Cóż! Ja mogę również w samych superlatywach opisać kable innej chińskiej firmy - Xindak o symbolu FS-2 - Xindak FS 2 Co prawda kosztują krocie, ale, napiszę szczerze, warte są tych kroci! Doskonale przejrzyste, równe, niepodbarwione, przestrzenne i precyzyjne! Nie będą ograniczeniem żadnego systemu! Pozdrawiam
  4. Tuńczyk! A nie uważsza, że to, co napisałeś, to właśnie doskonały przykład na to, że słychać wpływ kabli na dźwięk systemu? Inna kwestia to ta, że nie napisałeś, jakież to grube - mulące intrkonekty wpinałeś w system... Pozdrawiam
  5. Romanie! Rozumiem, że chodzi o "Ctrl+Home" i "Ctrl+End"... Oczywiście, że tak... pod warunkiem jednakże, iż mamy wolne obie ręce, a nie operujemy wyłącznie myszką... Wiesz, gdy nawet funkcje "Kopiuj", "Wklej" dokonujemy za pomocą "gryzonia" sięganie do klawiatury nie jest najwygodniejsze... Pomysł był rzucony w charakterze "do przemyślenia"... Upierać się sam nie będę!!! Pozdrawiam Bartek
  6. U mnie niestety tak samo! Ale nie za bardzo mi to w sumie przeszkadza!
  7. RoRo! Mogę smiało napisać, że ja sam czasami mam dokładnie ten sam problem! A jak jeszcze na to nakłada się brak układu odniesienia (tak jak z DACiem przy pierwszych odsłuchach, czy onegdaj goszczonych kablach ENERR) to naprawdę zastanawiam się, czy ja to słyszę/słyszałem, czy wyłącznie uległem złudzeniu i tylko wydawało mi się, że słyszę!
  8. Dzięki, Spine! A tak zupełnie przy okazji jeszcze parę kwestii, które mi się nasunęły w trakcie... Sprawa pierwsza - po otwarciu tematu domyślne ustawienie jest takie, że wyświetla sie góra strony. Może dałoby się zmienić tryb wyświetlania w ten sposób, by pokazywać dół strony - ostatnie posty! Uchroniłoby to nas od konieczności ciągłego przesuwania tekstu w dół! Sprawa druga - już poruszana kiedyś - na forum z prawej i lewej strony jest mnóstwo wolnego miejsca! Pamiętam oczywiście, że niegdyś tłumaczenie tego faktu było takie, że margines jest zostawiony po to, by zmieścić tam reklamy! Jak dotąd, na całe szczęście, tych reklam nie ma! Zatem może istnieje możliwość, by te puste marginesy zmniejszyć, lub zlikwidować? Nie muszę chyba uzasadniać na ile proponowane przeze mnie zmiany wpłynęłyby na funkcjonalnośc forum? Pozdrawiam Was! Bartek
  9. Roman, Belfer! A możemy liczyć na małe opisy brzmnienia zastosowanych przez Was kabli i zmian, które za sobą niesie ich wpięcie w tor??? U mnie zjawisko to nie wystepuje, a Omaka, tak jak i resztę toru, mam wpięte w ordynarny zwykły przedłużacz... Czyżby kolejny plus mieszkania na prowincji?
