Skocz do zawartości

Przygoda z lampą - z Lebenem i Jolidą w tle


Recommended Posts

Kupując odtwarzacz Onkyo kierowałem się trochę opiniami Bartka z odsłuchów DAC-a. Ponieważ DAC, który zamówiłem pochodzi z tej samej "stajni" sądziłem, że Onkyo powinien się w tym zestawieniu sprawdzić.
Zawsze istnieje jakieś ryzyko. W rezerwie jeszcze Sony od Romana i moje dwa odtwarzacze DVD Panasonic i Pioneer.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Gratulacje .Będzie o czym pisać .A u mnie niestety jak zwykle bez zmian.Chyba może poza nową tapetą w sypialni w koszmarnym różowym kolorze.Nie wiem czy przy niej da się mieć różowe sny. icon_biggrin.gif

Janusz
Różowe sny... icon_eek.gif
Jak udało Ci się przeżyć ostatnie parę nocy?
Czy audiofilom "pod wpływem" śnią się różowe wzmacniacze zamiast różowych słoni? icon_lol.gif
Jakbyś chciał "w realu" zmienić ulubiony kolor ze srebrnego na inny to wiele da się załatwić spray'ami...

Marku
Mam wrażenie, że lista rezerwowych odtwarzaczy jest trochę dłuższa niż jeden Sonaczek - a poza tym kto powiedział, że jeden? icon_cool.gif
No i dzięki temu nasze przyszłe odsłuchy zapowiadają się ciekawie...
Pozdrawiam
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janusz
Gust kobiet się zmienia ...
Moja Pani narzekała kiedyś na czarne kolumny (na sprzęt zresztą też, ale jak się dowiedziała że wymieszam jej komponenty srebrne z czarnymi i złotymi to odpuściła).
No więc stopniowo udało mi się "ukolumnić" na jasne drewno (wyjątkiem jest sub w kolorze jasnej wiśni, ale ponieważ go praktycznie nie widać więc tematu nie ma). Pasuje do mebli i rozjaśnia mieszkanie (załapałem się tylko na jedno okno w pokoju - ot i durne pomysły w nowym budownictwie).
Potem wymieniłem duże fronty na lepsze - jakoś "dziwnie" się złożyło, że dokładnie w tym samym kolorze i przez parę dni się nie zorientowała icon_lol.gif Oczywiście wszedłem w ciut lepszy model...
Ostatnio wymieniłem (a własciwie dokupiłem, bo stare sobie leżą w innym pokoju) monitory na ten sam kolor, ale jak reszta z czarnymi maskownicami (poprzednie miały bardziej pasujący do frontów pod stereo kształt, ale szare maskownice).
Wygląda to fajnie, gra jeszcze lepiej icon_mrgreen.gif
Ale jak sprzedawałem swoje stare, czarne i duże (no, mniejsze od następców) podłogowe LBLe to stwierdziła "przecież te czarne są takie zgrabne i ładnie wyglądają".
Ręce i nogi opadają, dobrze że siedziałem - to i mój tylny środek nie wylądował na podłodze (może nawet z trzaskiem łamanej kości ogonowej). Czyli nawet róż może się znudzić.
Pozdrawiam
PS. A może próbować z kolorowym papierem - na wigilię okleić kolumny (spokojnie, nie z przodu...) i czekać na reakcję icon_wink.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marku!
Gratulacje - fajnie, że wszystko już na miejscu icon_cool.gif
Gorzej, że w najbliższych dniach raczej z naszego wspólnego odsłuchu nic nie wyjdzie - chyba, że kupię samojedzne łóżko, ale i tak pozostanie problem ze schodami icon_cry.gif ... że o moim aktualnie przytępionym słuchu nie wspomnę .
Pozdrawiam - i podobnie jak Koledzy czekam, kiedy uda Ci się usiąść do pierwszych poważnych odsłuchów.
Pozdrawiam
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie Koledzy
W piątek po południu dotarł Onkyo 7511. Maszyna w niezłym stanie optycznym, gorzej trochę z mechaniką. Przy wysuwaniu szuflady co jakiś czas słychać trzaski, chrobotania. Po rozłożeniu odtwarzacza i pobieżnych oględzinach stwierdziłem, że coś dzieje sie z kołem zębatym w mechanizmie tacki. Jak znajdę trochę czasu zajmę się tym. A może ktoś z Was podpowie co z tym zrobić ?

