Skocz do zawartości

Kable dla zaawansowanych


RoRo

Recommended Posts

1 godzinę temu, Artur Brol napisał:

Co do lustra- a skąd masz wiedziec ze twoje jest nieumyte.

Nigdzie nie napisałem że mam idealną, choć naprawdę się starałem i efekt jest więcej jak zadowalający - jak na amatorskie domowe warunki oczywiście. Mebli nie mam żadnych oprócz sofy. Wchodząc do mojej jaskini wyraźnie czuć inną "atmosferę", też tak masz?

1 godzinę temu, Artur Brol napisał:

Zła akustyka czym się objawia?

Dudnieniem, zniekształceniami, może mała ilością basu i tym podobnymi?

To są ekstremalne przypadki. Współczesna architektura wnętrza jest trudna dla malomana. Otwarte salony na kuchnię i resztę domu, wszechobecne marmury, kamienie, ceramika, to wszystko negatywnie wpływa na akustykę. Tu nietrudno o tezę - jest źle, to jasne. Ale zoptymalizowany pokój pod muzykę to coś więcej jak brak słyszalnych problemów. Może nie zdajesz sobie sprawy, ale zapewne jesteś po prostu przyzwyczajony do swoich warunków i nie czujesz obiektywnie odpowiedzi pomieszczenia. Część osób które bierze się za UMIKa jest wręcz w szoku po przeanalizowaniu wyników. Niektórzy doświadczalnie bez pomiarów próbują metodą starej szkoły "ustrojować". Z różnym skutkiem, ale mój szacunek.  Trzeba dbać o odbicia, rozpraszać co trzeba, dopracować czas pogłosu, a przetłumić jest bardzo łatwo. Poza tym istotne się robią odpowiednie proporcje i wielkość pomieszczenia bo to ma kluczową rolę w odbiorze basu (tzw. mody). Temat rzeka niestety.

Biorąc się ze testowanie biżuterii moim zdaniem należy w pierwszej kolejności doprowadzić salon do takiego stanu, który pozwoli na wyciąganie obiektywnych wniosków. O akustykę zadbał u mnie mój kuzyn który od dwóch dekad się tym zawodowo zajmuje i bez jego pomocy blado by było. Ale to już offtop, są odpowiednie tematy u nas.

1 godzinę temu, Artur Brol napisał:

Powiedz mi gdzie jest ten brud na tym lustrze w tym przypadku? Poważne pytanie.

Żeby było jasne. Nic nie wyrokowałem. Nie byłem u Ciebie żeby powiedzieć że to jest be, a to cacy. Ty zaś nie robiłeś pomiarów, a wszystko co piszesz to Twoje subiektywne odczucia. I ok... Przecież Ty tej muzy słuchasz u siebie i jesteś zadowolony. Ale powtórzę. Sugeruję byś przed kolejną próbą kontrolnie sprawdził tą akustykę i nie wypierał faktów że pewne kwestie mogą wymagać pod tym kątem poprawy. Wówczas może być już różnie, bo wstawisz rozpraszacz i nagle się okaże że coś co Ci wcześniej umknęło przez "niewyrazistość" nagle sprawi, że kable... zagrają.

Edytowano przez Butler
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Butler napisał:

Nigdzie nie napisałem że mam idealną, choć naprawdę się starałem i efekt jest więcej jak zadowalający - jak na amatorskie domowe warunki oczywiście. Mebli nie mam żadnych oprócz sofy. Wchodząc do mojej jaskini wyraźnie czuć inną "atmosferę", też tak masz?

To są ekstremalne przypadki. Współczesna architektura wnętrza jest trudna dla malomana. Otwarte salony na kuchnię i resztę domu, wszechobecne marmury, kamienie, ceramika, to wszystko negatywnie wpływa na akustykę. Tu nietrudno o tezę - jest źle, to jasne. Ale zoptymalizowany pokój pod muzykę to coś więcej jak brak słyszalnych problemów. Może nie zdajesz sobie sprawy, ale zapewne jesteś po prostu przyzwyczajony do swoich warunków i nie czujesz obiektywnie odpowiedzi pomieszczenia. Część osób które bierze się za UMIKa jest wręcz w szoku po przeanalizowaniu wyników. Niektórzy doświadczalnie bez pomiarów próbują metodą starej szkoły "ustrojować". Z różnym skutkiem, ale mój szacunek.  Trzeba dbać o odbicia, rozpraszać co trzeba, dopracować czas pogłosu, a przetłumić jest bardzo łatwo. Poza tym istotne się robią odpowiednie proporcje i wielkość pomieszczenia bo to ma kluczową rolę w odbiorze basu (tzw. mody). Temat rzeka niestety.

