TV zamiast projektora.

[HQ150]

Trzy lata temu zaadaptowałem pokój kinowy pod projektor. Pokój jest cały na czarno, z pełną adaptacją akustyczną na suficie, okablowanie itd. Zrobiony pod Atmosa 7.1.4.

Nie został tylko zakupiony i zamontowany wtedy sam projektor i do zeszłego tygodnia w tym pokoju korzystałem w dalszym ciągu ze starego Panasa VT30.

Jednak teraz powiedziałem dosyć. Trzeba to dokończyć. Ile można 55'' ogladać. I zacząłem szukać projektora. Przy poszukiwaniach natknąłem się na materiał Macieja Kopera który porównywał dobrej klasy projektor JVC ze 100'' TV Hisense. W zasadzie w każdej kategorii wygrywał TV. A już dane, że projektor za 60000zł da nam max.200 nitów gdy ten TV w tych warunkach potrafi dać 1000 przeważyło szalę.  Tym bardziej, że Hisense 100U7KQ był w sklepach za 12000zł ( jak Maciej o nim pisał kosztował jeszcze 18000zł).

Zdecydowałem, że 100'' mi wystarczy i kupię ten TV. Znalazłem go np. w  Studio HiFi w Katowicach.

No to dzwonię, żeby się umówić na jego prezentację. I teraz UWAGA ( to jest jeden z powodów założenia tego tematu), od sprzedawcy słyszę, że owszem mają go na stanie ale nie ma szans na to, żebym się umówił na prezentację tego TV przed zakupem. Oni nie mają ,, showroom-u'' i nie są w stanie mi pokazać jak ten TV działa. No tu mnie lekko zaskoczyli:-)

Czyli mam kupić towar który mają na półce, bez możliwości prezentacji jak wygląda i jak działa. Coś się mi wydaje, że takie podejście łamie prawa konsumenckie i można by ich za to brać za cztery litery ale ja po prostu kupiłem gdzie indziej. A i jeszcze usłyszałem, że oni mi tego TV nie wyślą, bo jest za duży i nie biorą odpowiedzialności za szkody które mogą wystąpić podczas transportu.

Czyli ich zdaniem, mam kupić jak w necie bez sprawdzenia działania, ale nie będę mógł odstąpić od zakupu w ustawowym terminie, bo po TV mam przyjechać i odebrać go samodzielnie w sklepie stacjonarnym.  No życzę im powodzenia przy takim modelu biznesowym.

To szukam gdzie indziej i akurat jedna z sieci miała promocję i kupiłem go finalnie za 10100zł.  Na moje szczęście-nieszczęście źle mieli powpisywane stany magazynowe i nie dostarczyli go w terminie ale za to Pani Dyrektor MM w Bielsku-Białej obiecała mi transport, wniesienie i montaż na ścianie w cenie TV. A to spory bonus, bo TV w pudle ma prawie trzy metry na metr siedemdziesiąt i waży trochę ponad 100kg. Dość powiedzieć, że finalnie w czwórkę mieliśmy co robić, żeby znalazł się na swoim docelowym miejscu.

I z tego miejsca jeszcze raz muszę docenić wiedzę i doświadczenie Macieja Kopera. Chłop wie co mówi. Wrażenia są niezwykłe. Wreszcie mam namiastkę kina w domu. Nieskromnie powiem nawet, że nie wiem czy nie jest lepiej. Filmy z HDR-em czy Dolby Vision w 4K przy tym rozmiarze potrafią zachwycić.

Dobrze, że nie zdecydowałem się jednak na projektor. 

I powoli dochodzę do drugiego powodu tego wpisu.  Sprawę już zgłosiłem do serwisu Hisensa, zobaczymy co mi odpiszą. Mianowicie ten TV ma złącze HDMI eARC 2.1. Powinno swobodnie przepuścić sygnał 4K 144Hz ( i to robi) ale w przypadku strumienia audio już tak kolorowo nie jest. Degraduje mi strumień audio w przypadku bezstratnych formatów dźwięku czyli DTS HD Master Audio i Dolby True HD do zwykłego DTS i DD+. Działają co prawda z nakładką Atmosa ale tych formatów brak.  A w moim przypadku jest to ważne, bo mam stary amplituner Yamahy RX-A 3040 który ani HDRa ani Dolby Vision nie posiada, więc nie mogę podpiąć mojego HTPC bezpośrednio do Yamahy. To trochę dziwne w przypadku HDMI 2.1 bo te formaty bezstratne przecież obsługiwało już HDMI 1.3 z 2006r. Co prawda wtedy bez atmosa ale jednak. 

Z tym jeszcze powalcze, może Hisense coś wymyśli a może sprawę załatwi jakiś splitter sygnału HDMI.

