Rotel Ra 971 - odświeżenie elektroniki.

[1Ender]

Ostatnio chodzi mi po głowie wymiana całej elektroniki na nową. Koszt takiego zabiegu w przypadku mojego wzmacniacza to 650 zł.
A zyskuję - całkowicie nowy wzmacniacz, do środka będą wsadzone wysokiej jakości kondensatory, cewki, okablowanie itd. Zmieni się całkowicie brzmienie, jeszcze większa głębia i szczegółowość średnicy. Wzmacniacz ma grać jak urządzenia dużo droższe oscylujące powyżej 10 tysięcy zł. Biorąc pod uwagę, że cały zestaw kupiłem dość tanio w świetnym stanie wizualnym to myślę, że warto. Tym bardziej, że nie zamierzam się rozstawać ze wzmacniaczem przez przynajmniej parę lat.

To na razie taka koncepcja.

[Gość]

Jeśli nie masz zamiaru sprzedawać to jak najbardziej można się pobawić w takie wymiany. Tylko pamiętaj, że potem nie odsprzedasz lub po kosztach bo ludzie szukają niegrzebanego sprzętu niestety często nie zwracają uwagi na to ile wniosła modyfikacja. Gdzie taki zabieg będziesz miał robiony? Czy może sam będziesz się bawił?

[1Ender]

Mam taką opcję wymiana wszystkiego z zachowaniem charakterystyki grania - tyle że nowe - lepszej jakości lub ingerencja w dźwięk. Myślę nad tą pierwszą opcją. Wzmacniacz jest wiekowy i przydałoby się go odświeżyć - by grał jak z fabryki lub ciut lepiej.
Jak będę sprzedawać kiedyś, bo nie wiem czy będę to i tak sprzedam z niewielką stratą, a może wyjdę na mały plus.
Nie wiedzieć czemu wzmacniacze Rotela trzymają cenę. Widziałem nawet ktoś wystawiał Ra-920 za 800zł, co nie znaczy że go sprzeda.
A to co mówisz, jest nielogiczne, analogicznie to sprzedaż za większą kwotę samochód po remoncie czy jak to Ty nazywasz nie grzebany?
A jak to mówią sprzęt jest warty tyle za ile chcą go kupić.

Spa wzmacniacza - tutaj http://roteltuning.pl/
Pan Adam - poprawia też Cambridge Audio.

[Gość]

Co do auta się zgadzam, ale tylko użytkowego. Klasyczne auta często lepiej się sprzedają właśnie nie remontowane, w oryginalnym stanie. Z dobrym audio jest podobnie chociaż rotel to też nie jest sprzęt za grube tysiące i może takie odświeżenie wyjdzie mu na plus jeśli chodzi o wartość.

[1Ender]

Z tą tylko różnicą, że ma to grać, a nie stać jako mebel. Co do aut to też różnie, zależy ile ich wyprodukowano i ile ich zostało - jak ty mówisz klasyki, odrestaurowane, rzadkie idą za kilkaset milionów dolców, ale to nie ta półka.

[Simson]

Cytat

Zmieni się całkowicie brzmienie, jeszcze większa głębia i szczegółowość średnicy. Wzmacniacz ma grać jak urządzenia dużo droższe oscylujące powyżej 10 tysięcy zł.

Mnie raczej ciężko do czegoś takiego przekonać. Gdyby kwotą 650zł można było do tego dojść, to autor przeróbki już byłby milionerem, niestety praw ekonomii nie oszukasz, wszystko kosztuje, zaś najczęściej jest tak, że dobre i wartościowe rzeczy kosztują odpowiednio dobrze (mam tu na myśli wysoką kwotę).

Cytat

Mam taką opcję wymiana wszystkiego z zachowaniem charakterystyki grania - tyle że nowe

hmmm, 650 zł, aby tylko odświeżyć elektronikę to nie zbędny wydatek skoro wszystko gra ? Tym bardziej że nic ma się nie zmienić ? Poza tym nie wiem, czy uda się zachować tą samą charakterystykę.

Gdybym miał wybierać to myślałbym bardziej o poprawie brzmienia, ale tu pojawia się ryzyko, że brzmieniem możesz nie trafić w swoje preferencje. Zapewne nie ma możliwości posłuchać jakiejś podobnej jego przeróbki lub ewentualnie porównać ?

Generalnie ciężki orzech do zgryzienia. A może jednak warto pomyśleć o sprzedaży, dołożyć 650 zł, może dozbierać do 1500 zł - 1800 zł i pomyśleć nad zmianą? Z używanych można w tym budżecie coś ciekawego wybrać- to pewne.

Myślę, że wzmacniacz po modyfikacji może być kłopotliwy w sprzedaży, ale też niekoniecznie. Jeśli będzie to udokumentowane, jest to możliwe, ale raczej kwoty modyfikacji nie odzyskasz. Zaś zmieniając brzmienie kupców też jest mniej, gdyż to już nie będzie klasyczny Rotel.

