Skocz do zawartości

Mini stereo na bazie Naim Atom/Bluesound Powernode itp


Pokryvson

Recommended Posts

23 minuty temu, seba3002 napisał:

Trudno oczekiwać, że 2 urządzenia oferujące różna funkcjonalność a będące w sprzedaży w podobnej cenie dawały te samą jakość.

Niby logiczne. Jest jednak małe ale. W ślepym teście jakoś tych różnic nie można usłyszeć. Wszyscy się rozpisują, jak to jeden wzmacniacz zjadł drugi na śniadanie, a jak przyjdzie do ślepego testu, to ten "kanibalizm" się cudownie ulatnia;)

Zobacz np. ten ślepy teścik. Trochę zabawowy, ale powinien dać do myślenia.  

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ok. Ale to tylko test przeprowadzony zresztą dla zabawy. Oczywiście zdaje sobie sprawę, że nie zawsze droższe znaczy lepsze ale mimo wszystko najczęściej w budżetowym sprzęcie wzrost ceny powinien wiązać się ze wzrostem jakości. Nie jestem fanatykiem audio, ważniejsza dla mnie jest muzyka a nie gonienie czegoś czego dogonić się nie da ale mimo wszystko uważam, że pewne prawidłowości i na tym polu występują 🙂. Ale szanuje zdanie innych a zwłaszcza bardziej doświadczonych kolegów. Pozdrawiam 🙂

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do tematu, przesyłam mały update.

Spośród wzmacniaczy, które ostatnio odsłuchiwałem: Naim Atom, Bluesound Powernode 2i, Moon ACE, Rotel A14, NAD C388, Primare i15 Prisma i Hegel Rost, najlepiej zagrał ten ostatni. Dla mnie Hegel miał najciekawszy dźwięk z powyższych. Dla zainteresowanych napiszę, że zagrał półkę wyżej niż NAD i Rotel, Primare był bezpłciowy, Moon ma genialną scenę, ale Hegel jest przyjemniejszy w słuchaniu, ma bardziej rozciągnięty bas (oprócz tego jest w tym momencie w 2x tańszy od Moona, ale ta informacja mogłaby kogoś zmylić podczas odsłuchu). Hegel ma też AirPlay, to mega wygodne, dodatkowo fajny design, minimalizm. Do tego prawie idealnie pasują monitory Elac Carina BS 243.4..., są detaliczne, fajnie grają w całym zakresie, dźwięk jest naprawdę rasowy, chociaż delikatnie sucho brzmią. Może jeszcze nie są wygrzane...

Po zakupie wzmacniacza, oprócz Elac'ów mam na celowniku: Pylon Audio Diamond Monitor, Audio Physic Classic 3, Buchardt Audio S300 MKII i Xaviany Bon Bonus.

Zobaczymy co z tego wyjdzie!

Kable Zavfino.

Edytowano przez Pokryvson
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inną kwestią jest to, że "lepiej" dla każdego znaczy coś innego. Szkoda, że w audio nie ma tak jak w filmach - przyjeżdża Maciej K. i swoim magicznym sprzętem ustawia Twój telewizor bądź projektor by "świecił" tak jak mówi "prawo". Niestety w audio każdy slyszy inaczej. Dla jednych wzorem idealnego dźwięku będzie lampa, dla innych tranzystor w klasie A ważący pół tony a dla innych nowoczesny wzmak w klasie D, cienki jak naleśnik. Dlatego warto jest sobie określić budżet i w nim szukać urządzeń, które zagrają tak, żeby nam to odpowiadało. Pozdrawiam i życzę dużo zdrowego rozsądku przy wyborze i kupnie sprzętu. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, seba3002 napisał:

Szkoda, że w audio nie ma tak jak w filmach - przyjeżdża Maciej K. i swoim magicznym sprzętem ustawia Twój telewizor bądź projektor by "świecił" tak jak mówi "prawo". 

