Skocz do zawartości

Recommended Posts

Napisano

Ktoś może polecić coś godnego audiofilskiej uwagi w klimacie bożonarodzeniowym? Co roku coś wpadało do mojej kolekcji, w tym nawet nie było czasu porządnie poszukać...

Już niedługo mój doroczny świąteczny rytuał, odsłuch magicznego albumu Cantate Domino

CantateDomino_Proprius.jpg.12f5f1264adadc36e693b09d7948f4cd.jpg

 

tymczasem leci sobie Gary Burton i spółka

CommonGround.jpg.b42b62c494f5c22275ae1c56431967b1.jpg

 

Mam też nadzieję, że przed świętami dotrze do mnie ich drugi album 'Guided Tour'

GuidedTour.jpg.fbbdaa8ea9366afe7aa14cdc58c622bc.jpg

Napisano

Sam w domu. Niemy salon z niedostatkiem światła. Impuls przyszedł z najgłębszych zakamarków pamięci. Dlaczego właśnie dzisiaj, po tylu latach? Wahałem się tylko chwilę (z natury jestem ciekawy). Podróż do przeszłości? Nie zawsze dobrej?  Podstarzałe demony - przybywajcie!

Prąd wspomnień zaczął płynąć przez ciało - moja skóra je niestety dobrze przewodzi. A muzyka unieruchomiła mnie w miejscu. Tak, to jest to! Rewelacja… To dzieło się nigdy nie zestarzeje! A jaka w nim siła!

Trzeba odpowiednio wybrać moment, bo gdyś słaby, ta muzyka zawładnie, sponiewiera, pozostawi w uczuciu osamotnienia, alienacji, otoczonego stadem złowrogich egzystencjalnych pytań, na które nie ma odpowiedzi. I nigdy nie będzie.

IMG_4867.jpeg.6b4fa34ce9abb95dbef7a35e9b934c31.jpeg

Napisano

Znając twórczość Maxa Richtera, można powiedzieć, że to cover doskonały. Muzyka brzmi niezwykle spójnie ze stylistyką, którą uprawia jako kompozytor.

Niestety cover takiego dzieła, jaki by nie był, zawsze utonie w oceanie kontrowersji i sprzecznych ocen.

Mi się słucha tego dość ciężko. No i pojawia się pytanie „po co to wszystko”. Do jego stylistyki bardziej pasowałby cover „Trenu Ofiarom Hiroshimy” Pendereckiego;)

Napisano

Wyrobil sobie nazwisko, w jakis sposob, to bedzie teraz korzystal. Jak dla mnie to jest arogancja, wysokich lotow.

Tak jakby te dziela potrzebowaly poprawki, i trzeba bylo czekac tyle lat, by sie taki talent znalazl, ktory moze je poprawic.

Napisano
Dnia 19.12.2025 o 17:57, BlaBla napisał:

Koniec roku, jakie macie typy na swój album 2025? Dla mnie to co niżej. Zespół i nazwiska jego członków to dla mnie wielka niewiadoma.... Nawet okładka, jak teraz patrzę, jakaś mało marketingowa, bez nazwy i tytułu. Pasuje to do stylu gry i korzeni i inspiracji pewnie nie tylko muzycznych. Zespół Maruja, album Pain To Power, gatunek.... jazz-hc/punk 😁. Polecam zwłaszcza utwór nr 2 i to głośno w cholerę! 

Słuchałem tylko raz, dobry album. Co do typów z tego roku, to mam duuże zaległości, ale mogę wymienić Black Country, New Road - "Forever Howlong" (2025) - zawsze trzymają poziom, wysoki, poza tym Park Jiha - "All Living Things" (2025).

Warty posłuchania jest też folkujący Jim Ghedi - "Wasteland" (2025), Daniel O'Sullivan - "Eros" (2025) - jak ktoś lubi zakręcone, lekko humorystyczne, zappowe klimaty to powinno się spodobać. Resztę musiałbym sobie odświeżyć, ale było trochę dobroci.

 

Dnia 19.12.2025 o 20:03, Artur Brol napisał:

Co powiesz o Sir Simon Rattle? Jedna plytka sie do mnie zbliza, gdzie on byl dyrygentem.

Simona Rattle kojarzę z tym dziełem, przepiękna ścieżka filmowa.

 

1200x630bf-60.jpg

Z kolei Neville Marriner z muzyką do filmu Amadeusz.

 

 

ab67616d0000b27357fe5402a9736285257ab4af (1).jpg

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...