Belfer54 Napisano 24 marca 2008 Udostępnij Napisano 24 marca 2008 Można powiedzieć, że takie czasy nastały, ale jest to raczej idiotyczne stwierdzenie, bo w końcu jak ludzkość ludzkością zawsze zawód aktora, wcześniej komedianta był niewdzięczny i wymagał czasami brzydko mówiąc "upodlenia" aby móc zaistnieć lub utrzymać się na powierzchni, szczególnie w społeczeństwach gdzie państwo nie sponsorowało sztuki. Nie dotyczy to tylko zawodu aktora. Jest teka grupa zawodów, która tego niestety wymaga. Niestety sztuka przez duże "S" nie istnieje w próżni i aby ja uprawiać trzeba mieć na to środki. Wielu utalentowanych aktorów musi wycierać twarz w takiej wątpliwej jakości produkcjach dopóki jest na to zapotrzebowanie lub dopóki są ludzie, którzy z tego typu produkcji żyją i tak manipulują masami aby to "wchłaniały". Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fono Master Napisano 24 marca 2008 Udostępnij Napisano 24 marca 2008 "No nareszcie kulturalny program Jak Oni recytują wiersze.......na deszczu" Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bigman Napisano 28 marca 2008 Udostępnij Napisano 28 marca 2008 Ja również jestem męczony nie tyle wymienionymi wcześniej programami, co koszmarnymi opowieściami o nich. Na szczęście mogę uciec do innego pokoju, założyć słuchawki i odciąć się od tej tragedii. Takie programy za wyjątkiem może starych "Szans na sukces" zawsze mnie dobijały poziomem, zarówno muzycznym jak i wokalnym. Szkoda czasu na takie wynalazki... Pozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Perkoz_1 Napisano 30 marca 2008 Udostępnij Napisano 30 marca 2008 Znajdując ten temat na Forum trafiłem na swój czuły punkt. Zastrzegam jednocześnie, że jest to moja i TYLKO moja prywatna opinia i każdy ma prawo się z nią nie zgodzić, bo po prostu są gusta i guściki a o nich sie nie dyskutuje . Dla mnie w 90 % TVN, Polsat i TV4 to gigantyczne nasycenie komerchy, szmiry i tandety, przeznaczonej typowo dla Kółek Gospodyń Wiejskich i osób z IQ na poziomie pantofelka czerwonego. Żeński odłam mojej rodziny ( żona i córka) pomimo wyższego wykształcenia niestety chłonie z roździawionymi japami tego typu chłam. Popadły już w pewnego rodzaju pętlę losową i za bardzo już im się plącze czy to szmira Big Brother, czy Świzdy tańczą na lodzie, czy inszy horror w typie jak gwizdy śpiewają.A może Anna Maria Wesołowska? No ale cóż - popyt kształtuje podaż i dlatego ktoś musi te wymóżdżenia oglądać. Dobrze bo w domu mam 2 telewizory i swój pokój w którym stoi sprzęt audio. To moja obrona przed tym świństwem dla Gumbasów. Słuchawki na uszy i tatusia nie ma. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 30 marca 2008 Autor Udostępnij Napisano 30 marca 2008 Cytat Cytat A uniesienia niekoniecznie można przeżywac li tylko z wielką sztuką i klockami , trzeba się skupic na wszelakich przyjemnościach jakie życie daje przecież. ) Pewnie - tylko to wątek na forum miłośników muzyki, nie filozofii MejsonAle przy muzyce jest przyjemniej!Przynajmniej ja wolę ... czytać, filozofować, zasypiać, jechać samochodem (nie zasypiając!), pisać na kompie ...a resztę sobie dośpiewajcie! Perkoz_1Tylko nie AM Wesołowska! Mimo że ona nie śpiewa, to jednak prawidłowo umieściłeś ją w zestawieniu...A Twoja prywatna opinia chyba jest dość popularna w tym wątku. Pozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 31 marca 2008 Udostępnij Napisano 31 marca 2008 Perkoz_1Podpisuje się wszystkimi czterema kończynami pod tym co napisałeś. Na szczęście moja żona nie ogląda tego typu szmiry a syn nie ma czasu na takie .... nie powiem co. Pies tez nie ogląda na szczęście. Czasami wydaje mi sie, że osoby wypowiadające sie na ten temat w rym poście, czyli my wszyscy stanowimy jakąś wyspę na oceanie szmiry i tandety. Ale cóż zapewne niektórzy z tu obecnych pamiętają takie malunki z cyklu "jelenie na rykowisku" wiszące w wielu mieszkaniach. Czyli ciąg dalszy nastąpił Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