Wstępne i dosłownie króciutkie odsłuchy na monoblokach pokazały, że jest to przeciętnej klasy odtwarzacz o jakby wyostrzonej górze pasma. Zabrzmiał poprawnie, ale trochę jakby płasko.
Po podłączeniu DAC-a kablem coaxialnym szok. Dźwięk nabrał dynamiki, mięsistości, przestrzenności, muzycy dosłownie wleźli mi do pokoju. Szczęka mi opadła z wrażenia. A na dodatek wzrósł jakby poziom głośności. Przekaz stał się czytelniejszy. Poszczególne elementy dźwięku nabrały "kolorystyki".

To tyle na szybko.
I jeszcze dodam dla porządku, że za kabelek coaxial "robi" Klotz LaGrange GY107. DAC z przedwzmacniaczem PhaSt podłączony jest kabelkami XLO 125 Pro.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałem o czymś jeszcze:

WIELKIE DZIĘKI DLA BARTKA.

Bartku to Ty mnie zainspirowałeś i dałeś wszelkie namiary abym mógł zrealizować to przedsięwzięcie.
Jak wynika ze wstępnych odsłuchów DAC u mnie zostanie icon_biggrin.gif
Sądzę, że dalsze eksperymenty pokażą co jeszcze potrafi.

A tak nawiasem mówiąc to gdzie się podziałeś ?
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Roman
Szczerze mówiąc wzmacniacza słuchawkowego w Onkyo jeszcze nie sprawdzałem.

Fono Master
Natomiast jeśli chodzi o wielość i różnorodność sprzętu to jakos sie tego uzbierało niechcący. icon_smile.gif
Fakt przydałby się jakiś wypasiony cedek z wyższej półki, chociaż na swojego ATOLLA nie narzekam i uważam, że ten francuz jest całkiem udanym odtwarzaczem.
Natomiast co do DAC-a to miałem ochotę trochę poeksperymentować i sprawdzić jak zewnętrzny przetwornik o przyzwoitych parametrach sprawdzi się w systemie.
Poza tym ciągle jestem w posiadaniu dwóch systemów i jakoś żal byłoby mi się rozstawać z jednym z nich.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Marku Nie było mnie na forum chyba ze trzy dni,Tęskniłem!!! Wypadło mi wesele, zjazd rodzinny, itd .Dzięki za wpisy mimo że nikt Ci nie odpowiadał.Pewnie koledzy zadali by Ci pytanie, które i mnie dręczy.Co gra lepiej Atollczy Onkyo z Dacem.

Romanżyczę szybkiego powrotu do zdrowia.U mnie z kolei coś z żołądkiem mam ...Wesele imieniny a ja nie mogłem pojeść Koszmar.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj chłopcy widzę, że coś u nas krucho z kondycją fizyczną. Dręczą nas ciągle jakieś choróbska. Nie wiem, czy to nie efekt kolejnej ciepłej zimy i zmian klimatycznych.
Janusz
mam nadzieję, że z żołądkiem to nie jakaś poważna sprawa.