  10. Hej wszystkim! Jak już się dowiedzieliście całkiem niedawno wróciłem z całkowicie nieplanowanego, acz przesympatycznego (jak zwykle) spotkania z Łukaszem, muzyką i jego sprzętem!!! Najkrótsza recenzja z tej wizyty mogłaby brzmieć w ten sposób - "Nie jestem pewien, czy za niespełna rok nie będę zmuszony do spełnienia swej obietnicy dotyczącej obdarowania Łukasza butelką wybranego przez niego alkoholu..." Po tym, co usłyszałem w dniu dzisiejszym istnieje naprawdę duże prawdopodobieństwo, że Łukasz zaprzyjaźni się z nowonabytymi kolumnami na dłużej!!! Jak wiecie nie należę do tych, którzy potrafią nie dość, że celnie to jeszcze lapidarnie opisywać swe wrażenia Zatem... przystepuję do rzeczy! Przedmiotem odsłuchu były dziś przede wszystkim nowe Łukaszowe kolumny ze stajni AudioNote o symbolu AN-K! Łukasz na początek włożył płytę Patrici Barber "Mythologies". I zagrało... Absolutnie źle napisane!!! Nie zagrało - Patricia stanęła przed nami z rozpoczęła z wdziękiem śpiewać! Z rękami na mikrofonie, z mikrofonem przy ustach zaczarowała kompletnie... Magia! Jej zespół coś tam jej przygrywał, ale to ona była number ONE! Potem zgarała ponownie z płyty "Companion"... Równie magicznie i do tego z publicznością wokół! Atmosfera koncertu, my wśród publiczności! Potem Kari Bremnes! Zdziwienie... Zdziwienie, bo okazało się, że barwa jej głosu nieco (ociupinę) wyższa, niż nam się wcześniej wydawało (zaśpiewała taką barwą, jaką śpiewała podczas spotkania z Zukzukzukiem na preampie AVM'a) Potem niespodzianka - Tool! Och, jak chłopaki zagrały! Dźwięk był taki, dokładnie taki, jak gdybyśmy słuchali zespołu podczas ich prób w niezbyt dużej i niezbyt wytłumionej sali! Wiecie - złudzenie rzeczywistej obecności muzyków było niesamowite! Potem płyta "Neighborhood"! O kurczę! Jest doskonale!!! Wycyzelowane, czyste brzmienie! Pora na małe podsumowanie. Te "śmieszne" nieduże kolumienki z całym systemem i w nowym pokoju zagrały naprawdę doskonale!!! Grają niezwykle, niezwykle przejrzyście otwierając kolejną i być może ostatnią kurtynę pomiędzy wykonawcami, a słuchaczem! I nie wiem, jak one to robią, ale eksponują to, co na danej płycie winno zostać wyeksponowane!!! (cholera, procesor jaki mają, czy co??? ) Brzmią prawdziwie, acz czarująco!!! I nie potrafię ich do końca rozgryźć! Czasami góra - instrumenty perkusyjne, wszelkiego typu przeszkadzajki zwraca na siebie uwagę mnogością wybrzmień i barw. Człowiek myśli - wyeksponowanie... Ale na kolejnej płycie właśnie góra brzmi jakby odrobinę przytłumiona... Czasami słuchając myślimy - przydałoby się więcej dołu... A na kolejnej płycie okazuje się, że tego dołu jest idealnie tak, jak być powinno! Po głębszej analizie wydaje mi się, że te kolumienki po prostu dokładnie, dźwięk po dźwięku przekazują to, co jest nagrane na płycie!!! I to jest ich wielka i niezaprzeczalna zaleta! Te kolumny mają wielką ochotę grać i słychać na nich różnicę pomiędzy wysokoskutecznymi kolumnami, takimi jak one, a kolumnami, do których napędzenia trzeba agregatu lub spawarki!!! Moje Thiele (jakkolwiek darzę je olbrzymią atencją i umiłowaniem) bardziej czarują słuchacza, ale słychać, że są one bardziej ospałe, okrągłe i nie tak przezroczyste!!! Jednym zdaniem - podobało mi się zaj..., pardon, szalenie!!! Można byłoby na siłę szukać mankamentów! Można byłoby narzekać, że kolumny nie budują hektarów przestrzeni. Można