25m2 - nowe monitory + jednak subwoofer, nerwozy ciąg dalszy

[Rafał S]

19 godzin temu, tomasz1w napisał:

Teraz nie strach kupować małe monitory;)

Można też wybrać trochę większe, ale nastawione na średnicę. Wtedy dopiero będzie bogaty dźwięk. 

[maciek72]

Możesz polecić jakieś ?

[Salon Planeta Dźwięku]

21 godzin temu, maciek72 napisał:

Możesz polecić jakieś ?

ATC SCM19 ;))

 

Dnia 1.08.2025 o 21:33, tomasz1w napisał:

ATC SCM11, z lampą EL34 25W? Sami powiedzcie, czy to dobry pomysł? Ale absolutnie nie mam żadnej awersji wobec ATC. Tylko, czy lampa 25W je udźwignie? 

I to jak  25W na lampę to sporo.

[kaczadupa]

Dnia 4.08.2025 o 12:32, Salon Planeta Dźwięku napisał:

ATC SCM19 ;))

Wyobrażam (bo nie znam) sobie, że to naturalne rozwinięcie SCM7 w stronę większego dźwięku z zachowaniem wszystkiego za co lubi się siódemki ale skoku wiary nie zrobię  Cały czas pozostaję w pełnej gotowości by rozbić świnkę skarbonkę, no znajdźcie coś co położy siódemki na łopatki, mając zachowany ich wyjątkowy charakter. Kto jak nie Planeta Dźwięku może to zrobić.  

[Rafał S]

Dnia 3.08.2025 o 14:46, maciek72 napisał:

Możesz polecić jakieś ?

Do lampy rozważyłbym używane Opera Callas, które u mnie potrafiły zagrać zjawiskowo już z niedrogą 15-watową triodą. A z tego, co słyszę od kolegów, podobną sygnaturę do Callas ma tańszy model Opera Prima. Jedne i drugie powinny też zyskać z subem. Szkoda, że na forum nie ma już Marka (Dedal), bo mógłby napisać nieco więcej o połączeniu Primy z Relem i Brightem MK5. Wydaje mi się, że Primę testował też kolega @Chmarski.

[maciek72]

A , czy taki zestaw zagra każdy gatunek muzyki ? Czy tylko , jazz , klasyka i wokal ?

 

[Rafał S]

1 minutę temu, maciek72 napisał:

A , czy taki zestaw zagra każdy gatunek muzyki ?

Słuchałem u siebie z dwiema lampami przy dwu różnych okazjach.

Pierwsza lampa: 15-watowa Synthesis Soprano (jednak nie trioda, moja pomyłka!) za ok. 5 tys. zł. Sam właściciel tego piecyka przyznawał, że kupił go właśnie do jazzu, wokali itd. I takie rzeczy brzmiały dla mnie bajecznie. Steely Dan też super, a dalej na terytorium rocka już się nie zapuszczaliśmy.  

Druga lampa to Primaluna Evo 100 z 2 trybami pracy: trioda lub "ultralinnear". Większa moc (40 watów w tym drugim trybie) i to już grało rocka bardzo fajnie (jak dla mnie). Natomiast nie piłowaliśmy metalu ani elektroniki z syntetycznym basem itp., więc na ten temat się nie wypowiem. Ja bym z tą Primaluną Evo 100 i Operami mógł zostać. Ale zdążyłem już wtedy kupić Dynaudio i byłem zdecydowany zachować swój ówczesny tranzystor, więc nie sprawiłem sobie Primaluny, a Opery sprzedałem. Nie można mieć wszystkiego.  

[Chmarski]

1 godzinę temu, Rafał S napisał:

Wydaje mi się, że Primę testował też kolega @Chmarski.

Odsłuchiwałem i bardzo mi się podobały.

Tutaj opis tego odsłuchu

[tomasz1w]

5 godzin temu, Rafał S napisał:

Nie można mieć wszystkiego.  

Oj tak...

[tomasz1w]

ASW 608 dotarł. Bardzo zgrabny, nieduży. Mimo wszystko wydajny. Schodzi równo do 28Hz, choć nie robiłem żadnych pomiarów mikrofonem, pomiar na ucho, tak wiem... nie linczujcie mnie proszę.

