Skocz do zawartości

Kraft

Recommended Posts

To ja się jeszcze podłącze pod temat sufitu. 

Jaki macie patent na podwieszenie wełny 10cm 120x60 na suficie z płyty k-g tak żeby była to jak najlżejsza konstrukcja? Wełna otapicerowana flizeliną i materiałem...i co dalej...może  rama z płyty OSB i tył otwarty ?  Waga samej wełny to chyba ok 5kg + rama,  materiał  , to chyba mniej niż 6-7 kg się nie da. 

Ten Rockwool akustycznie dużo lepszy od PT80 ? 

Edytowano przez Bernikar
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rockwool jest trochę lepszy na papierze, w praktyce według Bartka różnicy nie będzie. Wyniki badań dla Rockton Premium 10cm podrzucam:

obraz.png.25099970a91d31e84bcfc720643b69e2.png

Czy jak perforowana płyta g-k ma fizelinę (tak jak Nida Sonic) to wełnę skalną należy jeszcze tam czymś zabezpieczyć czy to wystarczy? To są mocno sprasowane kawałki więc chyba nie powinna pylić ani być niebezpieczna?

Edytowano przez Krzysztof_Jarzyna
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętajcie o płucach i że w tym pomieszczeniu dość długo się przebywa i oddycha. W dobie nowotworów 10 x zastanowiłbym się zanim wpakowałbym masę wytworów parujących chemią lub z których mikrowłókna wełny mogą dostawać się do płuc

To taka drobna uwaga , może warto wziąć nie tylko pod uwagę dźwięk ale też swoje zdrowie, Pozdrawiam serdecznie.
PS. Osobiście wolałbym sobie akustykę zrobić z czegoś co jest ekologiczne i związane bardziej z bawełną niż z wełną mineralną. 

Wytwory z gumy lub kauczuku czasami potrafią parować i "pachnieć" latami...

Edytowano przez Marek333
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to jest w zasadzie i jedno i drugie, te panele mają bardzo dużą ilość wełny z tyłu, która zapewnia pochłanianie niskich i niskich średnich częstotliwości, ale w zakresie średnich wyższych i wysokich zaczyna działać płyta odbijająca. Ta płyta jest wypukła, stanowi więc powierzchnię rozpraszającą

poza tym nie wiem czemu czepiasz się akurat tej ściany, przecież w tym pokoju jest bardzo duża ilość zarówno pochłaniania jak i rozpraszania - cała przednia ściana jest rozpraszająca, a na ścianach bocznych mix jednego i drugiego

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 27.03.2024 o 21:27, Marek333 napisał:

Pamiętajcie o płucach i że w tym pomieszczeniu dość długo się przebywa i oddycha. W dobie nowotworów 10 x zastanowiłbym się zanim wpakowałbym masę wytworów parujących chemią lub z których mikrowłókna wełny mogą dostawać się do płuc

To taka drobna uwaga , może warto wziąć nie tylko pod uwagę dźwięk ale też swoje zdrowie, Pozdrawiam serdecznie.
PS. Osobiście wolałbym sobie akustykę zrobić z czegoś co jest ekologiczne i związane bardziej z bawełną niż z wełną mineralną. 

Wytwory z gumy lub kauczuku czasami potrafią parować i "pachnieć" latami...

Zgadzam sie z Tobą. Trzeba pamiętać że wełna używana w "budowlance" (bo rozumiem ze o tym tu mowa), gdy ja szturchamy "sypie sie". Włączmy zatem wyobraźnię, dźwięk to drgania, a drgania ruszają w jakimś stopniu tymi włóknami co w pewnym stopniu może tworzyć jakiś rodzaj stałego mikropylenia z tego rodzaju wełny. Rozumiem ze stara sie to jakoś uszczelnić roznymi materiałami, też ze względów estetycznych. Mam jednak pytanie. Czy ktoś kto wykonywał tego rodzaju ustrój (Diy), wpadł na pomysł by po "x" czasie uzytkowania, otworzyć i zobaczyć ile pyłu osiadło na wewnetrznej stronie materiału ktorym otapicerowano wełnę? 

Dnia 26.03.2024 o 10:45, Bernikar napisał:

Jaki macie patent na podwieszenie wełny 10cm 120x60 na suficie z płyty k-g tak żeby była to jak najlżejsza konstrukcja? Wełna otapicerowana flizeliną i materiałem...i co dalej...może  rama z płyty OSB i tył otwarty ?  Waga samej wełny to chyba ok 5kg + rama,  materiał  , to chyba mniej niż 6-7 kg się nie da. 