Natomiast co do sprzętu to z braku czasu jak dotychczas nie porównywałem Atolla z duetem Onkyo+DAC. Onkyo + DAC podłączone są do monobloków i obsługują podłogówki ADAM-y. Atoll współpracuje z Baltlabem i Totemami.
Czeka mnie zatem niezła zabawa. Mam nadzieje, że jak Roman wróci do formy i znajdziemy jakiś wolny termin urządzimy odsłuchy.
Jak już wspominałem wstępne odsłuchy pokazały, że po podłączeniu DAC-a do Onkyo uzyskałem zupełnie inną jakość dźwięku. To tak jakbym postawił obok siebie sprzęt różniący sie diametralnie, budżetowy odtwarzacz i odtwarzacz z wyższej nie tylko cenowo półki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj co mi się widzi, że odsłuchy nie nastąpią szybciej niż koło połowy maja. Ja mam w tej chwili na głowie matury. No chyba że uzgodnimy z Romanem termin nie kolidujący z moimi i jego zajęciami.
Tym czasem walczę z Onkyo, ADAM-ami i zakłóceniami w sieci wprowadzanymi prawdopodobnie przez instalacje anteny zbiorczej. Słychać je jak cholera szczególnie na monoblokach.
Natomiast co do Onkyo to prawdopodobnie skończy sie na wymianie lasera. Wczoraj okazało sie, że przy odtwarzaniu jednej z płyt słychać trzaski (w obu kanałach) jak ze zdartej płyty. Zjawisko to występuje tylko na tej jednej płycie. Droga prób i błędów m.in. słuchając na słuchawkach bezpośrednio podłączonych do Onkyo ustaliłem, że to on ponosi winę za występowanie tego zjawiska.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Panowie!
Złożę samokrytykę - przepraszam, że na tak długo osierociłem mój ulubiony wątek! Jest mi przykro z tego powodu i wstyd!
Złożyło się na to sporo różnych okoliczności, o których postaram się przemilczeć, a jedną z nich i zarazem podstawową była, sygnalizowana już przeze mnie, możliwość poobcowania z odtwarzaczem Accuphase DP 500!
Nie byłbym sobą, gdybym, chociaż kilkoma zdaniami, nie opisał tego WYDARZENIA!
Chociaż miało ono miejsce stosunkowo dawno, mam je na świeżo w pamięci (i pewnie zostanie ono na zawsze) icon_mrgreen.gif .
Zaczęło się od nispodziewanego telefonu od Łukasza, który nakazał natychmiastowe stawienie się u nigo wraz z aparatem fotograficznym.
Zatem stawiłem się pokornie, wiedząc już, co za maszyna zagości na moment u Łukasza!
Rozpoczęło się standardowo od wrzucenia do transportu Audiomeci kilku najbardziej znanych płytek oraz kilku innych, nagranych referencyjnie, które przyjechały wraz z Adamem i Accuphase.
Było, jak zawsze, naprawdę doskonale... Potem wyjęliśmy z kortonu "japońca"... I tu pierwsza niespodzianka - DP 500, oprócz tego, że sam w sobie ładny wielce, okazał się olbrzymem gabarytami wcale nie odstającymi od monobloków Omaka (monobloki mają takie same rozmiary, jak końcówka). Potem, jak dzieci, przez kilka minut bawiliśmy się w otwieranie i zamykanie szuflady kompaktu, gdyż wrażenia przy tym były dotąd niespotykane... icon_eek.gif
Jak już się nabawiliśmy bezgłośną pracą napędu Accuphase przystapiliśmy do odsłuchów...
W tym miejscu muszę zaznaczyć, że moje oczekiwania były z gatunku tych, że pewnie dźwiękowo będą się różnić szczegółami - a to scena będzie kreślona wyraźniej, a to rozdzielczość może być ociupinkę lepsza, a to perkusyjne "przeszkadzajki" mogą być słyszalne odrobinkę dłużej, itp. W każdym razie oczekiwałem raczej zmian drugorzędnych...
Ale to, co nastąpiło po wciśnięciu klawisza "play" można porównać jedynie do trzęsienia ziemii połaczonego z tsunami i tajfunem!
Nie potrafię napisać nic innego poza słowem "PRZEPAŚĆ"!!!
Albo zacytować Adama: "Dzień rozpoczął się normalnie, świeciło Słońce... Nic już nie będzie jak dawniej... "
Tego, co zrobił Accu nawet nie mogę porównać do różnicy w brzmieniu mojego "gołego" Onkyo, do Onkyo "uzbrojonego" w DACa...
Różnica była jeszcze większa!!! Znacznie więsza!!! I to we wszystkich aspektach!!!
Nie egzaltując się szczególnie przychodzi mi jedynie porównanie motoryzacyjne - przesiadka z wysłużonego Poloneza na Mercedesa SLR!!!
Naprawdę brakuje mi słów i wyobraźni!!!
Z niedowierzaniem słuchałem i z jeszcze większym zdziwieniem patrzyłem na Łukasza i Adama, których szczęki naprawdę uderzyły w podłogę, dołączywszy do mojej... icon_wink.gif
Łukasz miał taką minę, jakby właśnie zobaczył ducha, a gdy nieco ochłonął jego twarz wyrażała pytanie - "ile mogę dostać pieniędzy za własną nerkę"...
A ja... cieszyłem się, że muszę wyjść nieco wcześniej...
Od tej pory mam utrzymujący się wstręt do słuchania muzyki...
No to teraz fotki...

