Debata - czyli nikt Ci tyle nie da ,co Ci kandydat obieca

[Rafał S]

1 minutę temu, marcinmarcin napisał:

PO przegrało przez fatalne, beznadziejne rządy. 

Te półtora roku ich rządów było dość niemrawe, ale czy rzeczywiście beznadziejne? Trzaskowski przegrał przez źle prowadzoną kampanię, swój brak charyzmy i zadufanie swoje i swojego zaplecza. Praktycznie wszyscy się co do tego zgadzają. PiS perfekcyjnie sprzedał społeczeństwu swojego kandydata. W tym rzeczywiście są lepsi. Co do reszty - trwam przy swej niechęci do nich.  

[pairtick]

 

 

[Nowy75]

3 godziny temu, Rafał S napisał:

Te półtora roku ich rządów było dość niemrawe, ale czy rzeczywiście beznadziejne? Trzaskowski

@Rafał S lekko mi podpadasz za niechęć do konfederatów 😁. Mimo to lubię Twoje posty za merytorykę i brak niepotrzebnej agresji od której nie mogą się powstrzymać nasi rodacy w ogólności. Ale czy naprawdę uważasz , że można w jakikolwiek sposób usprawiedliwić te niemrawe półtora roku rządów KO w sytuacji ,gdy odziedziczyło się gigantyczną dziurę budżetową po PiS,gdy mamy wojnę w pobliżu i unijne regulacje, które duszą gospodarkę.? Przecież w naszym parlamencie i europejskim też/gdzie KO oddelegowała pokaźną grupę zasłużonych działaczy/ to powinno się gotować! Tymczasem z powyborczego zamieszania wśród rządzących można wyczytać,że ich plan był w uproszczeniu taki:przepchniemy naszego kandydata na fotel prezydencki,potem z własnym prezydentem dociągniemy do parlamentarnych i wtedy w takim tandemie może znów się uda. W moim odczuciu szef rządu, który po wielomiesięcznym śnie ogłasza,że zacznie pracować,  bo poczuł oddech opozycji na plecach zwyczajnie się ośmiesza . Przed samymi wyborami zdecydowałem się zagłosować na Trzaska, żeby nie zaliczyć powrotu PiS,ale teraz widząc tę bezradną panikę w KO w sumie cieszę się,że to wszystko pieprzenie, chociaż pewnie wszystkich nas zaboli ,zwłaszcza w kieszeni. No,ale skoro społeczeństwo podzieliło się na wykształconych przejadaczy unijnych dotacji i niewykształconych przejadaczy socjalu,to znak, że obie grupy potrzebują wstrząsu, żeby się ocknąć. Szkoda tylko,że po dupie dostaniemy wszyscy 

[pairtick]

Wpis Dudy z wczoraj. Czyżby coś się działo?

[Tomasz Kluczynski]

To nie jest tak jak opisane te liczenie głosów.

W poprzednich wyborach prezydenckich byłem przewodniczącym OKW.

Po wyjęciu wszystkich głosów układamy je na tyle kupek ilu nas jest do liczenia głosów.

Każdy liczący robi trzy kupki, 1 N , 2 T, 3 GŁOSY NIEWAŻNE.

Po przeliczeniu wszystko sumujemy i sprawdzamy czy wszystko zgadza się z ilością głosów na liście wyborców.

U mnie w komisji nie sposób było się pomylić bo po przeliczeniu głosów każdy miał dużą kupkę z Trzaskowskim a małą z Dudą, najmniejsza z głosami nieważnymi.

Dokładnie nie pamiętam ale Trzaskowski miał okolo1550-1600 głosów a Duda pomiędzy 350-400 głosów.

Edytowano Czwartek o 15:28 przez Tomasz Kluczynski

[Tomasz Kluczynski]

Nie liczy się na początku głosów nie ważnych, bo to bylo by podwójne liczenie. 

[DiBatonio]

Słyszeliście już nowiny?

W niektórych komisjach, można sie tylko domyślać w  jakich i gdzie były zamiennie przypisywane glosy Trzaska i Nawrockiego, analogicznie ponad 1500 głosów na Trzaska były zamienione na 500 z hakiem oddanych na Nawrockiego.