uczeń54 Napisano 4 kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 4 kwietnia 2008 ...witam obecnych i nieobecnych.Co do wątku, Panowie, jeżeli można. Uważam, że TV jest to absolutnie najbardziej pluralistyczne medium jakie do tej pory powstało w dziejach... /pluralizm [łac. pluralis ‘mnogi’], filoz. pogląd przeciwstawny monizmowi, wg którego w rzeczywistości lub w poznaniu istnieje (działa) wiele różnych, niezależnych od siebie, podstawowych elementów — substancji, zasad, czynników, sił./http://encyklopedia.pwn.pl/lista.php?co=pluralizm....każdy może znaleźć coś dla siebie... a jeżeli nie znajduje to niech wyłączy odbiornik, niech się zabawi z żoną,lub wyjdzie na spacer z psem..Pytacie do czego to jeszcze dojdzie, ano do tego co tylko nasz umysł potrafi sobie wyobrazić. Uważam, że nie należy zastanawiać sie kto to ogląda, ponieważ sami możemy zostać osądzeni...Przypuszczam, że jest znaczna ilość ludzi, którzy uważają audiofili za lekko traconych myszką...Każdy jest inny i czego innego potrzebuje jako pożywki dla swojego bardziej lub mniej wykształconego mózgu.Według mnie TV to dobry wręcz idealny nośnik INFORMACJI. Dobry film zawsze traci w porównaniu do projekcji kinowej.Teatr.. w TV jest w zaniku... Publicystyka z polityzowana /jakiś nowo słów mi wyszedł / koncerty realizowane na żywo też nie to... nie ten oczekiwany dźwięk. Tak wiec pozostaje informacja, do tego TV nadaje się idealnie. A teleturnieje, od których zaczął się wątek.. są jakie są.. gdyby nie było oglądalności / którą można sprawdzać w czasie rzeczywistym...i jest to czynione za każdym razem, zapewniam was../ reklamodawcy wycofali by się, nie było by pieniędzy , program byłby natychmiast zdjęty "z anteny" Ktoś kiedyś napisał, że cyt. "Światłość przychodzi ze wschodu", jak na razie dla nas przychodzi z zachodu...ze sporym opóźnieniem, / myślę o produkcjach a nie o tym co można zobaczyć z satelity / na zachodzie już są programy dla kotów i psów / kolego Marku, ale chyba Fido nie będzie w nich gustował / od lat na realizację czekają pomysły, które w obecnym czasie są nie do przyjęcia, ale w przyszłości pewnie będą zbierać laury ... na przykład taki pomysł ... stoją politycy pod ścianą a widzowie za pomocą SMS-ów decydują pod którym z nich otworzy się zapadnia powodując, że "wybraniec ludu" wpadnie w gów... itd..od wieków ludzie wychodzili z hasłami " Chcemy Igrzysk i Chleba" Igrzyska / ? / w postaci " jak oni Tańczą" , "Jaka to Melodia" już są, o chleb musimy walczyć sami... to są dopiero współczesne igrzyska.. nieprawdaż. / znacie ten ból, zapewne jak ja z autopsji /Przepraszam, może za bardzo się rozpisałem, nie było mnie na Forum prawie dwa tygodnie.. teraz musiałem odreagować.. ująć za jednym razem wszystkie przez kolegów poruszone sprawy... Pozdrawiam wszystkich Panów i Panie... Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