Biorąc się ze testowanie biżuterii moim zdaniem należy w pierwszej kolejności doprowadzić salon do takiego stanu, który pozwoli na wyciąganie obiektywnych wniosków. O akustykę zadbał u mnie mój kuzyn który od dwóch dekad się tym zawodowo zajmuje i bez jego pomocy blado by było. Ale to już offtop, są odpowiednie tematy u nas.

Żeby było jasne. Nic nie wyrokowałem. Nie byłem u Ciebie żeby powiedzieć że to jest be, a to cacy. Ty zaś nie robiłeś pomiarów, a wszystko co piszesz to Twoje subiektywne odczucia. I ok... Przecież Ty tej muzy słuchasz u siebie i jesteś zadowolony. Ale powtórzę. Sugeruję byś przed kolejną próbą kontrolnie sprawdził tą akustykę i nie wypierał faktów że pewne kwestie mogą wymagać pod tym kątem poprawy. Wówczas może być już różnie, bo wstawisz rozpraszacz i nagle się okaże że coś co Ci wcześniej umknęło przez "niewyrazistość" nagle sprawi, że kable... zagrają.

Malo kto ma salony czy swoje pokoje doprowadzone do takiego stanu - czesc przez braki finansowe pewnie a czesc przez prosty fakt ze nie slyszy problemow. To juz moim zdaniem jest naciagane - zeby kupic sprzet wpierw trzeba doprowadzic pomieszczenie odsluchowe do czego? Wiem, pisales o kablach,  ale w takim razie postawiles kable ponad reszte sprzetu. Cos jak wisienka na torcie - zestaw jest teraz adaptacja i z kazdym nowym kablem bedzie super.

W takim przypadku, kable by sie nie sprzedawaly, gdyby kazdy mial tym tropem isc i z wyzej wymienionyuch przezemnie powodow nie bylby w stanie - czyli przez brak kasy lub slyszalnych niedogodnosci. 

Ale zoptymalizowany pokój pod muzykę to coś więcej jak brak słyszalnych problemów - napisales.

Dla mnie to jest szukanie problemow tam gdzie ich nie ma. Pomiary dla mnie sa bezcelowe - wiem narazilem sie teraz - poniewaz dla ucha sa nieslyszalne. 

Z teza czy pomyslem ze jestem przyzwycajony tez sie nie zgodze. Jako czlowiek ktory jeszcze wciaz ma dobry sluch - taki pozwalajacy na cieszenie sie muzyka i potrafiacy odroznic czysty dzwiek od zmulonego , wyraznie, zywo brzmiace talerze i prawie zywy wokal oraz ladny bas z wybrzmieniem - mialbym sie do zlego dzwieku przyzwyczaic?

Kazdy tutaj na forum i nietylko na tym, gdy cos takiego nastepuje - nie fajny dzwiek - nie przyzwyczaja sie tylko szuka rozwiazania - wlasnie adaptacja, nowe kolumny czy wzmacniacz. Dlaczego ja mialbym robic inaczej? 

Czy mozna lepiej ? Pewnie tak ale w tej chwili moge sie cieszyc tym co mam i nie jest to z przyzwyczajenia.

@Butler z tym lustrem to chodzilo o mnie, nie o ciebie. Mialem na mysli ze skad ktos ma to wiedziec, ja, w tym momencie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, Artur Brol napisał:

Mialem na mysli ze skad ktos ma to wiedziec, ja, w tym momencie.

Myślisz że każdy kto ma słabszy wzrok albo np. astygmatyzm jest tego świadom?

43 minuty temu, Artur Brol napisał:

Malo kto ma salony czy swoje pokoje doprowadzone do takiego stanu - czesc przez braki finansowe pewnie a czesc przez prosty fakt ze nie slyszy problemow. To juz moim zdaniem jest naciagane - zeby kupic sprzet wpierw trzeba doprowadzic pomieszczenie odsluchowe do czego?

