pairtick Napisano Środa o 14:50 Napisano Środa o 14:50 9 godzin temu, Nowy75 napisał: @pairtick nie będziemy się drapali o cyferki jak o DAC-i albo suby😁 Chodzi bardziej o fakt, że ludziska wciąż przeznaczają środki a inni produkują, choć podobno format CD umarł. A tu,u nas ,cała grupa słucha z przyjemnością. Ja się kompletnie scyfryzowałem lata temu i słucham. A że z natury jestem leniwy, to dla mnie, NAS jest najlepszym rozwiązaniem. Plus Qobuz. 1 Odpisz, cytując
BlaBla Napisano Środa o 16:54 Napisano Środa o 16:54 2 godziny temu, pairtick napisał: NAS jest najlepszym rozwiązaniem Skąd bierzesz pliki? Odpisz, cytując
pairtick Napisano Środa o 18:40 Napisano Środa o 18:40 (edytowany) 2 godziny temu, BlaBla napisał: Skąd bierzesz pliki? Zewsząd. https://en.wikipedia.org/wiki/Twelve_Nights_in_Hollywood Jak ktoś lubi Ellę Fitzgerald, to zdecydowanie polecam. Z tym, że wypadasz z życia doczesnego na cztery godziny 😇 Edytowano Środa o 18:57 przez pairtick 1 Odpisz, cytując
BlaBla Napisano Środa o 20:54 Napisano Środa o 20:54 Po całym dniu z Arethą muszę zresetować uszy....😃. Mam kilka płyt tego norweskiego duetu i tu akurat przydałoby się trochę basu... Ogólnie ich muzykę cenię. Mają nadzwyczaj łatwo wpadające melodie. I jakąś taką chwytającą mnie narrację muzyczną. Trochę teatralności w dobrym rytmie, pomyslowej aranżacji. Dużo tu świeżego powietrza. 2 Odpisz, cytując
Raf_raf Napisano Czwartek o 08:45 Napisano Czwartek o 08:45 Moje zauroczenie jeśli chodzi o ostanie tygodnie. Rock, jazz, pokręcone dźwięki, bardzo mi się podoba ten klimat 🙂 4 Odpisz, cytując
BlaBla Napisano Czwartek o 09:53 Napisano Czwartek o 09:53 (edytowany) 1 godzinę temu, Raf_raf napisał: Moje zauroczenie jeśli chodzi o ostanie tygodnie. Rock, jazz, pokręcone dźwięki, bardzo mi się podoba ten klimat 🙂 lubię tę płytę... 12 minut temu, misiekx napisał: ... tę też 👌 A nie mam żadnej z nich... Edytowano Czwartek o 09:54 przez BlaBla 1 Odpisz, cytując
Raf_raf Napisano Czwartek o 09:58 Napisano Czwartek o 09:58 Ja też, ale King Crimson planuję zakupić w CD i SHM-CD, w celach porównawczych 🙂 Odpisz, cytując
Raf_raf Napisano Czwartek o 13:10 Napisano Czwartek o 13:10 Dnia 16.12.2025 o 21:21, BlaBla napisał: Myślę, że ma się wbrew pozorom lepiej niż 10 lat temu, bo teraz płyty kupują już tylko maniacy i wydawcy to wiedzą więc muszą trzymać poziom, jesli nie muzyczny to przynajmniej wydawniczy. Ktoś pytał w innym wątku o dobre płyty jazzowe, to powtórzę to co tam: ECM; ACT; C.A.M. Jazz; Three Blind Mice, We Release Jazz, No Paper Records. Z innych gatunków to np wszystkie płyty Ninja Tune jakie mam są bez wyjątku super nagrane. Dzisiaj prezentowałem płytę Chesky Records - mam tylko jedną ale czytałem wiele bardzo pochlebnych opinii o wytwórni i na pewno jak repertuar na to pozwoli to będzie ich więcej. Jak sacd to na pewno MoFi i zwłaszcza Analogue Productions. Jak klasyka to Deutsche Grammophon, to jest klasa. Poza tym polecam konkretne serie wydawnicze, które czasem pochodzą od znanych wytwórni np cala nowa seria Polskich Nagrań, to są hybrydy w nowych remasterach dla cd i sacd więc każdy posłucha. Są też świetnie brzmiące serie znanych wytwórni ale wydawane pod