uczeń54 Napisano 5 kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 5 kwietnia 2008 ....Errata do mojego poprzedniego postu.. w temacie "Jak Oni śpiewają"Oczywiście nasz przyjaciel pies wabi się FRODO...Przepraszam za pomyłkowy wpis... dopiero rano dotarło do mnie, że popełniłem błąd...Pozdrawiam Cię MarkuŻyczę wszystkim Udanego dnia... Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 5 kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 5 kwietnia 2008 AndrzejFrodo jeszcze nie czytał tego co napisałeś, ale mam nadzieję, że się nie obrazi. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 5 kwietnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 5 kwietnia 2008 A mnie często inna muzyka gra w uszach...Zamiast teleturniejowych bełkotów lubię posłuchać silników z F1 - ilość dB na żywo rzeczywiście niesamowita, chociaż jak ktoś chce przyłożyć ucho w okolicy głośników i odkręcić mocno potencjometr to pewnie będzie głośniej, w końcu do silnika mamy trochę dalej Właśnie w tej chwili Rober Kubica zdobył Pole Position w kwalifikacjach do jutrzejszego wyścigu F1.Gratulacje dla Niego i mam nadzieję, że jutro będzie dobrze. PozdrawiamPS. Żona jeszce nie wróciła - więc odkurzam głośniki (oczywiście wygrzewam świeże Cable Talka 3.1). Potencjometr wylądował na godzinie 11 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audionet Napisano 6 kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 6 kwietnia 2008 U mnie telewizor jest na ostatnim miejscu .Największa jego wadą jest to że stoi w tym samym pokoju co sprzęt,Dlatego muzyki mogę słuchać jak wszyscy pójdą spać.Gorzej jak sam przy tym usypiam Najbardziej mnie wkurza gdy zaproszą mnie znajomi i muszę zamiast pogadać oglądać jeden z bardzo emocjonujących programów z serii Jako oni.......... Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 6 kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 6 kwietnia 2008 Januszto ja mam szczęście, bo nie mam znajomych, którzy włączają telewizor jak do nich przychodzę. Zazwyczaj leci w tle jakaś muzyczka.Ja też nie katuję gości telewizorem. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Perkoz_1 Napisano 21 maja 2008 Udostępnij Napisano 21 maja 2008 Warto wrócić do tego tematu. Hit szmiry i niesmaku XXI wieku w telewizorni - Pudzian w idiotokonkursie robi z jakąś anorektyczną ( w porównaniu do niego) laską za primabalerinę Oczywiście z wielkim aplauzem i emocjonalnym zaangażowaniem moich współdomowników. Ale znalazłem na to sposób - kolega z Vaterlandu przywozi z wystawek telewizory i sprzedaje po parę złotych. Kupiłem jeszcze jeden. Czyli mam 3 sztuki. Jeden ma mamusia, jeden córusia i jeden synio. A tatuś nie ma żadnego, ale ma to co najcenniejsze - swój pokój na odrębnej kondygnacji i sprzęt audio w tym pokoju. I wali mnie Pudzian na parkiecie !!! Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
doman18 Napisano 28 maja 2008 Udostępnij Napisano 28 maja 2008 A ja się cieszę bo wogóle nie mam tv w domu. Ja mam kompa z netem, dziewczyna ma bez i jakoś się godzimy. Jak chce pooglądać "Ja się wydurniają..." to włazi na iTVP i przegląda pobieżnie. Niestety wszyscy naciskają żeby wziąść telewizor więc sądny dzień się zbliża i wtedy nawet "M jak mdłości" mnie nie ominą :/. Cieszę się jedynie z tego że będę mógł sobie kreskóki disneya w niedzielę pooglądać . Najgorzej jest jednak jak przyjeżdżam do mojej przyszłej teściowej. kobitka równa jak mało kto, czasem nawet lepiej się z nią dogaduje niz z moją dziewczyną i oboje ją przyprowadzamy do porzadku ale ma jeden słaby punkt - Moda na sukces... . tak tak są jeszcze tacy na świecie co to oglądają z pasją.Teraz też mam lipkę bo moja lubi słuchać disco polo... i zawsze jest kłótnia o dostęp do radia internetowego. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Perkoz_1 Napisano 15 czerwca 2008 Udostępnij Napisano 15 czerwca 2008 Bacznie śledzę ten temat i jako, że mam dzisiaj chwilkę czasu i totalnego "doła" to się z lekka ustosunkuję do dotychczasowych Waszych postów biorąc tylko i wyłącznie pod swoje rozważania problem inteligencji lub nieinteligencji osób oglądających tego typu "dzieła". Zrobię to znowu na przykładzie swojego własnego podwórka co jest dla mnie zarówno zastanawiające jak i przykre. Jest nas czworo pełnoletnich osobników Homo Sapiens a dokładnie płciowo 2 + 2. No może jeszcze plus 0,3 bo po domu skacze królik miniaturka. Jedna nasza "dwójka" ( piszący i jego małżonka) ma za sobą już dawno studia i to wcale nie podziemne. Druga "dwójka" ( synio i córcia) akuratnie jest po półmetku studiów i to na renomowanej i zacnej uczelni i na atrakcyjnych i nowoczesnych kierunkach. I niestety poza mną wszystkie pozostałe magistry i przyszłe magistry i inżyniery za największą rozrywkę uznają właśnie te, przepraszam za słownictwo, gównojadowskie produkcje. Starałem się przynajmniej młodzieży pokazać odrobinę innego, piękniejszego i realnego świata i zakupiłem kiedyś C+ z pakietem Discovery. Niestety, dla nich to nuda bo co to za rozrywka jakieś rybki, delfinki albo inne wojenno - historyczne produkcje oglądać . Próbowałem też, w odpowiedzi na widoczne ich zapotrzebowanie na muzykę, zaszczepić ich nawet najlżejszą postacią choroby melomańsko - audiofilskiej tłumacząc, że sprzęt audio w tym domu to nie jest tylko tatusia ale i dla nich. Odpowiedź była krótka - MP3 jest lepsze a "Jak oni śpiewają" jest bardziej wciągające niż siedzenie przed kolumnami i żonglowanie płytami . I jest to przerażające. I nic się tutaj już nie zrobi bo TO TAKIE WYMÓŻDŻONE POKOLENIE. Pokolenie McDonaldsa, MP3 i 500 - watowego łomotu w VW Golfie rocznik 91. I nawet do myśli nie dopuszczają stawianej przeze mnie tezy, że to co słuchają i oglądają w telewizorni to kłamstwo, fałsz i matactwo, bo przy dzisiejszej elektronice to nawet z Pudziana zrobi się tancerza ( takiego ostatnio z niego zrobiono - koszmar i horror) ale i tenora takiego jak ś.p..Pavarotti. I konkluzja końcowa - dzięki TVN-om, Polsatom i wielu podobnym komercjom nasz Naród zatraca inteligencję i własne wszelakie instynkty samozachowawcze. Zatraca dzięki ich glimułom - serialom, debilnym teleturniejom i programom w stylu wymienionym w tytule. A na dobicie i tak już leżącego ci "zacni" nadawcy serwują tonami amerykański filmowy chłam, gdzie śmieszny i mdły jankesowski patos zawsze wygrywa z setkami morderców biegających z Kałachami i rozlewających tony posoki. Prezydent USA siada do F16 i wygrywa wojnę z kosmitami, Rambo pomimo 3 kg ołowiu w dupie zawsze jest zwycięzcą i ma się dobrze a w każdym ich kryminale jeden ichni idol ( okaz typowo amerykańsko - konsumpcyjny czyli mózg w stożek i szczęki mocno rozwinięte) z Los Angeles z obłędem w oczach zawsze wycina wszystkich złych i dopiero tuż przed napisami końcowymi wjeżdża kilkadziesiąt radiowozów na sygnałach z hamerykańskimi dzielnymi policmajstrami. Amen i Boże chroń nas wszystkich przed tymi plagami o których napisałem powyżej. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