Jeśli ktoś na dzień dzisiejszy planuje zakup prejektora a rozmiar ekranu jaki ma mieć u siebie nie przekracza 100'' to ja polecam sprawdzenie TV. Są już do kupienia naprawdę zachwycające jakością obrazu i kładące na łopatki drogie projektory, urządznia. I to na dodatek w przyzwoitych cenach. 

Oczywiście jak zawsze zapraszam forumowiczów do siebie jakby ktoś chciał samemu się przekonać czy ten TV jest coś warty a jak wiemy w Studio HiFi w Katowicach się o tym nie przekona:-)

I na koniec, żeby nie było. Oczywiście informuję już samemu, że wszystko co napisałem to jest nieprawda.

 

 

 

[STELVIO]

Czyli Koper kłamał? Pomylił się? Nie zła historia 😅

[Butler]

Chcesz trop? Ampli ma ARC czy EARC?

[Arek_Gd]

@HQ150 gratuluję zakupu!

Wiadomo że porównanie 1:1 TV-Projektor nie ma dzisiaj sensu, bo zawsze TV wypadnie dużo lepiej w treściach SDR, a w HDR to wręcz przepaść. W czasach gdy największe TV były 65" a standardem dla projektora było 120-150 to wybór dla kinomaniaka był oczywisty.

Dziś trzeba podejść do tego trochę holistycznie. Projekcja światła odbitego to coś więcej niż jakość obrazu, to klimat przeniesienia się do sali kinowej, gdzie jest ciemno, gdzie wszystkie Twoje zmysły podążają za obrazem i dźwiękiem, gdzie nic Ciebie nie rozprasza i gdzie oglądamy film od A do Z za jednym podejściem. Do tego dochodzi ta analogowa plastyka, dla mnie super ważna, dla innych pomijalna albo wręcz nudna i przestarzała. 

I jeszcze kwestia treści którą oglądamy - mamy telewizję 16:9 gdzie głowa polityka w studio na 115" TV będzie wyglądać dziwnie, ale już do filmu w proporcjach 21:9 aż się prosi ekran pow 120 cali....  

Dla mnie na dziś dzień złotym środkiem jest posiadanie TV 85" i elektrycznie rozwijanego ekranu 131" (żałuję, że nie zrobiłem 150") w wielofunkcyjnym pomieszczeniu, w pokoju kinowym zrobiłbym sam projektor 150 - 180 cali

Edytowano Środa o 14:46 przez Arek_Gd

[Arek_Gd]

3 godziny temu, HQ150 napisał:

I powoli dochodzę do drugiego powodu tego wpisu.  Sprawę już zgłosiłem do serwisu Hisensa, zobaczymy co mi odpiszą. Mianowicie ten TV ma złącze HDMI eARC 2.1. Powinno swobodnie przepuścić sygnał 4K 144Hz ( i to robi) ale w przypadku strumienia audio już tak kolorowo nie jest. Degraduje mi strumień audio w przypadku bezstratnych formatów dźwięku czyli DTS HD Master Audio i Dolby True HD do zwykłego DTS i DD+. Działają co prawda z nakładką Atmosa ale tych formatów brak.  A w moim przypadku jest to ważne, bo mam stary amplituner Yamahy RX-A 3040 który ani HDRa ani Dolby Vision nie posiada, więc nie mogę podpiąć mojego HTPC bezpośrednio do Yamahy. To trochę dziwne w przypadku HDMI 2.1 bo te formaty bezstratne przecież obsługiwało już HDMI 1.3 z 2006r. Co prawda wtedy bez atmosa ale jednak. 

A to nie zależy od aplikacji w TV i ampli ? Ja mając stary ampli NR-TX929 z płyt blue-ray lub cyfrowych plików mam grube formaty - DTS HD Master Audio i Dolby True HD , ale jak odpalam Netflixa na TV Samsunga to mam tylko DD+ lub EX bo tylko taki max może być w tym połączeniu. Przyzwyczaiłem się że w streamingu nie ma grubych formatów (poza drobnymi wyjątkami).

Czekaj czekaj, Ty chcesz swój HTPC podłączyć do TV aby przesłać gęste formaty dalej do ampli... tego nie trenowałem... temat ciekawy.

Edytowano Środa o 15:17 przez Arek_Gd

[PanKlor]

21 minut temu, Arek_Gd napisał:

jak odpalam Netflixa na TV Samsunga to mam tylko DD+ lub EX bo tylko taki max może być w tym połączeniu. 

Żaden z popularnych streamingów nie ma gęstego formatu. To nie kwestia połączenia tylko źródła. Tylko Sony Pictures/Bravia Core nadaje dźwięk w DTS. Jest jeszcze Kaleidoscope ale to w sumie nie streaming. 

