RoRo Napisano 18 września 2015 Udostępnij Napisano 18 września 2015 Ale macie problem Po co wymyślać takie inwazyjne metody??? Cytat Wtedy delikatnie spiłowałem kawałek tego panelu w miejscu niewidocznym z zewnątrz i okazało się że jest jednak aluminiowy. A o magnesie nie słyszeliście ?Wystarczy taki zwykły jak np. w obrazkach na lodówce...Przytykasz do sprzętu i wszystko jasne. Tylko jak masz silny magnes, to przykładając blisko boku może reagować na boczne ścianki urządzenia - zazwyczaj metalowe. PozdrawiamPS. Plastik też potrafi być chłodny - CD z metalowym frontem ma u mnie taką samą temperaturę jak CD z plastikowym. Dopiero magnes ujawnił prawdę A wygląd i struktura metalowego frontu odtwarzacza oraz plastikowej pokrywy tacki napędu CD są identyczne i nie da się ich odróżnić. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Note Napisano 18 września 2015 Autor Udostępnij Napisano 18 września 2015 Przykładalem magnesy większe jak i malutkie. Żaden się nie czepia ani jednego panelu frontowego:)Aby nie drążyć tego dłużej powrócę do głównego problemu czyli do wyboru odtwarzacza CD. Jeżeli ktoś chcialby dorzucić jakąś propozycje będę bardzo wdzięczny. Tak sie zastanawiam jak by do tego wszystkiego miałby się taki nowy Denon dcd 720 czy Pioneer pd 30. Używki można dostać w całkiem dobrych pieniądzach. Tak głośno myślę. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MobyDick Napisano 19 września 2015 Udostępnij Napisano 19 września 2015 Magnes nie przyczepi się do aluminium tak samo jak do plastiku. Za to do blach stalowych z których wykonana jest reszta obudowy jak najbardziej. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacek75 Napisano 19 września 2015 Udostępnij Napisano 19 września 2015 Uwagi z moich kontaktów z tymi cd.Pioneer pd30, jak masz kolekcję płyt typu SACD to pioneer, mimo obecności wejścia usb brak w nim obsługi plików w kwestii nazw katalogów itp. Zwyczajnie brak rozponawania liter i odtwarza piosenki jak chce. Wizualnie ponadczasowy kanciasty design, ale nieco głośna delikatna tacka na cd.Denon 720, odtwarza cd i pliki mp3 tak na płycie jak i pendrivie, obsługa i wyświetlanie nadanych tytułów płyt i pojedyńczych piosenek. Wygodny wybór źródła czyli płyta cd, lub usb. Lekko wyoblenie frontu nadaje obudowie nieco lekkości. Tacka cd pracuje jakby ciszej, solidniej wygląda.Słuchałem obu, jednak na różnym sprzęcie, a jak wiadomo cd ma tam najmniejszy wkład w dźwięk. Choć nie można go pomijać. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 19 września 2015 Udostępnij Napisano 19 września 2015 Cytat Magnes nie przyczepi się do aluminium tak samo jak do plastiku. Za to do blach stalowych z których wykonana jest reszta obudowy jak najbardziej. Zgadza się - dlatego np. w sortowniach do odróżniania aluminiowych puszek po napojach od tych stalowych używa się magnesów.NoteA pytałeś się tego gościa od naprawy Pioneera o tuning Twojego CDka?Dobrze zrobiona wymiana paru elementów, modernizacja zasilania i dołożenie zegara robi dużą różnicę... Pozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Note Napisano 19 września 2015 Autor Udostępnij Napisano 19 września 2015 Jacek75 Dzieki za wyjasnienie. mp3 slucham czasem tylko na kompie, a plyt SACD nie mam wiec dla mnie to zbedne bajery.RoRoPytalem sie. Odpowiedz jaka dostalem: Do modyfikacji to najlepiej jak bym mial model Pd 8700, czy tez wlasnie Pd s 801. Jest tam o wiele wiecej elektroniki z ktora mozna juz cudowac. Mojego nie oplaca sie modyfikowac.Znalazlem taki odtwarzacz Cd: Onkyo 7511. Jeszcze laser jest dostepny , model Sony KSS213C, kosztuje grosze. Ciekawe jak by wypadl brzmieniowo w porownaniu do Pioneera Pds 801/802. