Skocz do zawartości

PIONEER N-50AE Wszystko mający strumieniowiec


S4Home

Recommended Posts

PIONEER N-50AE Wszystko mający strumieniowiec

 

Pod mój dom trafił kolejny strumieniowiec do testowania. Tym razem japońskiej firmy Pioneer o oznaczeniu 50AE. W ofercie Pioneera znajdziemy aż 4 odtwarzacze sieciowe. Można powiedzieć, że po zeszło rocznych modelach firma naprawdę się w tym specjalizuje. N-50AE to model drugi od góry a zarazem referencyjny, na który najmocniej stawia Pioneer. Model topowy N-70AE jest jednak znacznie droższy.

Zacznijmy może od tego w co wyposażony jest nasz nowy streamer.

 

FLARECONNECT

Technologia multirumu opracowana przez Blackfire Research. Każde urządzenie które jest wyposażone w tą technologie może między sobą przesyłać dźwięk. Żadna filozofia? Otóż FlareConnect daje możliwość przesyłania między urządzeniami sygnału formatów bezstratnych. Dodatkowo na przykładzie naszego N-50AE. Jeśli będę miał do niego wpięty DAC - USB i przesyłał muzykę w komputera, mogę dalej przesłać ją po sieci do innego urządzenia wyposażonego w tą technologie. Zatem mini głośniczek w kuchni, który nie ma nic oprócz sieci zyskuje podłączenie komputera, TV itp. Wszystkie źródła, w które jest wyposażony N-50AE oraz wszystkie źródła, które możemy do niego wpiąć do licznych gniazd wejściowych możemy przesyłać dalej! Obecnie z tej technologi korzysta cały koncern Onkyo & Pioneer Corporation. Więc wybór urządzeń jest spory. A jeśli będzie to nadal rozbudowywane i wykorzystywane przez inne firmy będzie jeszcze lepiej.

 

DTS PLAY-FI

Analogiczna funkcja multiroom jednak opracowana przez firmę DTS. Na chwilę obecną nieco więcej firm wprowadziło do swoich systemów tą właśnie funkcjonalność i tu oprócz Onkyo i Pioneera znajdziemy np. Definitive Technology. A po przejęciu przez Sound United D&M daje nam to na prawdę szeroką gamę produktów.

 

AIRPLAY, SPOTIFY, TIDAL, DEEZER, TUNEIN RADIO

Pozwólcie, że tych omawiać nie będziemy :)

 

USB-DAC

Wspierające zarówno sygnały HiRes jak i DSD. Sprawdziłem :)

Początkowo podpinając odtwarzacz pod komputer uzyskałem komunikat, iż urządzenie nie zostało zainstalowane. Bez paniki. W instrukcji jest napisane, trzeba skorzystać z sterownika dostępnego na stronie internetowej. Pomogło. Urządzenie z 32 bitowym DACiem ESS Sabre wspiera ASIO

 

WEJŚCIA USB

W instrukcji widnieje informacja, że trzeba korzystać z pamięci sformatowanych w FAT32. Musiałem to sprawdzić. Nie wiem czy to kwestia aktualizacji, czy jednak bezpieczeństwo w pisaniu instrukcji przez producenta ale NTFSowy dysk 1 TB został odczytany bez problemu. Mało tego. Przeglądanie folderów jest bardzo szybkie. Zarówno z poziomu pilota jak i aplikacji na Android.

 

CHROMECAST BUILT-IN

Ten opis zostawiłem na koniec. Bardzo użyteczna technologia. O co boimy się kupując odtwarzacz sieciowy? Będzie tracił na wartości ze względu na ciągle zmiany w serwisach streamingowych, dodawanie kolejnych itp. Wtedy urządzenie na dziś dzień aktualne przestaje być użyteczne. Dzięki Chromecast Biult-In nie musimy sięo to martwić. Ciągle rozwijane przez google CAST raczej nie zastopuje. O co chodzi w technologi? Zakładając, że nasz N-50AE nie jest wyposażony w jakiś serwis sieciowy, a wspiera Googlowski CAST, możemy dzieki temu przesłać treści do naszego playera. Sprawdziłem to na przykładzie Spotify (którego N-50AE oczywiście ma) i na zdjęciach widać kiedy korzystam z natywnego Spotify a kiedy z technologi Cast. Napotkałem jednak pewien problem przy aplikacji YouTube. Mianowice jej nie udało mi się zCASTować do N-50AE. Aplikacja widzi telewizor a nie widzi playera. Czysto teoretycznie powinienem móc słuchać jakże potrzebnej muzyki z YouTube (taka moda ostatnio) właśnie na mojej sieciówce. Będę to sprawdzał dokładniej.

Jednak sama technologia pozostawia nam aktualne urządzenie na bardzo długi okres.

 

DŹWIĘK

Dochodzimy do sedna tego urządzenia czyli jak radzi sobie podczas grania. Prawdę mówiąc, dobrze..... ba bardzo dobrze. Moim zdaniem przy takim wyposażeniu i funkcjonalności i adekwatnej cenie mamy do dyspozycji świetny dzwięk. Dzwiek przez spotify nie jest natarczywy, basy są odpowiednio miękkie chodź nie jest to player prezentujący geste obfite ciężkie granie. Środek jest bardzo czytelny. Bardziej w kierunku naturalnego. Nie ma ani ciepłoty ani suchości. Wokale są na miejscu. Góra jest dokładna, nie ostra, daleka od ciepłej. Całość sprawia wrażenie spójnego dźwięku dokładnego i bardzo czystego. Co ciekawe poziom grania przez sieć jest na prawdę wyjątkowo dobra. Dźwięk przez USB i DAC jest tylko niewiele lepszy. Możliwe że to z powodu testowania na plikach FLAC a nie samego interfejsu.