licencją przez kogoś innego, zwykle w nowych remasterach. Np seria EW (East Wind) no ale to japoński jazz więc wiadomo, nie każdy słucha ale podaję jako przykład. Albo super seria bardzo tanich plyt pod nazwą Crossover & Fusion Collection 1000 (japońskie). Do nabycia np na Allegro, duży dosyć rozrzut repertuarowy, ale wszystko co mam z tej serii brzmi dobrze. Dla fanów plyt jazzowych info, że z okazji Expo w Japonii ukazuje się juz seria o nazwie chyba Jazz Platinum 1200, po 1000 jenow sztuka, na nasze to 20 pln plus VAT... Będzie tam m.in. wznowienie Future Talk Urszuli Dudziak, praktycznie nie do kupienia w rozsądnych pieniądzach. Ostatnio to CD wydanie japońskie bylo na Allegro za 300... Polecam zupełnie niszowe wydawnictwa, które wyszukują super perełki dawno albo nigdy nie wydane na CD, np GAD Records. M,in, wydali w całości koncert Weather Report z Berlina chyba, jedyna obok koncertu z Japonii (i tam wydanej) taka plyta na świecie! Rarytas, do kupienia w empiku za 60 pln... Nie piszę o wydawnictwach japońskich, bo to rzeka. Pod względem brzmieniowym ale też czysto wydawniczym to są po prostu często małe dzieła sztuki. I polecam szukać płyty stare, najlepiej z lat 80, 90 ,(np super seria Jazz Collection Columbia Records, ale w ogóle wszystkie starocie), kiedy nikt nie słyszał jeszcze o loudness war, sztucznym kompresowaniu kosztem naturalnej dynamiki i innym masakrowaniu nagrań. Jezeli materiał jest nagrany dobrze (a niestety nie zawsze tak jest) to te płyty brzmią zawsze dobrze. I są cięższe, nie ważyłem ale mógłbym przysiąc 😉. Sorka, rozpisałem się... @BlaBla super wpis! To po pierwsze 🙂 a po drugie, gdzie szukasz płyt tych wytwórni? Allegro, strony wytwórni, zagraniczne sklepy? Możesz coś polecić? Odpisz, cytując
BlaBla Napisano Czwartek o 14:19 Napisano Czwartek o 14:19 28 minut temu, Raf_raf napisał: @BlaBla super wpis! To po pierwsze 🙂 a po drugie, gdzie szukasz płyt tych wytwórni? Allegro, strony wytwórni, zagraniczne sklepy? Możesz coś polecić? Dzięki. Jak pisałem cześć dobrych wydań można kupić najzwyczajniej w empiku, na Allegro - tam szybko znajdziesz sprzedawców z dobrą ofertą fajnych płyt ale czasem jest duże przebicie np na japońskich i warto sobie sprawdzić, czy ściągnięcie z vatem i przesyłką z Japonii jest tańsze (jak kupisz kilka plyt to jest zawsze tańsze, pytanie jeszcze o ile i czy warte zachodu, czasem u nas jest drożej o 10-20% a czasem o 500%). Strony wytwórni to dobry trop. Koszty wysylki sa różne np ECM tylko kilka euro za paczkę, ale np Fone Records zawolalo 30 euro za 2 płyty... ściągnąłem więc w cenie przesyłki pliki DSD😁. Czasem pomaga newsletter - ecm, Tower records i Blue Note co tydzień przysyłają oferty, wyprzedaże i takie tam, czasem korzystam. Ceny poza UE zawsze są obiecujące ale po doliczeniu podatku i kosztów przesyłki to juz wygląda inaczej. Kupowałem z MoFi (mają w katalogu nie tylko swoje plyty), z CDjapan (trochę wysokie koszty DHL, ale dostawa w 3 dni - coś za coś) z Japan cd vinyl store (oni mają największy, naprawdę bogaty katalog wydań powiedzmy premium: sacd, shm, bluspec itp, łącznie np z Polskimi Nagraniami...). Ostatnio parę zakupów zrobiłem od czeskiego sklepu gramodesky.cz (fajny katalog), ogromny wybór ma groovesland, chyba niemiecki ale z uwagi na koszty wysyłki trzeba kupić trochę towaru, żeby to miało sens. Ogólnie największy wybór jest na Discogs ale koszty wysyłki są często niedorzeczne. Inne wytwórnie z jakich kupowałem i tyle mogę powiedzieć, ze koszty przesyłki nie zniechęciły to 2L, Ninja, z polskich GAD, DUX. Jeszcze przypomniał mi się Rough Trade. Super sklep, chyba nawet sieć ale nie u nas. Przesyłki kosztują w normie i są bardzo efektownie zapakowane. Przyjemnie. Sklepy internetowe ostatnio odpuszczam. Niby wszystko mają, czekasz kilka tygodni, a potem zwrot kasy, bo brak asortymentu... Jakoś nie zawiódł mnie dotąd poznański Plays, chyba tak się nazywa. Odbiór plyt osobisty to dość ciekawe doświadczenie, bo odbywa sie w mieszkaniu w bloku, które całe jest zajęte regałami z vinylami i cd. Sprzedają tylko to, co mają na półkach więc jest szybko i bez zawodu. Opcji jest jak widzisz mnóstwo. 1 Odpisz, cytując
BlaBla Napisano Czwartek o 19:05 Napisano Czwartek o 19:05 Po latach okazuje się, że znam na tej plycie każdą nutę....🥲. To nie klasyczny trip-hop ale jest bardzo blisko Bristolu. Ta płyta tylko z pozoru brzmi optymistycznie i to wyłącznie za sprawą wokalu. Aranżacja z udziałem m.in. wiolonczeli czy akustycznych gitar nadaje temu wszystkiemu sporo nostalgicznego wyrazu. Utwór tytułowy albo Public Displays mogłyby byc z płyt Portishead, a Slow Down i What New York... spod znaku Massive Attack. Ale czuć tu jednak nieco inną aurę i oryginalną stylistykę. To muzyka prawie sprzed ćwierć wieku.... ja pitole, to było przecież wczoraj...🤔. Świetnie nagrane. Dobra plyta testowa - są wokale męskie, żeńskie, elektronika i instrumentalna akustyka, wieloplanowość, świetna stereofonia, bogata harmonia, rytmika, głęboki bas.... no prawie komplet. Gorąco polecam. Odpisz, cytując
Raf_raf Napisano Czwartek o 19:35 Napisano Czwartek o 19:35 5 godzin temu, BlaBla napisał: Dzięki. Jak pisałem cześć dobrych wydań można kupić najzwyczajniej w empiku, na Allegro - tam szybko znajdziesz sprzedawców z dobrą ofertą fajnych płyt ale czasem jest duże przebicie np na japońskich i warto sobie sprawdzić, czy ściągnięcie z vatem i przesyłką z Japonii jest tańsze (jak kupisz kilka plyt to jest zawsze tańsze, pytanie jeszcze o ile i czy warte zachodu, czasem u nas jest drożej o 10-20% a czasem o 500%). Strony wytwórni to dobry trop. Koszty wysylki sa różne np ECM tylko kilka euro za paczkę, ale np Fone Records zawolalo 30 euro za 2 płyty... ściągnąłem więc w cenie przesyłki pliki DSD😁. Czasem pomaga newsletter - ecm, Tower records i Blue Note co tydzień przysyłają oferty, wyprzedaże i takie tam, czasem korzystam. Ceny poza UE zawsze są obiecujące ale po doliczeniu podatku i kosztów przesyłki to juz wygląda inaczej. Kupowałem z MoFi (mają w katalogu nie tylko swoje plyty), z CDjapan (trochę wysokie koszty DHL, ale dostawa w 3 dni - coś za coś) z Japan cd vinyl store (oni mają największy, naprawdę bogaty katalog wydań powiedzmy premium: sacd, shm, bluspec itp, łącznie np z Polskimi Nagraniami...). Ostatnio parę zakupów zrobiłem od czeskiego sklepu gramodesky.cz (fajny katalog), ogromny wybór ma groovesland, chyba