Odcięcie od góry w subie ustawione na 50Hz (czyli odtwarza dźwięki głównie poniżej 50Hz). Tak samo tnę główne kolumny w aplikacji Bluesound, czyli od dołu 50Hz, także moje Bowersy 706 S3 grają równo do 50Hz, a poniżej są dość szybko wygaszane. 

Bez suba ten dół poniżej 50Hz jest dość mocno podgrzany, tutaj chyba mój wzmacniacz ma jednak duży wpływ na charakter dołu. Lekko pulchny i bardzo przyjemny w odbiorze. Ale wciąż dość daleki od idealnego.

Z subem i odcięciem głównych kolumn i sygnału ze wzmacniacza poniżej 50Hz jest dużo lepsze zebranie, bas nie jest tak nadmuchany, jednocześnie potrafi zejść dużo niżej. Jakościowo in plus. 

Lampa EL34 (bez suba) mocno dopala dół, włączenie suba w tor i odcięcie głównych kolumn poniżej 50Hz (przez apkę Bluesound) sprawia, że całość robi się bardziej uporządkowana i wycyzelowana, ale na pewno nie nudna. 

Moja koncepcja jest taka, żeby spróbować z tym subem kolumn bardziej "kolorowych" w średnicy i mniej rozbuchanych na górze, niż Bowersy. Z dołem ogarniętym suberm (w obudowie zamkniętej z szybkim głośnikiem 20 cm).

Czyli dalej na placu boju pozostaje Dynaudio Evoke 10. No i Gato Audio FM8. Acoustic Energy AE500 chyba sobie jednak odpuszczę.

Co do ATC SCM11, prawie wszyscy piszą, że wzmak musi mieć co najmniej 80-100W na 8 omach. Najlepiej min. 150W na 8 omach. @Planeta Dźwiękuskąd idea, że lampa 25W to dobry pomysł dla ATC SCM11? BTW, macie je u siebie? Może przytargałbym moją lampę Synhesis Roma 96DC+ i sam się przekonał?

Edytowano 22 godziny temu przez tomasz1w

[kaczadupa]

2 godziny temu, tomasz1w napisał:

Moja koncepcja jest taka, żeby spróbować z tym subem kolumn bardziej "kolorowych" w średnicy i mniej rozbuchanych na górze, niż Bowersy

To dostaniesz z SCM11. 
 

 

2 godziny temu, tomasz1w napisał:

Może przytargałbym moją lampę Synhesis Roma 96DC+ i sam się przekonał?

Dobry pomysł a potem porównaj bezpośrednio z Leema Tucana 2. 

[Salon Planeta Dźwięku]

Dnia 6.08.2025 o 12:58, Rafał S napisał:

Do lampy rozważyłbym używane Opera Callas, które u mnie potrafiły zagrać zjawiskowo już z niedrogą 15-watową triodą. A z tego, co słyszę od kolegów, podobną sygnaturę do Callas ma tańszy model Opera Prima.

Unisony i Opera są dla siebie stworzone aczkolwiek trzeba tutaj pamiętać, że Prima dołem nie dominuje. Gdyby ktoś chciał iść w tym kierunku to Primaluna sprawdzi się lepiej. 

 

19 godzin temu, tomasz1w napisał:

skąd idea, że lampa 25W to dobry pomysł dla ATC SCM11? BTW, macie je u siebie? Może przytargałbym moją lampę Synhesis Roma 96DC+ i sam się przekonał?

Z praktyki. Bo jeżeli przeanalizujesz sobie ile realnie kolumna zjada prądu w trakcie odsłuchu i ile db tym zyskujesz to szybko dochodzisz do wniosku ile tej mocy jest Ci potrzebne. Każdy monitor ma mniejszą skuteczność no bo siłą rzeczy ma mniej przetworników, które są mniejsze. Moc nie decyduje o tym czy wzmak gra dynamicznie czy nie, czy też selektywnie i szeroko. Oczywiście jeśli zamierzasz robić dyskotekę to warto mieć większy zapas mocy, ale do normalnego słuchania przy dobrej konstrukcji wzmacniacza, moc ma drugorzędne znaczenie. Przynajmniej w tym przypadku. Niemniej jednak wzmak wzmakowi nierówny. Zajrzyj do nas na testy. ATC SCM11 mamy. 

[kaczadupa]

45 minut temu, Salon Planeta Dźwięku napisał:

mamy. 

