Skocz do zawartości

Uzupełnienie dużego subwoofera mniejszym i szybszym


Sebastianpiła

Recommended Posts

Witam serdecznie wszystkich.

Jestem tu nowy ale mam nadzieję szybko się zadomowić wśród forumowiczów.

Jestem na etapie powolnego budowania zestawu kina który spelni moje oczekiwania..

Temat dzisiejszy dotyczy możliwości subwooferów.. a dokładniej tego ze próbowałem różnych koncepcji np. podoba mi się niskie zejście dużych otwartych ale nie sposób pominąć tych szczegółów i dynamiki które oferują niektóre szybkie przeważnie zamknięte.. 

U mnie ponad 80% to kino wiec zdecydowalem się na velodyne eqmax12 podoba mi się jak gra ale nie raz brakuje mi puknięcia jaki prezentował choćby rel q150e..

I stąd zrodziła mi się mysl w głowie czy ktoś probował to połączyć w jedno i z jakim skutkiem?

Ampli ma przecież dwa wyjścia a zestawy wyposażone w dwa subwoofery robią się coraz popularniejsze..Co sądzicie o pomyśle? 

Pokoj mam 4.8x4m 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 8.01.2021 o 16:41, Sebastianpiła napisał:

U mnie ponad 80% to kino wiec zdecydowalem się na velodyne eqmax12 podoba mi się jak gra ale nie raz brakuje mi puknięcia jaki prezentował choćby rel q150e..

I stąd zrodziła mi się mysl w głowie czy ktoś probował to połączyć w jedno i z jakim skutkiem?

Ampli ma przecież dwa wyjścia a zestawy wyposażone w dwa subwoofery robią się coraz popularniejsze..Co sądzicie o pomyśle? 

Tak również myslalem nad tego typu pomysłem. Zastanawialem sie również czy lepiej dwa subwoofery dużego kalibru z gornej półki np. DD velodyne, czy też 4 bardziej standartowe czyli dwa do bardzo niskich pomruków 16-max30hz i dwa na mniejszych membranach pracujace od 35hz-max60-80hz. Oczywiscie mowa tu o bezkompromisowym audio!

Edytowano przez Chyba Miro 84
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem, dwie kolumny o różnej specyfikacji, o różnej jakości pracujące w tym samym paśmie akustycznym to bardzo zły pomysł.

Miałem Velodyne DD12. Owszem jest to już jakaś jakość, zwłaszcza za sprawą fajnego systemu autokalibracji. Ale za tą cenę naprawdę ten sub nie prezentuje niczego nadzwyczajnego.

Można dużo lepiej i dużo taniej.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, HQ150 napisał:

Moim zdaniem, dwie kolumny o różnej specyfikacji, o różnej jakości pracujące w tym samym paśmie akustycznym to bardzo zły pomysł.

To spójrz post wyzej! One właśnie NIE pracuja w jednym pasmie! Dlatego ten pomysł ma prawo wypalić nie mówiąc juz że podział mozna ustalić w miejscu pierwszego "ciężkiego" do wyeliminowania modu pomieszczenia.

Edytowano przez Chyba Miro 84
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK rozumiem.

Ja odpowiadałem na wpis autora tematu.

Ale odpowiadając Tobie, czy znasz przetwornik który będzie sobie swobodnie radził z pasmem od 16 do 30Hz ale będzie wymagał pomocy w paśmie 30-80Hz?

Moim zdaniem jak masz świetny sub dający radę liniowo z pasmem od 16Hz to raczej nie trzeba go wspomagać do tych 80 Hz.

Edytowano przez HQ150
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, HQ150 napisał:

Ale odpowiadając Tobie, czy znasz przetwornik który będzie sobie swobodnie radził z pasmem od 16 do 30Hz ale będzie wymagał pomocy w paśmie 30-80Hz?

To raczej zwrotnica wbudowana bedzie tu ustalać

18 minut temu, HQ150 napisał:

Moim zdaniem jak masz świetny sub dający radę liniowo z pasmem od 16Hz to raczej nie trzeba go wspomagać do tych 80 Hz.

No tak ale cos co pompuje super najnizsze może być ułomne w szybkosci na wyzszych zakresach. Ale napisałem "może". Wiec trzeba porównać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem że można to zwrotnicą w subie lub nawet ampli ustawić, to jest jasne. Mnie bardziej interesuje sens takiego ustawienia.

