Skocz do zawartości

Sprzęt do 2 tys. zł?


madlaine

Recommended Posts

Witam serdecznie. Piszę tu z pewną nieśmiałością, ponieważ po pierwsze jestem w temacie totalnie zielona, a po drugie czytam forum i widzę, że tu padają sumy dla mnie bajońskie, a ja jednak chciałabym przynajmniej od czegoś zacząć ze znacznie skromniejszymi funduszami. W tej chwili nie mam niczego, co można by nazwać przyzwoitym sprzętem, starą wieżę Kenwooda, w której po raz niewiadomo który zepsuł się CD. Chciałabym coś kupić i wolałabym, żeby to nie była kolejna, badziewna wieża, nie znam się na tym, ale mam uszy.
Proszę się więc nie śmiać z mojej ignorancji czy też finansowych zasobów.
Pierwsze i zasadnicze pytanie, czy za ok. 2 tys. zł da się coś w ogóle wymodzić, oczywiście używanego, zapewne z allegro, zakładam wytrwałe czatowanie na okazje, tylko muszę wiedzieć czego szukać. A trzeba mi wszystkiego, odtwarzacza cd, wzmacniacza/amplitunera, sama nie wiem, tu też prośba o radę, no i kolumn, które z tego co widzę będą pewnie najdroższe i mogą utrudnić zmieszczenie się w tej kwocie.
Pokój ponad 20 m2, 23 czy coś takiego, nie znam dokładnych wymiarów, ale różnice między krótszą a dłuższą ścianą nie są duże, żadnych dywanów, przy ścianach normalne meble, na jednej regały, na drugiej biurko itd. Sprzęt byłby wyłącznie do muzyki. To czego słucham to niemal wyłącznie rock, czasem coś filmowego albo z klasyki. Nie słucham jednak jakiegoś ciężkiego rocka, raczej Pearl Jeam, REM, RHCP, a przede wszystkim Nicka Cave. Może tak powinnam zadać pytanie? Na czym najlepiej brzmiałby Nick Cave? icon_smile.gif) Wydaje mi się, że sprzęt powinien mieć więc w miarę ciepłe brzmienie, przyzwoite basy, ale nie może huczeć. Bardzo rzadko słucham głośno, żadnych imprez, po prostu muzyka towarzyszy mi na co dzień.
Tak jak pisałam chciałabym od czegoś zacząć. Mieszkam w małym mieście i nie mam tu żadnych sklepów z takim sprzętem, zresztą na sklepowy i tak mnie nie stać więc nie mam w ogóle gdzie posłuchać. No i przynajmniej póki co, audiofil ze mnie żaden. Chciałabym otrzymać jakieś propozycje, które przy odrobinie szczęścia mogłyby się zmieścić w podanej przeze mnie cenie. Pytam też dlatego, że chciałabym też wiedzieć, co będzie przyzwoicie współbrzmiało ze sobą, bo oczywiście na allegro mogę popatrzeć, coś poczytać i jakoś tam wybrać, tylko w ogóle tego nie znam i nie wiem, co do czego może pasować. Chciałabym również kupić gramofon, który od lat mi się marzy, jego w tę cenę nie wliczam, ale piszę, gdyby to miało jakieś znaczenie przy doborze innego sprzętu.
Bardzo proszę o jakieś koncepcje, albo chociaż na co powinnam zwracać uwagę, czego szukać itd.
Pozdrawiam i z góry przepraszam za swoją ignorancję w tym temacie, liczę jednak na waszą przychylność.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponowałbym wieżę złożyć z elementów firmy Onkyo.Można całkiem przyzwoite klocki upolować na Allegro.Można by także zakupić np firmowa mini wieżę .Np Piano Craft Yamahy.To też gra już nieźle.