Ten Rockwool akustycznie dużo lepszy od PT80 ? 

Wełna nad głową, to moim zdaniem jeszcze gorszy pomysł niż wełna gdzieś tam pod ścianą jako ustrój stojący (mowa cały czas o wpływie ewentualnego pylenia na zdrowie, a nie jako walory poprawy akustyki pomieszczenia).

Czy owinięcie wełny przed tapicerowaniem np. Bardzo szczelnie Folią znacznie pogorszy działanie, czy też jest to pomijalne?

Ktoś robił jakieś testy w tym kierunku?

Edytowano przez Chyba Miro 84
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, Chyba Miro 84 napisał:

Zgadzam sie z Tobą. Trzeba pamiętać że wełna używana w "budowlance" (bo rozumiem ze o tym tu mowa), gdy ja szturchamy "sypie sie". Włączmy zatem wyobraźnię, dźwięk to drgania, a drgania ruszają w jakimś stopniu tymi włóknami co w pewnym stopniu może tworzyć jakiś rodzaj stałego mikropylenia z tego rodzaju wełny. Rozumiem ze stara sie to jakoś uszczelnić roznymi materiałami, też ze względów estetycznych. Mam jednak pytanie. Czy ktoś kto wykonywał tego rodzaju ustrój (Diy), wpadł na pomysł by po "x" czasie uzytkowania, otworzyć i zobaczyć ile pyłu osiadło na wewnetrznej stronie materiału ktorym otapicerowano wełnę? 

Wełna nad głową, to moim zdaniem jeszcze gorszy pomysł niż wełna gdzieś tam pod ścianą jako ustrój stojący (mowa cały czas o wpływie ewentualnego pylenia na zdrowie, a nie jako walory poprawy akustyki pomieszczenia).

Czy owinięcie wełny przed tapicerowaniem np. Bardzo szczelnie Folią znacznie pogorszy działanie, czy też jest to pomijalne?

Ktoś robił jakieś testy w tym kierunku?

Co do tego "mikro pylenia wełny " też mam obiekcje na suficie tu oprócz mikrodrgań działa grawitacja. W absorberach stojących lub wiszących na ścianie myślę, że przy zabezpieczeniu wełny flizeliną/ agrowłokniną + materiał i pozostawaniu ustroju w jednym miejscu jego niekorzystny wpływ na zdrowie jest żaden lub na poziomie kurzu i zanieczyszczeń powietrza które już mamy w domach.

Na sufit z plyty k-g daję piankę akustyczną,  też z powodu wagi absorberów z wełny + ich konstrukcja. Pianka po latach pewnie też może pylić... no  i jest nieosłonięta.. I co Wy na to ?

Wełna i plyta na szkielet na pułapki basowe kupione, wybieram jeszcze tylko materiał do tapicerowania. 

W sieci ktoś mocno polecał: 

Podobno sprawdzony w tym zastosowaniu

https://tkaniny-obiciowe.com/tkanina-inari

Ja się zastanawiam nad:

https://www.mir-tex24.pl/kolekcja-tkanin-mikrofaza/1301-tkanina-mikrofaza-0001-miedziany-5902928057843.html

Bardzo mi przypomina materiał który mam na absorberach z Mega Acoustic. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Bartku.

Nie znalazłem za dużo informacji jak domorosle robić pomiary, kiedy nie stać na profesjonalnego akustyka. W moim przypadku często zmieniam miejsce odsluchu, mam trochę paneli twojej produkcji z MegaAc. i je ustawiam.....na czuja. Czasem nawet chyba udaje się zaleczyć problem, przynajmnie w rozumieniu akceptacji odsłuchu.

Jestem na etapie nauki REW- a, próbując zrozumieć pojawiające się dane. Nic dziwnego, że trzeba 5 lat studiów, dużo doświadczeń, żeby umieć zaadoptować pomieszczenie. Co ja skądinąd uważam za najważniejszą część toru muzycznego.

Zauważyłem duże różnice w danych po pomiarach wykonanych na innym wzmacniaczu. Niby oczywiste, że każdy po swojemu zniekształca żrodło. Nie mniej jednak zależy mi na poznaniu problemów pomieszczenia. Wzmacniaczy używam różnych, więc można by rzec- pomieszczenie trzeba przygotować...powiedzmy uniwersalnie.

Pytanie:

Czy nie należałoby do pomiarów amatorskich używać jednak referencyjnego, natywnego źródła jak przy pomiarach przemysłowych?

Pozdrawiam

Seweryn 

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 30.03.2024 o 15:37, sevolica napisał:

Cześć Bartku.

