Wpjtek76 Napisano 28 lutego 2010 Udostępnij Napisano 28 lutego 2010 Tez jestem zdziwiony, moze jakies kabelki za jasne? Sluchalem 685 z Denonem 1500 i bylo jak najbardziej w porzadku, Rotela co prawda z B&W nie sluchalem ale sluchalem z Yara Superior i nie brakowalo w zadnym wypadku basu. Sproboj Klipsch powinny dac rade:) Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
camereon Napisano 1 marca 2010 Autor Udostępnij Napisano 1 marca 2010 Wiecie - ja jestem laikiem w tym temacie. Może źle się wyraziłem że brakuje mi basu. Brakuje mi czegoś co ma kolumna podłogowa. Takiej głębi basu czy czegoś tam. Dzisiaj miałem okazję posłuchać trochę sprzętu i kolumn.Słuchałem Marantz PM7003 + CD6003 + mission I66 - Szału nie ma. Jakość super, ale przy metalu brzmiało to jakoś zbyt sterylnie przez co nie czuć było tego kopa o który przecież w tej muzyce chodzi.Później był ten sam zestaw ale z kolumnami ELAC FS67 - tutaj było idealnie.Zmieniłem później jeszcze wzmacniacz na słabszy na PM6003 i praktycznie nie było różnicy z tym, że ten wmacniacz ma taki przycisk LOUDNESS po przyciśnięciu którego było już bardzo miło.Na koniec poszedł Rotel CD06 i RA05 chyba, ale to zupełne nieporozumienie.Słuchałem również innych gatunków muzycznych i całe szczęście że miałem płyty z Testamentem i Machine Head, bo praktycznie nie słyszałem zauważalnej różnicy podczas odtwarzania np. muzyki elektronicznej. Na każdym z tych zestawów brzmiało to świetnie. To tyle - mam nadzieje, że ten post pomoże komuś kto będzie kiedyś szedł w moje ślady, bo próbowałem szukać trochę w necie jakiś publikacji na temat sprzętu audio dedykowanego do ciężkiego rocka i metalu i nic nie znalazłem... Jednocześnie przepraszam za moje dyletanctwo - zdaje sobie sprawę, że pewnie sieje jakieś herezje, ale jest to moje subiektywne odczucie po próbach tego sprzętu. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wpjtek76 Napisano 1 marca 2010 Udostępnij Napisano 1 marca 2010 Na moim sprzecie metal tez gra ciut za sterylnie. Slucham go teraz wiecej na sluchawkach. Ale dzieki temu, ze zestaw jest bardzo muzykalny i detaliczny dostrzeglem wiele w muzyce ktorej wczesniej nie sluchalem:) Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Profi Napisano 4 marca 2010 Udostępnij Napisano 4 marca 2010 To może kolumny CANTON? W Polsce raczej nie mają dobrej prasy (chyba że coś mi umknęło...), ale stworzyli sporo naprawdę udanych modeli kolumn, które nie doczekały się u nas testów. Najbardziej polecam serię ERGO z lat 90tych, a szczególnie modele Ergo SC-S, SC-L, RC-L i RC-A (częściowo aktywne). Pojawiają się od czasu do czasu na allegro i zazwyczaj poniżej 2 tys. za parę. W oficjalnej dystrybucji w Polsce były dopiero Ergo RC-L i kosztowały cos koło 8 tys. za parę.Oprócz RC-A słuchałem wszystkich wymienionych modeli i trudno mi ich nie polecać. Cechują się bardzo dynamicznym, przestrzennym i muskularnym brzmieniem, oferują prawdziwy wykop. Kiedy trzeba, grają delikatnie i z finezją, a jak wymaga sytuacja, potrafią "uderzyć". Nie oznacza to, że bas dominuje. W niemieckich magazynach audio były notowane bardzo wysoko - a co ciekawe - w kategorii muzyki klasycznej przyznawano im nawet jedną klasę wyżej.W komplecie z kolumnami są specjalne przystawki do poprawy liniowości w najnizszych rejestrach pasma. W dużym uproszczeniu jest to korektor działający w zakresie 18-30 Hz. Wzmocnienie i charakterystyka