Połączenie PC ze wzmacniaczem z wbudowanym DAC - jakość dźwięku

[pjasio253]

Witajcie

Posiadam kompa stacjonarnego, ze zintegrowaną kartą dźwiękową z której poprzez złącze S/PDIF wysyłam dźwięk TOSLINKIEM na wejście cyfrowe wzmacniacza YAMAHA S-501 (ma zintegrowanego DAC). Żródłem dżwięku są pliki FLAC, wypuszczane z odtwarzacza AIMP3 z ustawionym BitPerfectem a słucham tego wszystkiego na Zensorach 7.

Wszystko fajnie, ale mam wrażenie, że "czegoś" mi jednak brakuje w jakości dźwięku. To "coś" określiłbym jako szczegółowość, muzykalność, świeżość, głównie w zakresie średniego pasma.

Jestem otwarty na "eksperymenty" I teraz moje pytanie - co mógłbym  zmienić, żeby spróbować osiągnąć jeszcze lepszą jakość dźwięku, złapać "to coś"? Czy zakup osobnego DAC i przyłączenie go do wejścia analogowego wzmacniacza (czyli pominięcie wbudowanego DAC Yamahy) może mieć jakiś sens i usłyszę różnicę? A może szukam nie tu, gdzie trzeba? Może trzeba coś zmienić w PC, może inny odtwarzacz, inaczej wyjść z płyty głównej z dźwiękiem, itp?

Będę wdzięczny za Wasze wskazówki, dzięki z góry.

[gienas]

Również używam AIMP, z niego idzie dźwięk do DAC-a i dalej do wzmaka.  Do AIMP jest doskonała wtyczka "enhancer 0.17"

Lub poczytaj tu

 

[pjasio253]

Dziękuję Ci za ciekawe info. Drobna różnica w moim przypadku jest taka, że nie mam DACa jako osobnego urządzenia, tylko YAMAHA ma wejście cyfrowe wyposażone w swój DAC (może to za dużo powiedziane, to PCM5101 Texas Instruments). Pomimo tego spróbuję tej wtyczki, może coś uda się poprawić.

[marcinmarcin]

2 godziny temu, pjasio253 napisał:

Dziękuję Ci za ciekawe info. Drobna różnica w moim przypadku jest taka, że nie mam DACa jako osobnego urządzenia, tylko YAMAHA ma wejście cyfrowe wyposażone w swój DAC (może to za dużo powiedziane, to PCM5101 Texas Instruments). Pomimo tego spróbuję tej wtyczki, może coś uda się poprawić.

Jak chcesz się pobawić - polecę Ci toppinga e30. Wejdziesz do niego z kompa po USB (musisz go też dodatkowo zasilić z jakiejś ładowarki 5V). Jakość jest bardzo dobra jak na cenę. Grał mi w głównym systemie dość długo, po zakupie nowego daca zostawiłem go sobie do komputera właśnie.

[gienas]

Dopowiem jeszcze że zmiana driverów na "WASAPI push" z "WASAPI event" dawała, przynajmniej u mnie, słyszalną różnicę dźwięku.

 USB czy Toslinkiem - AIMP zagra tak samo.

 

[MobyDick]

Generalnie dobrze jest korzystać z opcji  wysyłających na urządzenie audio dźwięku z AIMP3 z pominięciem systemowego miksera. Nie do końca rozumiem potrzebę użycia dodatkowego ekualizera, skoro ten wbudowany w AIMP3 jest bardzo podobny. Myślę jednak ze najwięcej można zmienić w poprawie dźwięku zmieniając kolumny lub wzmacniacz. Oczywiście inny DAC niż ten we wzmacniaczu również może swoje zmienić. MOże wystarczy zmienić DAC na taki który ma tylko wejście USB np. Topping D10.

[Ślepa Prawda]

Też polecam Equalizer APO, z niego wyciśniesz wiele różnych brzmień. Tylko uważaj, żeby nie przesterować, to najlepiej odejmować, sam używam EasyEffects, to najpierw musze wytłumić lekko o 10% i potem mogę podbijać o 10% poszczególne zakresy choć 10% to znaczna przesada. Normalnie to sie robi w zakresie od +/- 1.5 dB do 3 dB.

Equalizer equalizerowi nierówny, mój to ma tyle opcji i róznych trybów, że sam nie wiem o co w tym chodzi

[pjasio253]

52 minuty temu, Ślepa Prawda napisał:

sam używam EasyEffects, to najpierw musze wytłumić lekko o 10% i potem mogę podbijać o 10% poszczególne zakresy choć 10% to znaczna przesada. Normalnie to sie robi w zakresie od +/- 1.5 dB do 3 dB.

Pisząc o EasyEffects masz na myśli jakieś gotowe szablony, presety ustawień? Korzystasz z jakieś nakładki na APO czy ustawiasz te rzeczy w jego edytorze?

[Ślepa Prawda]

EeasyEffects to filtry dla Linuxa obecnie działającego z systemem audio pipewire który zastępuje stary pulseaudio. Obecnie to tak działa w Fedora Linux. Pod pulseaudio to stara wersja się nazywa PulseEffrects np. w Ubuntu.

Generalnie polecam, pipewire, system audio jest nowy więc trzeba używać najnowszej wersji żeby się nie wieszał.

W pulse audio i w pipewire można włączyć lepszy resampling niż windowsie. W  pipewire jest spa audioconvert resampler który można ustawić w wysoką jakość i jest znacznie lepszy od windowsowego. W pulseaudio można włączyć sox resampler w wyoskiej jakości.

Biorąc pod uwagę, że typowy DAC w PC ma prawdopodobnie 48kHz (a ile akceptuje to co innego tak mi się wydaje), warto dla takiego resamplować w sofrware dobrze niż ma to robić 5 tranzystorów na krzyż w układzie audio.

Dlatego w najnowszej fedorze system audio tj pipewire resampluje domyślnie wszystko do 48kHz bez względu na to, co się odtwarza. Jednak w nie najlepszej jakości, która można sobie zwiększyć.