muzyczny_gość Napisano 15 czerwca 2008 Udostępnij Napisano 15 czerwca 2008 Perkoz_1 zaraz widać, ze Twoj dzień był lub jest fatalny.. czyzby za sprawa "13 w piątek" czy przegrane Naszych Polskich piłkarzy???tak do Twoich słów...owszem jest wiele aspektów gdzie "młodzież" zatraca sie w jakiś innych malo wartościowych kierunkach...Od słynnych juz "gimnazjów" bo to co ta sie dzieje.. o zgrozo!Po makdonalda.. i inne ustrojstwaale cóż tak bardzo chcieliśmy mieć "ameryke".. to mamy!!:)dziecie sa zmanierowane, brakuje im zajęć który pozytywnie wplywaja na rozwój jest masa spraw które nie ujrzą światła dziennego... bo są staromodne i takie nie trendy..my patrzeliśmy inaczej obecnie.. wszystko sie dzieje za szybko i bez pomyślunku.. coż mozną by tak pisać i pisać w nieskończoność wiec ja mówię .. pass..(co do słowa "pas" czy teraz młodzież np gra w karty???? ) Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Perkoz_1 Napisano 15 czerwca 2008 Udostępnij Napisano 15 czerwca 2008 muzyczny_gośćAno mam jakiegoś ostatnio "doła" i twoje słowa wcale ukojenia mojej steranej starej duszy nie dodają. Bo jaki cel można w życiu mieć jak własne dzieci się w ten sposób w przeciągu tylko kilkunastu lat tak zamerykanizowały. Nie ma książek, nie ma teatru, nie ma jakiegokolwiek męskiego czy żeńskiego hobby. Nie ma nic. Szczytem rozrywki dla dzisiejszej młodzieży jest MP3 i to szambo co w TV im się serwuje o którym zresztą traktuje ten temat. Jeszcze kilka lat temu mój syn bardzo chętnie podchodził do słuchania mojej pełnej dyskografii Dire Straits. Teraz słucha czegoś w rodzaju młota pneumatycznego przetykanego pierdzeniem kozy i mówi, że Mark Knopfler i jego twórczość to siara a te elektroniczne ryki co zgrywa na MP3 to jest ukojenie duszy studenta. Ostatnio stwierdził, że to, że wydałem sumarycznie ok.2 tys. zł. na sprzęt audio to jest dowód na mój infantylizm i snobizm bo za tą kasę to on by sobie atlas do ćwiczeń kupił i buty Puma A zresztą...... można by pisać i pisać ale czas na lulu bo jutro trzeba iść do roboty. Może jutro świat się odmieni........Dobranoc Wszystkim. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
muzyczny_gość Napisano 15 czerwca 2008 Udostępnij Napisano 15 czerwca 2008 No sadze,ze jestem o jakies 10 lat starszy od Twojego syna i sam zuważyłem juz spore różnica..na pocieszenie moj rocznik to juz końcówka normalności alee sobie pochlebiam o gustach muzycznych juz dawno przestałem dyskutować moze i dobrzeale weźmy przykład ..kiedyś piosenka jak była hitem i leci po 10 latach w radio moj rocznik mowi to był hiiitta teraz hit za hitem, czlowiek nie jest w stanei zapamietac hitu sprzed 5 miesiecy...bo tu jest moda na zrobienie hitu i w ciagu rokuhmmm 200 hitów?a np wielki mój hit Europe - the final countdown hmm dawno nie puszczany ...a szkoda... Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Perkoz_1 Napisano 15 czerwca 2008 Udostępnij Napisano 15 czerwca 2008 Masz rację. Wypływają na światło dzienne takie komerchy jak "Ich Troje" lub Dodziątko ( swoją drogą to ją bardzo lubię za to, że jest tak kochanie i komercyjnie porąbana jak prawo na Białorusi ) i za kilkanaście miesięcy świat o nich zapomina. A niezniszczalna Beatka Kozidrak ( nota bene z mojego zapyziałego Grodu) dalej zbiera wszystkie nagrody. Bo obiektywnie właśnie jej się należą.A z innej beczki - dowód na to co piszemy o dzisiejszej młodzieży. Wystarczy popatrzyć i poczytać niniejsze forum. To są właśnie problemy - jaką kartę do kompa kupić i jakie kolumny do kompa max. do 250 zł. para lub jakie słuchawki do MP3. Albo to, że w dziale "stereo" jest dziennie dosłownie kilka wpisów a w dziale " Kino domowe" duuuużo więcej. Jesteśmy kochani Koledzy w naszym melomaństwie i audiofilstwie NA WYMARCIU. Po śmierci nas wypchają i wstawią w wielkie butle z formaliną aby pokazywać wymóżdżonym pokoleniom naszą wymarłą rasę . Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