I tu stop. Należy doprowadzić do tego by posiadało odpowiednią odpowiedź akustyczną. Wydasz miliony monet na sprzęt, a to nie zagra bo katedra w salonie. Dla niektórych to bardzo znajomo brzmi.

43 minuty temu, Artur Brol napisał:

Wiem, pisales o kablach,  ale w takim razie postawiles kable ponad reszte sprzetu. Cos jak wisienka na torcie - zestaw jest teraz adaptacja i z kazdym nowym kablem bedzie super.

Tak, kable to wisienka na torcie. Ale akustyka jest tortem, bez niej wisienki nie będzie. A później możesz te wisienki sobie zmieniać do woli.

43 minuty temu, Artur Brol napisał:

W takim przypadku, kable by sie nie sprzedawaly, gdyby kazdy mial tym tropem isc i z wyzej wymienionyuch przezemnie powodow nie bylby w stanie - czyli przez brak kasy lub slyszalnych niedogodnosci.

Dlatego moim zdaniem kable są tak kontrowersyjną sprawą. Jedni słyszą, inni nie... A niemal zupełnie pomija się warunki, sprzęt, oraz doświadczenie osłuchowe osób które wyrażają opinię na ten temat. A składowe każde ma inne. Jak do tego dodamy takich co im się wydaje że słyszą, albo co chcą słyszeć by uzyskać uznanie, to już w ogóle kabaret się robi.

43 minuty temu, Artur Brol napisał:

Ale zoptymalizowany pokój pod muzykę to coś więcej jak brak słyszalnych problemów - napisales.

Dla mnie to jest szukanie problemow tam gdzie ich nie ma. Pomiary dla mnie sa bezcelowe - wiem narazilem sie teraz - poniewaz dla ucha sa nieslyszalne. 

No tak... Bo prawdziwy audiofil szuka problemów tam gdzie ich nie ma. Nie wiedziałeś o tym? 🤣 A tak poważniej, to masz w tym rację, pisałem już to. Tobie ma się podobać. No ale mówimy kolego o testowaniu kabli, to jest meritum. Ale są tacy co mają na celu doprowadzenie pokoju niemal do perfekcji. Na tym poziomie ignorowanie pomiarów już jest moim zdaniem wielkim błędem.

43 minuty temu, Artur Brol napisał:

Z teza czy pomyslem ze jestem przyzwycajony tez sie nie zgodze. Jako czlowiek ktory jeszcze wciaz ma dobry sluch - taki pozwalajacy na cieszenie sie muzyka i potrafiacy odroznic czysty dzwiek od zmulonego , wyraznie, zywo brzmiace talerze i prawie zywy wokal oraz ladny bas z wybrzmieniem - mialbym sie do zlego dzwieku przyzwyczaic?

Owszem, przyzwyczaisz się. Jakbyś całe życie w kiblu siedział też byś traktował echo bardzo naturalnie. Po skończeniu jaskini bardzo wiele utworów odkrywam na nowo.  Wcześniej niby nie było tragedii, a jest przepaść.

43 minuty temu, Artur Brol napisał:

Kazdy tutaj na forum i nietylko na tym, gdy cos takiego nastepuje - nie fajny dzwiek - nie przyzwyczaja sie tylko szuka rozwiazania - wlasnie adaptacja, nowe kolumny czy wzmacniacz. Dlaczego ja mialbym robic inaczej? 

Testujemy kable. Skoro Tobie gra system dobrze, to ciesz się nim, nie szukaj dziury w całym. Skoro nie słyszysz "niefajności" to baw się. Ale poczekamy, zobaczymy... Czas pokaże czy jakieś ruchy będziesz robić.

Edytowano przez Butler
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Artur Brol napisał:

Nie sądzę by pomieszczenie mogło wplynac na werdykt. Dźwięk wychodzac z glosnikow to jest to co zostalo - powiedzmy w systemie - przerobione I jako cos gotowego słuchaczowi zaprezentowane

Końcowy produkt systemu który nie podlega zmianie. Pokój tutaj nie ma nic do " gadania "

Nawet nie masz pojęcia jak się mylisz. 