Pięknie, czyli tak jak Jaro i Karolek mówili w niedzielę "dziś w nocy wygramy" to byl ten plan Jarka ?

https://wpolityce.pl/polityka/731216-prezes-pis-tej-nocy-ktora-przed-nami-wygramy-te-wybory

 

 

 

Ja slyszalem w radio TokFM.

Ale onet już też coś pisze na ten temat.

https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/anomalie-w-komisjach-wyborczych-sztab-rafala-trzaskowskiego-reaguje/kwv08bc,79cfc278

 

[Tomasz Kluczynski]

Ciężko w to wierzyć, bo taka OKW musiała by się składać z samych osób sympatyzujących z Pisem. A tak z reguły nie jest, inaczej każdy patrzy każdemu na ręce. W komisjach są też obserwatorzy i to z różnych opcji.

Trudno mi też uwierzyć ,by Koalicja Obywatelska nie przywiązywała wagi do składów OKW ,nawet w tych małych miejscowościach i wsiach.

Każda z osób OKW podpisuje protokół i widzi co jest w nim zawarte.

Najłatwiej ewentualnie można by zmienić głos ważny na nieważny, dostawiając drugi krzyżyk.

Edytowano Czwartek o 16:42 przez Tomasz Kluczynski

[Nowy75]

Zgadza się. Moja Lepsza Połowa była przez lata delegowana z urzędu jako szefowa OKW i jej opowieści potwierdzały to, co pisze @Tomasz Kluczynski: ludzie w komisji patrzą sobie na ręce, są obserwatorzy,wszelkie próby prostackich przekrętów to przejaw głupoty ,a nie dowód na planowane fałszerstwo. 

[DiBatonio]

45 minut temu, Tomasz Kluczynski napisał:

Ciężko w to wierzyć, bo taka OKW musiała by się składać z samych osób sympatyzujących z Pisem

W malych komisjach na Podkarpaciu pełno takich, zresztą nie tylko tam.

Edytowano Czwartek o 17:24 przez DiBatonio

[Tomasz Kluczynski]

12 minut temu, DiBatonio napisał:

W malych komisjach na Podkarpaciu pełno takich, zreszta nie tylko tam.

Rozumiem, że tam 3/4 osób głosowało na Nawrockiego, ale nie możliwe by w takiej OKW nie było chociaż jednej osoby z ramienia Koalicj Obywatelskiej, by mogła kontrolować co się dzieje.

Muszę spytać się sąsiadki ,ona jest radną z Komisji Obywatelskiej i dokładnie wie jak to jest, nawet pytała się mnie czy nie chcę w tych wyborach być w OKW.

Co prawda nazwisko mi przekręcili.

Edytowano Czwartek o 17:35 przez Tomasz Kluczynski

[marcinmarcin]

8 minut temu, DiBatonio napisał:

W malych komisjach na Podkarpaciu pełno takich, zresztą nie tylko tam.

tak oczywiście, właśnie na podkarpaciu, takie tam wszystkie tempe i zacofane, a w ogóle to złodzieje na ******pis głosowały i matur nie zdajo   nie to co elyta z pyrlandi  

[DiBatonio]

46 minut temu, Tomasz Kluczynski napisał:

Każda z osób OKW podpisuje protokół i widzi co jest w nim zawarte.

Najłatwiej ewentualnie można by zmienić głos ważny na nieważny, dostawiając drugi krzyżyk.

Wiem.

Moja kobiałka również uczestniczyła w Poznańskich komisjach w ostatniej nie, ale bywało, że jako przewodnicząca komisji-przerąbane. 😉

W dużych miastach masz mężów zaufania, czasem kamerki. W małych pipidówach taki "mąż zaufania" wpadnie na chwile i znika.

A nie wystarczyłoby, żeby domówić karty do głosowania, dowożą z najblizszego urzędu,  a po zamknięciu przy tzw. liczeniu te puste uzupełnić peselami, które nie przyszly oddać głosu? 

W malutkiej komisji i społeczności da się jak najbardziej. 

Moj kolega z Środy Wlkp. poszedł na wybory i na liście dojrzał nazwisko i imię sąsiadki, ktora nie żyje od 1,5 roku.