Nie znalazłem za dużo informacji jak domorosle robić pomiary, kiedy nie stać na profesjonalnego akustyka. W moim przypadku często zmieniam miejsce odsluchu, mam trochę paneli twojej produkcji z MegaAc. i je ustawiam.....na czuja. Czasem nawet chyba udaje się zaleczyć problem, przynajmnie w rozumieniu akceptacji odsłuchu.

Jestem na etapie nauki REW- a, próbując zrozumieć pojawiające się dane. Nic dziwnego, że trzeba 5 lat studiów, dużo doświadczeń, żeby umieć zaadoptować pomieszczenie. Co ja skądinąd uważam za najważniejszą część toru muzycznego.

Zauważyłem duże różnice w danych po pomiarach wykonanych na innym wzmacniaczu. Niby oczywiste, że każdy po swojemu zniekształca żrodło. Nie mniej jednak zależy mi na poznaniu problemów pomieszczenia. Wzmacniaczy używam różnych, więc można by rzec- pomieszczenie trzeba przygotować...powiedzmy uniwersalnie.

Pytanie:

Czy nie należałoby do pomiarów amatorskich używać jednak referencyjnego, natywnego źródła jak przy pomiarach przemysłowych?

Pozdrawiam

Seweryn 

 

 

Pierwsze pytanie jakie należy zadać to to, czy pomiary wykonałeś tego samego dnia w tej samej konfiguracji kolumn i mikrofonu i zmieniłeś tylko wzmacniacz, czy jednak ruszałeś też mikrofonem. Bo jak to drugie, to większość zmian wrzuciłbym na ten fakt.

Z tego właśnie powodu pomiary należy wykonywać nie w jednym punkcie dwa pomiary i koniec, tylko trzeba uśredniać jakoś na obszarze punktu pomiarowego bo człowiek też nie usiądzie 100x dokładnie w tym samym miejscu, trzeba mieć uśrednienie bo inaczej nie ma co wnioskować z tego. Jeżeli wzmacniacz narzucił nawet jakąś swoją charakterystykę (ale wątpię) to powinna być łatwa do zauważenia i nie wpłynąć istotnie na analizę w zakresie adaptacji akustycznej

Ja jeśli tylko mogę to wykorzystuję sprzęt stojący w danej chwili w pomieszczeniu, jeżeli go nie ma i właściciel nie może postawić to dopiero wtedy wyciągam jakieś referencyjne monitory studyjne, ale tu przede wszystkim chodzi o kierunkowość źródła. Ostatnio robiłem trochę badań w tym temacie i generalnie dopóki to są kolumny normalne, typu obudowa zamknięta czy BR, to nie ma jakiejś dużej różnicy, ale jak w grę wchodzi coś niestandardowego - tuba, bipolarne, omnipolarne - to różnice się pojawiają i to dość istotne

 

Dnia 30.03.2024 o 23:04, Krzysztof_Jarzyna napisał:

Zakładając, że robimy sufit podwieszany perforowany z wełną 10cm a jest możliwość położenia też takiej ścianki za głową z wełną 10cm pokrytej zwykłym (czy niech będzie akustyczny) g-k bez perforacji to warto robić coś takiego?

GK bez perforacji to absorber płytowy, niskoczęstotliwościowy, używany zwłaszcza do redukcji rezonansów. Generalnie mała szansa żeby zaszkodziło, pomoże w niskich częstotliwościach a prawie na pewno z tym też będzie problem, ale w ciemno to trochę ryzyko bo jak z jakiegoś powodu w takim pokoju będzie mało niskich częstotliwości to z taką ścianką będzie jeszcze mniej

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Bartek Chojnacki napisał:

GK bez perforacji to absorber płytowy, niskoczęstotliwościowy, używany zwłaszcza do redukcji rezonansów. Generalnie mała szansa żeby zaszkodziło, pomoże w niskich częstotliwościach a prawie na pewno z tym też będzie problem, ale w ciemno to trochę ryzyko bo jak z jakiegoś powodu w takim pokoju będzie mało niskich częstotliwości to z taką ścianką będzie jeszcze mniej

Ok, czyli zostawiam pochłanianie na suficie żeby w pierwszej kolejności poradzić sobie z pogłosem a co dalej to już następne kroki. Pomieszczenie w kwadracie więc z rezonansami łatwo nie będzie. Na razie kieruję się tym co kiedyś napisałeś - na początek pochłanianie sufit i tylna ściana a potem się zobaczy. Szczególnie że głowa od tylnej ściany jest jakieś 70cm więc rozpraszanie raczej sensu nie ma.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Bartek Chojnacki którą piankę z oferty Mega Acoustic polecasz na sufit ? PA-PM-KOSTKA-K7 na wykresie wygląda rewelacyjnie jak na tą grubość chociaż nie jest to "pełna" pianka, no i tania nie jest. Którą  z pełnych pianek poleciłbyś vs PA-PM-KOSTKA-K7 ? 