Kolejny raz  zresztą. 

Już kilka osób nie licząc mnie zwracało uwagę jakie znaczenie ma akustyka, a Ty wciąż podtrzymujesz, że nie.

Otóż to co słyszysz to w bardzo dużej mierze korelacja pomieszczenia z kolumnami właśnie.

Były już linki do zagadnień akustyki, przeczytałeś chociaż w czym rzecz i jak akustyka wpływa na brzmienie zestawu, który słuchasz?

Uważam, że z Twoim podejściem to zbyt nudne, albo zbyt trudne, dlatego nie przeczytałeś informacji z linków. 

2 godziny temu, Butler napisał:

Należy doprowadzić do tego by posiadało odpowiednią odpowiedź akustyczną. Wydasz miliony monet na sprzęt, a to nie zagra bo katedra w salonie. Dla niektórych to bardzo znajomo brzmi.

Myślisz, że to dotrze do tego osobnika?

Nie sądzę. 

2 godziny temu, Butler napisał:

Tak, kable to wisienka na torcie. Ale akustyka jest tortem, bez niej wisienki nie będzie. A później możesz te wisienki sobie zmieniać do woli.

Otoż to.

Edytowano przez DiBatonio
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Artur Brol napisał:

Końcowy produkt systemu który nie podlega zmianie. Pokój tutaj nie ma nic do " gadania ". 

Artur, dziś piątek luźniejszy dzień mam w pracy. A jak to w piątek to i piwko, chipsy, rozmowy z kolegami na koniec dnia. Czytam ten wpis/cytat i jestem ciekawy, czy jesteś na 100% przekonany, że jest tak jak napisałeś? Chciałbym po prostu wiedzieć. Dziękuję i goed weekend😃👍

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@DiBatonio

 

Osobnik to tez powiedzenie? Tak pytam bo nie znam wszystkich. Ale to juz dla mnie osobista wycieczka.

Cos ci powiem. Niezbyt mnie twoje wywody interesuja. Podyktowane sa jak dla mnie checia zablysniecia. Nie wnosza nic co moglbym uzyc. Jestes elekktrykiem z wyksztalcenia? Jesli nie to przestan sie wymadrzac, ze prad to albo tamto. Zreszta nawet jesli jestes ... Bo prad to jest prad i nie zmienisz tego. Cala terminologia istniejaca obecnie, czy nauka z pradem i kablami zwiazana,  powstala pewnie w momencie kiedy zaczeto uzywac pradu i kabli. Musial ten prad byc czyms transportowany. Stalo sie na dlugo przed tym zanim audio sie rozpowszechnilo, 

Ty twierdzisz ze w zaleznosci od uzytego materialu czy splotu, uzytych otulin i czego tam jeszcze nagle ten prad staje sie lepszej jakosci? Serio? Masz juz jakas grupke wyznawcow w swoim kosciele? Co sie niby w nim lepsze staje? Cokolwiek z nim sie dzieje nie ma wplywu na dzwiek. Na samym poczatku kable mialy przenosic energie do kolumn i to wszystko co bylo ich zadaniem.

Wszystkie zmiany ktore ewentualnie zachodza w takim kablu, sa tak male ze ich nasz ulomny zmysl nie wykryje. Sorki, ty masz jak widac sluch nietoperza. 

Prad ma dawno gdzies przez co on plynie. Cokolwiek tam wlozysz to on poplynie. Dopuki to oczywiscie metal jest. Oczywiscie sa takie metale ktore nie sa zbyt dobrym przewodnikiem.

Oczywiscie kwestia tych wtyczek, na pytanie o ktore nikt nie odpowiedzial. I jak to bedzie z tymi wtyczkami? Kabel pomiedzy nimi za 1000 euro. Srebro. Ale same wtyczki z innego materialu - miedz czy tam jakies mieszanki. Czyli jakosc tego pradu podniesiona po przejsciu przez srebro 🤣 wchodzac do wtyczki  - ktora juz ze srebra nie jest -  zostaje taka sama, nie traci na jakosci?