byłoby narzekać, że ich dźwięk nie jest potężny, jak z Jackowych Infinity! Można zarzucać, że instrumenty, w tym fortepian są nieco pomniejszone! Tylko po co, skoro ich dźwięk powala na kolana! Ale oczywiście odsłuchy na tym się nie zakończyły!!! Nie mógłbym na to pozwolić, albowiem przytargałem ze sobą jeszcze mój nowy nabytek, czyli DACa! Nawet nie wiecie jak byłem stremowany (on pewnie też)??? Nie napiszę wcale, że dźwięk daca był lepszy od dźwięku Ceca, bo to nieprawda... Ale o tym, wbrew pozorom, nie przekonaliśmy się z Łukaszem po włączeniu pierwszej, czy drugiej płytki! Słuchaliśmy od końca - Stańko, potem Bremnes, potem Barber! Po pierwszych utworach moje zdziwienie było okrutne! Naprawdę mocno skupiony wsłuchiwałem się w dźwięki dobywające się ze sprzętu! No i cholera przez pierwsze trzy płyty miałem wrażenie, że w ślepym teście nie byłbym w stanie wskazać, czy gra Cec, czy DAC... Co więcej - Łukasz twierdził tak samo! Dopiero na "Mythologies" okazało się, że DAC nie potrafił odtworzyć głosu pani Barber z taką bezpośredniością i magią! Śpiewając z DACa już nie weszła do pokoju! Łukasz powiedział, że "zatrzymała się pół kroku dalej". Ja bym powiedział, że cały krok... Niemniej... To, że w ogóle możliwe było porównanie dźwięku obu urządzeń i to, że pomiędzy nimi nie było nie tylko przepaści, ale i rowu (był maleńki, niewielki rowek)uznaję za wyczyn naprawdę niezwykły! Pamiętajcie, że obok siebie stanęły urządzenia absolutnie nie pasujące do siebie pod względem cenowym - Cec, jeden z najlepiej ocenianych odtwarzaczy w kategorii do 10 kzł. (jego oficjalna cena 8 kzł.) i skrzyneczka za 1.2 kzł. Możecie wierzyć lub nie! Na choćby odrobinę mniej przejrzystym systemie chyba oba urządzenia nie byłyby do odróżnienia! Tym bardziej, że Cec był podłączony do preampu kablami Albedo Monolith (zdaje się, że ich cena sklepowa to coś w okolicach 2,5 kzł.) a DAC taniutkimi kabelkami Nordosta... Co więcej - przewód koaksjalny to Alphard za 45 złociszy! Nie wiem więc, czy po podłączeniu DACa takim samym kablem RCA i lepszym kablem cyfrowym, nie byłoby jeszcze lepiej (pewnie tak, ale na przełączanie interkonektów czasu już nie było)... No i poza tym DAC pokazał, że stereofonię ma lepszą niż CEC, co mnie jeszcze bardziej zaskoczyło! Podsumowując - wyszedłem od Łukasza osłuchany, zachwycony świetnym dźwiękiem, z kilkoma płytami pod pachą i przede wszystkim z poczuciem, że te 1.200 złotych, które wydałem na DACa były jednym z najlepszych moich interesów w branży audio! Tyle na dziś - pozdrawiam WAS serdecznie i czekam na Wasze wpisy! Bartek
  11. Januszu! Zrobię wszystko co w mojej mocy, by Cię usatysfakcjonować! Właśnie pracuję nad tekstem, gdyż chcę, by został opublikowany w wersji dopieszczonej! Zatem, jeszcze trochę cierpliwości!!!
  12. Marku! Romanie! Mój DAC ma jedno wejście cyfrowe - koaksjalne - gniazdo analogiczne, jak RCA! A to, o czym pisałeś i co widać na zdjęciach, jak się nie mylę, to gniazdo BNC, powszechnie uważane za lepsze niż RCA (niemniej konieczny odpowiedni kabelek z wtykami BNC przynajmniej z jednej strony, bo transportów/odtwarzaczy z wyjściem tego rodzaju jak na lekarstwo)! A ja właśnie wróciłem z kompletnie niezaplanowanych odsłuchów u Łukasza! Oczywiście DAC mi towarzyszył! O odsłuchach dokładnie napiszę nieco później, bo wnioski są nader ciekawe... Pozdrawiam Was ciepło i serdecznie!