muzyczny_gość Napisano 15 czerwca 2008 Udostępnij Napisano 15 czerwca 2008 ale spokojnie zapewne mam mase rówieśników którrzy moja zamiłowania takie jak np: audio/fotografia/ akwarystyka (tym razem japońska) wsadzili by miedzy szklanki z piwem i imprezy Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 5 lipca 2008 Autor Udostępnij Napisano 5 lipca 2008 Koledzy!Wykryłem kolejne niebezpieczeństwo ... znowu mamy przechlapane - ruszył Sopot! Wczoraj była pani Edytka - wygląd nawet nieźle, śpiew jak na nią też nienajgorszy.Ale ku mojemu zdziwieniu problem tkwił w tym, że poza śpiewem jeszcze coś mówiła - i to dopiero była tragedia!!! I to w 3 aktach - bo z nią byli jeszcze K.Cichopek i K.Ibisz. Chciałem bez nazwisk, ale się nie udało - przepraszam PozdrawiamPS. Piwo było - ale widocznie za słabo się znieczuliłem... Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
muzyczny_gość Napisano 6 lipca 2008 Udostępnij Napisano 6 lipca 2008 na K.C. (obyło sie bez nazwisk) ale RoRo łądnie przedstawił to ja potrzebuje chyba 4 x 0,75 Lech Mocny Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Perkoz_1 Napisano 7 lipca 2008 Udostępnij Napisano 7 lipca 2008 Sopot straszył to straszył. Ale w telewizorni przez wheekend w ogóle jakiś 48 godzinny horror leciał ( przecie jeszcze daleko do Halloween !? ) bo duża część polskiego luda orgazmowała się poza Zopotem jakimś wymiotem na TV ze słoneczkiem pt. TopTrendy i niebiańskim wydarzeniem na tym dennym programie jakim był występ ( zapowiadany nawet w tak zacnym radyjo jak RMF FM !) starego zombi Pana K.K. Ot wydarzenie. Niech żyje K.K. !! Lenin wiecznie żywy !!! Dawać mi jeszcze na TopTrendy zombicę Panią M.R. !!! Będzie wtedy dalsza część "Koszmaru z ulicy Wiązowej" Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 7 lipca 2008 Udostępnij Napisano 7 lipca 2008 Koledzyja nie muszę się znieczulać piwem, na szczęście. A jeśli już popijam piwo to nie w tym celu, o którym wspominał RoRo.Po prostu omijam szerokim łukiem sopockie wyczyny i inne top trendy. Wolę obejść się bez odruchów wymiotnych.Niestety czarny scenariusz, który parę postów wcześniej roztoczył Perkoz_1 przed nami może się w niedalekiej przyszłości sprawdzić. Obecnie panująca w kulturze i nie tylko w kulturze masowej tandeta ma zgubny wpływ na nasze społeczeństwo, a Polacy nie wiem z jakiego powodu a w zasadzie wiem, ale szkoda tu miejsca na szczegółowa analizę zjawiska przyswajają podawana "głupiznę" jak wyschnięta ziemia wodę po suszy.Reforma oświaty, która nam jakiś czas temu nastała wycięła z systemu kształcenia wszelkie wartości kultury a jeśli nawet takie się znajdują to podawane są w formie zmielonej i zmieszanej papki i później nie dziwota, że młodsze pokolenia nie wiedzą kto to był np. Liszt albo Dworzak.Nie na darmo przed wieloma laty były minister edukacji ówczesnego jeszcze RFN przestrzegał w swoim przemówieniu w Bundestagu przed amerykanizacją europejskiego systemu kształcenia.Chcieliśmy to mamy, Bozia nas pokarała. Górą "ich troje" i i inne badziewie Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 11 października 2008 Autor Udostępnij Napisano 11 października 2008 Koledzy - tragedia: niestety temat odżywa Dzisiaj przez przypadek zaatakowała mnie śpiewająca Mucha (Anna zresztą). Przeżyłem tylko dlatego, że pilot był pod ręką (a jeszcze usłyszałem, że jak na nią to "nawet nieźle śpiewała"). Zdaje się, że tego typu szmiry mają przed sobą długie życie...Pozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.