W audio też tak może być. Kupujesz procesor z Dirac Live i on ci automatycznie ustawia teoretycznie najlepsze parametry brzmienia (oczywiście w ramach obiektywnych ograniczeń).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Kraft napisał:

W audio też tak może być. Kupujesz procesor z Dirac Live i on ci automatycznie ustawia teoretycznie najlepsze parametry brzmienia (oczywiście w ramach obiektywnych ograniczeń) 

Domyślam się, że ten Dirac to coś w stylu adysseya tyle, że zapewne bardziej zaawansowany. Ale dalej pozostanie kwestia tego, że jedne zestawy zagrają ciepłej, inne ostrzej. A tego nie wyreguluje raczej żaden Dirac. Czyli tak czy owak w audio liczą się raczej własne preferencje. Bo nie oszukujmy się, żaden wzmak czy kolumny - nawet te za furę kasy - nie zagrają tak jak "żywe" instrumenty. Pozdrawiam 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, seba3002 napisał:

Domyślam się, że ten Dirac to coś w stylu adysseya tyle, że zapewne bardziej zaawansowany. Ale dalej pozostanie kwestia tego, że jedne zestawy zagrają ciepłej, inne ostrzej. A tego nie wyreguluje raczej żaden Dirac. Czyli tak czy owak w audio liczą się raczej własne preferencje. Bo nie oszukujmy się, żaden wzmak czy kolumny - nawet te za furę kasy - nie zagrają tak jak "żywe" instrumenty. Pozdrawiam 

Paradoksalnie szczególnie w grupie większości odbiorców sprzęt grający naturalnie mógłby się kiepsko sprzedawać, jako nudny i bez tego czegoś :) .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, MobyDick napisał:

Paradoksalnie szczególnie w grupie większości odbiorców sprzęt grający naturalnie mógłby się kiepsko sprzedawać, jako nudny i bez tego czegoś :) .

Ale to samo jest z obrazem w TV. Sam mam plazmę już dość leciwą, która ma bardzo naturalny obraz. A większość ludzi ogląda filmy z tak przerysowanymi kolorami, że aż bolą oczy. Dlatego w zasadzie nie dziwię się, że kolumny takie jak klipsch też mogą się podobać i to w połączeniu z jasnymi wzmacniaczami. Pozdrawiam 🙂

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Aktualnie przesłuchałem już Hegla z:

- B&W 606, KEF LS50, Elac Carina BS243.4 - pisałem o nich już wcześniej. Elac Carina to jeden z najlepszych wyborów w tej cenie do tego wzmacniacza.

- Pylon Audio Diamond Monitor - okazały się najsłabszą konstrukcją, jaką miałem okazję słuchać. Charakterystyka brzmienia trochę przypominała mi B&W 606.

_ Elac Vela BS403 - bardzo dobrze brzmiące, minimalnie lepiej od bardzo dobrze grających z Heglem Elaców Carina BS243.4, grają trochę bardziej otwartym dźwiękiem (ale być może tracą nieco na analityczności w stosunku do tańszego modelu?? Carina są bardziej suche, przez co słychać większe odstępy między dźwiękami).

- Buchardt S300 - bardzo dobrze brzmią, otwarty dźwięk, ale trochę dudnił bas, słabo skontrolowany, za wolny, może nadużyciem będzie jak napiszę, że lekko sflaczały, może kwestia wzmacniacza?

- aktualnie katuję dla porównania Elac Vela BS403 i Buchardt S400 - znacznie droższe kolumny. Elac pomimo niewielkich rozmiarów ma niesamowitą średnicę i górę, naprawdę polecam do przesłuchania. Akordy na pianinie czy syntyzatorze brzmią mega sprężyście, dynamicznie, wokale też. Wsłuchuję się teraz w kolumny Buchardta, ale nie mogą się otworzyć, wokale są jakoś tak słyszane z drugiego planu, prawdopodobnie kolumny nie są jeszcze wygrzane. Bas przyjemny, lepiej brzmi niż w S300, ciągle brakuje kwiecistości w dźwięku 🙂

Może trzeba posłuchać z Heglem H190 ! Chyba już nie będzie to "mini audio"..

Edytowano przez Pokryvson
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i stało się. Brzmienie wyższego modelu wzmacniacza Hegel, tj. H190, dało mi to, czego szukałem, większej soczystości i nasycenia dźwięku w środkowym paśmie. Rost ma trochę suche brzmienie w tym zakresie.

Mam na stanie dwie pary kolumn, Elac Vela BS403, które są fenomenalne jak na swoje rozmiary, muzykalność, stereofonia, a już z tym wzmacniaczem cudo. Mam też Buchardty S400, które są (mam nadzieję, że jeszcze nie wygrzane) minimalnie bardziej suche w brzmieniu, ale bas jest trochę bardziej dociążony. Ale te różnice tutaj to niuanse. Cholernie ciężki wybór pomiędzy tymi dwiema parami. Grają na równym poziomie ! Elac bardziej detaliczne, Buchardt grają minimalnie bardziej otwartym dźwiękiem. Decyzję z czystym sumieniem podejmę na podstawie ceny monitorów/całego zestawu 🙂

Edytowano przez Pokryvson
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...