Poczytaj sobie starsze wątki na temat zakupu zestawu ,znajdziesz tam sporo na interesujący cię temat.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

madlaine
propozycje audioneta są sensowne i w Twoim przypadku cytowany Piano Craft byłby rozwiązaniem. Co do gramofonu to sądzę, że na allegro znajdziesz coś sensownego choćby Thorensa, tu mam na myśli jakiś klasyczny model z serii 318/320/321, używana Rega p3, Dual CS z linii 7xx, Technics SL-1200/10. To wszystko zależy ile pieniędzy przeznaczysz na gramofon.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może własnie jakiś pianocraft...albo moze denon 500 wzmak i cd i do tego jakies podłogówki za niecałe 1000 zł się znajdzie...w sklepie gdzie kupowałem swój sprzęt taki zestaw z jakimis infininity całkiem ładnymi muszepowiedziec wyszedłby jakieś 2300 zł pewnie...a już to chyba jest cos co zagra i ładnie wyglada
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

madlaine
Mógłbym śmiało polecić proponowanego już wyżej PianoCrafta model E410 lub E810 do niego subwooferek Yamaha YST SW-030 za ok 500zł. Znajomy ma taki zestaw w pokoju 28m2 i do spokojnego grania, gra to całkiem dobrze. Czyli całość mieści się w zakładanym budżecie.
Nie radziłbym wchodzić w używane zestawy na fakt, że nie zawsze wyglądają one jak nowe, a i z faktycznym stanem technicznym jest różnie. Czasami trzeba jeszcze kogoś prosić by naprawił to i owo bo sprzedający zapomniał o tym poinformować. Tak że lepiej kupić sprzęt nowy z gwarancją.

Jedyny problem byłby z gramofonem. PianoCraft nie ma wejścia o takiej czułości dla gramofonu z wkładką magnetyczną. Niektóre wzmacniacze również nie posiadają takiego wejścia, i musisz mieć to na uwadze podczas zakupu. Ale jest do tego odpowiedni przedwzmacniacz
.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie.
Bardzo dziękuję za tak szybkie i konkretne odpowiedzi. Wiedziałam, że można na was liczyć! icon_smile.gif)
Muszę powiedzieć, że te Yamaszki wyglądają jak na moje niewprawne oko rzeczywiście zachęcająco, zwłaszcza, że są nowe. Jako kobieta raczej nie będę wsprzęcie grzebać ani go naprawiać, a takiej konieczności rzeczywiście się obawiałam jeżeli chodzi o sprzęt używany. Z tego co sobie poczytałam wyszło mi po prostu, że nic nowego z mojego budżetu się nie wykombinuje, a to wygląda nieźle. Obejrzę jeszcze te Onkio i Denony, oczywiście czekam na ewentualne dalsze sugestie. A może jeszcze ktoś się wypowie o tych Yamachach? Te przedwzmacniacze gramofonowe niewiele kosztują więc mogę taki dokupić, to nie będzie problem, zresztą gramofon to będzie dalszy ciąg zakupów. Oczywiście zanotowałam propozycje w tym względzie i na pewno bardzo mit o pomoże w wyborze.
Serdecznie pozdrawiam i jak tylko ktoś ma coś do powiedzenia w temacie to czekam z niecierpliwością.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedno pytanie. Czy te modele e410 i e 810 czymś istotnym się różnią poza tym, że e810 odtwarza DVD? DVD nie jest mi do niczego potrzebne, nawet telewizora nie mam w pokoju i nie planuję mieć. No i sporo się naczytałam o tym, że odtwarzacze DVD kiepsko odtwarzają płyty CD. Nie wiiem natomiast jak się odnieść do funkcji odtwarzania MP3. Z jednej strony oczywiście mam sporo MP3, wolę słuchać z płyt CD oczywiście, ale możliwość ich odsłuchiwania wydaje mi się przydatna. Z drugiej jednak strony, czy to również nie powoduje jakichś negatywnych następstw dla jakości odsłuchu normalnych CD? W opisie tej aukcji przeczytałam, że ponoć nie, ale czy tak jest naprawdę?
Pozdrawiam i jeszcze raz dzięki.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!
Myślę, że dobrym posunięciem w Twoim przypadku będzie mini, Onkyo CS-515, plus podstawki Kody ST10-3. Nowe kosztują odpowiednio 1300zł i 330zł, więc z Twoich 2000zł zostanie jeszcze 370zł. Gdyby okazało się, że np. brakuję Ci troszkę basu, (co moim skromnym zdaniem raczej nie nastąpi, choćby dlatego, że nie wspominałaś nic o ciężkim techno:) , zawsze będziesz mogła dokupić jakiś podstawowy subwoofer. Przykładowo Koda SW-550 za 400zł, albo coś z dołu oferty Yamachy (też w granicach 400zł). Sam zaczynałem od mini Onkyo CS-220 i naprawdę bardzo miło je wspominam.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się składa, że mam od paru dni u siebie Yamahę 810 i sobie ją testuję. Moje wnioski są pozytywne. Dźwięk jest naprawdę przyjemny i wart (kupiłem za 1575 zł. z przesyłką pobraniową) tych pieniędzy. Do kolumn dokupiłem podstawki NorStone za 330zł. Koniecznie trzeba wymienić fabryczne kable, zarówno interkonekt jak i głośnikowe. Ja na razie podpiąłem IC Monster Interlink200 ( czyli taniutki, prosty kabelek) oraz głośnikowy Supra plv3,4 (szwedzki, dość solidny 40zł. metr-nowy). Można jeszcze spróbować VDH CS122 za ok. 30zł. metr-używany. Efekty są zaskakująco dobre. Yamaha w tym układzie pokazuje, że to całkiem udany sprzęt. Przestrzeń na bardzo przyzwoitym poziomie, dobra lokalizacja źródeł.
Basu, jak dla mnie w sam raz, choć mam mniejsze pomieszczenie. W razie czego można przecież dokupić subwoofer, ewentualnie w przyszłości wymienić kolumny, co uważam za lepsze rozwiązanie. Sprzęt nowy 2 lata gwarancji, solidnie wykonany, kolumny świetnie się prezentują na NorStonach, no i po tych drobnych zewnętrznych modyfikacjach naprawdę świetny dźwięk. Mogę polecić z czystym sumieniem.
Oczywiście, że jeśli zaczniemy porównywać Yamahę do zestawów 3-4 razy droższych, albo jeszcze droższych to opinie będą różne. Ale tak porównywać po prostu nie można, bo to absurd, który do niczego nie prowadzi. Za ok 2tys. Yamaha to dobry wybór. Pozdrawiam.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Czy te modele e410 i e 810 czymś istotnym się różnią poza tym, że e810 odtwarza DVD? DVD nie jest mi do niczego potrzebne, nawet telewizora nie mam w pokoju i nie planuję mieć. No i sporo się naczytałam o tym, że odtwarzacze DVD kiepsko odtwarzają płyty CD. Nie wiiem natomiast jak się odnieść do funkcji odtwarzania MP3. Z jednej strony oczywiście mam sporo MP3, wolę słuchać z płyt CD oczywiście, ale możliwość ich odsłuchiwania wydaje mi się przydatna.