układu mają na celu kompensację niedoskonałości głośników i w rezultacie liniowe pasmo w zakresie najniższych częstotliwości. W moim odczuciu to jest fantastyczna sprawa przy cichym słuchaniu.Nie wiem, jak te kolumny sprawowałyby się na 20m2, to duże bryły, a wg producenta są w stanie nagłośnić pomieszczenie do 120m2 za wyjątkiem Ergo SC-S (do 60m2). Tych ostatnich używam na co dzień na 16,5m2 i nie ma śladu kompresji (potocznie tzw. duszenia sie głośników). A ich brzmienie tak mi leży, że nieprędko je zmienię.Metalu niestety nie słucham, ale było u mnie paru ludzi z taką muzą i po odsłuchu byli wniebowzięci (nawet mnie się niekiedy podobało )Jednemu z nich tak dla hecy puściłem lokomotywę z płyty testowej i byłby się biedak oblał kawą ze strachu.Trudno mi polecić odsłuch (chyba że u mnie - opolskie), bo nowe kolumny Cantona zbudowane są w oparciu o inne głośniki i oferuja już inne brzmienie. Poza tym na podobnym niveau jakosciowym będą znacznie droższe. Ale ze znanych mi nowszych konstrukcji bardzo blisko serii Ergo są kolumny Yamaha Soavo - w aspekcie brzmieniowym oczywiscie.Żeby juz tak nie chwalić tych Cantonów, jeszcze 2 propozycje. Pierwsza z nich to firma CERVIN VEGA, nie znam recenzji, która nie chwaliłaby ich kolumn za ponadprzeciętną żywiołowość przekazu (ważne przy koncertach) i nie polecałaby ich zwolennikom rocka (do metalu już niedaleko). Niestety, kolumny "krowiaste" nie każdemu przypadną do gustu.Ta druga propozycja to nasze rodzime ESA Continuum2 - kolumny o bardzo przyzwoitej jakości, świetnej dynamice, piękne i... duże Zakończę wyświechtanym, acz do bólu prawdziwym hasłem - o wszystkim zadecydują TWOJE uszy. Zatem odsłuch, odsłuch i jeszcze raz odsłuch.Pozdrawiam! Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zukzukzuk Napisano 6 marca 2010 Udostępnij Napisano 6 marca 2010 Jako nieprzejednany fan klasycznych kolumn Infinity, w dysponowanej przez Ciebie (b. dobrej:) kwocie, zaproponuję model Kappa 8,1 -8,2i (ew. 7,2i) - jako podstawę systemu!!!Jest to chyba NAJPOPULARNIEJSZY ( i najczęściej występujący) model Infinity z lat 90s. Co prawda w kraju ludzie szaleją z cenami (patrz allegro), ale na zachodzie można go dostać w cenie 600-800 euro, w dobrym stanie. Elac FS67 (i wiele innych) przy Kappa 8,2i - jest po prostu śmieszny (bez urazy)... ZATKA CIĘ na 100%! Do tego kolumny są wszechstronne... To były moje pierwsze Infinity:) Zrobiły KOLOSALNE wrażenie (w porównaniu do poprzednich - "zwykłych" kolumn). Reszta - 2.5 - 3 kzł na preamp i mocną końcówkę...http://www.infinity-classics.de/infinity/m...a-x.1i-x.2i.htmKappa 8.1i / 8.2iIntroduced: 1992Dimensions: 123 x 43 x 30 cmBass: 1 x 30 cmMids: 1 x Midbass Coupler, 1 x PolydomeHighs: 1 x EMIT-RSuggested for amplifiers with: 40-300 Watts per channelFrequency range: 32Hz - 35 kHz (+-2 dB!!!)Waga - ok. 32 kg/ sztuka:)Np.:http://cgi.ebay.de/INFINITY-KAPPA-8-1-i-Hi...=item1c1079bce7http://cgi.ebay.de/LAUTSPRECHER-INFINITY-K...=item2a0542a16bhttp://cgi.ebay.de/Infinity-Kappa-8-2i-Ser...=item20afce1a77Pozdr. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
