Magnat MA 1000 i Unison Research Unico Primo

[kaczadupa]

Ludzie, trzymajcie mnie bo nie wytrzymie... 

Dobranoc. Ja spadam. 

[Grzesiek202]

5 minut temu, kaczadupa napisał:

co Wy o tej porze tu robicie ?

Ja? Ja słucham muzyki. Tym razem już cicho. Cze..j, jak to było? Robota - nie żona, można rzucić papiery 😉 

Taka sytuacja. Co na UP brzmi lepiej oprócz:

Oczywiście, że  to 😀...

 

Ma to sens, nie?

[Rafał S]

7 godzin temu, Grzesiek202 napisał:

mam na myśli te, które miałem u siebie.

Z tego, co pamiętam, miałeś, bądź testowałeś przed MA1000 między innymi: Cyrusa One, Haiku Brighta (mk4 lub mk5), Atolla In200 i Regę Elxex mk4. Pewnie do tego kilka innych? Ale chyba wszystko to było z niższymi modelami B&W, więc nawet jeśli Unico Primo jednoznacznie je przebił je, to trudno powiedzieć ile z tego jest jego zasługą.

Edytowano wczoraj o 05:45 przez Rafał S

[Grzesiek202]

Haiku miałem w wersji zarówno 4 jak i 5. Czwórka to był w ogóle najgęściej grający wzmacniacz jaki miałem. Niesamowicie ciepły i nasycony. Na pewno daleko do neutralności, ale z chłodnymi BW była to pewna przyjemność słuchania. Zwykły radiowy głos niesamowicie przykuwał uwagę. Miałem jeszcze Rotela A12 oraz 1579 na jakieś weekendy. Grały dosyć... nudno :). Ale 1579 też potrafił przyłożyć. A i Atolla 100 też miałem.

[kaczadupa]

Na Stereophile mamy pomiary B&W 705 S3. 

Charakterny głośnik raczej.

https://www.stereophile.com/content/bowers-wilkins-705-s3-loudspeaker-measurements
 
I w tym samym miejscu pomiary najlepszego monitora B&W 805D4 Signature.

https://www.stereophile.com/content/bowers-wilkins-805-d4-signature-loudspeaker-measurements

Edytowano wczoraj o 08:33 przez kaczadupa

[Kraft]

Albo pomylili wykresy, albo są takie same dla obu kolumn;).

No dobrze. Trochę się różnią, ale niewiele.

Edytowano wczoraj o 08:37 przez Kraft

[kaczadupa]

W ciemno, znaczy po laboratorium (nie znając cen obu), który monitor Jarek dla siebie wybierasz? 

[Rafał S]

26 minut temu, kaczadupa napisał:

W ciemno, znaczy po laboratorium

Zauważ, że przy podobnym przebiegu impedancji i zbliżonej charakterystyce SPL w ciemno wiele nie stwierdzisz. Szczególnie, że laboratorium nie podaje zniekształceń harmonicznych (ani szczegółowo w paśmie, ani w formie THD). Pozostaje kierować się wyglądem i / lub zaufaniem do marki.

[kaczadupa]

A jednak człowiek od laboratorium w Stereophile potrafi coś sensownego  powiedzieć na temat obu monitorów po samych ich pomiarach (i coś podpowiedzieć, żeby optymalnie wykorzystać mocne strony a wady zminimalizować). 

Edytowano wczoraj o 09:45 przez kaczadupa

[Rafał S]

14 minut temu, kaczadupa napisał:

A jednak człowiek od laboratorium w Stereophile potrafi coś sensownego  powiedzieć na temat obu monitorów po samych ich pomiarach

Pewnie. Ale jak czytam po raz dziesiąty z rzędu, że "monitor X [wstawić model] całościowo lepszy, jednak średnica z scm7 przyjemniejsza", to myślę, że w Twoim przypadku, te harmoniczne mogą się okazać kluczowe.