niemiecki ale z uwagi na koszty wysyłki trzeba kupić trochę towaru, żeby to miało sens. Ogólnie największy wybór jest na Discogs ale koszty wysyłki są często niedorzeczne. Inne wytwórnie z jakich kupowałem i tyle mogę powiedzieć, ze koszty przesyłki nie zniechęciły to 2L, Ninja, z polskich GAD, DUX. Jeszcze przypomniał mi się Rough Trade. Super sklep, chyba nawet sieć ale nie u nas. Przesyłki kosztują w normie i są bardzo efektownie zapakowane. Przyjemnie. Sklepy internetowe ostatnio odpuszczam. Niby wszystko mają, czekasz kilka tygodni, a potem zwrot kasy, bo brak asortymentu... Jakoś nie zawiódł mnie dotąd poznański Plays, chyba tak się nazywa. Odbiór plyt osobisty to dość ciekawe doświadczenie, bo odbywa sie w mieszkaniu w bloku, które całe jest zajęte regałami z vinylami i cd. Sprzedają tylko to, co mają na półkach więc jest szybko i bez zawodu. Opcji jest jak widzisz mnóstwo. Wow, dzięki za masę informacji. Prawdziwa płytowa kopalnia wiedzy z Ciebie 😉 i piszesz o tym z taką pasją. Mam nadzieje, że format CD jeszcze długo nie zginie, bo o płytach ze streamingu tak się nie da opowiadać. Odpalasz i leci, nieważne czy japońska, polska czy amerykańska, leci z jakiegoś serwera w nieznanym zakątku świata. Zanotowałem wytwórnie, o których wspominasz, będzie gdzie szukać w wolnej chwili 🙂 2 Odpisz, cytując
AudioTube Napisano Czwartek o 20:41 Napisano Czwartek o 20:41 Fajnie mnie się czyta. Będę tu przychodził. Ale mam coś ze sobą. Zachęcam mega i prawie obiecuję, że będziecie do niej wracać. A na pewno do niektórych kawałków. Do cichego słuchania ani się ważcie, ale bez wariactwa. Jest tu absolutnie wszystko, oprócz skrzypiec. Dla audiofili także, całe pasmo, wokale, planów i głębokości na bogato. 1 Odpisz, cytując
BlaBla Napisano Czwartek o 21:09 Napisano Czwartek o 21:09 23 minuty temu, AudioTube napisał: Fajnie mnie się czyta. Będę tu przychodził. Ale mam coś ze sobą. Zachęcam mega i prawie obiecuję, że będziecie do niej wracać. A na pewno do niektórych kawałków. Do cichego słuchania ani się ważcie, ale bez wariactwa. Jest tu absolutnie wszystko, oprócz skrzypiec. Dla audiofili także, całe pasmo, wokale, planów i głębokości na bogato. No leci, ładnie ta basówka tam się pręży! Przeleciał mi niedawno przez streaming album S.M.V. jaki nagrali z Clarkiem i Millerem i przyznam, że właśnie tak o przeleciał.... nawet nie zarejestrowałem tego nazwiska. Dzisiaj inaczej mi to brzmi. Może dzień był nie ten. Dzięki, to ciekawe.👍 Odpisz, cytując
Highlander_now Napisano wczoraj o 07:26 Napisano wczoraj o 07:26 Nie wiem czy ktoś zwrócił uwagę na to wydanie. J.S. Bach w jazzowych interpretacjach. Muzyka godna polecenia. Wydanie zrobione pod japoński sznyt. Wersja limitowana, numerowana, z ręczną drobną dedykacją p. Wojciecha Padjasa, jednego z producentów. Odpisz, cytując
misiekx Napisano wczoraj o 09:56 Napisano wczoraj o 09:56 Zapodałem sobie dawno niesłuchaną płytę, Propaganda 1234. Początek lat 90tych, wspomnienia wróciły. Płyta nie musi być najlepiej zrealizowana, czasami ważne są emocje,treść, wspomnienia. Nie musi być audiofilsko, chyba cała geneza muzyki miała co innego na celu. Odpisz, cytując
