Skocz do zawartości

Przygoda z lampą - z Lebenem i Jolidą w tle


Recommended Posts

Cytat

Jak gdzieś chyba pisałem kupię go pewnie do demagnetyzacji płyt.
Nie wiem za ile Ty Wpszoniak kupowałeś te precjoza, ale pisałeś gdzieś iż po znajomości dałeś sporo mniej kasy za nie.


Angelusie, nie napisałem nigdzie (ani tu, ani na innym forum), że moje znajomości obniżają cenę.. Napisałem- NEGOCJUJCIE! Bo akurat tak jest, że w sklepach audio potrafimy wywalczyć nawet 2O%, a czasami wyższy upust. To jednak bardzo indywidualne zdolności kupujących pozwalają liczyć na obniżki takie lub siakie (przy zakupach Delphinusów negocjowałem chyba z godzinę wywalczając 25% opuszczenie ceny, a przy droższych sprzętach to już robi się poważna kwota).

Sprostuję co napisałeś- X-Block nie jest demagnetyzerem, może bardziej odpowiednim określeniem jest- kondycjoner.

PS Każda dysputa z Tobą (i tu obecnymi) jest miłą, więc- prowokuj, ach prowokuj!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpszoniak, I tak podziwiam ile kasy dałeś za te polepszacze. Niezależnie od tego ile udało Ci się wynegocjować.
Ja przyznam, że rzeczywiście musiałbym się przełamać, bo za taką sumkę wolałbym kupić lepsze kolumny i wzmacniacz.
O ile wzmacniacz chyba wiedziałbym jaki, to kolumny nie bardzo. Bo podłogowe w większości za duże do moich obecnych niecałych 18 metrów. A monitory, to jakie? By były lepsze (no dobra dla mnie) od SF EA 1? No może dla wyglądu/poziomu wykonania i słodkiego grania, choć z mniejszą neutralnością SF Guarneri Homage. Extrema byłyby za duże, chyba przytłoczyłyby mnie niskimi tonami.
A może coś takiego? Zna ktoś z Was te kolumny, miał przyjemność słuchać?
http://www.diapason.pl/

Ale nie odpowiedziałeś czy chodzi Ci po głowie ten wysoki model Chario (nie pamiętam modelu), czy dałeś sobie spokój?
Albo też sam nie wiesz czy się brać za to? Wspomniałeś, że czas coraz krótszy. A kto to może wiedzieć? Tylko Bóg.
Wiem, trudny temat. I nie chciałbym Ci burzyć tego spokoju (o ile to mogę uczynić).
Pozostać przy tym co jest i słuchać muzyki też jest fajnie i ja sam o swoim systemie mam podobne zdanie.
Nawet znów zacząłem kupować więcej muzyki. Bo słuchać to oczywiście słucham cały czas jak mogę najwięcej. Gdy tylko mogę.

Audiowit, jestem bardzo Ciekaw Twojego zdania. Oczywiście zrób to gdy będziesz gotowy.
Tymczasem dziękuję Wpszoniakowi za wpis. Krótko, mocno i treściwie.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Ale np Roro co z nim rozmawiam to mnie zaskakuje. ''To mam, to miałem tego nie bierz miałem i wyższy model jest lepszy'' czasami to kopara mi opada. A już dołożył do pieca z tym Omakiem co tak samotnie leży na półce w szafie icon_wink.gif .


Witek:
"Nie mieszajmy myślowo dwóch różnych systemów walutowych. Nie bądźmy Pewex'ami." icon_mrgreen.gif

Omak to jest na półce w szafce audio (skądinąd nic dziwnego, że na dolnej), a nie w szafie !
A tak do końca samotny nie jest, bo ma nad sobą gramofon (fizycznie i ogólnie).
Po prostu czeka na sfinalizowanie koncepcji która powstała jak się tylko u mnie pojawił: porządna lampowa końcówka mocy (czyli On) podłączona RCA do preampu z pilotem (także już jest-poprzednio był niższy model i bez pilota) a pod drugi komplet wyjść w pre (XLRy lub również RCA) podpięte tranzystorowe monobloki. Tak więc nic (w przyrodzie i nie tylko...) nie ginie, a tylko preamp zmienił postać (i kolor) i doczekał się odpowiedniego towarzystwa!