E810 jest z przeznaczeniem do KD w stereo, stąd posiada odtwarzacz DVD oraz potrzebne do tego dekodery z procesorem dźwięku oraz dodatkowe gniazda wideo. W E410 tego nie ma, jest odtwarzacz CD/MP3 który jak już wiesz jest nieco lepiej odtwarza płyty CD.
Już E410 pokaże Tobie, że płyty muzyczne CD, dają więcej pozytywnych wrażeń z odsłuchu, niż płyty z MP3.
Wcześniej tego nie pisałem, ale jak pisze Tomek11, warto od razu kupić nieco lepsze kable połączeniowe RCA oraz głośnikowe. To się nie tyczy tylko samego PianoCrafta, ale każdego innego zestawu który kupisz.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm, czyli mam teraz zagwozdkę nielada, Yamaha e410 czy Onkyo CS515 z głośnikami Kody. Co do basów, to absolutnie żadne techno nie wchodzi w grę, nietylko ciężkie, ale w ogóle żadne, nie mój styl.
Z chęcią poczytałabym jeszcze o plusach i minusach obu rozwiązań, no i ewentualnie jeszcze jakieś propozycje rozważyła oczywiście. Czy oba te proponowane zestawy można by jakoś porównać pod kątem parametrów, a może ktoś mógłby coś powiedzieć o ich brzmieniu? Czy coś przemawia za tym, że taki mini Onkyo z proponowanymi głośnikami byłby lepszy od tej Yamahy? Czy może na odwrót? Wiem, że to zapewne nie jest takie proste coś stwierdzić jednoznacznie, ale chętnie się dowiem, co myślicie.
Czy dobrze rozumiem, że subwoofer nie jest jakąś koniecznością? Oczywiście można kupić zestaw bez niego i w razie potrzeby dokupić, to dla mnie jasne, pytam z czystej ciekawości.
Z konieczności wymiany kabli zdaję sobie sprawę. Jeszcze do niedawna nie miałam bladego pojęcia, że to takie ważne, ale już się nieco doedukowałam i oczywiście również zamierzałam to zrobić, choć być może nie od razu.
Pozdrawiam i ponownie dzięki.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początek mała uwaga, źle mnie zrozumiałaś, a mianowicie: Zestaw Onkyo CS-515 posiada glośniki tejże samej firmy(też Onkyo). Po prostu, są częścią zestawu. Mówiąc o firmie Koda, miałem na myśli podstawki pod kolumny, badź opcjonalny subwoofer.
Wracając do Twoich zmartwień: Oczywiście, że subwoofer nie jest koniecznością. Na początku jak już mówiłem poleciłbym zestaw Onkyo CS-515, plus podstawki pod głośniki Koda ST10-3, które okażą Ci się pewnie bardzo pomocne w rozmieszczeniu monitorów (głośników, które zawiera zestaw Onkyo CS-515).
I teraz, po wstawieniu np. powyższego zestawu do swojego pokoju, posłuchaniu go, sama zdecydujesz, czy jest Ci potrzebny subwoofer, czy nie. Jeśli stwierdzisz, że basu jest zbyt mało, dokupisz sobie subwoofer. Jeśli stwierdzisz, że bez subwoofera jest ok, to zaoszczędzisz trochę kasy na swój przyszły gramofon:)
Więc jeszcze raz, żebyś nie zginęła, moim zdaniem:)