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 19 września 2015 Udostępnij Napisano 19 września 2015 ONKYO DX-7511 jest niezły (odpowiedni bas i wysokie), a poza tym jest wdzięcznym modelem do tuningu.Na pewno nie ma problemu z dostępnością zarówno CDka jak i lasera, sporo tego jest w kraju.Warto zrobić mu tuning u Pana Andrzeja Stelmacha (wewnętrzny DAC, wymiana zegara - jest parę stopni takiej modyfikacji, ceny też różne), bo ma spore rezerwy. Zresztą zrobił tak to McGyver z sąsiedniego forum i używał przez jakiś czas, co już jest niezłą zachętą Często też był poddawany "lampizacji".Natomiast jeśli miałbyś go kupić i zostawić w postaci "niegrzebanej", to raczej nie będziesz miał większej poprawy w stosunku do Twojego Pionka.Pozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Note Napisano 19 września 2015 Autor Udostępnij Napisano 19 września 2015 A moze Marantz CD52 Mk2, czytam calkiem pochlebne opinie o nim, ale nie wiem jak z dostepnoscia lasera.Jest tez model Cd 63 SE , niby lepszy od powyzszego , laser jest nadal dostepny - CDM12.1.Znalazlem jeszcze Kenwooda 8020 , za 5 godzin koczy sie aukcja na allegro:) Lasery sa dostepne KSS152A. Ponoc Kenwoody graja dosyc szczegolowo, np model 7040 tez zbiera calkiem dobre opinie. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Note Napisano 23 września 2015 Autor Udostępnij Napisano 23 września 2015 Zakupilem Pioneera Pd-s 802. Jak przyjdzie to porownam go z Pd-s 502 i zobaczymy czy cos to wniesie do dzwieku;) Moze jeszcze komus sie to przyda.Jest na sprzedaz Pioneer Pd 9300 za 850 pln. Ale boje sie o laser, gdyz w tym modelu juz nie jest do dostania. Jak mi sie spodoba Pd s 802 to 502 i tak nie sprzedam, moze kiedys posluzy jako dawca, maja identyczne lasery Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Note Napisano 25 września 2015 Autor Udostępnij Napisano 25 września 2015 Pioneer pd s 802 juz u mnie. Po kilkunastu godzinach odsluchu oto wnioski:Dzwiek polepszyl sie znacznie. Slychac roznice bez dwoch zdan. Przede wszystkim co sie rzuca "na uszy" to poprawa wysokich i niskich tonow.Gora jest dokladniejsza , detaliczniejsza, uslyszalem w niektorych utworach dzwieki talerzy perkusji, ktorych wczesniej nie slyszalem. Inaczej mowiac w pd s 502 gory jest mniej , jak by bardziej wycofana w stosunku do tego odtwarzacza. Skok na duzy plus.Co do basu to jest go tyle samo co wczesniej, ale jest on (podobnie do gory) bardziej dokladniejszy, detaliczniejszy " trzymany w ryzach". Skok na duzy plus.Ogolnie piszac w dzwieku uzyskalem wieksza dynamike, szczegolowosc oraz przestrzen. Jestem bardzo zadowolony z dokonanego wyboru:) Moge sie tylko domyslac jak gra model Pds 901 Jestem zdziwiony , ze odtwarzacz wniosl taka roznice do dzwieku. Szczerze myslalem , ze bedzie to totalne minimum. Moze nie jestem az taki gluchy Jesli chodzi o techniczne sprawy to dziala tak samo szybko jak moj poprzedni model. Jest wyzszy, ciezszy, ogolnie solidniej zbudowany. No i wyjscie optyczne. Panel przedni to aluminium. Wnioskuje ze model 502 , ma raczej plastik gdyz odcien koloru panelu nowego odtwarzacza (w przeciwienstwie do pd s 502) jest identyczny jak pozostale elementy.. To tak na marginesie Jedyny maly minus to brak regulacji poziomu glosnosci z poziomu odtwarzacza, ale to mi zbytnio nie przeszkadza , gdyz i tak reguluje ja manualnie we wzmacniaczu. Na szczescie jeszcze nie jestem za leniwy Dzieki Ci MobyDick za poprzednie wpisy dotyczace serii odtwaraczy Pioneera. Dzieki nim podjalem decyzje ktorej nie zaluje zupelnie Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 25 września 2015 Udostępnij Napisano 25 września 2015 Pioneer S-802 to już inna półka niż Twój S-502 Fajnie, że bezpiecznie dotarł do Ciebie i jesteś z niego zadowolony.A faktycznie S-502 warto zostawić jako ewentualnego "dawcę" - choć może się zdarzyć że S802 pogra bez problemów przez następne 10 lat (czego Ci życzę), bo oryginalne lasery Pionka potrafią być długowieczne!Pozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MobyDick Napisano 25 września 2015 Udostępnij Napisano 25 września 2015 Ciesze się że przydała się moja wiedza na temat talerzowych pionków Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Note Napisano 25 września 2015 Autor Udostępnij Napisano 25 września 2015 Cytat choć może się zdarzyć że S802 pogra bez problemów przez następne 10 lat (czego Ci życzę) Dzięki RoRo za miłe słowa Co do opakowania w ktorym przyszedl odtwarzacz to jak zobaczylem jak jest zapakowany to myslalem ze juz po zawodach. Ale naszczescie wszystko w porzadku Zadziwia mnie czasem ludzka wyobraznia, a jeszcze czesciej jej brak. Jak mozna taki sprzet owinac do polowy bluza i wlozyc do kartonu bez dodatkowych zabezpieczen. A niby porzadna firma. Widac na szczescie ze kurierzy poprzedniej nocy nie mieli ochoty na rzucanie pudelkami Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Note Napisano 5 października 2015 Autor Udostępnij Napisano 5 października 2015 Panowie mam pytanie odnosnie przenoszenia drgan na podloge przez kolumny. Nie sa one za wielkie , ale jednak sa i przy wiekszej skali glosnosci wystepuje bardzo lekki masaz stop Czy moge je ograniczyc stosujac podkladki z granitu pod kolumny o grubosci 3 cm? Czy pod te podkladki dolozyc jeszcze kolce? Nie wiem czy takie rozwiazanie jest sluszne wiec za wszelkie podpowiedzi bede wdzieczny.Dodam , ze kazda z moich kolumn wazy po 20 kg i maja wmontowane nozki. Wiec w takiej postaci bym musial polozyc je na granitowych podstawkach.Kolumny stoja obecnie na parkiecie z ciezkich desek i zaraz przed nimi (okolo 5cm) jest dywan. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MobyDick Napisano 5 października 2015 Udostępnij Napisano 5 października 2015 Podstawy i podkładki różnorakiego rodzaju mają wpływ na brzmienie sprzętu audio. Ciężkie podstawy kamienne powinny poprawić precyzje stereofonii. Do tego dobrze że stoją na drewnianej podłodze. Jednak eliminacji drgań podłogi raczej bym nie oczekiwał. Spora część energii jaką odczuwasz na podłodze rozprzestrzenia się poprzez powietrze i trzeba to zaakceptować przy głośnym słuchaniu. Jedynie ingerencja w samą podłogę mogła by dać pod tym względem lepsze efekty.Kolce jako takie stosuje się do ustawienia kolumn na podłodze pokrytej wykładzina dywanową lub na dywanie aby przebiły tkaninę i kolumny oparły się na twardej powierzchni. Można ewentualnie ustawić kolce ostrzami do góry. Takim bardziej ekstremalnym rozwiązaniem było by wbicie nagwintowanych tulejek pod kolce w deski podłogi. Nie każdemu będzie coś takiego odpowiadać. Można tez spróbować innego rodzaju podkładek pomiędzy kamień i deski, Można spróbować podkładek gumowych lub filcowych. Każdy rodzaj materiału takich podkładek może przynieść inne skutki w dźwięku. Inne opcje to podkładki z drewna lub ceramiki. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Note Napisano 5 października 2015 Autor Udostępnij Napisano 5 października 2015 Podlogi nie zamierzam poki co rozpruwac, takze dam sobie spokoj Gdzies tam wyczytalem , ze plyty granitowe na kolcach separuja bas od podloza stad moje pytanie Wyczytalem rowniez , ze poprzez zastosowanie takich plyt mozna poprawic bas i jego kontrole, jest to prawda? Akurat w tej chwili wszystko mnie w dzwieku zadowala, jednak jezeli cos mialo by jeszcze poprawic to czemu nie sprobowac Byle nie pogorszyc Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MobyDick Napisano 5 października 2015 Udostępnij Napisano 5 października 2015 Zwiększenie sztywności połączenia kolumn z podłożem może poprawić bas przez jego lepsza kontrolę. Staje się on wtedy zwykle mniej obfity. Kiedy kolumny ustawiamy na ustrojach elastycznych efekt jest odwrotny. Bas staję się bardziej obfity a scena dźwiękowa nieco bardziej rozmyta. Niektórzy wolą taki gęstszy dźwięk. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Note Napisano 5 października 2015 Autor Udostępnij Napisano 5 października 2015 Rozumiem. W takim razie odpuszczam sobie takie plyty z granitu, gdyz basu mniej obfitego nie chcial bym miec a kontrole mam niezla. Dzieki za wyjasnienie tematu. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Angel Napisano 5 października 2015 Udostępnij Napisano 5 października 2015 Poza tym odwrotnie niż na miękki, na twardym podłożu dźwięk może się utwardzić, pokazać wyraźniejsze kontury a także "przyspieszyć" co w praktyce oznacza, że nie będzie nadmiernie przeciągał wybrzmień ale zagra rytmiczniej, w tempie. Każdy rodzaj posadowienia ma swoje plusy i minusy.Tu jak zwykle dużo zależy od upodobań, od tego co komu potrzeba, co chce zmienić w dźwięku. I jaki ma zestaw. O jakiej charakterystyce.Można jeden aspekt dźwięku poprawić a inny pogorszyć. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Note Napisano 5 października 2015 Autor Udostępnij Napisano 5 października 2015 No wlasnie, jezeli jestesmy juz przy dzwieku to zastanawia (dziwi) mnie jeden aspekt. Wiekszosc ludzi narzeka na charakterystyke brzmienia kolumn firmy "Klipsch". Ta wiekszosc pisze ze graja one konturowo czyli" uwypuklone" sa na dole i gorze oraz ze wlasnie ta gora kluje uszy i calosc jest bardzo meczaca juz po klikunastu minutach. Nie moge sie z tym zgodzic zupelnie. Z tym , ze dol faktycznie jest troche podbity do reszty pasma to ok , natomiast gora wrecz przeciwnie, powiedzialbym ze jest nawet lekko wycofana w stosunku do reszty pasma, jest ladnie zarysowana, ale napewno nie meczaca czy "przesadzista". I tak sie zastanawiam czy to moze moj model tak tylko ma ( niestety innych Klipschow nie slyszalem), czy to moze akustyka (wielkosc) pomieszczenia tak na to wplywa , ze wysokie tony sa troche wycofane. Dodam ze w salonie audio na odsluchach charakterystyke brzmienia mialy bardzo podobna. Mi akurat taki dzwiek bardzo odpowiada , gdyz nie lubie za bardzo jak tony wysokie sa za bardzo wyeksponowane od reszty. A moze wzmacniacz tak mi je lagodzi ... Najlepszym wyjsciem byloby gdybym uslyszal jak graja inne Klipsche, wtedy bym chyba poznal odpowiedz.Klujace uszy to sa moje Edifiery , zreszta odkad mam ten zestaw stereo to do sluchania muzyki edifierow juz mi sie nawet nie chce wlaczac pomimo , ze sa w innym pomieszczeniu, gdzie siedze przy kompie. No ale , aby nie bylo ze sa takie zle to czasem jak w cos zagram na kompie to wtedy robia sie rewelacyjne Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MobyDick Napisano 5 października 2015 Udostępnij Napisano 5 października 2015 Sądzę że za przyciemnienie brzmienia w dużej mierze odpowiedzialny jest tu wzmacniacz. Zwykle wskazane jest łączenie go z CD o jasnym brzmieniu dla wyrównania równowagi. Ale jak widać nie w tym przypadku. Sam miałem okazję się kilka krotnie przekonać o tym jak fajnie brzmiały głośniki wysokotonowe w sklepie bez porównania z innymi kolumnami. Jednak kiedyś kiedy ziołem do domu na kilka dnie pewne Klipshe przekonałem się że na dłuższą metę były dla mnie zbyt jednostajne w tym zakresie. Inne Klipshe 2,5 drożne porównywałem kiedyś z kolumnami z podobne go przedziału cenowego co one i nie wypadły zbyt dobrze. Bas również miał dla mnie zbyt jednostajny charakter. Inaczej mówiąc miał wyraźne podbarwienie i mocno tunelowe brzmienie. To były jednak inne modele tego producenta niż Twoje kolumny. Jednak pewien specyficzny dźwięk powtarza się w kolumnach z różnego przedziału cenowego. Można to lubić lub nie. Mnie osobiście bardziej odpowiadają kolumny o bardziej neutralnym brzmieniu. Wiem ze wiele osób takich kolumn jakie ja lubię nie lubi za t że są za bardzo nieokreślone. Jeśli wraz ze zmianą płyty i elektroniki zupełnie zmieniają się wrażenia dźwiękowe , trudno jest im przypiąć łatkę. Osobiście nie zgadzam się z podstawowymi założeniami założyciela tej marki. Uważał on między innymi że wyższa efektywność to niższe zniekształcenia. Jednak z odpowiednią elektroniką i przy pewnych gatunkach muzyki potrafią zagrać naprawdę efektownie. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Note Napisano 5 października 2015 Autor Udostępnij Napisano 5 października 2015 Hmmm... Calkiem mozliwe ,ze to wzmacniacz tak odzialuje. Wiem, ze charakterystyka brzmienia danej marki kolumn jest podobna do siebie, dlatego tez tak bardzo zdziwilo mnie kiedy tyle osob uwaza ze wysokie tony sa meczace w tych kolumnach, a jak moga byc meczace jak sa lekko wycofane i w ogole nie natarczywe No coz, ja akurat naleze do tej grupy osob, ktorym dzwiek Klipschow sie podoba Cytat Osobiście nie zgadzam się z podstawowymi założeniami założyciela tej marki. Uważał on między innymi że wyższa efektywność to niższe zniekształcenia. Pamietam jak odsluchiwalem dosc glosno Monitor Audio Bx6 czy Indiana Line 550 to zostawaly troche w tyle od Klipschow jesli chodzi o znieksztalcenia. Ale tak, czy tak powyzej godziny 10 (czasem 10.30) galki glosnosci na wzmacniaczu i tak nie slucham bo jest po prostu za glosno. A standardowo slucham na godz 8.30 do 9 ( co prawda wszystko zalezy jeszcze od realizacji nagran) Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MobyDick Napisano 5 października 2015 Udostępnij Napisano 5 października 2015 I właśnie o to chodzi żeby odnaleźć brzmienie które się lubi. A sprzęt który masz ma się Tobie podobać a nie innym i Ty masz z niego być zadowolonym. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Note Napisano 1 grudnia 2015 Autor Udostępnij Napisano 1 grudnia 2015 Witam wszystkich ponownie. Minelo juz kilka dobrych miesiecy odkad zakupilem swoje pierwsze "lepsze" stereo i po odsluchaniu "doroslem" juz do tego aby cos troszke polepszyc. Z kolumn jestem bardzo zadowolony , ze wzmacniacza jak i Cd rowniez, wiec tu nic sie nie zmienia, a zostaje okablowanie. No wlasnie, tak wiec moje obecne kale glosnikowe to: http://allegro.pl/przewod-glosnikowy-excel...5502538185.html , natomiast interkonekt: http://allegro.pl/prolink-futura-kabel-prz...5336709670.html Tak wiec zwracam sie do was z ogromna prosba abyscie mnie nakierowali w jakim kieunku isc. Na kable chce wydac jakies 300 Pln, zakladajac jakies 75 pln na metr. Potrzebuje 4 metry. Na interkonekt chce przeznaczyc jakies 150 pln. Czy da sie w tych pieniadzach cos lepszego wyrwac niz te co mam, czy jednak poki co dac sobie spokoj? No i najwazniejsze , czy wogole warto sie bawic w wymiane kabli w moim zestawie?Dla przypomnienia moj zestaw sklada sie z:Pioneer A 676Pioneer Pd-s 802Pioneer f 504 Klipsch icon kf 26 Oczywiscie zdaje sobie sprawe z tego ,ze jezeli juz by byla jakas roznica to bedzie ona nie wielka, ale jezeli choc troche moze cos sie polepszyc to czemu nie sprobowac Co do samego dzwieku z zestawu jestem strasznie zadowolony i w sumie nic mi nie brakuje, ale jezeli by dalo rady dzwiek jeszcze troszke ozywic to by bylo super.Bede wdzieczny za wszelkie sugestie.Pozdrawiam .... Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MobyDick Napisano 2 grudnia 2015 Udostępnij Napisano 2 grudnia 2015 Jeśli chodzi o kable to sugerowałbym kupować je z możliwością zwrotu jeśli jest taka możliwość. Jeśli takiej możliwości brak, to lepiej sobie je darować. Kable głośnikowe wybieraj raczej o mniejszym przekroju ( raczej nie grubsze niż 2,5 mm² ) ze wskazaniem na srebrzenie drucików ( przynajmniej jeśli chodzi Ci o ożywienie dźwięku ) Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.