Nie spotkałem się jeszcze z subwooferem który by potrafił liniowo ogarnąć zakres od 16Hz a nie radził sobie z pasmem od 80 do 30Hz.

To chyba tylko teoretyczne dywagacje bez odzwierciedlenia w praktyce.

Odwrotnie oczywiście sytuacja ma bardzo często miejsce.

Na podstawie mojego doświadczenia jeśli sub potrafi liniowo zejść do 16Hz to to jest naprawdę dobry zawodnik i nie będzie miał problemów z kontrolą, szybkością i odpowiedzią na impuls w paśmie wyższym do 80Hz.

 

Edytowano przez HQ150
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, HQ150 napisał:

Nie spotkałem się jeszcze z subwooferem który by potrafił liniowo ogarnąć zakres od 16Hz a nie radził sobie z pasmem od 80 do 30Hz.

Dlatego właśnie pomysł z dzieleniem pasma na dwa suby. Jeden moze pracowac w TL lub BR bądź BP a drugi na sztywnej membranie 8-10in w np. Obudowie zamknietej.

Odwrócony zatem Twoje pytanie. Nie spotkałem sie jeszcze z subem np.8in ktory jest szybki na srednim/niskim basie a mimo to potrafi jeszcze bardzo nisko zejść w rejony infradzwiekow. Dwa suby różnie strojone daja chociaz szanse na to i jeszcze można "wygrac" z modami (pierwszy najsilniejszy) pomieszczenia bez uzycia bastrapów.

 

1 godzinę temu, HQ150 napisał:

To chyba tylko teoretyczne dywagacje bez odzwierciedlenia w praktyce.

Tak to prawda, ale od czegoś trzeba zacząć! Najpierw musi sie zrodzić pomysł ;)

1 godzinę temu, HQ150 napisał:

Na podstawie mojego doświadczenia jeśli sub potrafi liniowo zejść do 16Hz to to jest naprawdę dobry zawodnik i nie będzie miał problemów z kontrolą, szybkością i odpowiedzią na impuls w paśmie wyższym do 80Hz.

Czy tu mowa o velodyne dd?

2 godziny temu, HQ150 napisał:

Miałem Velodyne DD12

 

Edytowano przez Chyba Miro 84
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popatrz jak jest zbudowany ten DD12. Skrzynka tragedia, fajny głośnik 12'' i końcówka z fajnym DSP ale tylko 1250W.

Obecnie mam 18'' z EQ max chyba prawie 9cm , 4000W i DSP dużo bardziej zaawansowane po pomiarach pomieszczenia przez profesjonalistę, jego obliczeniach i wprowadzeniu jego nastawów.

Liniowo od 15Hz.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, S4Home napisał:

Bardziej to bym się zastanawiał nad lepszym ustawieniem EQMAX

Co masz na myśli mówiąc puknięcia? Mocy, czy szybkości?

Jaki masz amplituner? Jak to jest tam ustawione?

 

Szybkosci bo mocy to zdecydowanie mu nie brakuje jak na moje warunki.. ogólnie bardzo zadowolony jestem z tego jak gra dlatego właśnie zostal velodyne ale pamiętam jak grał Rel, szybko i krócej. Dlatego pomyślałem aby to połączyć,  stąd moje rozważania czy to w ogóle ma sens i czy ktoś probowal tego czyli dwa subwoofery ale nie jednakowe tylko o różnej charakterystyce?

Pokoj ma 4.8m szerokości MA Bronze 5 sa w narożnikach odsunięte ok 40cm 

Velodyne po prawej stronie ok 1m od przednie ściany i ok 0.5m od bocznej

Tymczasowo pioneer VSX-923 ale nie podoba mi się menu i raczej wroce do jakiegoś Denona

Centralny i efektowe to narazie plastiki, zastanawiam się czy na tak małym metrażu na tyly bronze 1 czy 2, dwojka ma większy przetwornik niż mam w bronze 5.. 

Więc: bronze center +

5 i 1 / 5 i 2 / 6 i 2 a może same podstawkowe np 4x Bronze 2? 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie czy to nie kwestia Pioneera.

