Kierunkowość/orientacja/ułozenie struktury krystalograficznej

[THX1138]

Slaw0001 w calym watku rozmowy dotyczacej m in kierunkowosci jest wszystko napisane o czym ja mowie  Wiec skoro o kierunkowosci wiem narazie niewiele nie moge skleslic tego co kolega pisal iz to wzielo sie  od kabli gitarowych i stalo sie audiofilskim voodoo .

Zas pozostale poruszone w wątku kwestie jak wibracje oraz wplyw okablowania nie pozostawiają  zludzen (przynajmniej dla mnie) iz jest to faktem bezsprzecznym wplywu na dzwiek . 

Bardzo chetnie przeczytam o co dokladnie chodzi w kierunkowosci .Nie neguje jej ani nie potwierdzam gdyz jak wspomnialem wiedzy na ten temat mam niewiele 

 

[slaw0001]

4 godziny temu, THX1138 napisał:

wplyw okablowania nie pozostawiają  zludzen...  iz jest to faktem bezsprzecznym

No coż. Temat zamkniety gdyż o faktach się nie dyskutuje 😜

[THX1138]

Przed chwilą, slaw0001 napisał:

No coż. Temat zamkniety gdyż o faktach się nie dyskutuje 😜

Wypadalo by cytowac nie wyrywając z kontekstu   napisalem ze wibracje i okablowanie jako wplyw na dzwiek sa faktem bezsprzecznym  a co do kierunkowosci kabla nie mam pewnosci z uwagi na małą wiedze w tym zakresie i dlatego przytoczylem tych ktorzy to zjawisko opisali ale sam nie czytalem ich prac (artykułow etc) 

 

[tomaszz]

Nie chciałbym ponownie wbijać kija w mrowisko, ale...

Już na początku felietonu, przywołanego na początku dyskusji, jest, żeby nie przekroczyć granicy taktu, błąd w dedukcji.

Pan autor zauważa, że, w zależności od struktury krystalograficznej materiału, elektrony napotykają inny opór płynąc w jednym kierunku, a inny w przeciwnym. Słowem, opór elektryczny kabla może się różnić w zależności od kierunku przepływającego przezeń prądu.

O ile z powyższym nie polemizuję, bo mało się na tym znam, to już następny wniosek jest błędny.

Autor pisze: "Zadawałem sobie jednak pytanie, dlaczego miałoby się to odnosić wyłącznie do kabli głośnikowych"

No, Panie autorze. W kablach głośnikowych płynie prąd przemienny. Znaczy to, że kierunek przepływu elektronów zmienia się, w zależności od częstotliwości, wiele razy na sekundę.

Dlatego, jeśli rzeczywiście opór kabla zależy od kierunku prądu, to może mieć to znaczenie tylko i wyłącznie przy prądzie stałym.

Przykro mi, że burzę podstawy całej, jak widzę dość wybujałej teorii, ale cóż, lepsze przykra prawda niż przyjemny fałsz.

Wniosek:

Jeśli prawdą jest, że dla prądu przemiennego, ma znaczenie kierunek podłączenia kabli, to jest wynik czegoś innego (np. dla kabli IC miejsce połączenia z ekranem), a nie różnej wartości oporu elektrycznego w zależności od kierunku przepływu elektronów.

[MariuszZ]

56 minut temu, tomaszz napisał:

Przykro mi, że burzę podstawy całej, jak widzę dość wybujałej teorii, ale cóż, lepsze przykra prawda niż przyjemny fałsz.

Ciekawe co na to inżynierowie Lebena Bezpieczniki kierunkowe w torze zasilania prądem przemiennym? Marketingowcy każdą teorię od niutonowskiej po ajnsztajnowską obalą żeby klient uwierzył, że można lepiej. Jak już uwierzy to i zapewne usłyszy bo bezpiecznik za kilka stówek nie może nie zagrać. Leben stosuje to musi grać, koledzy stosują to musi grać. I gra ...

Edytowano 12 grudnia 2019 przez MariuszZ
+obrazek

[tomaszz]

Myślę, że inżynierowie się zgodzą. Jednak to dział marketingu jest w tym przypadku decyzyjny 😁😁😁

[Inferno]

Dla mnie jak ktoś słyszy to niech sobie słyszy, niech tylko nie dorabia ideologii do faktu, i niech mnie nie wyzywa od najgorszych że ja nie słyszę - no i w drugą stronę też 😏 Według mnie, przewody jako pasywny element nie mogą nic dodać, jedyne co mogą to jako medium gdzie zawsze następują jakieś straty czy interferencje, to minimalizować straty w przesyle sygnału bądź podatność na zakłócenia. I osobiście w takim zakresie traktuje ewentualna zmianę - minimalizuje negatywny wpływ istnienia przewodów jako takich >> markowe, dobrze ekranowane z dobrych materiałów o odpowiedniej charakterystyce opornościowo-pojemnościowej.