camereon Napisano 7 marca 2010 Autor Udostępnij Napisano 7 marca 2010 (edytowany) Kawał sprzętu. Szkoda, że się pospieszyłem. Już mam te elaki i marantze serii 6000. Jest bosko Pozdrawiam wszystkich serdecznie Edytowano 7 marca 2010 przez RoRo Odpowiadając na post bezpośrednio pod nim nie ma sensu go cytować w całości! Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adamc Napisano 7 marca 2010 Udostępnij Napisano 7 marca 2010 Cóż innego mógł napisać Cytat .... nieprzejednany fan klasycznych kolumn Infinity... ??Pamiętać trzeba, że efektem ubocznym "nieprzejednanego "fanowstwa" " jest ... zaślepienie , .Wszak "nie to ładne co ładne, a co się komu podoba" , ale ta mądrość jest zwykle poza zrozumieniem zaślepionych Jeżeli gra Ci "bosko" to chyba nie ma czego żałować Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zukzukzuk Napisano 7 marca 2010 Udostępnij Napisano 7 marca 2010 No. Może nieco źle się określiłem... Zwolennik - brzmi lepiej:)Kolega wybrał nowsze i też dobrze!Niech Ci GRA!!! Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 7 marca 2010 Udostępnij Napisano 7 marca 2010 "Zwolennik" brzmi bardzo dobrze! A dzięki Tobie i Bertowi parę osób na tym Forum skorzystało z Waszych rad i dołączyło do grona zadowolonych wielbicieli starej szkoły Infinity ... Co prawda na razie mniejszych kolumn, ale pewnie i ktoś dojrzeje i do Kappy. PozdrawiamPS. Ja w swoich warunkach domowych raczej nie wyjdę poza ośmiocalówki, ale podstawkowe się w tych granicach mieszczą. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zukzukzuk Napisano 8 marca 2010 Udostępnij Napisano 8 marca 2010 O... Jest mi niezmiernie miło:)Pewno gdzieś wspominałem, że mam pokój ok. 16,5 m w kwadracie:( i zmieściłem w nim wielkie "trumny" z 12 calami na basie... (szaleństwo nie zna granic!!!). Jak to grało??? Hm. Bartek słuchał... Nie można zapomnieć...Teraz - ucywilizowałem się i mam tylko 10".Nota bene - Kappy 8.2i nie mogłem "zmieścić" w pokoiku, z powodu dziurawej obudowy z tyłu:( Skarpetki - nie pomagały nawet:) Przepraszam za off top.Pozdrawiam! Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bert Napisano 8 marca 2010 Udostępnij Napisano 8 marca 2010 Zuk'u!A może wszystkiemu winne były... dziurawe skarpetki Dlatego - mimo wszystko polecam Infinity (i skarpetki) bez jakichkolwiek dziur! Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Irasiad Napisano 8 marca 2010 Udostępnij Napisano 8 marca 2010 Elac-i po "wygrzaniu"-ok.2 miesiącach grają jeszcze lepiej.Tu jest fajny test Fs 68,klikRewelacyjne są do muzy akustycznej.I ta przestrzeń w wokalach,solówkach gitarowych, zatyka dech w piersiach.To są świetne ale niedoceniane kolumny.Przez nie wywaliłem ampli KD bo się "dusiły"-teraz kupiłem wzmak i jest fajowsko. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 8 marca 2010 Udostępnij Napisano 8 marca 2010 Cytat Pewno gdzieś wspominałem, że mam pokój ok. 16,5 m w kwadracie:( i zmieściłem w nim wielkie "trumny" z 12 calami na basie... (szaleństwo nie zna granic!!!). Jak to grało??? Hm. Bartek słuchał... Nie można zapomnieć...Teraz - ucywilizowałem się i mam tylko 10". Jak "ucywilizuję" żonę, to może nawet basisko na 25cm przejdzie. Na głośnik 30cm to niestety nie ma szans...Ale nie wątpię, że to ładnie grało - zresztą u Bartka słuchałem Infinitek na OMAKu i było genialnie Czy dobrze pamiętam, że wtedy za piec służył Tobie taki sam (bo chyba nie "ten sam") OMAK? Pozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bert Napisano 8 marca 2010 Udostępnij Napisano 8 marca 2010 "słuchałem Infinitek na OMAKu i było genialnie"RoRo!Jesteś niezwykle szarmancki!W chwili obecnej gra lepiej. Dużo lepiej! Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.