Skocz do zawartości

Recommended Posts

Napisano

Mam prośbę o poradę.

Powoli dochodzę do momentu, żeby swoje dotychczasowe kolumny przenieść do innego zestawu a na ich miejsce dać coś nowego.

Aktualnie gram na zmodyfikowanych Dali Spektor 6 i generalnie jestem w miarę zadowolony ale zdaję sobie sprawę, że to bardzo podstawowe kolumny i mają pewne niedostatki.

Chciałbym, przede wszystkim zastąpić je czymś co pozwoli lepiej nagłośnić pomieszczenie na poddaszu, powierzchnia 33m.kw. , skośne ściany, wysokość maks. 3,5m.

Chciałbym osiągnąć efekt lepszego rozchodzenia się dźwięku po całym pomieszczeniu. Dali grają ładnie, pod warunkiem że się siedzi na wprost i to w miarę blisko.

Wzmacniacz aktualnie to NAD 356, pewnie do wymiany na coś lepszego w perspektywie powiedzmy roku.

Wstępnie myślę o:

1) Heco Aurora 1000

2) Coś od Tannoy (może XT8F używane)

3) bardzo intrygują mnie Wharfdale Linton - mam stare W.Studio 2120 i ich dźwięk czasem bardziej mi pasuje niż Dali. Tylko nie wiem czy Lintony nie będą za małe do takiego pomieszczenia.

4) inne, duże, używane - chociaż bardziej skłaniałbym się w kierunku nowych kolumn. Budżet optymalny to 4k maksymalnie do 5-6k za parę

Słucham bardziej jazzu i klasyki niż rocka.

Będę wdzięczny za wszelkie porady.

pozdrawiam

Napisano

Każde z tych kolumn zagra znacznie lepiej. Począwszy od tańszych aurora 1000 jeśli oczekujesz dynamiki, mocy, zejścia i tannoy xt8f które dadzą ci swobodę, wokal, przestrzeń i punktowy spory bas. To modele które zdecydowanie ci polecam

 

Napisz do nas po dobrą cenę i zapraszam na odsłuch. 

Napisano

Heco aurora 1000 to dobra kolumną może przypaść ci do gustu, przesłuchał bym jeszcze na twoim miejscu elac debut 2.0 f6.2, trochę inny styl grania ale alternatywa w tym przedziale cenowym. 

Napisano

Dzięki za porady :). Na shortliście na pewno zostaje Heco 1000. Elac debut 2.0 f6.2 powinno być mi łatwo odsłuchać (pobliski salon je ma). Wpadły mi już w oko ze względu na wygląd i przeczytane opinie.

Czy Lintony będą słabsze dźwiękowo od tych dwóch?

 

  • 1 month later...
Napisano

Wracam do tematu bo udało mi się zdobyć na testy Heco Aurora 1000 i Wharfedale Linton.

HA1000 przyznam lekko mnie rozczarowują biorąc pod uwagę to, ile pochwał o Aurorach można znaleźć w sieci. Owszem, są wielkie, mocne, grają szerokim pasmem, dynamicznie. Od strony technicznej wszystko poprawnie ale jakoś sam dźwięk nie przypadł mi do gustu. Mam wrażenie że gra to trochę pospolicie. Nie podoba mi się góra. Za bardzo 'sypie' i szeleści.

Z drugiej strony Lintony grają bardzo ładnie. Można słuchać godzinami, po prostu czarują. Mam wrażenie że w tych kolumnach nie chodzi o to czego mają dużo tylko czego nie mają za dużo, a więc nic nie męczy ani nic nie drażni. Mam wrażenie że dobrze łagodzą nadmiar wysokiej średnicy w NAD bo bardzo przyjemnie słychać trąbkę, skrzypce czy chociażby klawesyn. Trochę można mieć niedosyt w sytuacji gdy się chce trochę adrenaliny (techno etc.) ale rzadko tego typu muzyki słucham.

Spróbuję jeszcze zorganizować Elac debut 2.0 f6.2 - jak one grają w stosunku do HA? Czego się można spodziewać?

A może coś jeszcze warto spróbować w okolicach 4k za parę?

Półkę cenową z Tannoy XTF8 czy Pylon Diamond muszę niestety odpuścić. Czasy są zbyt niepewne na tak znaczne powiększenie ustalonego budżetu.

Napisano
14 minut temu, Paweł Pawlik napisał:

Wracam do tematu bo udało mi się zdobyć na testy Heco Aurora 1000 i Wharfedale Linton.

HA1000 przyznam lekko mnie rozczarowują biorąc pod uwagę to, ile pochwał o Aurorach można znaleźć w sieci. Owszem, są wielkie, mocne, grają szerokim pasmem, dynamicznie. Od strony technicznej wszystko poprawnie ale jakoś sam dźwięk nie przypadł mi do gustu. Mam wrażenie że gra to trochę pospolicie. Nie podoba mi się góra. Za bardzo 'sypie' i szeleści.

Z drugiej strony Lintony grają bardzo ładnie. Można słuchać godzinami, po prostu czarują. Mam wrażenie że w tych kolumnach nie chodzi o to czego mają dużo tylko czego nie mają za dużo, a więc nic nie męczy ani nic nie drażni. Mam wrażenie że dobrze łagodzą nadmiar wysokiej średnicy w NAD bo bardzo przyjemnie słychać trąbkę, skrzypce czy chociażby klawesyn. Trochę można mieć niedosyt w sytuacji gdy się chce trochę adrenaliny (techno etc.) ale rzadko tego typu muzyki słucham.

Spróbuję jeszcze zorganizować Elac debut 2.0 f6.2 - jak one grają w stosunku do HA? Czego się można spodziewać?

A może coś jeszcze warto spróbować w okolicach 4k za parę?

Półkę cenową z Tannoy XTF8 czy Pylon Diamond muszę niestety odpuścić. Czasy są zbyt niepewne na tak znaczne powiększenie ustalonego budżetu.

Akurat z nadem elac się fajnie zgrywa kolumną jest sporo szczegółowa z dobrym zejściem na basie, oczywiście finalny efekt weryfikuje twoja akustyka pomieszczenia. 

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...