[1Ender]

"hmmm, 650 zł, aby tylko odświeżyć elektronikę to nie zbędny wydatek skoro wszystko gra ? Tym bardziej że nic ma się nie zmienić ? Poza tym nie wiem, czy uda się zachować tą samą charakterystykę."
Myślałem tylko o poprawie samej średnicy i delikatnie poprawieniu góry by była bardziej aksamitna

"Gdybym miał wybierać to myślałbym bardziej o poprawie brzmienia, ale tu pojawia się ryzyko, że brzmieniem możesz nie trafić w swoje preferencje. Zapewne nie ma możliwości posłuchać jakiejś podobnej jego przeróbki lub ewentualnie porównać ?"
Preferencje - ogólnie charakterystyka grania bardzo mi się podoba, czasami potrafi zakłuć w uszy, ale myślę, że jest to kwestia samego realizacji nagrania. Z tym posłuchaniem może być ciężko.

"Generalnie ciężki orzech do zgryzienia. A może jednak warto pomyśleć o sprzedaży, dołożyć 650 zł, może dozbierać do 1500 zł - 1800 zł i pomyśleć nad zmianą? Z używanych można w tym budżecie coś ciekawego wybrać- to pewne."
Też myślałem o tym, ale co wtedy Ra-980, czy może coś innego?

"Myślę, że wzmacniacz po modyfikacji może być kłopotliwy w sprzedaży, ale też niekoniecznie. Jeśli będzie to udokumentowane, jest to możliwe, ale raczej kwoty modyfikacji nie odzyskasz. Zaś zmieniając brzmienie kupców też jest mniej, gdyż to już nie będzie klasyczny Rotel."
Najchętniej kupiłbym takiego Rotela po modzie - pewnie wyszło by taniej. Chociaż ja swój zestaw i tak kupiłem bardzo okazyjnie. Biorąc pod uwagę obecną cenę rynkową Ra971 to RCD951 wyszedł prawie w gratisie.
Dlatego cały czas się waham. Wzmacniacza nie chce sprzedawać, ale chciałbym jeszcze lepiej i głębiej.


podaję link do strony p. Adama specjalisty od rotela - to tam chce zmodyfikować wzmacniacz
http://roteltuning.pl/

[S4Home]

Niestety prawda jest taka że:
- po modzie można diametralnie zmienić brzmienie wzmacniacza. Nawet na plus
- niestety nawet jak gra lepiej jest go poźniej trudniej sprzedać. Tylko pasjonacie który także wierzy lub przyjedzie odsłuchać modyfikowany egzemplarz
- w budżecie można osiągnąć więcej przy modzie, jednak odsprzedaż obecnego dołożenie jest po prostu pewniejsze, cenowo. Mimo że efekt może byc delikatnie mniejszy.


Tego Pana nie znam. Więc co do tej konkretnej modyfikacji się nie odniosę.

[1Ender]

Rotel dogorywa Góra wysuszona, żele brzmią jak metalowe pokrywki z garnków - tak bezdźwięcznie, płasko tanio.Środek jeszcze w porządku, bas jeszcze nie dudni, ale bardzo mocny może nawet za bardzo.

Za 2 miesiące oddaję sprzęt do serwisu. Te modele Ra-971 po modyfikacjach idą od ręki za ok 1250- 1500 zł. Dodatkowo myślę o zamontowaniu gniazda IEC na początek jakiegoś taniego za około 30 zł złotych. Gniazdo zasilania IEC C14 z filtrem 6A i włącznikiem https://sklep.avt.pl/gniazdo-zasilajace-iec-c14-z-filtrem-6a-i-wlacznikiem.html

Czy to ma sens? Czy zostawić oryginalny cienki przewód i dać sobie spokój.

Edytowano 26 marca 2017 przez 1Ender

[S4Home]

Ale skąd masz info, że schodzą tak łatwo? Śledzisz rynek? Pytam z ciekawości, bo zwróciłem uwagę, że wzmaki nawet po znanych i cenionych modach jednak trudniej sprzedać.

 

[1Ender]

Modele po tuningu w roteltunnig.pl, wymianie kondensatorów i innych elementach elektronicznych na te z wyższej półki, nazwijmy je "audiofilskie" są poszukiwane i cenione. Najlepiej sprawdzić u źródła. Sam czas oczekiwania z wysyłką w obie strony to około tygodnia +- kilka dni - to też o czymś świadczy. Człowiek, który to wykonuje spędził ponad 15 lat na poszukiwanie idealnego dźwięku. Proponuję skontaktować się z Panem Adamem osobiście, chętnie odpowie na wszystkie Twoje pytania. A jak masz luźne parę złotych to sam możesz poeksperymentować. Kupić jakiś wzmak z Rotela lub CA i wysłać. Ja swój będę wysyłać dopiero za 2 miesiące. Najlepiej sprawdzić to "nausznie" :D. Wiesz jest wiele kwestii w których jeszcze nie potrafię Ci odpowiedzieć. Taki sprzęt mógłby być też ciekawostką w waszej firmie, jako porównanie do modeli za kilka tysięcy złotych bez modyfikacji. Czas wygrzewania nowych elementów to około 200 godzin.