Jak myślisz, nie da się takich peseli wykorzystać, chyba jakiś czas temu byly takie cyrki przy ktoryś wyborach. 

 

 

 

7 minut temu, marcinmarcin napisał:

tak oczywiście, właśnie na podkarpaciu, takie tam wszystkie tempe i zacofane, a w ogóle to złodzieje na ******pis głosowały i matur nie zdajo   nie to co elyta z pyrlandi  

Elyta z pyrlandii nie napisałaby "tempe", ale to szczegół. 😛

 

[marcinmarcin]

8 minut temu, DiBatonio napisał:

Elyta z pyrlandii nie napisałaby "tempe", ale to szczegół. 😛

ale przecież wiesz co to ironia  

[Tomasz Kluczynski]

2 minuty temu, DiBatonio napisał:

Wiem.

Moja kobiałka również uczestniczyła w Poznańskich komisjach w ostatniej nie, ale bywało, że jako przewodnicząca komisji-przerąbane. 😉

W dużych miastach masz mężów zaufania, czasem kamerki. W małych pipidówach taki "mąż zaufania" wpadnie na chwile i znika.

A nie wystarczyłoby, żeby domówić karty do głosowania, dowożą z najblizszego urzędu,  a po zamknięciu przy tzw. liczeniu te puste uzupełnić peselami, które nie przyszly oddać głosu? 

W malutkiej komisji i społeczności da się jak najbardziej. 

Moj kolega z Środy Wlkp. poszedł na wybory i na liście dojrzał nazwisko i imię sąsiadki, ktora nie żyje od 1,5 roku.

Jak myślisz, nie da się takich peseli wykorzystać, chyba jakiś czas temu byly takie cyrki przy ktoryś wyborach. 

 

 

 

Wiesz sam głosowałem na Trzaskowskiego i jestem zły jak to się skończyło.

Ale jestem realistą, wiem jak wygląda praca w takich komisjach.

Jeśli mogło by dojść do takich numerów to wina obecnie rządzących , że dopuścili (o ile tak było, bo ja w to nie uwierzę) , by w jakiekolwiek OKW nie było osób kontrolujących co się dzieje.

Są możliwe jakieś drobne przekręciki, jak pisałem wyżej ,spowodowanie by głos ważny stał się nie ważnym czy tym podobne.

Ale takie przypadki nie mogły wiele wnieść do wyniku wyborów.

Prędzej znaczenie mogło by mieć przekupienie głosujących by głosowali na Nawrockiego, ale to już nie w Obwodowych Komisjach Wyborczych, tylko wcześniej .

[marcinmarcin]

Przed chwilą, Tomasz Kluczynski napisał:

Wiesz sam głosowałem na Trzaskowskiego i jestem zły jak to się skończyło.

Ale jestem realistą, wiem jak wygląda praca w takich komisjach.

Tomku, bardzo doceniam twoje zrównoważone podejście i klasę która za tym stoi. Szacun!

[DiBatonio]

10 minut temu, marcinmarcin napisał:

ale przecież wiesz co to ironia  

Oczywiście, tylko w tym wypadku raczej to co innego...

Wiem wiem, będziesz teraz spychologię uprawiać, że to ironią bylo to "tempo".

Marcin, takie numery to nie ze mną.

Znikam już, mam nadzieję, że w czas...

Pzdrawiam.

 

[Tomasz Kluczynski]

14 minut temu, marcinmarcin napisał:

Tomku, bardzo doceniam twoje zrównoważone podejście i klasę która za tym stoi. Szacun!

Dzięki Marcin.

Osobiście z żonką podjeliśmy decyzję , że więcej na żadne inne wybory już nie pójdziemy, bo mamy nie farta i nigdy nie wybierają praktycznie tych na których głosujemy.

Jedne wybory z tych ostatnich, które poszły po naszej myśli to akurat przeleżałem w Niemczech w szpitalu, po wypadku w pracy.

Żeby było śmieszniej to oprócz niedzielnych wyborów, o minęła mnie wtedy, na wtorek zarezerwowana kolonoskopia.