zestaw mini Onkyo CS-515 za 1300zł
podstawki pod głośniki Koda ST10-3 za 330zł
plus opcjonalnie, jeśli stwierdzisz że potrzeba, subwoofer np. Koda SW-550 za 400zł

Co do brzmienia Onkyo CS-515, cechują je te same cechy co model CS-220, od którego ja miałem przyjemność zaczynać swoją przygodę z dobrym stereo. A więc na pewno szczegółowość i otwartość brzmienia. Do tego dobre stereo i swoista krystaliczność, czystość. Jeśli trzeba, potrafi też zagrać mocno i dobitnie. Bardzo fajnie wypadały kompozycje Anny Marii Jopek, Riverside, czy Porcupine Tree, czyli w sumie taka uniwersalność, w dobrym znaczeniu tego słowa. Właśnie -uniwersalność- przecież to ważna cech dla kogoś, kto nie ma jeszcze ściśle sprecyzowanych upodobań. No i masz z głowy interkorektory – w przypadku Onkyo będą zbędne.
Trudno mi natomiast powiedzieć cokolwiek o zestawie Yamahy, bo nigdy nie miałem z nim do czynienia, chociaż też ma na pewno bardzo dobre opinie, co widać zreszta na forum. Jedno jest pewne - wiele, to po prostu kwestia indywidualnego gustu i upodobań, a o nich sie przecież nie dyskutuje. Najlepiej by było, gdybyś mogła sobie osobiście posłuchać obu zestawów, ale znając życie, pewnie nie ma takiej opcji...
Jeśli chodzi o mp3, jak już ktoś wcześniej powiedział – jeśli porównasz brzmienie pliku mp3 z dobrze nagranym, oryginalnym krążkiem CD, nie będziesz już chciała słuchać mp3:)
Zgadzam się też z kolegą, który mówił, że odtwarzacze CD/MP3 radzą sobie lepiej z krążkami CD, niż wszechobecne dzisiaj odtwarzcze DVD. W przypadku tych drugich, dźwięk często jest jakby stłumiony i mniej detaliczny.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok. Już kumam. Rzeczywiście źle zrozumiałam z tymi głośnikami. Dosyć wątpię, żebym miała gdzieś możliwość posłuchania tego niestety, ale zobaczymy.
Co do mp3 to ja oczywiście wiem, że nie ma ich co porównywać z normalnymi CD. Po prostu czasem tak bywa, że się ma coś w mp3, czego się nie ma na płytach, a niezawsze jest sens to znowu na cd przerabiać. Chodziło mi tylko o to, że może to być czasami przydatna funkcja, ale myśląc o nowym sprzęcie w ogóle nie myślałam o mp3, bo oczywiście zamierzam słuchać CD. Mp3 to sobie mogę wrzucić do telefonu i posłuchać w pociągu czy autobusie, a w domu oczywiście coś lepszego.
W takim razie dzięki wam forumowicze, mam już dwie konkretne propozycje i nadal czekam na jakieś opinie. Oczywiście też sobie jeszcze poszperam i spróbuję coś poczytać o tym.
Serdecznie pozdrawiam.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Madlaine!
Króciutko - tylko by upewnić Cię, że wybierasz spośród bardzo dobrej pary.
Szukałem miesiąc temu dla znajomych miniwieży z przedziału tysiąc-dwa i ta właśnie para najlepiej się sprawdzała. Oba modele są dość mocne i całkiem ładnie schodzą w dół z basami, równie dobrze oceniam kolumny z zestawu.
Co prawda warunki odsłuchowe w MediaMarkt jakie są każdy wie, ale moc obu wież można było spokojnie (d)ocenić icon_cool.gif
Nie sugeruję zwycięzcy z tej pary, bo nie były to normalne warunki domowe (w takich słuchałem jedynie PianoCrafta i było OK).

