zukzukzuk Napisano 9 kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 9 kwietnia 2010 Trudno ogarnąć jednocześnie wszystkie wpisy:(Phasty, które oglądałem na stronie 10 i 11 wątku są na pewno nie moje...A "moje" są nadal na allegro:http://www.allegro.pl/item987863244_monobl...lectronics.htmlWidzę, że mają wymienione lampy mocy.Co dziwi, że zestaw DROŻEJE (nie tak wiele) z roku na rok... heheNie słyszałem nigdy opinii, że graja ostro. Bynajmniej nie z Infinity i z Avance Dana 680. Gdzie takie coś pisano?Naprawdę pierwszy raz usłyszałem na nich jak piękny i "wielowarstwowy" jest 1492 rok Vangelisa. Przyznają, że to pierwszy dźwięk, który spowodował "ałdiofilskie uniesienia". No i ten BAS z Sigmy. Spokojny, dostojny, ale jakże pełny i niski! I to z lampek! To był pierwszy bas zamknięty jaki słyszałem i tak jest do dziśA z Belfrem zamieniłem niegdyś kilka słów na gg (pewno mu się chwaliłem Infinity - hehe). Cholera pamięć zawodzi. A z drugiej strony - z kim się już nie gadało!W tym temacie można latami:)Do Stolicy mam zaproszeń na TYDZIEŃ najmniej... Obiecuję, że na ZIMĘ zjadę!A kto tam mieszka jest szczęściarzem, bo może udać się posłuchać ponadczasowych IRS Beta. Rozmawiałem niedawno z właścicielem. Jego znajomy (muzyczny ignorant) dosłownie obraził się po pierwszym spotkaniu z DŹWIĘKIEM (za to, że za namową mimochodem posłuchał). Ponoć sprzedaje samochód...hehe.Pozdr. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 9 kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 9 kwietnia 2010 Cytat Phasty, które oglądałem na stronie 10 i 11 wątku są na pewno nie moje... To wiem - bo są (tzn. były...) Marka (czyli Belfra). A ponieważ trafiły do Niego jako nówki, więc cały ich rodowód jest mi dobrze znany. Oraz coraz lepsze granie w miarę ich wygrzewania, zresztą początkowo potrzebowały godziny by w miarę normalnie zagrać, a potem było już zdecydowanie lepiej!Kiedy kupowałeś (jako nowe - czy używane) swoje PhaSTy? Cytat A "moje" są nadal na allegro:http://www.allegro.pl/item987863244_monobl...lectronics.htmlWidzę, że mają wymienione lampy mocy. Ale ich cena na Allegro cały czas jest bardzo rozsądna. A Ty na jakich lampach w PhaSTach grałeś? Bo te, które były standardowo w Marka PhaSTach nie były złe i jakoś się nie załapały na wymianę...MarekJakbyś nie pamiętał - to Twoje ADAMy miały od pierwszych minut gorącego zwolennika Od samego początku chwaliłem Twój wybór, czyli te kolumny (z każdym źródłem mocy, jakie u Ciebie gra/grało, łącznie z osobiscie przytarganym OMAKiem o ile pamiętam ...)Pozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bert Napisano 11 kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 11 kwietnia 2010 No to trochę się ostatnio u mnie działo!Relacja, jak zwykle zamieszczona na AS w temacie "Lubuskie odsłuchy".A tutaj - dla okrasy - parę fotek! Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hybyrd83 Napisano 11 kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 11 kwietnia 2010 Fajnie sie bawiliscie ! Bartku zwrocilem uwage na budzetowy kabelek Tara Labs Vector 2 i Twoj ogolnikowy, ale pozytywny komentarz Ciekawe co bys powiedzial na kable z serii TOPowej Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 12 kwietnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 12 kwietnia 2010 Wybaczcie Koledzy za dygresję.Każdy z nas, również jako patriota, obywatel tego kraju różnie pojmuje dni żałoby narodowej. Jedni mówią "cóż życia im już nie przywrócimy". Inni składają znicze i w zadumie, w chwilach pełnych refleksji czczą pamięć tych, którzy zginęli w katastrofie.A jeśli już publicznie o tym mówimy to ja "bawiłem" się właśnie w ten sposób jak opisałem w ostatnim zdaniu powyższej wypowiedzi. Pozdrawiam Kolegów i do końca tygodnia w kolejnych dniach żałoby narodowej życzę wszystkim czasu na refleksję i nie tylko! Na szczęście w Polsce kościoły są dostępne dla wszystkich w każdy dzień, a w ciszy swojego mieszkania też można zastanowić się nad wydarzeniami z ostatniego weekendu.A przyjemnej zabawy życzę dopiero za tydzień - i bez urazy! Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hybyrd83 Napisano 12 kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 12 kwietnia 2010 Cóż, może niefortunnie ująłem czas w którym odbywały się odsłuchy u Bartka. Osobiście przez pełne dwa dni siedziałem przed TV oglądając relacje telewizyjne z katastrofy. Na pewno się nie bawiłem. Myślę jednak, że chłopaki z lubuskiego nie zlekceważyli sytuacji.Nie spodziewałbym się tego po Bartku. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bert Napisano 12 kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 12 kwietnia 2010 Dzięki Tomku!Nie zlekceważyliśmy - dlatego też i nie uważam, byśmy niestosownie postąpili spotykając się gromadnie w tak niesprzyjającym czasie!Marku - język ma to do siebie, że zaiste są sytuacje, gdy nie potrafi przekazać wszystkich odcieni emocji, jak również to, że są słowa, które, mimo że kojarzą się jednoznacznie, czasem należy odbierać w warstwie pozawerbalnej.I dokładnie w ten sposób - pozawerbalny - jako "radość z bycia w tych trudnych chwilach razem" odebrałem zwrot "bawić się", "zabawa" - w kontekście użytym przez Hybryda, a także przeze mnie - w relacji ze spotkania zamieszczonej na AS!Ale... myślałem, że tego mówić nie potrzeba...Tak, Tomku!Powiem to wprost - dobrze się bawiliśmy - cieszę się, że byli ze mną ludzie, których lubię, i z którymi mogę/mogłem razem przejść przez oszołomienie i smutek!Pozdrawiam Wszystkich! Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 12 kwietnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 12 kwietnia 2010 Cóż moim zamiarem nie było obrażanie niczyich uczuć. Nie posiadam może takiej zdolności w wyrażaniu się na piśmie, włącznie z głęboka wiedzą jaką posiadają niektórzy KoledzyJeśli to tak źle wyszło, przepraszamJa osobiście, może ze względu na wiek, tradycje rodzinne, inaczej odbieram i przeżywam pewne sprawy, wydarzenia ostatnich dni.Pozdrawiam serdecznie. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hybyrd83 Napisano 12 kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 12 kwietnia 2010 To trudny czas dla nas wszystkich ... Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fono Master Napisano 12 kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 12 kwietnia 2010 Ja dla odmiany nie potrafię slęczęć przez telewizorem przez cały czas i słuchać w kółko tych samych informacji oraz panegiryków pod adresem zmarłych ,jacy to byli wielcy i szlachetni Polacy ......bez wyjatku.Poszedłem na długi spacer mimo deszczowej pogody a po powrocie założyłem nauszniki i oddałem się długim odsłuchommuzycznym z odpowiednio dobranym repertuarem ...........inaczej nie potrafię "przejść" przez takie momenty historii. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 12 kwietnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 12 kwietnia 2010 Fono MasterZapraszam na Krakowskie Przedmieście i na Plac Piłsudskiego. Wierz mi tam nie usłyszysz pustych, nic nie znaczących słów.Wróciłem przed chwilą i czuję, że może nie jest tak z nami Polakami źle, może jednak potrafimy się zjednoczyć nie tylko w takich chwilach. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczor Napisano 13 kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 13 kwietnia 2010 Trudny to czas ....Ja podobnie ja Fono Master wyłączyłem telewizor w czorta. Takiego festiwalu obłudy to już dawno media nam nie zaserwowały.Dziś słyszymy o przymiotach i wielkości wszystkich, bez wyjątku, ofiar katastrofy. A jeszcze tydzień temu przynajmniej na połowie z tych co zginęli ta sama telewizja, to samo radio - psy wieszały. Czy, w tym pięknym kraju, naprawdę trzeba wprzódy zginąć aby przestali człowieka szkalować.Prawdziwy i szczery żal można poczuć na Krakowskim Przedmieściu, to budujące - to co w mediach to niestety szopka, czyniona w myśl starej dziennikarskiej zasady - "zła wiadomość to dobra wiadomość" Przepraszam, za być może zbyt ostre słowa w których goryczy może jest zbyt wiele, ale wśród tych co zginęli były osoby z którymi, z racji wykonywanego zawodu, współpracowałem i które bezpośrednio znałem. Ponadto na pokładzie było dwóch prezydentów - nie przypadkiem mam takie samo nazwisko jak jeden z nich ..... Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 13 kwietnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 13 kwietnia 2010 Andrzejuja może ostatnie słowo w tej sprawie, przynajmniej moje. W 100% się z Tobą zgadzam, szczególnie przodowała w tym telewizja TVN i pewna "gazeta".Znamienne jest to, że ciągłość działania Kancelarii Prezydenta nie wymagała już w sobotę o 16.00 powoływania nowego jej szefa, a stało się to nawet wbrew procedurom, o ludzkiej przyzwoitości już nie mówię, bo ...Dziś pewnie jak zwykle aby nie słuchać tego telewizyjnego bełkotu, no może poza wywiadami Pospieszalskiego z prostymi ludźmi z ulicy pojadę na Krakowskie.To tyle.P.S. przepraszam za moje słowa uczciwych pracowników mediów, bo takich też znam, również z TVN. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zukzukzuk Napisano 13 kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 13 kwietnia 2010 Podpisuje się obiema rekami pod Waszymi spostrzeżeniami!Mam już dość TV:( Poczekajmy trochę. Starym zwyczajem - niedługo się zacznie "normalność"...Tylko ŻAL ludzi. I złość! Jak można tak "bez głowy" i jakiegokolwiek PLANOWANIA i PRZEWIDYWANIA (trudności) doprowadzić do samozagłady:( Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 13 kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 13 kwietnia 2010 Cytat Przepraszam, za być może zbyt ostre słowa w których goryczy może jest zbyt wiele, ale wśród tych co zginęli były osoby z którymi, z racji wykonywanego zawodu, współpracowałem i które bezpośrednio znałem. Ponadto na pokładzie było dwóch prezydentów - nie przypadkiem mam takie samo nazwisko jak jeden z nich ..... Andrzej, szczerze Ci współczuję z tego powodu... Cytat podobnie ja Fono Master wyłączyłem telewizor w czorta. Takiego festiwalu obłudy to już dawno media nam nie zaserwowały.Dziś słyszymy o przymiotach i wielkości wszystkich, bez wyjątku, ofiar katastrofy. A jeszcze tydzień temu przynajmniej na połowie z tych co zginęli ta sama telewizja, to samo radio - psy wieszały. Czy, w tym pięknym kraju, naprawdę trzeba wprzódy zginąć aby przestali człowieka szkalować.Prawdziwy i szczery żal można poczuć na Krakowskim Przedmieściu... A może po prostu przez te parę pierwszych dni dziennikarze szukali i starali się przekazać/pokazać z najlepszej strony tych, którzy zginęli? I nie pokazywali tego, co najgorsze oraz nie doszukiwali się brudów, a wątpliwości rozstrzygali na korzyść zmarłych...W każdym razie ja nie siedzę zbyt długo przed telewizorem - ale mimo wszystko coś tam usłysze i zobaczę w TV, a według mnie miło zobaczyć ludzi z innej, (naj)lepszej strony.Natomiast na koniec – "Jolka..." to nie jest chyba najlepsze miejsce, więc zapraszam do innego wątku...... i do zobaczenia na Trakcie Królewskim lub przed Pałacem Prezydenckim - mieszkańcom stolicy jest trochę łatwiej niz innym obywatelom naszego kraju. Inni mogą np. pojawić się w temacie http://forum.audio.com.pl/index.php?showtopic=18593 "Dla porządku proszę, by "żałobne..." wpisy pojawiły się już właśnie w tym wątku "Znowu tragedia w lesie katyńskim., Tydzień żałoby narodowej...". A ewentualne wpisy w bieżącym wątku nie dotyczące lamp będą przeniesione do wzmiankowanego wyżej wątku.PozdrawiamPS. A na koniec już temat związany z "Jolką...": ja też mam nowe klocki , ale przez najbliższy tydzień nie zamierzam nic z tym robić - i nie uważam tego za jakieś szczególne poświęcenie z mojej strony... że się nie bawię i nie słucham ... :!: Wspólną "zabawę" odsłuchową z Markiem już wcześniej odłożyliśmy na późniejszy termin Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fono Master Napisano 14 kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 14 kwietnia 2010 Za parę dni zagości u mnie taki wzmacniacz ,wszystko wskazuje na to ,że będę musiał rozstać się z Luxmanem L-590A II,w którym nota bene wykorzystuję tylko końcówki mocy ,sterowane lampowym przedwzmacniaczem PV-1 Dubiel Acoustics. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bert Napisano 14 kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 14 kwietnia 2010 Nonono!!!Wygląda ślicznie!Fono!Pytam z czystej ciekawości - czy lampa na 2A3 będzie w stanie prawidłowo wysterować Twoje Harpie? Czy 13 W wystarczy? Miałeś już wzmacniaczyk u siebie na odsłuchach? Na marginesie - spodziewam się wizyty kolegi z Lebenem CS 300 (ot, znalazł się taki w pobliżu ). Myślę, że może to być doskonałe połączenie.A tuby, jak wynika z informacji przekazanych przez ich właściciela, otrzymają nowego partnera - będzie to Unison Research S8. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fono Master Napisano 14 kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 14 kwietnia 2010 Byłem w kontakcie z użytkownikiem tego wzmacniacza ,zanim kupił Harpie 300B to przejściowo grał na Dali 4 ohm i 84db skutecznościi napisał mi ,że wzmacniacz nie miał żadnych problemów.W tym modelu lampy 2A3 są zdublowane tzn. są po dwie na kanał co mi się wydaje powinno wystarczyć na Marcusa o skuteczności92dB i liniowym przebiegu impedancji w okolicach 4 Ohm. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bert Napisano 14 kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 14 kwietnia 2010 Fono!Szczerze pisząc nie spodziewam się, by z napędzeniem Harpii były jakieś problemy. Tym bardziej jestem spokojny, że nie wiedziałem, iż skuteczność Marcusa to aż 92dB/1m/1W. Dość imponujące dane!Myślisz, że wymiana wzmacniacza zmieni obecne proporcje słuchawki/kolumny? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fono Master Napisano 14 kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 14 kwietnia 2010 Już teraz jestem zadowolony z dzwięku w mojej "hybrydzie" zwłaszcza po wymianie pre Lebena na pre Dubiela PV-1.Ale człowiekowi zawsze mało więc liczę na to,że 2A3 Dubiela wniesie jeszcze większa poprawę ,zwłaszcza tenczar lamp 300B czy 2A3 ,tego nie jest w stanie wg. mnie zapewnić żaden tranzystor. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bert Napisano 16 kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 16 kwietnia 2010 Zagrał Leben CS 300 XS!Kozak na wielkim koniu!!!Z trąbami zagrał, wstyd powiedzieć, lepiej niż Metaxas - z większym wypełnieniem, chyba nieco przejrzyściej i z absolutnie niemożebnie piękną górą pasma! Szacun! Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hybyrd83 Napisano 17 kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 17 kwietnia 2010 Bartek, to co ? Tuby i Laben zostaje ? Zdradz nam swoje niecne plany Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 19 kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 19 kwietnia 2010 Na prośbę Autora wątku - z powodów osobistych, z uwagi na wydarzenia z 10 kwietnia 2010 roku i dni nastepnych, a także z powodów merytorycznych zamykam wątek.Pozdrawiam - i do zobaczenia w innym, szeroko-lampowym wątku.Edit: Po roku milczenia - "Jolka..." znów żyje ! Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 13 maja 2011 Udostępnij Napisano 13 maja 2011 W ramach uaktualniania ścieżki analogowej "troszkę" uzupełniłem stan posiadania gramofonów ...a właściwie w ramach lenistwa uzupełniłem manualnego ProJecta o półautomat SONY PS-11 i automat JVC (zdjęcia pojawią się ciut później...)Chyba nikt z osób znających mnie nie jest zdziwiony ani firmami, ani rozwiązaniami Nie jest to zapewne klasa gramofonów moich warszawskich przyjaciół , ale jak dla mnie jest to właśnie to, czego szukałem... W końcu preferuję lenistwo i 12cm krążki PozdrawiamPS. Cieszę się, że znowu mamy gdzie pisać! No i na kontakt ze starymi znajomymi Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 13 maja 2011 Autor Udostępnij Napisano 13 maja 2011 Miałem pewne wątpliwości, czy jest sens kontynuować wątek. Po głębokim przemyśleniu i dzięki uprzejmości Romana wątek znowu ruszył.Na początek może krótka informacja. W ubiegłym roku, mniej więcej z końcem lata pożegnałem się z Lorelai. Nawiasem mówiąc daleko nie pojechała, bo do Andrzeja. Rozstawałem się z nią z pewnym żalem.Mam nadzieję, że Kolega Kaczor podzieli się z nami swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi obcowania z tym wzmacniaczem. Po jakimś czasie, częściowo przez przypadek zawitał u mnie wzmacniacz Leben CS300X wersja limitowana. Krótko mogę napisać, że dobre opinie na temat tej lampy nie były przesadzone, a wzmacniacz słuchawkowy który tam siedzi, to jak dla mnie rewelacja. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.