Cokolwiek nie powiesz to i tak nic nie zmieni. Te twoje powtarzanie ze nie kumam. Jedno i to samo. Myslisz ze taki tepy jestem ze tego albo tamtego nie moge pojac? Bo co, nie zgadzam sie z toba? Myslisz ze jak zbudujesz wokol kabli jakas filozofie to od razu laury na ciebie spadna a ludzie beda cie pod niebiosa wychwalac? Ze ludzie - nikt oprocz ciebie oczywiscie - nie wiedza ze mozna lepiej? Ze moze byc lepiej jesli sie cos w pomieszczeniu zmieni? Ze jesli cos jest nie tak to trzeba pobawic sie ustawieniami sprzetu a jesli to nie pomaga to moze wlasnie sprobowac zaadaptowac te pomieszczenie ? Albo inny sprzet kupic bo to tez ma wplyw na to co slyszymy i czy nam sie to podoba. 

Szkoda ze ty tego nie rozumiesz ze niektorzy juz sa zadowoleni z tego co maja i nie musza nic adoptowac. Niestety takie osoby sa dla ciebie gluche albo bez doswiadczenia. Tak jakby zeby cos uslyszec i powiedziec czy to dobrze brzmi czy nie trzeba jakis kurs ukonczyc - pomysl dla ciebie. Zaluz szkole sluchania.

 

Robisz ze sluchania muzyki religie i to dla wybitnie uzdolnionych. Pomiary itp. Wiesz jakie pomiary sa dobre, te ktorych wynik moge uslyszec. Tabelki sobie mozesz wiesz gdzie wlozyc. 

 

13 minut temu, AudioTube napisał:

Artur, dziś piątek luźniejszy dzień mam w pracy. A jak to w piątek to i piwko, chipsy, rozmowy z kolegami na koniec dnia. Czytam ten wpis/cytat i jestem ciekawy, czy jesteś na 100% przekonany, że jest tak jak napisałeś? Chciałbym po prostu wiedzieć. Dziękuję i goed weekend😃👍

Nie inaczej. Tyle ze mam na mysli pomieszczenie w ktorym nie wystepuja jakies problemy z dzwiekiem. Takie jak moje. Nie jakis pusty pokoj  z twardymi powierzchniami itp. Takie pomieszczenie ma oczywiscie wplyw ale na to co myslyszymy a nie na to co wychodzi z kolumn. 

Rowniez milego weekendu zycze 😊

 

Edytowano przez Artur Brol
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Artur Brol napisał:

Wiesz jakie pomiary sa dobre, te ktorych wynik moge uslyszec.

Często spotykamy się z sytuacją, kiedy ewidentnie coś jest nie tak, ale nie potraimy dokładnie określić co. Pomiar akustyczny daje nam wówczas wgląd czy nasze przypuszczenia są trafne i pozwala zastosować celowane ustroje.

Ja poszedłem troszkę inną drogą, miałem trzy razy mierzone pomieszczenie. Totalnie w stanie surowym by określić plan działania, drugi raz w trakcie prac - kontrolnie by sprawdzić czy sprawdzają się założenia jakie na początku mieliśmy, oraz trzeci raz na samym końcu gdy wszystko stało już na swoim miejscu. Otrzymany wykres może być podstawą do opracowania ustawień DSP.

Od poczatku do końca opierałem się na obliczeniach i teorii, to był fundamet. Trochę to się kłóci z Twoimi wnioskami, nie za bardzo chyba zrozumiałeś jaki jest sens opomiarowania. Nie jesteś przecież w tej chwili zagwarantować że Twoje pomieszczenie jest przyjazne akustycznie, mimo iż odsłuch subiektywnie Ci odpowiada. Przez to więc nie masz mandatu by autorytatywnie jednoznaczie twierdzic że kable "nie grają". Masz po prostu zamazany obraz swojego pola dźwięku, to że Ci on pasuje jest sprawą drugorzędną.

Wyników pomiarów nie usłyszysz, chyba że sobie na lapku jakiś syntezator mowy zainstalujesz 🤣

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, Artur Brol napisał:

Osobnik to tez powiedzenie? Tak pytam bo nie znam wszystkich. Ale to juz dla mnie osobista wycieczka

Osobnik to personalna wycieczka? Dobre, a ja myślałem, że tyczy się osoby/człowieka, a nie przedmiotu na przykład. 