  13. Hybyrd, Tomku! Wielkie dzięki! Właśnie o coś takiego mi chodziło! Żeby młodzi adepci wiedzieli do kogo pewnego się zwrócić, gdy posłcuchają dobrych rad! Jak sam wiesz modyfikacje przynoszą efekty zadziwiające, ale pod warunkiem, że robi je ktoś, kto "zjadł na tym zęby"! W przeciwnym wypadku powstaje całkiem duże prawdopodobieństwo, że zamiast dźwiękowej nirwany wyjdzie byle co, co może spowodować, iż koledzy z forum zniechęcą się na zawsze do modyfikacji, słuchania dobrych rad i muzyki, klnąc przy tym na wyrzucone w błoto pieniądze! Pozdrawiam
  14. Panowie Administratorzy! Czy to, że zignorowaliście (mam nadzieję, że wyłacznie "na razie" ) moją prośbę o treści "Uczyńcie nam przyjemność i wprowadźcie komendę, po wykonaniu której treść tematu nie będzie stronicowana!" oznacza, że nie mamy co liczyć na poprawę funkcjonalności forum, czy też oznacza to, że nad tym pracujecie??? Polecam się Waszej pamięci!
  15. RoRo! No... zapewniano mnie, że tak! Ale podkreślam, to były wyłącznie słowa osoby, od której najpierw wypożyczyłem, a następnie nabyłem DAC'a, a osoba ta, jakby nie patrzyć, miała interes w takim, a nie innym przedstawieniu urządzenia. Tak! Pozdrawiam
  16. No to nie pozostaje mi nic innego, jak życzyć spełnienia założeń, mnóstwa koncentracji i boskich wrażeń! A tak przy okazji... Czyżbyśmy z redaktorem Pacułą słuchali tego samego przetwornika??? DAC Audionemesis Pozdrowienia! I oby Wam się udało napisać coś po odsłuchach!!!
  17. RoRo! Korzystając z tego, że jesteś! Opowiedz, o ile znajdziesz czas, jakie plany odsłuchowe na dziś! Czy w dzisiejszych odsłuchach będziecie się koncentrować po prostu na słuchaniu muzyki, czy też planujecie test jakichś "specjalnych" konfiguracji sprzętowych?
  18. Hybyrd! Słusznie prawisz polecając kolegom i koleżankom na forum zakup modyfikowanych odtwarzaczy Sony lub Denon! Brzmią doskonale, czego zresztą doświadczyłem onegdaj podczas spotkania z Tobą i tuningowanym Sony z serii ES!!! Dlatego w Twoich postach brakuje jednej rzeczy... Na początek musze zwrócić uwagę na fakt, że pytającymi są zwykle ludzie, którzy dopiero wchodzą w świat audio i odtwarzania muzyki na sprzęcie wysokiej klasy! Dlatego spróbuj postawić się w ich sytuacji! Otrzymują radę (zresztą dobrą) - "Kup modyfikowane CD firmy takiej, a takiej". Cóż mają uczynić w takiej sytuacji? Gdzie tego szukać? Do kogo się udać, by dokonać tuningu odtwarzacza? Jak sam wiesz, nasze giełdy niestety nie są pełne modyfikowanych odtwarzaczy! Od czasu, do czasu (rzadko) coś tam trafia, ale, jak zapewne sam wiesz, osoby, które dokonywały modyfikacji (tuningu) zazwyczaj bardzo niechętnie pozbywają się swoich wycackanych cedeków, co zresztą jest zrozumiałe, bo brzmią świetnie (najlepszym przykładem jesteś Ty sam, bo pamiętam Twoje deklaracje, że z cd Sony nie rozstaniesz się nawet po nabyciu hi-endowego cacuszka)! I koledzy, którzy otrzymali taką radę stają przed murem... Jak wejść w posiadanie takiego cuda? Stąd brakuje mi w Twoich radach ciągu dalszego... Porady do kogo się zwrócić by dokonać dobrej modyfikacji odtwarzacza! Mam nadzieję, że jesteś w stanie im pomóc! Serdeczne pozdrawiam B.