[kaczadupa]

12 minut temu, Rafał S napisał:

Pewnie. Ale jak czytam po raz dziesiąty z rzędu, że "monitor X [wstawić model] całościowo lepszy, jednak średnica z scm7 przyjemniejsza", to myślę, że w Twoim przypadku, te harmoniczne mogą się okazać kluczowe.

No jak tak ma wyglądać nasza dyskusja Rafał to chyba zostanie mi podziękować?.

To co, jednak można coś wywnioskować z tych pomiarów czy ludzie ze Stereophila z ulicy wzięli pierwszego lepszego do laboratorium a to całe ich laboratorium to  też nic nie warte?

Następnie z czapy wejście  na ATC. Niestety nic nie poradzę, że to świetnie brzmiący monitor, zwłaszcza w dedykowanych dla niego małych pomieszczeniach czy bliskim polu. A średnicę ma wybitną, może nawet lepszą jak w D2R, z całą pewnością nie gorszą, tu i tu jest super. Takie cuda…

Warto poznać te niepozorne  SCM7.

 

Edytowano wczoraj o 10:15 przez kaczadupa

[Rafał S]

2 minuty temu, kaczadupa napisał:

No jak tak ma wyglądać nasza dyskusja Rafał to chyba zostanie mi podziękować?.

Adam, przecież ja nie kwestionuję Twoich odczuć, zastanawiam się tylko, które parametry są za nie odpowiedzialne. Moim zdaniem nie tylko te pomiary, które zamieszczono na tym portalu, ale też inne. Zauważ, jak silnie odczuwamy harmoniczne ze wzmacniaczy lampowych, czy nawet niektórych tranzystorów. A przecież w kolumnach te zniekształcenia bywają jeszcze większe. Dlaczego więc tutaj mielibyśmy je nagle ignorować?

[michaudio]

25 minut temu, kaczadupa napisał:

No jak tak ma wyglądać nasza dyskusja Rafał to chyba zostanie mi podziękować?.

To co, jednak można coś wywnioskować z tych pomiarów czy ludzie ze Stereophila z ulicy wzięli pierwszego lepszego do laboratorium a to całe ich laboratorium to  też nic nie warte?

Następnie z czapy wejście  na ATC. Niestety nic nie poradzę, że to świetnie brzmiący monitor, zwłaszcza w dedykowanych dla niego małych pomieszczeniach czy bliskim polu. A średnicę ma wybitną, może nawet lepszą jak w D2R, z całą pewnością nie gorszą, tu i tu jest super. Takie cuda…

Warto poznać te niepozorne  SCM7.

 

Praktycznie każde kolumny, nawet duże zyskują, kiedy są słuchane w bliskim polu. Redukuje się wpływ akustyki, choć fakt, że pierwsze wrażenie może być przytłaczające.

[Grzesiek202]

27 minut temu, kaczadupa napisał:

Warto poznać te niepozorne  SCM7.

Kurdę, ja już chyba z samej chęci zrozumienia Twojego, niezachwianego punktu widzenia, (słyszenia?) zapoznam się z nimi

[kaczadupa]

1 minutę temu, Grzesiek202 napisał:

Kurdę, ja już chyba z samej chęci zrozumienia Twojego, niezachwianego punktu widzenia, (słyszenia?) zapoznam się z nimi

Bezpośrednie porównanie z B&W to fajne doświadczenie. Ciekawe czy bez żadnego - ale - staniesz po stronie jednego monitora. Polecam taką przygodę.

 

[Rafał S]

13 godzin temu, Grzesiek202 napisał:

To jest bardzo, bardzo ciekawy wzmacniacz. 

Hegel ogólnie, czy konkretnie H95?

H95 nie znam, słyszałem tylko H190 i on mnie akurat niczym nie zaintrygował. I nie chodzi mi nawet o to, że nie gra w moim stylu (choć faktycznie nie gra), tylko o to, że to brzmienie nie jest unikatowe, jeśli spojrzeć na ofertę rynku. Tego typu modele dość łatwo jest jednoznacznie przebić, jeśli tylko mocno zwiększy się budżet, albo trochę dołoży i przejdzie z nówek na używane. Dla mnie za to interesujące pozostają niektóre piece Haiku, jak SOL II czy Bright mk5. A to dlatego, że nawet zwielokrotniając kwotę do wydania ciężko znaleźć coś, co wyniesie ten kierunek brzmienia na wyższy poziom. Nawet Haiku nie udała się ta sztuka. Chyba najbliżej tego, o czym mówię są tranzystory i hybrydy w czystej klasie A. A to już niestety zabawki drogie również pod względem eksploatacji.