Edytowano Środa o 15:29 przez PanKlor

[STELVIO]

1 godzinę temu, Arek_Gd napisał:

@HQ150 gratuluję zakupu!

Wiadomo że porównanie 1:1 TV-Projektor nie ma dzisiaj sensu, bo zawsze TV wypadnie dużo lepiej w treściach SDR, a w HDR to wręcz przepaść. W czasach gdy największe TV były 65" a standardem dla projektora było 120-150 to wybór dla kinomaniaka był oczywisty.

Dziś trzeba podejść do tego trochę holistycznie. Projekcja światła odbitego to coś więcej niż jakość obrazu, to klimat przeniesienia się do sali kinowej, gdzie jest ciemno, gdzie wszystkie Twoje zmysły podążają za obrazem i dźwiękiem, gdzie nic Ciebie nie rozprasza i gdzie oglądamy film od A do Z za jednym podejściem. Do tego dochodzi ta analogowa plastyka, dla mnie super ważna, dla innych pomijalna albo wręcz nudna i przestarzała. 

I jeszcze kwestia treści którą oglądamy - mamy telewizję 16:9 gdzie głowa polityka w studio na 115" TV będzie wyglądać dziwnie, ale już do filmu w proporcjach 21:9 aż się prosi ekran pow 120 cali....  

Dla mnie na dziś dzień złotym środkiem jest posiadanie TV 85" i elektrycznie rozwijanego ekranu 131" (żałuję, że nie zrobiłem 150") w wielofunkcyjnym pomieszczeniu, w pokoju kinowym zrobiłbym sam projektor 150 - 180 cali

Mam podobne podejście. Bardzo lubię właśnie tą plastykę obrazu na większym ekranie. 

[burz]

4 godziny temu, HQ150 napisał:

Wrażenia są niezwykłe. Wreszcie mam namiastkę kina w domu.

Jakieś zdjęcie by się przydało, jak to wygląda na ścianie

[pairtick]

Dnia 3.12.2025 o 12:02, HQ150 napisał:

Wreszcie mam namiastkę kina w domu.

Jak daleko siedzisz od TV?

[il Dottore]

Dnia 3.12.2025 o 12:02, HQ150 napisał:

Czyli mam kupić towar który mają na półce, bez możliwości prezentacji jak wygląda i jak działa.

Witamy w Polsce! 😄

Dnia 3.12.2025 o 12:02, HQ150 napisał:

No życzę im powodzenia przy takim modelu biznesowym.

Ja po prostu Januszy omijam. Albo robisz biznes po ludzku, albo nie masz czego w tej trudnej branży szukać. No przecież wielokrotnie droższy towar, jakim jest samochód, jest dostępny u dealera do jazdy próbnej. 

Możesz kupić ten TV online w dużych firmach. I oni mają ubezpieczony transport, mają też USTAWOWY OBOWIĄZEK przyjęcia towaru kupionego online w określonym terminie. Bez dyskusji, bez podania przyczyn. 

[il Dottore]

Co do TV zamiast projektora, to poczekam aż OLED-y 100 cali będą w cenie poniżej samochodu.  

Na razie kupię sobie na nową chałupę OLED 77-83 cale (ze wskazaniem na 77),. I tak bywam tam tylko okazjonalnie, to wystarczy. Mam taki mały projektor laserowy chiński ale chyba oddam wnukowi. 

Chyba, że wygram w totka - wtedy przerobię poddasze na kino domowe. Ale to wymaga poważnych nakładów, bo poddasze nie jest ogrzewane i póki co jest tam tylko goła płyta OSB. No i żona protestuje przeciw zawłaszczeniu poddasza na kino, bo zawsze marzyła o prawdziwym hardkorowym strychu. 

 

Edytowano 1 godzinę temu przez il Dottore

[Adi777]

25 minut temu, il Dottore napisał:

No i żona protestuje przeciw zawłaszczeniu poddasza na kino, bo zawsze marzyła o prawdziwym hardkorowym strychu. 

Co oznacza hardkorowy strych? Miejsce do trzymania kartonów i pudeł? 

[il Dottore]

1 minutę temu, Adi777 napisał:

Co oznacza hardkorowy strych? Miejsce do trzymania kartonów i pudeł? 

Dokładnie!!! Moim zdaniem mało szlachetna idea, choć mocno zakorzeniona w polskiej tradycji. Każda posiadłość musiała mieć swój lamus!

Pana Tadeusza pamiętasz?

„Właśnie w takim lamusie, gdzie się starzy schodzą, By wspominać dawne czasy, dawne obyczaje,

Gdzie się znajdują różne stare sprzęty, stroje, I broń, i pamiątki, i dziwne ustroje.”

A to przecież aż się prosi o adaptację akustyczną (karkołomne zadanie ze skosami!), wstawienie kolumn, wzmacniacza i wygodnego fotela!