Pozdrawiam.
PS. W szafie (a właściwie to "na") leży coś innego.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

.....By były lepsze (no dobra dla mnie) od SF EA 1? No może dla wyglądu/poziomu wykonania i słodkiego grania, choć z mniejszą neutralnością SF Guarneri Homage. Extrema byłyby za duże, chyba przytłoczyłyby mnie niskimi tonami.
A może coś takiego? Zna ktoś z Was te kolumny, miał przyjemność słuchać?
http://www.diapason.pl/

Ale nie odpowiedziałeś czy chodzi Ci po głowie ten wysoki model Chario (nie pamiętam modelu), czy dałeś sobie spokój?
Albo też sam nie wiesz czy się brać za to? Wspomniałeś, że czas coraz krótszy. A kto to może wiedzieć? Tylko Bóg.
Wiem, trudny temat. I nie chciałbym Ci burzyć tego spokoju (o ile to mogę uczynić).
Pozostać przy tym co jest i słuchać muzyki też jest fajnie i ja sam o swoim systemie mam podobne zdanie.
Nawet znów zacząłem kupować więcej muzyki.


Angelusie drogi, jak możesz Guarneri porównywać z klasyczną urodą Electy? Niech każdy odpowie sobie na to pytanie oglądając fotkę poniżej. Jeśli uważasz, że musiałbyś zrezygnować z neuturalnej barwy na rzecz czegoś tam to ja bym... Hmmmm... No nie wiem, zależy jak zagrałyby u Ciebie.
A właściwie nie potrzebujesz mojej odpowiedzi, no... Raczej potrzebujesz potwierdzenia wniosków do jakich dojrzewasz, a które wyraziłeś w zdaniu ostatnim. OK, wesprę! Wciąż i ciągle będę się upierał (jak osioł?)- jeśli gra u Ciebie (u Was) tak jak sobie wymarzyłeś to czego szukać? Jeśli nie gra gorzej niż u przyjaciół, a zaledwie inaczej, to czego szukać? Jeśli sprzęt do tego urodziwy, to czego szukać?
Tak więc powyższe rozważania sprowadzają się raczej do "pójścia" nie po lepsze jeno po "inne". A ja proponuję "pójść" po lepsze w ramach tego co lubisz (bo lubisz Electę, lubisz Lebena itp)... Angelusie, sprawdź Verictumowe poprawiacze (nie użyłem cudzysłowia, bo rzeczywiście poprawiają!)

O Diapasonach się nie będę wypowiadał, bo nie słyszałem,. Przyznaję- originalnie ładne (bo Włoch)

Czy myślałem o piękniejszym Chario? Sonnet? Owszem... Sprawdziłem dane techniczne, które podpowiedziały- albo Delphinus + Leben CS300, albo Sonnet + ...... Nie wiem co, bo Leben musi zostać i już!

DSC01446.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Panowie bardzo dziękuję za wypowiedzi. W sumie przyznam prowokowałem. Może użyłem mocniejszych sformułowań, ale mam nadzieję znacie mnie już na tyle, że wiecie o co mi chodziło.
Tak, racja. Przeniesienie się na na hi-endowe łąki jest trudną decyzją. Bo tu można też wtopić, nawet mając duże rozeznanie.

Jarku.
Tutaj nawet nie chodzi o "wtopę".
Po prostu wymiana CDka i wzmacniacza na wyższy model tego samego producenta (bo to mnie ew. może interesować) wymaga co najmniej dwu... a pewnie czterokrotnie wyższej kwoty. A w dodatku nie kupię tego od ręki. A różnica w jakości na pewno będzie -ale nie wiem czy usprawiedliwiona.
Dodam, że nawet nie wiem czy mając takie pieniądze (a nie mam i jakoś się nie zanosi, choć chętnie bym się mylił) poszedłbym w taką wymianę.

