Skocz do zawartości

Cambridge audio CXa80 + Tannoy XT 6F przeskok na KEF R3


Jakub Olczykowski

Recommended Posts

Witam

Chciałbym zmienić aktualne Tannoye revolution XT 6F, powody: gabaryt ( muszę jednak uciec w podstawki ), nadmiar basu ( jak dla mnie jest go trochę dużo ). Padło na KEFy R3 jednak się zastanawiam czy będzie to dobry krok pod ww. wzmacniacz. Czy wykorzysta ich potencjał ? Ewentualnie odpuścić i wsiąść pod uwagę R300 lub R500 ?.

Wątki prześledziłem, ale nie doszukałem się konkretnych informacji, które by mi pomogły w wyborze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, 

Jeśli odczuwasz nadmiar basu na xt6f to kierunek Kef nie będzie najlepszym pomysłem. Nie wiemy nic o rozmiarze pomieszczenia, o Twoich preferencjach. Jeśli podobają Ci się tannoye to może  xt6 byłyby odpowiednim rozwiązaniem tylko w tym przypadku basu jest jak na lekarstwo. Łagodniejszy charakter brzmienia uzyskasz także na Jean Marie Reynaud Lucia. Brzmienie jest muzykalniejsze i nie powinno być za dużo dołu. 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Salon 3,5x6,5.

Ogólnie Tannoye mi pasują graniem, tylko czasami bass dokucza ( nie tak że bym miał go dość ).

Aktualny zestaw to Cxa80 + BS Node 2 + XT 6F. Pospinane Melodiką.

Głównie chcę odejść od podłogówek z gracji gabarytu. R500 biorę pod uwagę jedynie ze względu że są smukłe.

Największym dylematem jest kwestia ceny między R300 a R3. Jest to około 2 tyś.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Jakub Olczykowski napisał:

Największym dylematem jest kwestia ceny między R300 a R3. Jest to około 2 tyś.

Nie bierz w ciemno tylko posłuchaj wcześniej. Erki mają mocną linie basową i lekko wycofaną górę upraszczając. Jeżeli Ci bas dokuczał możliwe, że będzie Twój wybór krokiem w bok. Chyba, że lubisz kręcić potencjometrami korektora i poustawiasz pod siebie ale to takie passe 😉

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj kolega odsluchiwal takie polaczenie i bylo ok tz. z mniejszymi czyli podstawkowymi XT 6.

3 godziny temu, Jakub Olczykowski napisał:

Ogólnie Tannoye mi pasują graniem, tylko czasami bass dokucza ( nie tak że bym miał go dość ).

 

Trzymaj sie tego poniewaz czasami mozna duzo zepsuc w brzmieniu systemu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Padł jeszcze opis okablowania Melodika. Jest to kabel, który dodaje basu i wydłuża go w czasie. Może warto byłoby na samym początku pomyśleć o zmianie okablowania na Tellurium Ultra Blue lub Chord Clearway. Problem z kontrolą dołu powinien zostać rozwiązany. Napisz do mnie na priv to pożyczę Ci kabel do sprawdzenia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolumny u mnie. Spisują się znakomicie, jednak tak jak pisaliście basu jest nawet jeszcze więcej, za to jest przyjemniejszy. Bardzo pomogły mi zatyczki z gąbki do bass refleksów, zatkane częściowo znacznie go zredukowały / okiełznany. Na ten moment jest super.

Przekonałem się na własnej skórze że kable głośnikowe mają wpływ na dźwięk. Q21 kable które wymieniłeś rzeczywiście trafiły w punkt redukcji bassu, miałem okazję podpiąć za pomocą Telluriuma Q ultra blue i Chorda Clearway. Tellurium wygrał delikatnie podkreślając górę i redukując dół. Na swojej melodice było najwięcej dołu.

W porównaniu Tannoy do R3 rzeczywiście Kefy potrzebują dużo prądu. 

Kolejną kwestią jest akustyka ! U mnie bass się niesie strasznie po salonie. Wczoraj na odsłuchu także sprzęt był podłączany w salonie sporo mniejszym jednak bassu było dużo mniej i kolumny stały w podobnej odległości od ściany. Nie było potrzeby zatykać BRów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa sprawa. Przeszedłem właśnie podobną drogę jak Jakub, a mianowicie zmieniłem kolumny Tannoy XT 6f na KEF R3, po drodze testując R300 oraz Focal Aria 906 (odpadły na samym początku). Po pierwsze udało mi się kupić R3 w cenie R300, więc zdecydowałem się je ztrzymać jako ten nowszy model. Mimo tego, że mają one zaskakująco dużo basu, to w moim odczuciu Tannoye schodzą niżej. Jednocześnie KEF-y mają do tego faktycznie wycofaną górę. W moim odczuciu wysokie tony nie są tak mocno wyciągnięte jak w przypadku kolumn Tannoy. Na obecną chwilę doceniam granie prezentowane przez KEF i wydaje mi się ono bardziej naturalne, choć na początku brakowało mi tych "cykających" sopranów. Może to kwestia tego, że wciąż nie nacieszyłem się nowym nabytkiem, a minęło juz dobrych kilka tygodni, ale z wielką przyjemnością włączam każdorazowo muzykę i czerpię dużą przyjemność z jej słuchania na tych kolumnach. W ogóle wiele zależy od tego, jakiej muzyki słuchamy i jak jest zrealizowane dane nagranie, bo w jednym bas jest masywny (np. dzisiaj właczyłem Yello z płyty "Touch") a gdzie indziej bardziej schowany (akurat słuchałem dzisiaj dla celów orównawczych Pink Floyd "Animals" na winylu, wydanie remasterowane w 2011).

Na początku kolumny były podłączone kablem Melodika Brown Sugar, a poźniej w trybie bi-wire wraz z QED Silver Anniversary XT. Z ciekawości zamówiłem kable głośnikowe Tellurium Q Ultra Blue, Wireworld Solstice 7, NORDOST 2 Flat i jestem na etapie testowanie różnych połączeń. Sam jestem ciekaw, co z tego wyniknie. Ale kto wie, może dla mnie nic? 🙂

Kolumny są podłączone do wzmacniacza Yamaha A-S 1100. Wcześniej próbowałem je z Pioneerem SA 9800 (mocny, blisko 40-letni, ale po renowacji). Pomieszczenie ma ok. 20 m2. Kolumny stoją na zasypanych standach i są od nich odizolowane wibracyjnie. Standy dodatkowo stoją na marmurowych podstawkach.

W kilku miejscach pojawiają się informacje, że KEF-y to w zasadzie 4-ohmowe kolumny.

Edytowano przez ahndriej
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...