  19. Drodzy! Będzie a propos słuchawek... Poza tym, że od wielu wielu lat w piwnicy w szafce leżą jakieś zakurzone Tonsilowskie "nauszniki" ja osobiście nigdy nie posiadałem toru słuchawkowego z prawdziwego zdarzenia. Niemniej takowy zgromadził mój kolega Łukasz, zwany gdzieniegdzie Lucmasterem! Jakiś czas temu dysponował on wysokiej klasy systemem słuchawkowym (wysoki model słuchawek Grado oraz dedykowany przedwzmacniacz słuchawkowy firmy Sudgen). No i dnia pewnego pozbył się całego kompletu... Pytany przeze mnie o motywy odpowiedział wprost - "Kiedyś lepszą jakość dźwieku we wszystkich aspektach oferował zestaw słuchawkowy. Teraz, po zmianie toru stereo na lepszy, to samo słychać z kolumn. To po co słuchawki?" Myślę, że jest w powyższym stwierdzeniu krztyna prawdy! Gdy tak samo dużo i tak samo dobrze słychać z kolumn (plus lepsza stereofonia) słuchawki są zbędne! Pozdrawiam
  20. RoRo! Rzeczywiście poszedł za parę (słownie "parę") złotych więcej niż 3 kzł. Chętnie skonfrontowałbym brzmienie tego monstrum z naszymi Omakami... Ale co tam... Może kiedyś będę mieć troche wolnej gotówki na eksperymenty... FonoMaster! Brata Ci zazdroszczę! Szczególnie, że muzyk i do tego audiofil! Marek! TY żyjesz??? Odezwałbyś się czasem! Czy dobrze pamiętam, że dziś kolejna odsłona "lampowych uniesień"? Napiszecie coś? Pozdrawiam
  21. Renata! Najważniejsze, że jest lepiej! Nie ustawaj w eksperymentach! No i przyjemności ze słuchania muzyki! Pozdrawiam
  22. RoRo! Pomysł naprawdę doskonały! Czas go wcielić w życie!!! Co więcej, możesz dziś żonie zdradzić i opisać swój pomysł, a ona, z uwagi na dzisiejszą datę, i tak Ci nie uwierzy (nie będzie czynić wstrętów), a jutro pomysł zrealizować... A co do Thule... To jest przedwzmacniacz do kina domowego (w środku procesory video i surround)... Naprawdę trudno cokolwiek powiedzieć o jego dźwięku w trybie stereo! Niemniej... może to grać (???), chociaż... możesz otrzymać wypowiedzi podobne do tych, które pojawiają się wtedy, gdy ktoś chce budować zestaw stereo i pyta o odtwarzacze DVD lub amplitunery... Pozdrawiam
  23. Romanie! Ten Perreaux to komplet przedwzmacniacza i końcówki mocy! Biorąc pod uwage legendę marki ten "potwór" może stawać w szranki z wysokimi modelami Marka Lewinsona... Link wkleiłem wyłącznie w celach poznawczych! Chociaż... gdybym miał wolne 3 kzł???
  24. RoRo! Tylko żeby nie było żadnych nieporozumień! Ten peamp Adcoma jest wart polecenia, ale nie "na ślepo"! Rozmawiałem dziś z właścicielem preampa i dowiedziałem się, że "poszukuje/będzie poszukiwać czegoś łączącego ciepło Adcoma i przejrzystość AVM'a"! Hi, hi! W ciemno to można brać to Komplet Perreaux Nawet jak nie będzie grać optymalnie z naszymi klockami, to z pewnością znajdzie się nabywca oferujący znacznie wieksze pieniądze niż kwota wywoławcza! Pozdrawiam!
  25. Renata! Nadmierne odsunięcie głośników (kolumn) od siebie powoduje, iż w pewnym momencie jakakolwiek stereofonia i budowanie sceny przestają istnieć, a dźwiek wyraźnie zaczyna dobiegać wyłacznie z kolumn! Dlatego, tak jak pisałem wcześniej, na początek spróbuj zmniejszać te odległości, aż do momentu uzyskania prawidłowej stereofonii. Co do dogięcia kolumn... Są niektóre zespoły głośnikowe, które wymagają innego ustawienia niż standardowe. Takimi kolumnami są przykładowo moje Thiele, których wytwórca, co zreszta potwierdzją odsłuchy, zaleca ustawienie bez jakiegokolwiek dogięcia w kierunku słuchacza! Tak więc próbuj, próbuj, próbuj i pisz o efektach! Pozdrawiam
×
×
  • Utwórz nowe...