To tak samo jak kupując kolejny aparat fotograficzny celowo kupiłem taki, który miał interesujące mnie funkcje i parametry (duży zakres jasnego zooma, zaawansowany funkcje ręczne i półautomatyczne, nieduża masa, oddzielna korekcja ekspozycji oraz lampy, RAWy itd), a nie najwyższy lub po prostu wysoki model lustrzanki. Ale wiedziałem, że tracę na jakości przy wysokim ISO i to zaakceptowałem. Kwestia kosztów-jak w audio pare linijek wyżej.
Albo w motoryzacji: jak nie potrzebuję mieć świeżego modelu samochodu a mój stary samochód podoba mi się, jest dobry, zadbany i w pełni sprawny-to po co mam wchodzić w droższy model?

Cytat

Roman, rozumiem Cię. Każdy ma jakieś tam plany w głowie, jakieś priorytety i... obawy.
Ale znając Twoje zdolności do kupowania super sprzętu w świetnym stanie, to może i taki hi-endowy dałbyś radę kupić w takiej cenie, że nie miałbyś później w razie czego straty na odsprzedaży. A kupić można coś kultowego, co jest szansa dość łatwo sprzedać.
Jednak wiem, że wówczas nie kupiłbyś czegoś bez odsłuchów, więc możliwość nie trafienia jest mała.
Rzecz jasna Ty lepiej znasz swoje realia i wiesz co możesz a czego nie.


To wiesz też, że trudno mi się rozstać ze starym sprzętem icon_sad.gif A poza tym często trudno trafić poszukiwany sprzęt w jakiejś szczególnie atrakcyjnej cenie-szczególnie gdy wymaga się idealnego stanu...

Nie ukrywam też, że trochę mnie męczy świadomość faktu, że bardziej optymalnie można rozstawić sprzęt w pokoju by zagrał lepiej-to także ogranicza moje zapędy w wydawaniu pieniędzy.

Cytat

A co do półek u Romana, to stoi tam jeszcze sporo perełek. Na podłodze również . A jak to wszystko po raz pierwszy zobaczyłem, też mi szczena opadła.
O przepraszam, wszystkiego nie zobaczyłem, bo część sprzętu kolega ma w innym pokoju a część schowaną.


A co do tego mojego starego sprzętu-to zazwyczaj mają wartość kilkuset złotych... Więc na Lebena mogłoby nie starczyć
No a "Maka" w swoich szafowych zbiorach nie zauważyłem
Trudno też by wszystko było wystawione i grało - może jakbym miał pomieszczenie jak niektórzy (patrz fora i fotki z różnych części świata), oglądałem kiedyś fajne kolekcje np. JVC_Graz.

Cytat

A wstydu chyba nigdy nie ma. Nawet jeśli ktoś ma używany zestaw za 1kzł ale dobrze dobrany.


Dobrze powiedziane-jak zwykle icon_smile.gif
Miałem/mam w podobnej cenie pare zestawów wzmacniacz +kolumny podstawkowe i spokojnie mógłbym tego słuchać w pracy czy w sypialni, a ich cena oscyluje właśnie koło tysiączka.
Po prostu trzeba chcieć, testować, czytać i potrafić korzystać z własnego słuchu oraz podpowiedzi osób doświadczonych (to ostatnie jak widać po wpisach niektórych "żółtodziobów" na Forum może być dla niektórych trudne ... no ale to już temat który nas raczej nie dotyczy. Takie wtrącenie osoby lekko niezadowolonej niektórymi ostatnimi "pyskówkami" w innych wątkach).


Pozdrawiam
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

A może coś takiego? Zna ktoś z Was te kolumny, miał przyjemność słuchać?
http://www.diapason.pl/