37 minut temu, Artur Brol napisał:

Cos ci powiem. Niezbyt mnie twoje wywody interesuja.

To akurat już wszyscy wiemy, że nie tylko moje.

 

38 minut temu, Artur Brol napisał:

Nie wnosza nic co moglbym uzyc

A szkoda, bo już wielu skorzystało na PW choćby i są zadowoleni.

39 minut temu, Artur Brol napisał:

Jestes elekktrykiem z wyksztalcenia?

Blisko.

 

39 minut temu, Artur Brol napisał:

Bo prad to jest prad i nie zmienisz tego.

Nie, prąd to z definicji uporządkowany ruch elektronow, ale na ten ruch wpływa wiele zjawisk, zakłóceń etc.

To akurat było w szkole i podstawowej i średniej. 

 

43 minuty temu, Artur Brol napisał:

Kabel pomiedzy nimi za 1000 euro

Ach, znowu te dolarki i euro😀

45 minut temu, Artur Brol napisał:

Cokolwiek tam wlozysz to on poplynie. Dopuki to oczywiscie metal jest

Oczywiście, ale w wodzie też prąd płynie,  dopóki nie zrozumiesz dlaczego, to nadal będziesz się ze mną przepychać. 

47 minut temu, Artur Brol napisał:

Myslisz ze jak zbudujesz wokol kabli jakas filozofie to od razu laury na ciebie spadna a ludzie beda cie pod niebiosa wychwala

Tak myślisz, że to ja buduje filozofię?  Hmmmm....

Pewno mam w tym interes w mniemaniu takich osobników jak Ty.

48 minut temu, Artur Brol napisał:

Ze jesli cos jest nie tak to trzeba pobawic sie ustawieniami sprzetu a jesli to nie pomaga to moze wlasnie sprobowac zaadaptowac te pomieszczenie ? Albo inny sprzet kupic bo to tez ma wplyw na to co slyszymy i czy nam sie to podoba. 

Nie zaczynamy zdania od że, to po pierwsze.

Po drugie owszem trzeba pobawis się ustawieniami i akustyka zamiast w nieskończoność zmieniać sprzęt. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Butler

Ok moge sie tu zgodzic. Jesli juz jest tak zle ze cokolwiek zrobisz nie otrzymujesz wymaganego wyniku. Po calej zabawie z ustawieniem mebli, chodnikami, ustawianiem kolumn , zmiana kolumn itp. Wtedy moze trzeba siegnac po pomiary.

Co do kabli - informacja ktora z kolumn wychodzi to juz jest cos co nie ulegnie zmianie. To jest stala. 

Powiedzmy ze masz kolege ktory ma akurat dobre pomieszczenie do odsluchow. I tam nic nie pozadanego nie zachodzi. 

Muzyka brzmi przyjemnie. Teraz inny kolega ktorego pokoj jest nie najlepszy jesli chodzi o akustyke. Obaj koledzy maja pokoje nie zaadoptowane akustycznie.

Ten sam zestaw i ta sama muzyka. I slyszysz roznice - ale to jest wplyw pomieszczenia a nie zmieniony dzwiek z kolumn.

Czyli pokoj gra. Powiedzmy.

Widzisz problem tkwi w tym ze myslisz o tym, czy pomieszczenie jest przyjazne akustyczne. Sam fakt ze dzwiek jaki ktos w tym pmieszczeniu otrzymuje mu odpowiada  nie oznacza to ze , no jest ? Nie oto chodzi by sie podobalo co sie slyszy?

Ja tu za duzo niepotrzebnego rozkladania wszytkiego na czynniki pierwsze widze, za duzo analizowania.

No jesli to, ze mi moje pole dzwieku - jak to nazwales - pasuje JEST SPRAWA DRUGORZEDNA to ja juz nie wiem, myslalem ze wlasnie o to chodzi by sie podobalo? A tutaj sie okazuje ze to jest sprzwa drugorzedna.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, Artur Brol napisał:

pomieszczenie ma oczywiscie wplyw ale na to co myslyszymy

Jestem tego samego zdania. 