Możecie powiedzieć jak wypada równowaga tonalna SCM20ASL na tle SCM11 i SCM7. Czy w  pokoju 12m (bliskie pole) warto o 20ASL marzyć czy zapomnieć i cieszyć się SCM7 (bo taki minimonitor będzie lepszym wyborem) czytaj - niskie tony z 20ASL będą wyraźnie słyszalnym problemem w klitce.
I trudne pytanie na koniec - sybilanty w 20ASL faktycznie pokazane są dobitnie, nie tak bezpiecznie i miękko jak w SCM7 i 11?

Dobra, jeszcze jedno pytanie   - równowaga tonalna SCM19 vs SCM 20 ASL - zakładamy, że PRE będzie dobre czyli bez przesadnej koloryzacji, może ciut ciepła na średnicy). Który z tych dwóch monitorów lepiej wejdzie w 12m pod każdym względem ( wielkość źródeł pozornych, niskie tony). I który monitor więcej wybaczy jasnym, suchym realizacjom, SCM 19 czy 20ASL. 
Jak Panowie z Planety widzicie, temat zaczyna być poważny. Żarty się skończyły.  

 

Edytowano 3 godziny temu przez kaczadupa

[Salon Planeta Dźwięku]

45 minut temu, kaczadupa napisał:

Możecie powiedzieć jak wypada równowaga tonalna SCM20ASL na tle SCM11 i SCM7. Czy w  pokoju 12m (bliskie pole) warto o 20ASL marzyć czy zapomnieć i cieszyć się SCM7 (bo taki minimonitor będzie lepszym wyborem) czytaj - niskie tony z 20ASL będą wyraźnie słyszalnym problemem w klitce.
I trudne pytanie na koniec - sybilanty w 20ASL faktycznie pokazane są dobitnie, nie tak bezpiecznie i miękko jak w SCM7 i 11?

Dobra, jeszcze jedno pytanie   - równowaga tonalna SCM19 vs SCM 20 ASL - zakładamy, że PRE będzie dobre czyli bez przesadnej koloryzacji, może ciut ciepła na średnicy). Który z tych dwóch monitorów lepiej wejdzie w 12m pod każdym względem ( wielkość źródeł pozornych, niskie tony). I który monitor więcej wybaczy jasnym, suchym realizacjom, SCM 19 czy 20ASL. 
Jak Panowie z Planety widzicie, temat zaczyna być poważny. Żarty się skończyły.  

 

Takie porównanie jest ciężkie do zrealizowania i omówienia ponieważ jak słusznie zauważyłeś charakter aktywnych 20-stek kształtuje też pre. Balans tonalny jest zbliżona, ideologia ATC zachowana, ale responsywność, szybkość przy wzmacniaczach dopasowanych pod drivery ATC SCM20 powoduje, że nie można tego porównać nawet do setu pasywnych ATC SCM20 z elektronika ATC. Przyjedź do nas, posiedzimy, posłuchamy

[kaczadupa]

5 minut temu, Salon Planeta Dźwięku napisał:

Przyjedź do nas, posiedzimy, posłuchamy

Dzięki ale to nie jest dobra na mnie taktyka.

Przyjadę, posłucham i wrócę z nowymi, białymi SCM7 a Wy usłyszycie wykład czemu są najlepsze i że macie problem z basem w swoim pomieszczeniu. Sami widzicie, że trzeba to zrobić inaczej.   

[Salon Planeta Dźwięku]

23 minuty temu, kaczadupa napisał:

Dzięki ale to nie jest dobra na mnie taktyka.

Przyjadę, posłucham i wrócę z nowymi, białymi SCM7 a Wy usłyszycie wykład czemu są najlepsze i że macie problem z basem w swoim pomieszczeniu. Sami widzicie, że trzeba to zrobić inaczej.   

Przyjedź do Kato to porozmawiamy inaczej  Jeśli SCM7 będą siedzieć Ci nadal najbardziej to ja nie widzę w tym nic złego.

[kaczadupa]

18 minut temu, Salon Planeta Dźwięku napisał:

Przyjedź do Kato to porozmawiamy inaczej

 Dobre, dobre. Mam tam Kolegę, który pracuje w ratownictwie górniczym, komandos jakich mało, 150 pompek stojąc tylko na rękach robi, człowiek guma do tego więc Katowice mi nie straszne.  

Edytowano 1 godzinę temu przez kaczadupa