Jarku na zeszłorocznym AS po odwiedzeniu i posłuchaniu rozlicznych kolumn i systemów wróciłem ponownie do pokoju Diapasona konkretnie modelu podstawkowego Astera . Ponieważ to co usłyszałem przeszło moje wyobrażenie. Wiadomo nie ma kolumn, czy wzmacniaczy idealnych bo nie chodzi tu o jakąś sportową objektywną palmę zwycięstwa, ale o synergię całości systemu i pokoju, jednak grały cudownie i zjawiskowo icon_smile.gif
Coś nawet wtedy skrobnąłem na gorąco na forum. Przykro mi że nie mogę odnieść się ich brzmieniem do tych wszystkich smacznych kolumn podstawkowych o których piszecie i które macie lub mieliście.
Szkoda tylko, że dla większości melomanów takie Diapasony, czy ine im podobne, mają jedną zasadniczą wadę icon_wink.gif , wynikającą po części z ich niezwykłej wyjątkowości i kunsztu wykonania.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpszoniak, masz na pewno dużo racji. I dziękuję za wsparcie, choć jak się domyślasz akurat mnie jest ono niepotrzebne.
Moje gdybania wynikają nie z niepewności co do wartości mojego zestawu albo z tego, że mi coś tam nie odpowiada, ale raczej z fantazjowania "co by było gdyby" icon_biggrin.gif
Wszystkie trzy modele kolumn znam dobrze. Słuchałem wielokrotnie.
Podzielam zdanie Twojego imiennika Pacuły (z relacji jednego ze spotkań Krakowskiego Towarzystwa Sonicznego), że EA 1 zagrały najbardziej poprawnie, najneutralniej. MA w podobnym stylu jak GH, tylko z mniejszą rozdzielczością, oddechem itp.
Zresztą poczytaj, poczytajcie, co się będę powtarzał. Wnioski słuchających w dużej mierze pokrywają się z moimi.
http://www.highfidelity.pl/artykuly/0502/sonus.html

A na kończące relacje pytanie:
Cytat

Dlatego też na usta ciśnie się pytanie, co powoduje firmami, że zaprzestają produkcji czegoś tak wybitnego...


Odpowiem: nie wiem co powoduje innymi firmami, ale Sonus Faber z tego co wiem zaprzestało produkcji EA 1 z tego względu, że Dynaudio przestało sprzedawać swoje głośniki.

No i nie mów Wojciechu, że Guarneriusy są nieładne. Na pewno inne niż klasyczne Electy Amator 1.
Napiszę tak. EA 1 chcę mieć do odsłuchów na codzień. A GH mógłbym mieć gdy od czasu do czasu chciałbym się poekscytować, przeżyć egzaltację. Nawet wiedząc, że trochę mnie oszukują icon_cool.gif

Co do grania u mnie i przyjaciół, to jeśli nawet jeszcze na odsłuchu u mnie twierdzili, że u nich gra inaczej, lepiej, to w późniejszej rozmowie, gdy znów posłuchali u siebie często stwierdzają "u ciebie gra jednak lepiej, też bym tak chciał icon_sad.gif )

No tak, wiem o co Ci chodzi z Sonnetami. Ale pamiętaj, że parametry nieraz kłamią. Sam pewnie tego nieraz doświadczyłeś. że to co powinno ze sobą wyśmienicie grać, nijak nie chce. A to, co na zdrowy rozum nie powinno gra. I to pięknie. Na pewno spróbuj kiedyś gdy będziesz miał okazję.

No i niestety zgadłeś tylko częściowo. O ile Roman się nie obrazi, że kurz icon_lol.gif , to jednak nie. Bo jest to lżejszy i mniej używany sprzęt audio icon_biggrin.gif
A jeśli ktoś myślał jeszcze o czymś innym, to fuj, fuj icon_mrgreen.gif

Romek, różnica w jakości między niższym modelem a wyższym jest "na chłodno" rzadko usprawiedliwiona.
Sam wiesz, że wykres graficzny stosunku jakości do ceny to funkcja wykładnicza, taki ma przebieg. Więc im droższy element tym przyrost jakości mniejszy, aż do niuansów włącznie.
Co jest dla kogo ważne oraz w jakim stopniu, musi już sobie sam odpowiedzieć na to..

Tak, to racja. Gdyby środki pochodziły ze sprzedaży większości tego sprzętu który masz, to mogłoby być trochę mało na h-e całą gębą.
Dlatego trzeba by dołożyć sporo gotówki. Ale na coś tam by starczyło, z pewnością. Nie bądź taki skromny icon_wink.gif
Poza tym jak już napisałem, to były tylko prowokacyjne pytania. Tak może przy okazji dla odświeżenia, dla przemyślenie pewnych spraw.

