Rezonujace pianino

[rad500]

Witam,

mam w pokoju 2 pianina - jedno elektryczne (Roland) i 2 tradycyjne, nienastrojone, ktorego aktualnie nie uzywam.

Problem jest taki, ze jak np. slucham muzyki lub rozmawiam, to czasami rezonuje, tzn. prawdopodobnie struny graja.

Obecnie mam miniwieze Pianocraft i do niej male glosniki, to tak bardzo nie odczuwa sie tego poglosu. Czy ktos z Was ma w pokoju ze sprzetem stereo (kinem domowym) 

jakis instrument jak np. pianino? Jezeli tak - czy dac je np. na przeciwlegla sciane lub jakos inaczej wytlumic?

[Marcos]

2 godziny temu, rad500 napisał:

Witam,

mam w pokoju 2 pianina - jedno elektryczne (Roland) i 2 tradycyjne, nienastrojone, ktorego aktualnie nie uzywam.

Problem jest taki, ze jak np. slucham muzyki lub rozmawiam, to czasami rezonuje, tzn. prawdopodobnie struny graja.

Obecnie mam miniwieze Pianocraft i do niej male glosniki, to tak bardzo nie odczuwa sie tego poglosu. Czy ktos z Was ma w pokoju ze sprzetem stereo (kinem domowym) 

jakis instrument jak np. pianino? Jezeli tak - czy dac je np. na przeciwlegla sciane lub jakos inaczej wytlumic?

Może podłóż filc pod stopki lub spróbuj przytłumić płytę, musisz improwizować.

[rad500]

No wlasnie najlepiej byloby je przestawic do innego pokoju, ale nie ma za bardzo miejsca. Jeszcze poszukam jakiegos info na necie.

[Q21]

Wyrzucić! 🤣 A tak na poważnie to nie widzę innej opcji niż wsunięcie między struny tłumików stroicielskich (myślę, że pocięta gąbka w grubsze paski też by zadziałała). Pozbędziesz się chociaż brzęczenia, ale w pianinie właściwie rezonuje wszystko, więc raczej pogłosu z pudła ani płyty się nie pozbędziesz.

[rad500]

Chyba bede musial tak sprobowac z tymi pocietymi gabkami. To pianino "Czajka" - uzywane chodza po 300 zl, wiec nie wiem, kto by sie fatygowal je kupowac z odbiorem, a wyrzucic szkoda. Nie ma za bardzo gdzie go przestawic.

[S4Home]

No bo to raczej naturalne że wibrują od akustyki elementy które generują dźwięk.

Możesz spróbować wytłumić bardziej pomieszczenie. Ale raczej udaj się do sklepu z instrumentami i tam zapytaj. Zapewne to nie odosobniony przypadek.

 

[rad500]

Ok, w sobote moze cos podzialam.

[rad500]

Chyba znalazlem rozwiazanie - trzeba cale pudlo rezonansowe wypchac czyms, np. szmatami lub styropianem. Glownie z przodu od spodu i z tylu pianina, ale tez troche od gory - tam gdzie sa mloteczki i struny.

[Chyba Miro 84]

2 godziny temu, rad500 napisał:

Chyba znalazlem rozwiazanie - trzeba cale pudlo rezonansowe wypchac czyms, np. szmatami lub styropianem. Glownie z przodu od spodu i z tylu pianina, ale tez troche od gory - tam gdzie sa mloteczki i struny.

Tylko nie styropianem. Styropian jest bardzo głośny i do tego ma nieprzyjemny odgłos. Jesli już to wykorzystaj "ciche" materiały dobrze tłumiace. Np. Stary koc lub "wsad" z poduszek/kołdry...

[rad500]

Ok, dzieki. Pozostaje jeszcze z tylu czyms upchac, moze cos znajde jeszcze na strychu, jakies kurtki, swetry... Z przodu pudla juz upchalem.

[S4Home]

Ono jest nie używane? To tylko atrapa czy element wystroju że go chcesz tak "upchać"?

[rad500]

Nie uzywane i nie nastrojone.

Aktualnie gram na elektrycznym Rolandzie FP 30, a tradycyjnego nie bardzo mam gdzie przeniesc do innego miejsca w domu i sluzy jako mebel.

Nawet nie wiedzialem, ze tylna czesc moze tez tak rezonowac, a tam jest najwiecej przestrzeni do wytlumienia. 

Edytowano 2 listopada 2020 przez rad500