BlaBla Napisano wczoraj o 10:23 Napisano wczoraj o 10:23 16 minut temu, misiekx napisał: Zapodałem sobie dawno niesłuchaną płytę, Propaganda 1234. Początek lat 90tych, wspomnienia wróciły. Płyta nie musi być najlepiej zrealizowana, czasami ważne są emocje,treść, wspomnienia. Nie musi być audiofilsko, chyba cała geneza muzyki miała co innego na celu. Z całą pewnością masz rację. Wczoraj słuchałem U2 live Under A Blood Red Sky i miałem podobne odczucia - nie chodziło tam na pewno o dźwiękowe wywijasy. Ale jeżeli Sunday Bloody Sunday brzmi na koncercie tak surowo, tak fizycznie i emocjonalnie zarazem, że ciarki chodzą.... To czy to nie jest właśnie "audiofilskie" brzmienie?! Wg mnie tak miało brzmieć i tak zabrzmiało. No dla mnie to przykład prawdziwie audiofilskiego brzmienia, czyli takiego, które oddaje istotę muzyki, zamysł autora i okoliczności towarzyszące jej powstaniu. Brzmienia prawdziwego jednym słowem. 1 Odpisz, cytując
misiekx Napisano wczoraj o 10:49 Napisano wczoraj o 10:49 Ogólnie kiedyś dużo słuchałem U2 ale z ręką na sercu realizację ich płyt (studyjnych) wołają o pomstę do nieba😉. Teraz sięgam bardzo rzadko, tylko ze względu na sentyment. Czę#ciej słucham ich w aucie, tam moje nagłośnienie duuuużo wybacza 😁, zresztą muzyczka leci w tle i nie skupiam się na niuansach. 1 Odpisz, cytując
Raf_raf Napisano wczoraj o 11:02 Napisano wczoraj o 11:02 (edytowany) 20 minut temu, misiekx napisał: Ogólnie kiedyś dużo słuchałem U2 ale z ręką na sercu realizację ich płyt (studyjnych) wołają o pomstę do nieba😉. Teraz sięgam bardzo rzadko, tylko ze względu na sentyment. Czę#ciej słucham ich w aucie, tam moje nagłośnienie duuuużo wybacza 😁, zresztą muzyczka leci w tle i nie skupiam się na niuansach. Święta racja. Powiedziałbym, że takie "Sunday Bloody Sunday" jest porywające POMIMO realizacji, a nie dzięki niej 🙂 BTW War to chyba moja ulubiona ich płyta 🙂 14 godzin temu, AudioTube napisał: Fajnie mnie się czyta. Będę tu przychodził. Ale mam coś ze sobą. Zachęcam mega i prawie obiecuję, że będziecie do niej wracać. A na pewno do niektórych kawałków. Do cichego słuchania ani się ważcie, ale bez wariactwa. Jest tu absolutnie wszystko, oprócz skrzypiec. Dla audiofili także, całe pasmo, wokale, planów i głębokości na bogato. Ja z pewnością będę, buzia się śmieje przy tej muzyce 🙂 wrócę do niej już wieczorem, bo coś czuję, że na nocny odsłuch też będzie jak złoto 😉 Edytowano wczoraj o 11:10 przez Raf_raf Odpisz, cytując
Nowy75 Napisano wczoraj o 11:10 Napisano wczoraj o 11:10 Dnia 17.12.2025 o 21:54, BlaBla napisał: Mam kilka płyt tego norweskiego duetu i Fajne też jest to , że współpracują z różnymi wokalistkami. Chodzi o Royskopp😁 1 Odpisz, cytując
Adi777 Napisano wczoraj o 15:11 Napisano wczoraj o 15:11 (edytowany) Nie jest to moje ulubione brzmienie, jeśli chodzi o elektronikę, ale zdecydowanie można posłuchać. Bardzo ładny jest "Old Land", mój numer jeden na tym albumie. Bardzo "przestrzenny" utwór. Edytowano wczoraj o 15:13 przez Adi777 Odpisz, cytując
BlaBla Napisano wczoraj o 16:27 Napisano wczoraj o 16:27 2 godziny temu, Artur Brol napisał: Dzisiejsza dostawa. Fajne wydanie. Gratulacje. 1 Odpisz, cytując
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.