Jacek75, dzięki za podzielenie się swoimi uwagami na temat Diapasonów.
Nie pamiętam, że o nich pisałeś. Jeśli w wątku o Audio Show, to może znajdę?
Tak, te włoskie cacuszka nie tylko grają ale i wyglądają, są świetnie zrobione, z dobrych materiałów, dopracowane. To niestety musi kosztować.
Jak i najczęściej produkcja małoseryjna. Gdzie im się tam równać z takimi gigantami jak Jamo, B&W, Focal czy Dynaudio. O JBL tylko wspominając.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

No i niestety zgadłeś tylko częściowo. O ile Roman się nie obrazi, że kurz icon_lol.gif , to jednak nie. Bo jest to lżejszy i mniej używany sprzęt audio icon_biggrin.gif
A jeśli ktoś myślał jeszcze o czymś innym, to fuj, fuj icon_mrgreen.gif

Jarku - trafiłeś.
Choć z tym "lżejszym" to niekoniecznie, bo większość ma masę co najmniej 10kg.

***
Ale swoją drogą to jak najbardziej możemy zrobić konkurs pt. "co autor miał na myśli". Choć poproszę Marka by nie brał w nim udziału, bo jest zorientowany co się u mnie dzieje i jakie 2 "pudełka" czekają na transfer do salonu...
Dla ułatwienia dodam, że firma nie ma zbyt dużo liter w nazwie - nie jest zbyt popularna w Polsce (zresztą nie tylko w Polsce), zazwyczaj pojawia się w jednym lub kilku pomieszczeniach na AudioShow i lekko może się kojarzyć z kurzem i pyłem.
Ale jest znana i na pewno każdy z Was o niej słyszał i jej słyszał icon_lol.gif
No i poszczególne komponenty bardzo dobrze z sobą współgrają.
A kolejne podpowiedzi pojawią się później jak będziecie się chcieli pobawić...
Chodzi o CD i wzmacniacz, oraz nie jest to Cyrus icon_cool.gif
***

Cytat

Romek, różnica w jakości między niższym modelem a wyższym jest "na chłodno" rzadko usprawiedliwiona.
Sam wiesz, że wykres graficzny stosunku jakości do ceny to funkcja wykładnicza, taki ma przebieg. Więc im droższy element tym przyrost jakości mniejszy, aż do niuansów włącznie.
Co jest dla kogo ważne oraz w jakim stopniu, musi już sobie sam odpowiedzieć na to...

Wiem o tym, Ty też wiesz o tym, Koledzy z tego wątku też to wiedzą...

Zresztą mój znajomy zastanawiał się jakiś czas temu, czy nie wymienić swojego wzmacniacza na dzielony zestaw pre+końcówka (w dodatku o 1 model wyższa seria) i "złamał się" dopiero wtedy, gdy wymienił kolumny na lepsze, ale niestety bardziej wymagające. No i wtedy "parę" watów więcej się przydało. Niestety koszt dzielonki był około 4 razy wyższy niż samego wzmacniacza.
Ale ma dobrze zaadaptowane pomieszczenie i było warto (swoją drogą od razu namawiałem go na takie rozwiązanie z wejściem w "dzielonkę" i spodziewałem się, że się w końcu złamie icon_cool.gif ).

Cytat

Dlatego trzeba by dołożyć sporo gotówki. Ale na coś tam by starczyło, z pewnością. Nie bądź taki skromny icon_wink.gif
Poza tym jak już napisałem, to były tylko prowokacyjne pytania. Tak może przy okazji dla odświeżenia, dla przemyślenie pewnych spraw.

To bardziej stymulujące niż "prowokacyjne" pytania. Zresztą wiesz że u nas z Markiem cały czas coś się dzieje...
Przemyślenia są - ale wyższego (tzn. nowszego) modelu przedwzmacniacza szukałem jakieś 5 lat icon_sad.gif Jakbym pojechał na zakupy za Odrę poszłoby dużo szybciej.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Angelusie, wierzaj mi- nie mam takiej ciekawości audiofilskiej jaką Ty (Wy) możesz się pochwalić. Jeśli ktoś coś do mnie przyniesie (nikt nie przyniósł Sonnetów) to owszem... Posłucham. Jeśli jest lepiej to chcę mieć... To wszstko. Pisałem już o tym.