Czy lepiej pokryć lepszą pianką mniejszą powierzchnię sufitu , celując w miejsca pierwszych odbić i trochę poza nimi, czy lepiej większą powierzchnię ale pianką o nieco słabszych parametrach? 

Pozdrawiam 

Edytowano przez Bernikar
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgodnie z radami zastanawiam się nad wstawieniem wełny pod lamele na ścianę. Zastanawiam się jak to zrobić konstrukcyjnie - wezmę sobie profile jak do płyty GK, przymocuje je i między nimi upcham 5 centymetrów wełny i jak na to od frontu przymocować lamele? Czym zrobić sobie płaską powierzchnię, do której mogę przykręcić lub przykleić filc z lamelami? Bo obawiam się, użycie płyty GK zaburzy działanie tak przygotowanej wełny.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Bernikar napisał:

@Bartek Chojnacki którą piankę z oferty Mega Acoustic polecasz na sufit ? PA-PM-KOSTKA-K7 na wykresie wygląda rewelacyjnie jak na tą grubość chociaż nie jest to "pełna" pianka, no i tania nie jest. Którą  z pełnych pianek poleciłbyś vs PA-PM-KOSTKA-K7 ? 

Czy lepiej pokryć lepszą pianką mniejszą powierzchnię sufitu , celując w miejsca pierwszych odbić i trochę poza nimi, czy lepiej większą powierzchnię ale pianką o nieco słabszych parametrach? 

Pozdrawiam 

im grubsza tym lepsza, im mniej wycięta tym lepsza, więc najlepiej K7 albo PM8D czy coś takiego

raczej zawsze lepiej pokryć mniej a lepszymi panelami, bo w razie potrzeby można ich dołożyć, a jak się pokryje powierzchnię cienkimi panelami to raz że można przetłumić, dwa - nie da się dołożyć tylko trzeba wymieniać

20 godzin temu, carlo497 napisał:

Zgodnie z radami zastanawiam się nad wstawieniem wełny pod lamele na ścianę. Zastanawiam się jak to zrobić konstrukcyjnie - wezmę sobie profile jak do płyty GK, przymocuje je i między nimi upcham 5 centymetrów wełny i jak na to od frontu przymocować lamele? Czym zrobić sobie płaską powierzchnię, do której mogę przykręcić lub przykleić filc z lamelami? Bo obawiam się, użycie płyty GK zaburzy działanie tak przygotowanej wełny.

lamele mocujesz do profili przecież, punktowo, jak do ściany. Z racji tego że to element podłużny to dobrze by dac tez belki poprzeczne, minimum 3 a może i ze 4, i wtedy będzie sie trzymać w miarę sztywno

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Bartek Chojnacki napisał:

amele mocujesz do profili przecież, punktowo, jak do ściany. Z racji tego że to element podłużny to dobrze by dac tez belki poprzeczne, minimum 3 a może i ze 4, i wtedy będzie sie trzymać w miarę sztywno

Własnie obawiam się czy to się utrzyma. Dwa lub trzy profile w pionie na ścienie i do nich parę profili poprzecznie, do których pewnie na wkrętach zamocuje filc z lamelami. Tu się zastanawiam czy to będzie się dobrze trzymało.

Przy okazji - planuje ofoliować wełnę aby ograniczyć pylenie. Jedna lub dwie warstwy folii typu spożywczej raczej będzie niezauważalna dla ogólnego działania? Czy może jest jakiś lepszy materiał aby zaizolować samą wełnę?

Edytowano przez carlo497
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja nie zabieram głosu na temat foliowania wełny, Marcin w swoim filmie o robieniu paneli twierdzi że jedna warstwa to ok, ja nie jestem przekonany ale nie mam danych żeby temu zaprzeczyć jednoznacznie

zaplanowałem zrobić badania w tym temacie ale zrobię to pewnie dopiero w drugiej połowie kwietnia jak nie w czerwcu dopiero, wtedy przetestuję wszelkie folie malarskie, stretch, kilka warstw tego, folię aluminiową i co tam się jeszcze w tym i innych wątkach pojawiło

jak na razie ja polecam jedną warstwę agrowłókniny i tyle, wigofil ok. 80 kg/m2, chociaż u Ciebie przecież i tak będą na tym lamele na filcu to nie ma prawa nic pylić

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...