Temat kabli (wymiany standardowych na lepsze) podkreślali już Koledzy,
Patrzyłem jeszcze na PianoCrafta 700, parę modeli Philipsa i SONY, było gorzej icon_rolleyes.gif

Pozdrawiam
PS. Co prawda wybraliśmy inny model, ale przesądziły o tym wymiary sprzętu (PianoCraft ma ponad 30cm głębokości i nie wchodził w regał).
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z wymienionych zestawów mini Onkyo i Yamahy wybrałbym jednak Pianocraft Yamahy. Ma nieco lepsze parametry, większą moc, dobre cenione i sprawdzone głośniki i co nie jest bez znaczenia posiada osobny odtwarzacz płyt CD. Nie jest tak upakowana jak mini Onkyo. I tu moja prywatna uwaga, wygląda poważniej z dwoma klockami.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie ponownie.
No to jeszcze trochę was pomęczę. Generalnie coraz bardziej skłaniam się do Piano Crafta i tu pojawił się niespodziewany problem. Wspomniałam o tym mojemu tacie, żeby mi się dowiedział, za ile coś takiego mogę u nas kupić, ma jakiś zaprzyjaźniony sklep RTV AGD. Poza tym chciałam, żeby zapytał o ewentualną możliwość odsłuchu, choć to jakiś niewielki sklep, gdzie się raczej z katalogu zamawia, a nie słucha. W każdym razie tata się bardzo oburzył bo... W domu stoi kino domowe Yamaha RX350, które bez problemu mogłabym wziąć gratisowo, bo w domu jest jeszcze jakiś jeden zestaw kina, jeszcze słabszy, ale u mnie nikt nie ma specjalnych wymagań. Odnoszę się do tego sceptycznie, ale nie chcę się mądrzyć, bo za mało wiem. Na pewno w zestawie jest DVD więc trzeba by kupić jakiś inny CD. No i jest problem z głośnikami, bo ja myślałam o 2 normalnych kolumnach, a tu jest subwoofer + satelitki. Mój tata swojego czasu wywalił na to sporo kasy, jak na nas oczywiście, i teraz uważa, że to jest super wypasiony sprzęt i że Piano Craft nie będzie lepszy. Co sądzicie o tym? Czy jest sens to brać w takiej konfiguracji jak jest tzn. Amplituner i głośniki, czy też może tylko amplituner i dokupić jakieś kolumny no i czy coś z tego ma w ogóle jakikolwiek sens? Z jednej strony dobrze byłoby oczywiście zaoszczędzić coś na kosztach, ale z drugiej chciałabym mieć możliwie dobry sprzęt biorąc pod uwagę moje możliwości. Problem też w tym, że jak zaczynam z tatą dyskutować to on się obrusza, że kiepski sprzęt kupił, skoro ja go nie chcę icon_smile.gif) Rozumiem, że chce pomóc, ale tylko mętliku mi w głowie narobił teraz icon_smile.gif)
Pozdrawiam i sorry za suszenie głowy. Prosiłabym o jakieś opinie i to możliwie prosto sformułowane, żebym je mogła przekazać i żebyśmy obydwoje zrozumieli icon_smile.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka sytuacja zmienia postać rzeczy.
Żeby nie wchodzić z tatą w konflikt i nie wydawać niepotrzebnie pieniędzy, weź ten zestaw Yamahy RX350 razem z DVD. Ostatecznie odtwarzacz DVD nie jest tragedią, fakt że gra nieco gorzej od odtwarzacza CD, ale da się tego słuchać. Póki co, nic na tym nie tracisz, jak zaakceptujesz takie brzmienie, to dobrze, jak nie to będziesz dalej szukać.
Nie wiem jakie są do tego głośniki z subwooferem, ale jak jakieś satelitki, no to nic specjalnego. Więc ich nie podłączaj, do stereo nie nadają się.
Do tego zestawu dokup lepsze kabelki RCA i głośniki frontowe w cenie do 800 zł za parę. Lepszych nie warto kupować ze względu na przeciętne wzmacniacze w amplitunerze. Są to tylko moje sugestie, i nie musisz się do nich stosować.