Bo owszem wybierając RELa będzie szybciej. Ale moim zdaniem różnica w dzwieku miedzy nimi będzie słyszalna. Pytanie czy nie będzie to po prostu przeszkadzać. Nie wyregulujesz pasma na nich obu osobno.

Chyba że ampli z możliwością kalibracji dwóch subwooferów.

Na tyły weź FX

I moim zdaniem sprawdził bym inny ampli z lepsza kalibracją dołu. XT32 się kłania. Albo YPAO RSC

Piotr

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Sebastianpiła napisał:

Szybkosci bo mocy to zdecydowanie mu nie brakuje jak na moje warunki..

 

Brak szybkości to właśnie brak kontroli, brak odpowiedniej reakcji na impuls czyli brak mocy przy danym typie konstrukcji.

To że sub gra głośno wcale nie oznacza, ze jest wystarczającej mocny. Ogromny bas można z 5W uzyskać, tylko co z tego.

Oczywiście bardzo ważna przy dolnym paśmie jest akustyka pomieszczenia. Dlatego subwoofer powinien mieć bardzo dobry system DSP aby mieć możliwość częściowej korekcji kulawych warunków u nas w domach.

 

Edytowano przez HQ150
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być może to akustyka pomieszczenia lub ustawienia suba choć eqmax ma chyba bardzo dobry swój system kalibracji. 

Nawet nie wiem czy mu czegoś brakuje, poprostu maly zamkniety grał inaczej i stąd taki pomysł, technikalia o których piszesz są dla mnie jeszcze czarną magią ale z czasem może będę Cię rozumiał..😉

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie. Bo zamknięte konstrukcje co do zasady mają słabsze zejście ale za to większą kontrolę.

Co do zasady, bo oczywiście wybitne konstrukcje ,, z dziurami'' też nie mają żadnego dudnienia.

Ja preferuję konstrukcje zamknięte. Dlatego mój D.I.Y. jest O.Z. ale żeby miał to zejście do 15Hz liniowo przyłożyłem mu 4 KW. I wtedy jest i zejście i odpowiedź na impuls.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żadna tajemnica. Tylko jest jeden problem. U mnie system DSP mojej zabawki mierzył, obliczał i wprowadzał do końcówki profesjonalista. On też projektował skrzynię.

Jak masz kogoś takiego u siebie to warto się pobawić.

Przetwornik u mnie :


http://www.loudspeakerdatabase.com/Fi/Q18_NEO#2x2Ω

 

obraz.thumb.png.c34b827bcaaed26d32c259603fe5c7b1.png

Parę osób które u mnie tego słuchały na poważnie się pytały, czy nie obawiam się o konstrukcję budynku:-)

Edytowano przez HQ150
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

obraz.png.4c7dd5a2dc7476bb769770e5041698e4.png

Ścianki to kanapka, dwie warstwy sklejki 20mm klejonej ze sobą plus płyta 5mm z zewnątrz pod lakier ( malowanie sklejki na połysk to słaby pomysł), czyli łącznie 45mm. W środku oczywiście są bardzo masywne żebra spinające konstrukcję. Boczne ściany i ściany góra dół spięte są czterema żebrami pospinanymi wzajemnie ze sobą tworząc taką kratownicę. Dodatkowo ściany przednia i tylna są skręcone czterema stalowymi śrubami przechodzącymi przez tą kratownicę. W wewnętrzny tunel który tworzy ta kratownica zamocowany jest gruby filc i tworzy on łoże do którego wchodzi bardzo ciasno ,, dupa'' głośnika. Głośnik więc nie jest tylko wkręcony od przodu ale i trzymany jest mocno za tylną część napędu, żeby zminimalizować wszelkie naprężenia.

Do środka przed włożeniem przetwornika władowałem ogromny wór jakiejś wełny syntetycznej.

Kable to gruba plecionka doprowadzona osobno do dwóch par zacisków, czyli obie końcówki Crowna napędzają osobno dwie cewki w głośniku. Nie ma zacisków, tylko kable idą bezpośrednio z zacisków Fi do Crowna.

Ze względu na budowę waga tego potwora to po zamontowaniu głośnika chyba około 80kg.

Zdjęcie jest stare. Teraz już napędza go inny Crown XTI4000

Edytowano przez HQ150
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...