[S4Home]

Jestem blisko zrobienia takiego moda ale do Nada, ten mnie jakoś bardziej interesuje. 

Skoro jesteś pewien, że go sprzedaż to rozumiem to jako wartą inwestycje

[WOJTEKL]

Panowie jest jedno ale tzn wymiana np elektrolitow w ww wzmacniaczu ale na jakie? oryginalnie to Black Gate i Panasonic czyli bardzo dobre.W zasilaniu Kemety markowane Rotel czas ich pracy gwarantowany 18000 godzin gdzie zwykly 2000 lub lepszy 3000.Co taki ktos wymieni i na co ?W preampie OPA2604 i JRC2114 i tu znow bardzo dobrze.Za kwote 650zl nie bardzo idzie kupic jakies mega lepsze czesci,a gdzie czas i robota ?Co do poprawy nie wspomne,to nie jest poprawa a zmiana brzmienia .Te sprzety po tuningach sa nie do sprzedania i slusznie.Bo ktos kto szuka Rotela RA 971 chce 971 a nie mutanta.

[fosge]

Tu nie chodzi o żadne mutacje tylko o wymianę elektrolitów bo po latach wysychają. Tak było w moim przypadku z kondów zrobiły się orzeszki ( mam na pamiątkę ) Taka "modyfikacja" dużo wnosi w kwestii brzmienia o czym sam się przekonałem...jedno jest pewne na pewno nie jest gorzej od oryginału co zresztą  potwierdzają opnie osób które skorzystały z usług Pana Adama

Edytowano 18 lipca 2020 przez fosge

[WOJTEKL]

Oczywiscie rozumiem wymiane uszkodzonego elementu na nowy.Ja elektronika i naprawami zajmuje sie zawodowo ponad 30 lat,ale zawsze darze do zachowania oryginalu.Co do wysychania Rubycona tj Black Gate sa to elementy bardzo trwale wyschniecie ich to zadkosc.Znam klocki z lat 70ych gdzie   kondensatory                    nie wymagaly wymiany.Jest lepiej ....moze raczej innaczej bo cena oryginalnych Black Gate dzis jest zaporowa.Ludzie zmieniaja to i owo czasem jest niby lepiej ale najczesciej gorzej,pamietam CDek po forumowym przegladzie jednego z fachowcow sluchac tego juz sie nie dalo i ciezszy byl ze 3 razy w srodku kawalki plytek ceramicznych i tzw wytlumienia dajace tyle co umarlemu kadzidlo.Urzadenie ma grac tak jak je zaprojektowano zadnych widzimisie.

[Chyba Miro 84]

36 minut temu, WOJTEKL napisał:

pamietam CDek po forumowym przegladzie jednego z fachowcow sluchac tego juz sie nie dalo i ciezszy byl ze 3 razy w srodku kawalki plytek ceramicznych i tzw wytlumienia dajace tyle co umarlemu kadzidlo

Płytki ceramiczne powiadasz...... no to konkretny "apgrejt".....

[WOJTEKL]

Najciekawsze jest to ze gosc doradza na portalu i uwazany jest za fachowca.Plytki ceramiczne ,kawalki gumolitu i garsc kondensatorow tych tzw audiofilskich.Do tego trafo oklajone w miedzi,waga tego byla nie mala dzwiek makabra ,poszedl na czesci i tyle.

[Chyba Miro 84]

Trafo oklejone w kilka warstw miedzi moze miec pewien korzystny wpływ niejako ekranujac magnetycznie, chociaż jesli chodzi o ten aspekt widzialbym tam raczej uzycie mu-metal tylko koszty chorendalne.... chociaz brodząc po omacku w kierunku high-endu mozna pominac taka ekstrawagancję zwiazana z kosztami  ups.... chyba sprzedałem wlasnie patent na wyłudzenie kolejnych srebrników od "wszystkołykajacych"...

 

 

Edytowano 18 lipca 2020 przez Chyba Miro 84

[WOJTEKL]

Kolego do ekranowania trafa stosuje sie blache krzemowa,tu miedz nic nie daje.

[Chyba Miro 84]

6 minut temu, WOJTEKL napisał:

Kolego do ekranowania trafa stosuje sie blache krzemowa,tu miedz nic nie daje.

Masz na mysli ze miedź sie "nasyca"?

[WOJTEKL]

Nie nasyca a poprostu nic nie daje,tak samo aluminium.Miedz nie zatrzyma pola magnetycznego a tu o to chodzi coby sie nie idukowalo w sciezkach czy kablach.Ja w klonach stosuje ekranowanie z blach i jest bardzo skuteczne.W starych klockach czasem mozna spotkac ten typ ekranowania czy np w nie ktorych wyrobach dawnej Diory.Czasem mozna spotkac trafa zamkniete calkowicie w blasze lub kubki blaszane.