Porównując jeszcze PianoCrafta do Yamahy RX350, to PianoCraft zagra lepiej, pomimo że jest mniejszy.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Madlaine
Chociaż Cz58 już Ci zaproponował najlepsze rozwiązanie, to ponieważ "byłem w trakcie" icon_lol.gif masz dublet.

Napisałaś Yamaha RX-350, jest to amplituner stereo. A z kontekstu (subwoofer + satelity, DVD) bardziej pasuje amplituner kina domowego.

Sprawdź, czy chodzi o model stereo
http://www.allegro.pl/item305197145_yamaha...e_in_japan.html
http://www.allegro.pl/item304660543_yamaha_rx_350.html

czy może o amplituner kina domowego jak na poniższej aukcji
http://www.allegro.pl/item304328553_yamaha...zgwarancja.html

Jaki pozostały sprzęt ma tata: chodzi zarówno o amplituner jak i o DVD i kolumny?

Kolejna rzecz - ile masz miejsca na rozstawienie kolumn, czy chcesz duże kolumny podłogowe czy mniejsze podstawkowe?
Twój pokój ma ponad 20m^2, więc oba warianty są rozsądne - decyzja zależy od Ciebie!

Poniżej parę informacji z wyraźnym naciskiem na odpowiedzi politycznie poprawne (najważniejsze są dobre kontakty w rodzinie i chodzi głównie o to, by nie urazić taty - ale jednocześnie mieć niezły dźwięk z dobrego sprzętu).

Wyjść jest kilka:
1.Chyba najrozsądniejsze "politycznie, tzn. rodzinnie" oraz finansowo, a brzmieniowo do przyjęcia.
Możesz wziąć od taty komplet Yamahy i dokupić do niego za 2 tysiące porządne kolumny podłogowe lub podstawkowe oraz CD (CD chyba też Yamahy). Masz wtedy niezły i kompletny system, który zagra Ci w stereo na dużych kolumnach, a do KD możesz użyć suba z satelitkami (lub z przodu dobre kolumny stereo a centralny i tyły to satelitki z systemu KD), porządne kable i już. A jeżeli nie będziesz zbyt rozrzutna, to jeszcze wyrobisz się z gramofonem icon_cool.gif
Strata jakości między RX-350 a PianoCraftem będzie (w przypadku amplitunera KD RX-V350 większa) niezbyt duża, ale przeżyjesz.