RoRo, jeśli nie kurz jest na górnej półce to nie zgadnę... Wycofuję się z konkursu (zresztą nic nie tracę, bo nagroda nie została wyznaczona).
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczorajsza dyskusja trochę umknęła mojej uwadze. Jednak potwierdzam udziału w konkursie brał nie będę.
Chciałem też zaspokoić ciekawość Wojtka dotyczącą Harbeth-ów i Lebena. Nie miałem czasu poczynić szczegółowych odsłuchów, ale po już tych krótkich muszę przyznać, że Harbethy ładnie komponują się z Lebenem choć w obecnej sytuacji bardziej bliższy mi jest układ Leben - Chario.

Jednocześnie proszę o wybaczenie, że nie biorę aktualnie intensywnego udziału w tak pięknie rozwijającej się dyskusji.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że przyszedł czas, aby wyjaśnić w tym wątku pewną kwestię. Otóż chciałbym zadać kłam krążącym tu i ówdzie przypuszczeniom jakoby wzmacniacz lampowy Leben w wersji 300 nie radził sobie z muzyką rockową lub pochodnymi gatunkami np. progresywnym rockiem. Sam o tym siebie nie muszę przekonywać a tym bardziej właścicieli tych wzmacniaczy lub osoby, które wielokrotnie słuchały muzyki na tym wzmacniaczu. Dziś posłuchałem sobie kilku płyt z tego kręgu muzycznego, z lat 70 i 80.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marku,
bo tu właśnie wychodzi różnica między praktyką (i Praktykami) a teorią (wiesz o kim myślę - bo nie tylko ogólnie, ale i o niektórych osobach z naszego Forum).
My swoje wiemy - a po innych "choćby i potop" icon_rolleyes.gif

Pozdrawiam
PS. Swoją drogą - to skoro przeszedłeś z mocarnej Lorki na Lebena i jesteś zadowolony, to o czymś to świadczy!
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moi drodzy, Wasze poirytowanie(?) jest niepotrzebne, bo... Ja inaczej odebrałem opinię o Lebenku, raczej jako żart prowokujący do naszych wypowiedzi, które zresztą nastąpiły. Przy okazji, jak Belfer zauważył, obalono mit... Nie wiadomo od jakich watów można mówić o słabym (mocowo) wzmacniaczu, bo raczej od kolumn głośnikowych zależy czy głośno muzyczki posłuchamy.
Więc, nie wiem czy czasem nie powinniśmy być wdzięczni Milesowi? Ja jestem!
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojtku,
a ktoś się irytował z tego powodu ??? Marek i ja - nie, a Jarka tam nie widziałem .
Padło pytanie i parę odpowiedzi, a że było trochę śmiechu przy okazji to inna sprawa icon_wink.gif

Pozdrawiam
PS. No i raczej nie zmienimy tytułu bieżącego wątku na "pogromcy mitów" icon_rolleyes.gif
Tym bardziej, że inne mity cenię - te pisane jako MiT icon_lol.gif Ale to też sprawa praktyki, a nie teorii.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpszoniaku nie wiem dlaczego i z jakiego powodu miałbym być wdzięczny komukolwiek. Lebena wybrałem z pełną świadomością i nie od dziś wiem jaki posiada potencjał. Zanim kupiłem ten wzmacniacz miałem styczność, nazwijmy to osobistą z co najmniej kilkoma różnymi lampami.
Oczywiście nie zirytowałem się również. Początkowo miałem nawet nic nie pisać, ale w końcu jakoś tak wyszło. Poza tym podobno nieobecni nie mają racji. icon_mrgreen.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

nie wiem dlaczego i z jakiego powodu miałbym być wdzięczny komukolwiek.


Już piszę dlaczego:
otóż Lebenka znam ja, znasz Ty Belfrze, i RoRo zna i Angelus i jeszcze paru, ale do diabła nie wszyscy, którzy czytają to co tu wypisujemy. Potrzebne są właśnie takie prowokacje (zamierzone lub niezamierzone) by i inni dowiedzieli się czegoś więcej o lampie EL84.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...