Edytowano 22 godziny temu przez Rafał S

[Kraft]

31 minut temu, Rafał S napisał:

Hegel ogólnie, czy konkretnie H95?

 Tego typu modele dość łatwo jest jednoznacznie przebić, jeśli tylko mocno zwiększy się budżet...

"Mocne zwiększanie" budżetu nie zawsze jest "dość łatwe";)

[michaudio]

A-klasowy tranzystor najlepiej kupić nowy, bo jego żywotność jest ograniczona względem AB przez wysokie temperatury pracy.

Ale używane A-klasowe lampowce da się już kupić w okolicach +/- 10 tysięcy, żaden nowy tranzystor w tej cenie nie ma startu. A eksploatacja nie musi być droga, lampy mocy nie mają większego wpływu na brzmienie, więc nie warto z nimi  szaleć. Lampy sterujące będą kosztowały tyle samo co w hybrydzie. A granie A-klasy to zupełnie inna bajka, niż tranzystory.

Ale to każdy powinien sprawdzić osobiście, czy ten sposób prezentacji pasuje do jego preferencji. Bo jest inny, ani lepszy, ani gorszy, po prostu inny.

[kaczadupa]

47 minut temu, michaudio napisał:

Ale używane A-klasowe lampowce da się już kupić w okolicach +/- 10 tysięcy, żaden nowy tranzystor w tej cenie nie ma startu.

A można konkrety, jakie dokładnie modele, jak wyglądało porównanie z tranzystorami i jakimi. 

Edytowano 21 godzin temu przez kaczadupa

[Rafał S]

1 godzinę temu, Kraft napisał:

"Mocne zwiększanie" budżetu nie zawsze jest "dość łatwe";)

Dlatego podałem też alternatywę: trochę dołożyć i pójść w używane. Rozumiem, że zmylił Cię mój błędnie postawiony przecinek - postaram się bardziej pilnować interpunkcji.  

1 godzinę temu, michaudio napisał:

A eksploatacja nie musi być droga, lampy mocy nie mają większego wpływu na brzmienie, więc nie warto z nimi  szaleć.

Chodziło mi raczej o pobór prądu klasy A (gdybym kiedyś kupował lampę, to raczej nie 5-watową). U mnie sprzęt gra od kilku do kilkunastu godzin na dobę (przez większość czasu w tle).

Edytowano 21 godzin temu przez Rafał S

[Kraft]

Hegla też można kupić używanego.

[Rafał S]

Widzę, że uczepiłeś się aspektu finansowego. Dla mnie on też jest istotny, ale wyłącznie w kategorii ograniczeń (do kryteriów już go nie zaliczam).

[Kraft]

W gruncie rzeczy, to wystawiłeś Heglowi laurkę. 

[Grzesiek202]

2 godziny temu, Rafał S napisał:

Hegel ogólnie, czy konkretnie H95?

H95. Innych nie znam.

[Rafał S]

18 minut temu, Kraft napisał:

W gruncie rzeczy, to wystawiłeś Heglowi laurkę. 

Bo ja wcale nie uważam tego H190 za zły wzmacniacz. Jest on tylko mało interesujący według podanych przeze mnie wcześniej subiektywnych kryteriów (obejmujących pewną brzmieniową unikatowość).

Równie dobrze mógłbym napisać, że ten Hegel nie jest zielony. I też ktoś by się zbulwersował. "Jak to - nie jest zielony? Przecież ja go słucham i mi się podoba!" Niestety, tak się rozmawia z niektórymi.

Edytowano 20 godzin temu przez Rafał S