2. Kupić zestaw stereo ONKYO i powiedzieć tacie, że nie pasuje Ci brzmienie Yamahy lub że zestaw Yamahy od taty nie mieści Ci się. Logiczne jest też to, że dźwięk z subwoofera + satelit w stereo (ale i w KD-kinie domowym) jest gorszy (lub nie pasuje Ci) od porządnych kolumn (podłogowych lub podstawkowych)

3. Kupić PianoCrafta, bo bardzo Ci się podoba brzmienie Yamahy, ale dźwięk z zestawu stereo jest lepszy od najprostszego zestawu KD (co jest prawdą, stereo za tysiąc jest dużo lepsze od KD za tysiąc, a porównywalne pewnie z KD za 3 razy więcej - masz mniej końcówek mocy, mniej elektroniki i procesorów dźwięku oraz kolumn).

Pozdrawiam
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie. Dzięki za sensowne reakcje, bałam się, że się będziecie śmiać icon_smile.gif)
Jutro jakimś późnym wieczorem dam znać, jaki to amplituner, bo tata go wklepał w allegro i właśnie coś mu się nie zgadzało tzn. wszystkie były nie takie, jak on ma, ale nie wiem, jakie oglądał. Na pewno obecnie funkcjonuje to jako kino domowe i na pewno jest subwoofer i satelitki, zresztą nawet nie rozstawione przyzwoicie. Jak widać wszystko ma plusy i minusy, z jednej strony mogłabym już mieć sprzęt i zainwestować w przyzwoite kolumny, a potem może stopniowo sobie w miarę możliwości wymieniać i też dzięki temu wyrabiać pogląd na to, co mi się podoba, co nie itd., a z drugiej strony właściwie się nastawiłam na tego Pianocrafta i ... sama nie wiem. Przez chwilę też już pomyślałam, że może kupię Onkyo icon_smile.gif) Wtedy pewnie dyskusja by się skończyła icon_smile.gif)
Jak będę chciała, to oczywiście i tak postawię na swoim i jakiejś wielkiej afery pewnie z tego nie będzie, ale chciałabym sama dobrze wybrać. Co do kolumn to sama nie wiem, jakie bym wolała. Coś na ten temat czytałam, ale moglibyście podać jakieś wady i zalety podstawkowych i podłogowych? Miejsca jest sporo i wszystkie wejdą. Zresztą planuję też wymianę mebli, dlatego nie pogniewam się, jeżeli będę mogła oszczędzić póki co na sprzęcie. Nowe umeblowanie chcę dostosować do sprzętu, dlatego wolałabym go mieć najpierw, żeby mieć dokładniejszy obraz tego, co jest mi potrzebne i co gdzie postawić.
Dam znać konkretnie co to za amplituner i jaka jest reszta i wtedy m am nadzieję, że mi pomożecie dokonać wyboru.
POzdrawiam serdecznie i nieustająco.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poprzednicy powiedzieli już wszystko, co na chwile obecną najistotniejsze. Zwróć szczególną uwagę na wriant numer 2. i 3. z odpowiedzi RoRo - dobra ściema dla rodziców, nigdy nie jest zła icon_smile.gif
Pytasz czy podłogowe, czy monitory... Pisalaś wcześniej, że zależy Ci na dobrym basie, z czym generalnie lepiej radzą sobie podłogówki. Tyle, że masz przecież subwoofer, ktory w razie "w", zawsze możesz wykorzystać, więc monitory mogą być pod tym kątem równie dobrym posunięciem, zwłaszcza, że 20mk, to nie tak znowu dużo...
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Chyba już wiem, co powinnam wiedzieć. Sprzęt jest taki:
Amplituner rzeczywiście kino domowe Yamaha RX v350, takie jak w ostatnim linku do aukcji, DVD Yamaha S550, głośniki Eltax Discovery. Coś mi się pomerdało z tym Subwooferem, jest 5 głośników, ale bez Subwoofera, chyba mi się z kim innym pomyliło... albo nie wiem.
No i... co teraz sądzicie? O tych głośnikach coś tam przeczytałam i opinie dość skrajnie rozbieżne. Doradźcie, brać czy nie i jak ewentualnie zmodyfikować, żeby było lepiej i sensowniej pod każdym względem, także cenowym?
Pozdrawiam serdecznie.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
×
×
  • Utwórz nowe...