Co do następnych wyborów nie widzę sensu w nich uczestniczyć, bo tak na prawdę na nic mocno prawicowego i populistycznego głosował nie będę, a obecny rząd też trochę mnie rozczarował, a najbardziej te przystawki, które blokują nie pasujące im ustawy.

 

Edytowano Czwartek o 18:03 przez Tomasz Kluczynski

[DiBatonio]

Zaczyna się 🤦‍♂️

https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/wygrana-karola-nawrockiego-w-wyborach-roman-giertych-sklada-zawiadomienie-do-abw/lpj8nwm?utm_source=fb_komentarz&utm_medium=social&utm_campaign=fb&utm_term=autor_8&fbclid=IwY2xjawKuwX9leHRuA2FlbQIxMQABHl8csM8GeDMLHIKscM65RgAkGd1aaU3JEfI4l9YvyBkp1dMA5qS0Jxz_HvdM_aem_RFAfI3iQqWV92GiFqv6UbQ

 

[marcinmarcin]

40 minut temu, DiBatonio napisał:

Wiem wiem, będziesz teraz spychologię uprawiać, że to ironią bylo to "tempo".

Marcin, takie numery to nie ze mną.

A nie masz wrażenia że tempe pasuje idealnie do zdajo? 😀 kto widzi, ten widzi...

[Rafał S]

3 godziny temu, Nowy75 napisał:

Ale czy naprawdę uważasz , że można w jakikolwiek sposób usprawiedliwić te niemrawe półtora roku rządów KO w sytuacji ,gdy odziedziczyło się gigantyczną dziurę budżetową po PiS,gdy mamy wojnę w pobliżu i unijne regulacje, które duszą gospodarkę.? 

Może zbyt trudno jest mi wznieść się ponad prywatną perspektywę (w tym zawodową i ekonomiczną). Jestem żywotnie zainteresowany dwoma ministerstwami (tymi dwoma, które wcześniej były jednym). To, co się tam działo pod koniec rządów PiS-u to był przecież horror. Teraz jest w miarę normalnie. Reformy na tym terenie też idą w dobrą stronę, chociaż zbyt wolno i zbyt małymi krokami. 

[DiBatonio]

25 minut temu, marcinmarcin napisał:

A nie masz wrażenia że tempe pasuje idealnie do zdajo? 😀 kto widzi, ten widzi...

Marcin po forach bardzo wiele osób pisze w ten sposób zdajo, majo...itd.

Niestety, ale takich przyklałdów jest wiele i nie są pisane z ironią, jak być może w Twoim przypadku.😉

 

 

@Tomasz Kluczynski

Jak to wytłumaczyć internety bombardują takimi informacjami.

https://wiadomosci.onet.pl/wybory/wybory-prezydenckie/wyniki-wyborow-i-znikajace-glosy-w-sieci-wrze-mamy-komentarz-pkw/jqkcnmc

Edytowano Czwartek o 19:06 przez DiBatonio

[DiBatonio]

Wprost pisze :

https://www.wprost.pl/kraj/12036835/bledy-w-liczeniu-glosow-w-ii-turze-rzecznik-pkw-skomentowal-watpliwosci.html

[DiBatonio]

Zaczyna się jak co wybory, nawet jeśli takie nieprawidłowości miały miejsce, to nie ten rząd wielkości patrząc na różnice ponad 370tys. głosów. 

 

[Nowy75]

@Rafał S , to jasne, że każdy ma jakieś powody i nie neguję zasadności Twoich pobudek. Przed chwilą w nielubianym przeze mnie TVN-ie zaproszony gość ubrał w słowa moje myśli: KO powinno było nieustannie okładać prezydenta Dudę ustawami do podpisania,tak by ludzie stali pod jego pałacem i domagali się jego podpisu. Albo by się coś działo,albo on wyszedłby na hamulcowego ,a nie KO na leni. Wiem, że łatwiej się gada niż robi,ale siedząc 8 lat w opozycji można było przygotować stertę gotowców na czas powrotu do władzy. Teraz widać jasno, że chodziło o powrót do koryta ,a nie o zmianę polskiej rzeczywistości,no i wynik wyborów jest pierwszą zapłatą