 

Kilka już razy wystawiałem pewien zestaw audio na dwór/na pole/na zewnątrz, gdzie nie było ścian, sufitu i podłogi. Zestaw audio za kilka skrzynek taniego piwa. Siedzieliśmy, popijaliśmy w piątek😃 a ja z niedowierzaniem jak inne to brzmienie potrafiło być. Na plus wszystko. Szczególnie najniższe tony. Byle jakie to porównanie, żaden test, ale dało mi wiele do myślenia.

A propo’s kabli. No nazbierało się i u mnie ich trochę. Jeszcze z wczesnego okresu, obecnie już nie dokupuje, nie testuje, nie mam w wiary, by w sposób słyszalny dla mnie mogłyby znacząco zmienić brzmienie. Sporo manufakturowych, kilka węży, różniste analogowe, cyfrowe i głośnikowe. 

Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś uda mi się wziąć  udział w teście. „Profesjonalnie” przeprowadzonym. No mam smaka na takie wydarzenie.

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, Artur Brol napisał:

Prad ma dawno gdzies przez co on plynie

Myślę, że nie do końca.

Skoro prąd to elektrony, czyli cząstki na poziomie atomów, to spójrz sobie czym się różni zwykła miedź OFC od miedzi OCC.

Jak myślisz, gdzie na poziomie kwantowym, molekularnym taki prąd, czyli elktrony będą  mialy łatwiej "skakac" jak to masz w zwyczaju mówić?  W zwykłej miedzi, czy tej OCC?

Jak widzisz miedź miedzi nierówna, podobnie jak z autami .

 

occ.jpg

5 minut temu, misiekx napisał:

@DiBatonio coś tam kiedyś wspominałeś o kopaniu się z koniem 😉

Tak. 😁

Naszła mnie ochota, ale jak nadal widać, nie ma sensu...chyba się zgodzisz?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Artur Brol napisał:

Szkoda ze ty tego nie rozumiesz ze niektorzy juz sa zadowoleni z tego co maja i nie musza nic adoptowac

Nawet nie masz pojęcia jak bardzo rozumiem.

Mnie za to bardziej boli, jak bardzo Ty nie rozumiesz zasad pisowni, interpunkcji itd.

Jakiś szacunek się należy dla czytających choćby w minimalnym wymiarze, często regulamin forum o tym wspomina.

Braki u Ciebie widać nie tylko w audio, ale też na tym poletku jakim jest pisownia i jej zasady.

To najlepsza laurka, jaką sam sobie wystawiasz publicznie.

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Artur Brol napisał:

Co do kabli - informacja ktora z kolumn wychodzi to juz jest cos co nie ulegnie zmianie. To jest stala. 

Uwierz mi, to kwestia bardzo dyskusyjna bo mocno upaszczasz zagadnienie. Było na forum wiele wojen z tym związanych, wielu osobom ban poleciał, nerwy puszczały. Ani ja, ani Ty nie przeciagniemy liny na jakąkolwiek stronę w tej kwestii.

19 minut temu, Artur Brol napisał:

Widzisz problem tkwi w tym ze myslisz o tym, czy pomieszczenie jest przyjazne akustyczne. Sam fakt ze dzwiek jaki ktos w tym pmieszczeniu otrzymuje mu odpowiada  nie oznacza to ze , no jest ? Nie oto chodzi by sie podobalo co sie slyszy?

No ale Ty wszystko sprowadzasz do odsłuchu i co sie może podobać. Niee... Nie o tym rozmawiamy kolego, ciągle rozmijasz się z tematem. Rozmawiamy o pomiarach kabli i jakie podstawowe warunki muszą być spełnione by spostrzeżenia po teście były wiarygodne. Dlatego W TEJ CHWILI ODSŁUCH, JAKO TAKO POLE DŹWIĘKU TO SPRAWA DRUGORZĘDNA. Ja absolutnie nie uważam że to co u Ciebie gra jest złe i w ogóle tragedia, nie jest to istotą sprawy.

8 minut temu, DiBatonio napisał:

Mnie za to bardziej boli, jak bardzo Ty nie rozumiesz zasad pisowni, interpunkcji itd.

Eee... Ja też tu leżę i co zrobić? Stylistyka taka że ciągle muszę edytować co napisałem.

Edytowano przez Butler
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, DiBatonio napisał:

Osobnik to personalna wycieczka? Dobre, a ja myślałem, że tyczy się osoby/człowieka, a nie przedmiotu na przykład. 