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wracając do meritum...
Marku!
Strasznię się cieszę, iż DAC zawitał u Ciebie! No i zadowolonym, że, jak na razie, spełnia Twoje oczekiwania! Sytuacja się powtarza... Gdy Roman nabył Omaka drżałem, że nie będzie dość dobry... Gdy napisałeś, że DACa zamówiłeś, me drżenie było tak samo wielkie...
Mam nadzieję, że w bezpośredniej konfrontacji z Atollem nie będzie blamażu... icon_wink.gif
Martwi mnie tylko stan Twojego Onkyo! Ja swojego nabyłem z drugiej ręki ładnych kilka lat temu (będzie z cztery, czy pięć) i, jak dotąd, czyta wszystko włącznie z płytami chodnikowymi... icon_biggrin.gif
Co prawda od początku użytkowania czasami zachrobocze szuflada podczas wyjeżdżania, ale już dawno do tego przywykłem uznając, że "ten typ tak ma" icon_biggrin.gif
A co do oceny brzmienia Onkyo i DACa zasilanego sygnałem z Onkyo w pełni podzielam Twoje spostrzeżenia - różnica kilku klas. Mogę zaryzykować już twierdzenie, iż zestaw z DACiem może śmiało stawać w szranki z otwarzaczami kosztującymi kilka tysięcy złotych i nie będzie im ustępować ani na krok!
Niestety, jak widać z postu powyżej, gdy ceny cd-ków osiągają kilkanaście kzł., daca, co nie bardzo dziwi, można zamieśc pod dywan... icon_sad.gif
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę spokojnego wypoczynku na długi weekend!
Bartek
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja natomiast od dluzszego czasu jestem pod wrazeniem takiego oto zrodelka:

Transport Mark Levinson No.37
w połączeniu z Genesis Digital Lens
DAC THETA Gen Va

powyzszy zestaw byl bez wstydu ustawiany przy CD DCSa (za 50kzl)


Wlasnie co do DACow, podlaczcie sobie taka Theta III i zobaczycie co to pozadny daczek icon_smile.gif
O DAC Thetha GenVa nie bede juz wogole wspominal, to zupelnie inna polka icon_wink.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha, ha!
Pobrzmiewa w Twym głosie nuta pewnego lekceważenia naszych nowych nabytków... icon_wink.gif
A po Twoich doświadczeniach z modyfikacją odtwarzacza Sony nie powinna...
Widzisz Tomku!
Na razie poruszamy się w stanach budżetowych - średniobudżetowych... I daje nam to zadowolenie...
Na transporty Marka Levinsona, przetworniki Thety tudzież odtwarzacze DCSa przyjdzie jeszcze pora...
Jak na razie chętnie stałbym się posiadaczem Accuphase... Ale do tego droga także jeszcze długa i kręta...
Pozdrawiam
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...