 

Piotrek

Przechwytywanie.JPG

IMG_20180513_131800.jpg

IMG_20180513_131906.jpg

IMG_20180513_131915.jpg

IMG_20180513_133139.jpg

IMG_20180513_134059.jpg

IMG_20180513_134454.jpg

IMG_20180515_172351.jpg

IMG_20180515_172422.jpg

Screenshot_com.google.android.youtube_2018-05-13-13-20-34.png

Screenshot_com.onkyo.pioneer.pioneerremote_2018-05-13-14-22-18.png

Screenshot_com.spotify.music_2018-05-13-13-18-30.png

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 months later...
  • Odpowiedzi 62
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Witam.

Była w tym roku aktualizacja firmware do Pionier N-50A-E, po zakupie w grudniu 2017 zainstalowałem driver USB ze strony Pionier w laptopie oraz Desktop. Czy można słuchać nagrań w MQA, ponieważ powyżej 44,1 KHz /16/24 bit z Tidal nie znalazłem, według opisu Pionier N-50 AE posiada wszystko co potrzeba.

Edytowano przez Janusz44
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Janusz44 napisał:

Zainstalowałem najnowszą aktualizację i już mam MQA Studio.

Kolego, czy po instalacji ostatniej aktualizacji nie pojawiło sie u Ciebie brzęczenie/buczenie z okolic transformatora? Ja niestety mam ta przypadłość i wrażenie, że zaczęło sie to właśnie gdzies w okolicach po październikowej aktualizacji.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, S4Home napisał:

Hmmm tylko co by to miało wspólnego z aktualizacją? Jesteś pewien że wcześniej tego nie miałeś?

Oczywiście nie wiem na 100% czy ma to coś wspólnego. Tak tylko kojarzę fakty. Czy tego nie miałem? Biorąc pod uwage jak mnie to obecnie drażni, oraz, że u innych włacicieli N-50AE tego nie ma, to raczej cecha nabyta. Jutro chyba ma być nowa aktualizacja, to sie może "naprawi" :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowy firmwear do zassania. Zmiany jak dla mnie niezauważalane. Może dzwięk troche bardziej przestrzenny, ale może to tylko autosugestia. Wg, opisów do dziś Tidal tylko odtwarzła pliki mqa a od dziś jest już Master, czyli .... odtwrza pliki MQA. Hmm, całkiem duża zmian. ? Jak ktoś się czegoś dopatrzy to prosze dzielić się informacjami. Niestety fatalna obsługa Tidala pozostała bez zmian.

No i dalej buczy ??

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, S4Home napisał:

Ale widzę że oczekiwałeś po prostu po aktualizacji innego urządzenia ?:D

No cóż, nie ukrywam, że spodziewałem się więcej, po tym jak grupa Onkyo/Pioneer wszem i owem informuja o niemalże przełomowej implementacji Tidala w wersji Master! Z tym, że jego obsługa softwerowa pozostała na poziomie komputera Odra! Brakuje tylko czytnika kart perforowanych! To najbardziej boli, że samo ustrojstwo gra miodnie, ale jego sterowanie... :49_triumph:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co potrafi Pionner N-50AE - MQA Studio 352 KHz, to powinno wystarczyć. Jeżeli chodzi o obsługę można się przyzwyczaić, dwa dni temu ukazało się najnowsze firmware którego jeszcze nie zainstalowałem. Po zakupie w grudniu 2017 roku wykonałem tylko jedną aktualizację, urządzenie pracuje bardzo cicho.

Studio MQA 352 KHz...JPG

MQA Studio 352 KHz.JPG

Edytowano przez Janusz44
Zmiana w opisie.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie lepiej obsługiwać Tidal przez zainstalowany desktop w połączeniu przez USB z N-50AE, pełna wygoda poszukiwaniu albumów, układać własne  play listy, a później słuchać nagrań już z samego Pioniera z pełną obsługą MQA.  Kilka dni temu wgrałem starszy firmware z października, myślę - że nastąpiła poprawa dźwięku.

Taka moja uwaga. Czytałem, że z Pionierów słychać lekkie buczenie, sprawdzić zamocowanie TS, można nawet podłożyć grubszy filc który ograniczy drgania dwóch transformatorów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie do posiadaczy N-50AE/N-70AE. Nurtuje mnie taka kwestia: W instrukcji obsługi napisali, że poprzez Wi-Fi można przesłać maksymalnie 88.2kHz? Czy to jest prawda w praktyce? Może był jakiś upgrade? W taj chwili nie mogę sobie pozwolić na położenie kabla LAN i bazuje na Wi-Fi 5GHz. Dla innych streamów jest to wystarczające. Wydaję mi się zatem dziwne to ograniczenie Pioneera. A tak chętnie bym go przygarnął z uwagi na MQA z TIDALa...

Irek

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Janusz44 napisał:

Sprawdziłem mój Pionier N-50AE przez WI-FI na którym słucham nagrania MQA Studio 192 KHz oraz rewelacja MQA Studio 352 KHz, nie wspominam o 96 KHz, 192 KHz przy prędkości internetu do 47,8 Mb/s z Netii. Nie ma co się zastanawiać tylko kupować N-50AE.

Janusz

Dzięki za informacje:)

A próbował ktoś się na tym bawić qobuzem Sublime przez Chromcasta?

Czekałem na pojawienie się Marantza NA6006, ale rozczarowuje więc pomimo posiadania innych klocków od Marantza chyba skuszę się na tego Pioneera. 

Irek

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.




×
×
  • Utwórz nowe...