To akurat już wszyscy wiemy, że nie tylko moje.

 

A szkoda, bo już wielu skorzystało na PW choćby i są zadowoleni.

Blisko.

 

Nie, prąd to z definicji uporządkowany ruch elektronow, ale na ten ruch wpływa wiele zjawisk, zakłóceń etc.

To akurat było w szkole i podstawowej i średniej. 

 

Ach, znowu te dolarki i euro😀

Oczywiście, ale w wodzie też prąd płynie,  dopóki nie zrozumiesz dlaczego, to nadal będziesz się ze mną przepychać. 

Tak myślisz, że to ja buduje filozofię?  Hmmmm....

Pewno mam w tym interes w mniemaniu takich osobników jak Ty.

Nie zaczynamy zdania od że, to po pierwsze.

Po drugie owszem trzeba pobawis się ustawieniami i akustyka zamiast w nieskończoność zmieniać sprzęt. 

Nie czaruj. Osobnik to oczywiscie okreslenie  osoby ale jest uzywane w momencie gdy sie chce takiej osobie dopiec. Wiec ...

A jakiez to zaklucenia moze ten prad napotkac w normalnym mieszkaniu? Ktore my mozemy w dzwieku wykryc?

Tak wiem ze w wodzie prad plynie ale ,no nie mieszkamy w wodzie. Wiec nie bralem jej pod uwage.

Tak , euro i dolarki. Dalej udawaj ze ludzie w tym hobby nie patrza na sprzet poprzez jego cene. Tak sie jakos zlozylo ze czym cos drozszego tym automatycznie ludzie uwazaja ze to jest lepsze.

Bedziesz mnie teraz ortografi uczyl? To tez uzyles by ''punkt zdobyc '' 

 

I co w/g ciebie te roznice jakosci miedzi ty jestes naszym ludzkim sluchem wykryc? A co sie stalo  z wtyczka ?

Jesli by naprawde material i jego sposob zastosowania mial wplyw - ktory bysmy slyszeli - to nie myslisz ze wtyczki tez musialyby np. z tego samego materialu co kabel pomiedzy nimi byc zrobione? Przynajmniej. Nawet raz nie odpowiedziales na to . Nie wiesz?

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od Mateusza z Solid Core Audio, holenderskie/przez marktplaats manufakturowe, Silitecha, oraz z 
Blackdot Audio na metry różniste firmy/miedź mikrokrystal, srebrne. Od konstruktora moich kolumn, a nawet konstruktora wzmacniaczy lampowych. 
 

Czekam na inne dodatkowe monobloki plus kolumny na poddasze. Podłączę kable a co zostanie to Allegro pójdzie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Butler napisał:

Eee... Ja też tu leżę i co zrobić? Stylistyka taka że ciągle muszę edytować co napisałem.

Sorry, ale nie stawiaj się obok tego, to nie ten poziom.

Każdemu się zdarza, mnie też głównie literówka, bo piszę z tabletu.

Natomiast, jeśli ktoś jest na bakier z interpunkcją,  to taki tekst naprawdę bardzo ciężko się czyta.

Wyobrażasz sobie książkę napisaną bez zasad interpunkcji, bo ja nie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Artur Brol napisał:

A jakiez to zaklucenia moze ten prad napotkac w normalnym mieszkaniu?

Wygooglaj sobie, mnie już się nie chce... (nie chodzi o "mądrości" wikipedii).

"Zakłócenia w przewodach elektrycznych" EMI, RFI itd.

W obecnych czasach smogu fal radiowych z wielu źródeł, również WiFi itd.

Nie jesteśmy w stanie uniknąć zakłóceń, choćbyś nie wiem jak bardzo zaklinał rzeczywistość. 

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Artur Brol napisał:

A jakiez to zaklucenia moze ten prad napotkac w normalnym mieszkaniu? Ktore my mozemy w dzwieku wykryc?

Ochocho... Byś się zdziwił. Od problemów z fotowoltaiką od sąsiadów, po siejącą ładowarkę do telefonu. Na forum sporo podobnych tematów się przewinęło. Jednemu brumi, drugiemu piszczy... Ciągle coś. Poczytaj trochę forum wstecz to się przekonasz.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...